szerszenkiler

A zbiorniczek i przewody od wspomagania szczelne ? Wspomaganie sprawne ?

Co do cen to nie wierzę w bajki typu "można kupić bardzo tanio , supersprawne i bezwypadkowe auto" . Niedawno znalazłem BMW E39 530iA premium selection (navi,skóra,xenony,fotele z pamięcią itd.itp) rok 2003 ,przebieg 80 000 km - cena ...75 000 zł . W USA natomiast 335xi coupe z navi,podgrzewane fotele,xenony itd. 100 000 zł : http://tinyurl.com/6ougvr

Daj znać czy pomogło, u mnie śmigają teraz jak trzeba. Wyjąłem przekaźnik od wycieraczek ,włożyłem na miejsce i ... wycieraczki działają jak trzeba :D . Dzięki :modlitwa: .

Właśnie wczoraj rozwiązałem taki problem u siebie, okazało się że nie kontaktował przekaźnik wycieraczek. Znajduje się on pod prawym filtrem kabinowym, zdejmujesz całą obudowę filtra, pod nim masz dekiel na 4 śruby imbusowe. Przekaźnik jest wysoki, koloru jasno brązowego. Powodzenia. Dzięki za radę . Zerknę w to miejsce . Wymieniałem pół roku temu ten przekaźnik ,ale może coś się obluzowało .

Gdzie mogę kupić antenkę jak na poniższym zdjęciu : http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9b/BMW_E39_blue_Heck.JPG/800px-BMW_E39_blue_Heck.JPG W ASO na podstawie VIN nie znaleźli w ich polskim odpowiedniku realoem.com takiej antenki . O co chodzi ? Gdzie ją można kupić ? Mam na myśli nakręcaną końcówkę anteny.

Mi brakuje w gazetach testu opon specjalnie pod nasze warunki drogowe : koleiny ,dziury, woda w koleinach, zerwany asfalt na odcinku 10 km i jak opona wygląda po przejechaniu 20 000 km po takich drogach . Miałem Pirelli P7 w testach jedne z najlepszych i rzeczywiście na mokrym i suchym trzymały jakby się wgryzały w asfalt ,ale po 15 000 km zrobiły się głośne ,opory toczenia znacznie wpłynęły na spalanie (po zmianie na Micheliny samochód spalał 2 l mniej :shock: ) i jeździło się na nich w naszych warunkach jak pijany po śliskim . Po koleinach wogóle się już nie dało jeździć ,a kolein ci u nas dostatek :mad2: . Na zimę miałem kiedyś Klebery i nie było takich problemów z koleinami ,a rozmiar ten sam i cichuteńkie ,ale na śniegu takie sobie . Dodam ,że zawieszenie mam w porządku ,bo Klebery się nie zniszczyły po 30 000 km zimą i nadal jeździło się na nich jak na nowych. Po prostu brakuje mi testów dostosowanych do naszych warunków ,bo to co jest w "polskich" gazetkach to jakiś przedrukowany z niemiec folder reklamowy .

a sprawdzasz to jadąc ??? Właśnie odkryłem to na trasie przy ostatnich ulewach . Na każdym biegu wycieraczki chodzą tak samo tzn. nie ma najszybszego i najwolniejszego trybu . Czujnik deszczu działa .

Czy wezmę intensywne zmywanie czy wolne czy bardzo szybkie to wycieraczki zmywają z tą samą szybkością .

To byłaby paranoja ,bo wiadomo jak traktuje się części w polskich magazynach . Takie pierdoły są ze sprzęgłami wiskotycznymi ,z oponami itd. itp. To po co są nowe jak wystarczy ,żeby leżały nie tak jak potrzeba przez 2-3 dni i ...się zepsuły ? To byłaby jakaś Afryka dzika .

Różnica w spalaniu benzyna-diesel o tej samej pojemności i mocy to z moich obserwacji ok. 3 l np. diesel spali 7 l ,a benzyna 10 l . Przy przebiegach 30 000 km rocznie i różnicy w cenie Pb98-ON wyjdzie ,że na benzynie stracimy ok. 5000 zł (przy dzisiejszych średnich cenach paliw ze strony autocentrum i średnim spalaniu Pb98-13 l i ON-10 l ) . Już nie brałem pod uwagę porównania 535d vs 530i (272 KM) ,bo śr.spalanie katalogowe 530i na poziomie ok. 7 l Pb98 musiałby ktoś potwierdzić ,chociaż w testach gazetowych wychodzi ok. 10 l Pb98 (moje E39 530i paliło w testach 13 l) ,a 535d w testach ok. 9.5 l ON. Taka ciekawostka : http://www.autobild.de/artikel/test-bmw-530i-_-mercedes-e-350_60285.html vs http://www.autobild.de/artikel/bmw-535d-gegen-mercedes-benz-e-400-cdi_47886.html

Czy tę mapkę ktoś już sprawdził ? Są jakieś widoczne zmiany ?

