BMW_3

Jest to wtyczka, która wysyła z gniazdka diagnostycznego naszego auta (bluetooth lub via wifi) sygnał do naszego smartfona a tu z kolei czeka na nas całe mnóstwo aplikacji np. mogą zczytywać wszelkie dane serwisowe lub.... zmienić dźwięk naszego nudnego silnika w np. sound V6 Mustanga Shelby ! :twisted: :) Czy ma to już ktoś? Ta zmiana brzmienia auta mnie szczególnie zainteresowała :) dziś zrobiłem próbę (innym sposobem ale też się udało) i okazało się, że mój 320D potrafi fantastycznie ryczeć. Dokładnie jak Shelby :) Jako, że na co dzień jeżdżę bulgoczącym V2 i uwielbiam ten dźwięk, to sound V6 w moim aucie ucieszył bardzo moje ucho. W każdej innej sytuacji uznał bym to za "wiejski tjuning" ale ... kilku producentów aut, już zaczęło montować to w swoich samochodach - poprawiają brzmienie swoich silników poprzez system audio. Skoro oni mogą, to dlaczego my nie? Co o tym sądzicie? Mnie tam nie brzydzi z rana cichutki odgłos V6 V10 lub V12. Wręcz przeciwnie, fajnie nastraja na cały dzień. wtyczka (pytanie czy ta będzie dobra): http://www.ebay.co.uk/itm/ELM327-Bluetooth-VGate-OBDII-Scan-scanner-for-Car-BMW-SEAT-FORD-JAGUAR-/171234796219?pt=UK_Diagnostic_Tools_Equipment&hash=item27de63a2bb tu pokaz części możliwości z BMW F30 https://www.youtube.com/watch?v=CGgKWCCX4E8 Tu możliwości programu Torque

Cena konkretna ale i wrażenia z jazdy będą nie liche ;)

W Polsce? To dlaczego ja mam 2 lata?

A Żona mnie dzisiaj zapytała na spacerze, dlaczego nie wybrałem XC60 (akurat przechodziliśmy obok niego - piękne auto). I szczerze powiem, że sam nie wiem. Chyba chciałem spróbować BMW. A Wy co sądzicie o XC60?

A cóż takiego zrobiło BMW że nie ma ryzyka zerwania łańcucha? Czytałem że przeniesienie go pomiędzy skrzynie a silnik ostatecznie nie byłoby złe gdyby przy okazji księgowi nie kazali zrobić łańcucha jednorzedowego (?). I podobno dopiero to stało się przyczyną kłopotów. Co w nowych silnikach poprawiono, że piszecie iż nie ma już ryzyka zerwania? Ktoś wie?

Dlaczego nie dotyczy? Poprzednicy pisali ze to ten sam silnik z tym samym problemem, wiec jak jest na 100%?

nie nie jestem mechanikiem, jestem użytkownikiem , ale tak sobie właśnie czytam że przyszłym kupującym odradzają zakup uzywanego auta z tym silnikiem a przecież kiedyś będę chciał je sprzedać. tylko że takich aut przed którymi ostrzegali ją jest znacznie więcej http:// http://m.onet.pl/moto/asqdw#moto,flbd2 Sam kiedyś chciałem kupić nissana patrola 3 0 diesel. Po informacjach w prasie, że po pięćdziesięciu tysiącach silnik się rozpada na drobne części, dalem sobie spokój.

Czy w silnikach 320d w F30 nadal jest pojedynczy łańcuszek rozrządu umieszczony przed skrzynia biegów i czy do jego wymiany będzie potrzebne wyjęcie silnika?

To nie wiem, co u mnie z tym płynem. Płyn z BP. Fakt, że mogło trochę zaciągnąć letniego jeszcze bo jak zastały mnie mrozy, to wlałem zimowy ale być może w pompce był jeszcze letni.

Hej. Wam też zamarzają spryskiwacze?! W garazu jest od działają ale po 10 min jazdy przy -10C juz sie nie da spryskac szyby, działają tylko spryskiwacze xenonow. Moje 12 letnie Mondeo zachowuje sie lepiej, bo ma podgrzewane dysze spryskiwaczy (przednią szybę zresztą też). Klasa Premium to chyba tylko wspomnienie w BMW.

Jakby mi ktos zaproponował automat w motocyklu to bym zastrzelił ale w aucie zaakceptowałem choc wczesniej tez bylem przeciwnikiem tego rozwiązania. Poza tym automat daje możliwość ręcznej zmiany biegow dźwignią lub łopatkami. Niestety za kazdym razem automat bmw okazuje sie lepszy wiec przestałem ręcznie zmieniać biegi koncentrując sie na przyjemności z jazdy. Co do Diesla.... Rzeczywiście daje wrażenie dynamiki dostępnej od razu a nie po wkręceniu na obroty. Do tego fajnie mruczy podczas jazdy. Wisienką na torcie jest to, że za to wszystko płaci się małym zużyciem paliwa.

To aż tak podnieśli teraz cenę? Wow! Z branży medycznej: miseczka do zabiegów chirurgicznych, cena 890zł. Taka sama w Tesco: 38zł. Z branży audio: CD z fajnym logo 30 tys. Takie same ale bez fajnego logo 6 tys. Motocykle: awaryjny motocykl ale z legendą 100 tys. Motocykl o znacznie lepszych parametrach i znacznie mniej awaryjny 60 tys. itd itd. Ostatnio nazbierało mi się mandatów z fotoradarów. Właśnie przygotowuję pismo do SM w którym cytuję tutejszych rzeczoznawców, że moje auto nie mogło z taką prędkością zap..d..lać ponieważ w opinii fachowców, ono w ogóle nie ma prawa jeździć. I jako dowód dołączam wpisy z tego forum. Dowody mam, więc teraz SM może mi skoczyć.

I ja też

masz racje, przepraszam, srednia to okolo 38-40%. BMW Inchcape Motor Wroclaw: 39% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-5gt-f07-bmw-530d-xdrive-gran-turismo-C30568467.html 40% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-528-bmw-528i-dw39312-faktura-vat-C30044762.html 39% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-525-bmw-525d-xdrive-dx27087-fakt-C30397935.html 37% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-525-bmw-525d-xdrive-dx42021-fakt-C29508740.html 38% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-520-bmw-520d-dy48797-faktura-vat-C30245982.html 42% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-320-bmw-320d-sport-line-j268055-C27813033.html 43% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-328-bmw-328i-j392459-inchcape-m-C31017391.html 36% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-320-bmw-320d-j548513-faktura-vat-C29588467.html 35% http://bmw-imp.otomoto.pl/bmw-320-bmw-320d-sportline-j269557-f-C29725976.html Wszystkie sa z 2012 z przebiegami okolo 20k km. Domysl sie ile jeszcze dostaniesz obnizki jak ladnie poprosisz pod koniec listopada. A dealer sie tym chwali jakby bylo czym :mad2: , ja chyba jestem jakis inny.. O! To spadek wartości mojego auta w pierwszym roku wyniósł 0%. Suuuper!

To ja się podłączę pod temat. 1. Tuż po zakupie, mogłem zaprogramować audio tak, że po naciśnięciu klawisza np. 1 miałem zegary sportowe. Po upgrade softu auta (była jakaś akcja serwisowa) już nie mogę używać tych skrótów? Nie chcą się zaprogramować jak poprzednio. 2. Czy spadły ceny odblokowywania DVD? Czy znalazł się jakiś lepszy sposób (jakaś płyta odblokowywująca)?

Sorry za tę nieumyślną prowokację, ale wkurzyłem się na to określenie "cherlawy" (przy okazji przepraszam wujkawaldusia, pisałem ze smartfona i rzeczywiście źle mi się zacytowało). Jeżeli ktoś kupuje BMW z mniejszym silnikiem niż 500KM to wcale nie musi być ani biedny alni głupi. Dam Wam przykład - spotykam się z kolegami jeżdżącymi chopperami, piszemy razem na forum. Mój motocykl ma niemal 2 litry pojemności więc należy do grupy największych. Na forum są ludzie, którzy mają choppery o pojemności nawet 150ccm, ale nigdy do głowy mi nie przyszło żeby komuś napisać, że ma cherlawy motocykl. Szanujemy swoją pasję, łączy nas to, że wszyscy jeździmy chopperami a więc wyznajemy podobną filozofię. Czegoś podobnego spodziewałem się tu - ważne, że jeździmy BMW, ale licytowanie się od której pojemności czy silnika zaczyna się BMW to chore. Za chwilę wejdzie BMW Zero - to nadal BMW czy już nie? OK, wracając do tematu dyskusji - Też mnie wkurza, że w US muszą mniej płacić za to samo co my. Wkurza mnie że oprócz dróg, w Polsce UE zawdzięczam tylko masę niezrozumiałych i nikomu niepotrzebnych przepisów. Ja za swoje auto na szczęście zapłaciłem znacznie poniżej 200tys, wiec gdy podajecie utratę wartości po roku dla 3ki, to dla mnie brzmi to optymistycznie.