Żyć się odechciewa z tymi cenami serwisu ,żeby jeszcze za tym szła jakość (mój przypadek nierozwiązany przez ASO - bez kompa nic nie potrafią). Gdyby zarobki w Polsce były zachodnie to Pan Dnowiński nie miałby problemu z wyborem aut ,bo w jego garażu stałoby Porshe ,BMW M3 i Corvette.

http://esstuning.com/default.asp?c=shop&cat=93&subcat=102&subcat2=125&id= Tu wycisnęli 300 KM .

Ja jeździłem samochodami ,które mogły mieć 10 letnie opony ,żużyte i zniszczone ,a kierownica nie drżała . Dlaczego ? Też miałem problem z drganiami w BMW i ile nerwów straciłem i kasy ,żeby to zdiagnozować (opony NOWE były wadliwe i to renomowanej marki ) . Czy tak musi być w tym samochodzie ? Czy w nowych E60 też zdarza się drgająca kierownica ? Czy lekka wada opon , nawet wjechanie na rozgrzaną smołę może mieć aż taki wpływ na przyjemność z jazdy BMW ? Czy coś jest źle dopracowane czy coś jeszcze trzeba wymienić ,żeby nowa :mad2: opona nie miała wpływu na ten samochód . To wynika z konstrukcji zawieszenia czy 90% samochodów na forum to "powypadkowe trupy" ?

Nie . 530da 193 KM przyspiesza lepiej od 320da 163 KM. Powinno być ok . 5.5 s .

W automacie E39 530d są trzy możliwości zmierzenia przyspieszenia 80-120 km/h : - w trybie D czyli naciskamy gaz do podłogi i czekamy na efekt - w trybie DS też naciskamy gaz do podłogi i czekamy ciut krócej na efekt - w trybie załączonego biegu V,IV,III nie naciskając gazu do podłogi ,ale na 3/4 - w trybie załączonego jak najniższego biegu i naciskamy gaz do podłogi i tu już nie czekamy na efekt bo jest on natychmiastowy To jakie dziennikarze pokazują pomiary dla automatu zależy od ich nastawienia do tego typu skrzyń biegów . Wątpię ,żeby 530da miało 7 s 80-120 ,bo tyle wychodziło mi w trybie D w 320da 163 konie .

Jeżeli miałbym wybierać między E60 520iA ,a E60 520dA to wybrałbym 520dA mimo ,że droższa od benzyny o 8000 zł . Jeżeli wybierałbym między 530da (235) ,a 530ia (272) to wybrałbym benzynę .

Problem rozwiązany .... samochód zrzuciłem w przepaść . Uff ale ulga . Proszę o zamknięcie tematu ,bo ja sam ze sobą piszę w tym wątku :lol: .

Domyślam się, że jesteś z okolic W-wy. Jeżeli chcesz naprawdę rozwiązać problem to mogę Ci z czystym sumieniem polecić serwis w Łodzi --> OLECH Service, Olechowska 11b. Mają autoryzację Saab i Opel ale robią najlepsze fury z BMW na czele i jest to najlepszy serwis samochodowy jaki znam. Każdy posiadacz naprawdę dobrej fury z Łodzi i okolic u nich się serwisuje a inne łódzkie serwisy (nawet autoryzowane) jak nie potrafią sobie poradzić z jakimś autem to wysyłają klienta do nich. Jak będę w okolicach Łodzi to spróbuję podjechać . Dzięki . Może mi ktoś napisać jakie są objawy zepsutego przepływomierza ,bo wg. forum to jak odłączę sprawną przepływkę to silnik zgaśnie ,a jak nie sprawną to silnik nadal będzie pracował ? Czy z zepsutą przepływką samochód rozpędzałby się do prędkości maksymalnej ? Jaka jest różnica między oryginalną przepływką z ASO ,a kupioną w zwykłym sklepie z częściami ?

Livedata na ciepłym silnku :

Livedata carsoft pokazuje 750 obr/min na P jak i na D .

Odłączyłem wtyczkę od przepływomierza i samochód jeździ bez zmian tzn. przyspiesza jak z włączoną przepływką . O czym to świadczy ? Nadal nikt nie ma pomysłu na problemy z niskimi obrotami ,które pokazałem w filmiku wyżej ? Czytałem na angielskim forum ,że gdyby to był Vanos to obroty spadałyby na zimnym silniku ,który pracowałby jak traktor ,a u mnie tego nie ma . Przypomnę ,że wszystko zaczęło się od wymiany czujnika położenia wałka rozrządu .

:cool2: :cool2: :cool2:

Panowie to chociaż podpowiedzcie gdzie z tym podjechać w obrębie woj. mazowieckiego ? Pewnie trzeba będzie sprawdzić ciśnienie w vanosie . Jeszcze raz się zapytam : czego komputer nie pokaże ? 1) katalizator (ale samochód nie rozpędzałby się do ponad 200 kmh) 2) podróby czujnika położenia wałka lub źle dobrany na podstawie numeru nadwozia (kupiny w ASO w Warszawie ,więc raczej wykluczamy ,czy nie ?) ,może być źle założony ? 3) pompa paliwa (sam.nie rozpędzałby się do ponad 200 tak ?) 4) zużyte uszczelki w vanosie ? takie jak w beisansystems.com ? 5) czego jeszcze nie pokaże komputer?