Cherlawym?! Ale mnie rozbawiłeś. No to teraz napisze Wam coś, co na pewno Wam się nie spodoba. 320D jeżdżę od ponad roku. Jak do tej pory ŻADNE BMW nie okazało się szybsze. Niezależnie czy to miasto, czy trasa, wyprzedzam na luzie wszystkich, kogo tylko mam ochotę wyprzedzić. Jak to możliwe? Jakieś 80% popularnych aut ma mniejsze przyspieszenie niż 320D a reszta, czyli kierowcy mijanych, szybszych od mojego samochodów (w tym beemek z większymi silnikami), jeździ tak, że nie wykorzystują nawet części możliwości swoich samochodów. ALE MAJĄ! I GDYBY TYLKO CHCIELI ! Ale nie chcą, bo już dużo punktów na koncie, bo paliwo drogie itd. I tu wychodzą nasze polskie kompleksy "MIEĆ ZA WSZELKĄ CENĘ WIĘCEJ". Hiszpania. Menager wysokiego szczebla przyjeżdża na spotkanie Ibizą (Seat). Gdy go pytam o auto, odpowiada, że ma w garażu ML'a, ale przecież nie będzie nim kręcił się po mieście, bo go poobijają, poza tym nie ma gdzie zaparkować. A Ibize stawia gdziekolwiek. Przypomnę Wam, że w Hiszpanii i Francji, kierowcy podczas parkowania, nie oszczędzają swoich zderzaków ale i nikt tam nie rozpacza nad każdą rysą jak u nas. Francja. PanAmera, 5 Mka i ja. Jedziemy obok siebie autostradą do Paryża. Wszyscy 130km/h, bo co chwilę fotoradar. Dojeżdżamy razem. Trasa MEGA NUDNA. Z nudów i z ciekawości zerkam na spalanie: Coś poniżej 6l. Fajnie. Więcej Euro zostanie na zwiedzanie. Niemcy. Jestem w grupie osób "pędzących" najszybszym pasem. 180-200km/h. W lusterku widzę coś szybszego, zjeżdżam na środkowy pas. Ci przede mną także. Obok nas usportowiony Merol śmignął jakieś 280km/h. I to był jeden przypadek, gdy komuś MUSIAŁEM ustąpić bo nie dość, że był szybszy to na dodatek, wykorzystywał tę możliwość na drodze. My Polacy rzucamy się na auta z mega silnikami, ale ile osób później jeździ na tor, by to wykorzystać? Z moich znajomych żadna. Szalejemy po drogach publicznych by później płakać nad rachunkami za mandaty, serwis, paliwo, rysę. Po pół roku takiego "szaleństwa" i każdy już jeździ spokojniutko. Nawet z pakietem M. Kolega ma nowe X6. Mimo kamer już je porysował na parkingu, bo "kiepska widoczność i źle się cofa". Ale ma. I nie chciał mniejszego mimo, że jeździ tylko po Wwie i sam. Polska, kilka dni temu. Autostrada A2. Wykonywałem zaległe telefony, nie spieszyłem się, prędkość 150-170km/h. Mija mnie gość w Lambo. Charakterystyczne auto. Jedzie jakieś 200km/h. Mija kilkadziesiąt kilometrów, znowu go widzę, bo dwa tiry się mijały. Kolejny raz na bramce. Kolejna bramka - znowu on. I na kolejnej też. Biorąc wszystko co napisałem powyżej, proszę się od 320D oddzyndzolić, ponieważ uważam to za najrozsądniejsze auto w kategorii rozsądek / ekonomia/ bezpieczeństwo bierne. A jak ktoś chce adrenalinę, to proszę wysiąść z metalowej puszki i wsiąść w następnym sezonie na motocykl. Jeżeli jest porządny, to mu żadne Lambo ani Merol nie podskoczą. I to są dopiero przyspieszenia, które czuje się na całym ciele a nie tylko obserwuje na prędkościomierzu. Pozdrawiam.

Myślisz że kupisz lepszy, używany z Niemiec bo Niemcy robią wymiany częściej niż wyswietla komputer? Jak znam ten naród, to trzymają się ściśle zaleceń producenta.

Mam 20tys. przebiegu, komputer zaleca żebym przejechał jeszcze 4 tys. i dopiero wówczas zgłosił sie do serwisu. Pamietam, że wspominaliscie że można wcześniej wiec zadzwoniłem żeby sie umówić a tu skucha - 2 tyg temu weszlo zalecenie od BMW że już nie można wczesniej robic przeglądów, mają sie trzymać dokładnie wg wskazań komputera. Hmmm? Czyli czekamy do lutego pi razy oko.

Dlaczego? Przeciez navi można ustawiać podczas jazdy a to również odwraca uwagę. Nie zablokowano mozliwosci do ustawiania navi tylko na postoju. wg mnie BMW powinno umozliwic (np. specjalną sekwencją klawiszy) wylaczanie blokady DVD. "Wyłączyłeś blokade, ogladales podczass jazdy to teraz pretensje nie do nas." Rownie dobrze mógłbym podać ich do sądu za to że nie zablokowali mi możliwości jazdy 200km/h w terenie zabudowanym i ja idiota pojechalem tyle i sie rozwaliłem. Bez sensu.

Moje najniższe jak do tej pory spalanie to 5,2. Całkiem ładnie. Ostatnio tez miałem okazję pojechać trochę 200km/h. Przesadziłem z tym hałasem - nie jest tak źle, aczkolwiek jest mało przyjemny (taki, głośny szum).

Ja mam wrażliwy słuch i niestety, dla mnie podróż f30 z prędkościami w okolicy 200km/h, skończyłaby się bólem głowy. 180km/h nie mogłem długo wytrzymać. Ale moi pasażerowie nie narzekali, więc to może kwestia odporności.

Miałem kupić auto do miasta (Wwa) więc tez myślałem o benzynce. W salonie przekabacono mnie na diesla. Fajnie mruczał, ładnie przyspieszał, więc wziąłem to, co polecali. Cena tez była dobra (160tys). Parę miesięcy później okazało się, że muszę zrobić dwa razy trasę Wwa Paryż. I nie powiem, milutko było zobaczyć coś takiego. Jedyną wadę, którą w 320 widzę, to rozmiar - po Fordzie Mondeo, 3ka jest odczuwalnie mniejsza i mniej przytulna. Ale wszystko inne jest na plus. http://imageshack.us/a/img845/8885/9maw.jpg

Jeżdżę chopperem, więc z zasady się nie bawię w to "kto kogo pokona". Nie w tym widzę fun jazdy. Ale z racji wielkości i mocy silnika, gdy mam ochotę "zajrzeć śmierci w oczy" to manetka ma taki zakres. Efekt potęguje fakt, że nie chroni mnie jak w aucie żadna metalowa obudowa ze strefami zgniotu ani żadna przednia szyba. Siedzę bezpośrednio na ryczącym i trzęsącym się, dwulitrowym silniku. 15 cm pod stopami śmiga asfalt a powiew powietrza się bierze bezpośrednio "na klatę" Jak dla mnie, takich emocji żadne "cywilne" auto nie oferuje (nawet jadące bokiem). "Wszystko o " tzn o osiągach, spalaniu, problemach itp. Nie ma sensu porównywanie (sam to zauważasz) osiągów jak i spalania do wersji benzynowych. Dlatego pomyślałem, że fajnie gdyby Diesle miały własny wątek. Poczułem potrzebę posiadania takiego wątku :D i wymiany doświadczeń z innymi kierowcami podobnych silników. I tyle.

a co mają powiedzieć o dynamice piloci F16? Do setki w 2,3 sek. Chyba tylko Bolidy F1 mają podobnie, ale i te po pierwszych metrach odpadają, bo F16 później dostaje mega kopa tak, że w sumie 450km/h osiąga o ile pamiętam w jakies 15sek. To jakie auto mają sobie kupić? :twisted: Spaczeni na całe życie :twisted: :twisted: :twisted: