Skocz do zawartości

wyspiarz.wolin

Zarejestrowani
  • Postów

    1 042
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wyspiarz.wolin

  1. Ja zwłaszcza zimą trzymam się 0W40 z millersa, nie wiem czy na lato nie zaleję 5W40 też millersa, z racji tych uszczelniaczy popychaczy, W razie W powinno być gęściej a zarazem trudniej będzie mu uciec. Ale to zobaczę, w dizlu smigalem na 0w40 i wszystko chodziło pięknie. pzdr. Łukasz
  2. Na postoju to możesz mierzyć sobie do woli :), weź kogoś wsiąć w auto i przejedź się i niech ktoś nagrywa parametry podczas jazdy :], bez obciążenia to nic się specjalnie nie dowiesz. pzdr. Łukasz
  3. Świece i sterownik mają tu tyle do gadania co spalona żarówka :) czyli nic :) Sprawdź ten czujnik położenia wału, ktoś tu miał takie problemy jak sam czytałeś. pzdr. Łukasz
  4. No Amerykę odkryłeś :), zmien i zapomnij o problemie :) pzdr. Łukasz
  5. Temp trzyma bardzo ładnie nigdy mi do 100*C nie dobiła choć nawet to i tak może :). zawsze trzyma miedzy 94-98*C. Wcześniej miałem dizla jak i rodzice mają BMW więc temat termostatów ukrytego menu jak i podstawowej diagnostyki nie jest mi obcy. Po auto też jechałem z kompem, a to coś to miał już poprzedni właściciel o czym sam powiedział od paru lat, mam gdzies fv z niemiec z wydrukiem z DISa i zaznaczonym tym duperelem, w praktyce gdzieś on zwiera do masy ( albo ten czujnik jest walnięty albo kabelek ), i w praktyce pojawia się na desce servise engine son za pare dni znika jest spokój znowu wskoczy :). Myślę znaleźć to gówienko jak będzie ciepło, ale z racji że to nie ma wpływu tak naprawdę na nic i jest tylko w tym aucie to jakoś mi się nie kwapi zbytnio :). Ogólnie wyczytałem na forum w usa, że trzeba wymienić jak już całą chłodnicę wraz z nim, choć tutaj problem raczej jest z kablem, gdzieś wyczytałem, że komuś po aktualizacji zniknął błąd ( mi nie w sumie bo up był ). Co do tej procedury odpowietrzania, próbowałem to znaleźć ale coś mi nie idzie :) Ogólnie tam było wyjaśnienie, że te stuki chwilowe nie koniecznie powoduję jakieś uszkodzenia czy coś, jedynie ze w tym układzie HVA czy HAV czy jakoś tak, może się zdarzyć się, że jest więcej powietrza niż oleju i trzeba to odpowietrzyć, może się tak zdarzyć głównie po dłuższym postoju auta bez odpalania. W praktyce może wystarczyć krótka przejażdżka żeby problem się sam rozwiązał. Ale serwis miał procedurę która w praktyce wyglądała mniej wiecej tak. Odpalamy auto, ma mieć ono prawidłowy poziom oleju ( nie za duży nie za mały ), auto ma stać na równym, i robi się to na postoju. Więc odpalamy chyba auto powinno złapać jakąś temp, potem wciskamy gaz i utrzymujemy obroty na 3000 obr i trzymamy tak bodaj 2 albo 3 minuty, potem odpuszczamy i słuchamy czy jest ok czy procedurę trzeba powtórzyć, i robimy tak nawet 5x . pzdr. Łukasz
  6. Gdzieś czytałem ( być może ty to pisałeś ) o tej procedurze odpowietrzania układu popychaczy po zmianie oleju, że stuki mogą być po zmianie oleju i wypada tą procedurę odpowietrzenia zrobić, faktycznie po zmianie oleju raz czy dwa słyszałem jakieś stukanie rano ale generalnie po małej przejażdżce na zasadzie wycieczki do sklepu 1-2km na miejscu byłą cisza bo specjalnie zwróciłem uwagę, generalnie nie wiem nawet czy to to i w sumie nie przypominam sobie, żebym to słyszał potem, jak kupowałem auto też silniczek pracował miód malina, na kompie wszystkie wskaźniki silnika pięknie idealnie, potem dziqusek robił upa całego auta i też mówił, że trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno bo w aucie jest jeden błąd który znika i się pojawia, mianowicie jakis sensorek na chłodnicy który nie ma wpływu w sumie na nic i ponoć tylko w tym n51 sulev on jest i kij wie po co i na co :), serwis niemiecki też powiedział, żeby to olać bo to nic wnisi. . Nie mniej jednak tą procedurę odpowietrzenia zrobiłem mimo, żeby wszystko było ok, tak dla spokoju mojego tyłka, być może wcześniejszy olej coś zostawił bądź płukanka + nowy lepszy olej coś tam doczyściły choć w sumie benzyny to czyste silniki, a poprzedni właściciele na pewno nie byli amatorami wyścigów na ćwiartkę. Ogólnie silnik pracuję pięknie rwie jak głupi sprawdzę wieczorem stan oleju ale on tak pokazywał właściwie zawsze albo MAX albo raz pokazał 1 kreskę mniej, na pewno nie chłepta go po cichu a ten wskaźnik komputerowy zapewne do Najdokładniejszych nie należy i pewnie ma swój jakiś tam bezwład uwarunkowany stylem wcześniejsze jazdy, miejscem postoju celem testu itp :). W sumie zmienię olej po 13kkm ani parzy mnie to ani ziębi czy zrobię 13 czy 15kkm :) pzdr. Łukasz
  7. To polskie Hansy, takie małżeństwo przed emeryturą, i powiedzmy, że nie byli to biedni ludzie, bo tą sprzedali bo kupili nową X3 w salonie :), i raczej nie szczędzili na serwisie, Auto po prostu tam jechało robili co trzeba :), a, że są ze Szczecina więc do Rajchu blisko :), Co oni lali nie wiem, pewnie to co w serwisie lali, ja zalałem millersa 0w40, wcześniejszy olej spuściłem z płukanką millersa jakieś 1000km po kupnie auta choć chyba nawet nie musiałem tak szybko tego robić, a olej zmieniam/zmieniałem zawsze co 13-15kkm. A powiedz mi te uszczelniacze popychaczy się zmienia na jakieś POPRAWIONE czy wiąże się to z z wymianą popychaczy ?? pzdr. Łukasz
  8. początek 2007 przebieg teraz 67kkm pewny :). Pierwsi właściciele mieli to auto od 4 lat z opinią rzeczoznawcy po kupnie i przebiegiem bodaj coś ponad 10 czy 15kkm, dobili do 57 bodaj, serwisowane w Niemczech i to nie było ich jedyne auto, właściwie to było auto żony :). pzdr. Łukasz
  9. u mnie jest STAN, albo brakuje jednej kreski, od zmiany czyli od jakiś 9kkm, nie wiem na ile czujnik jest wiarygodny, na ile nie ale nawet niech zjadło ze 100-200ml na te 9kkm to pewnie ze 300ml MAX zje mi do wymiany czyli do 15kkm, to chyba tak czy siak nie jest problemem a normą ( olej 0w40 więc rzadszy i teoretycznie łatwiej powinien się "przeciskać" tam gdzie nie powinien ) , jak się czasem przyciśnie pod redline to coś tam dziabnie tego oleju nie ma siły. Nie wiem co ma się zmienić NAGLE żeby przy jednej wymianie brał te 300ml a od następnej litr ??. Jasne, że rozumiem o co ci chodzi, tylko ciut tak na wyrost piszesz, tutaj parę osób pisało ci ze miały te autoa albo mają, albo maja w rodzinie z przebiegami 200kkm + i wszystko jest ok. PS. Ja mam N51 ale to chyba ma te same częśći o które się rozchodzi. pzdr. Łukasz
  10. Nie wiem jakieś mocno naciąane się to wydaje, z tego co piszesz to większość tych aut po 100-150k powinna iść na złom, albo co najmniej na zmienię silnika :). Nie mniej jednak w praktyce ludzie śmigają i śmigają. Nie twierdzę, że nie masz racji i silniki mogą mieć mniejsze bądź większe problemy, ale chyba ciut wyolbrzymiasz to wszystko, i robić samemu akcje serwisowe za kilka tysięcy jest chyba ciut przesadzone. pzdr. Łukasz
  11. Hehehe, z tego co chłopaki piszą to 335i to inna bajka :), i zawsze można zrobić program i jest juz bardzo FAJNIE :). Co do jazdy automatem, sorry xD w 318D xD to nie jazda nie czarujmy się, dupy nie urywa :). Co do spalania jakie przewidujesz czyli 10 w trasie do 14 w mieście, to jest to jak najbardziej realne, 10 w trasie to już taka całkiem fajna jazda, 14 w mieście też nie najgorsza ( jeszcze zależy od miasta ), ogólnie taka jazda 10trasa/14 miasto to takie spokojne jeżdżenie na luzaku bez spiny, jak trzeba to GAZ w podłogę, poczym wracamy do normlanej jazdy bez zamulania i patrzenia na wskaźnik spalania. Ogólnie R6 są mało awaryjne, którego byś nie kupił będziesz zadowolony, ja mam 328i ( 233 konie ) kolega ma 330i ( 258koni ) i 0-100 jadą praktycznie łeb w łeb, potem jego jakby TROSZKĘ, Żwawiej, ale nie żeby było się AŻ tak o co zabijać, czuć i widać tą różnicę, ale są to wartości symboliczne w praktyce na co dzień nieodczuwalne i ciężko mierzalne. Natomiast 335i zamiecie odczuwalnie 330i na każdym zakresie obrotów i prędkości, jak i Vmax osiągnie większy i szybciej :). pzdr. Łukasz
  12. Myślałem, podobnie jak ty odnośnie automatu, ale po przejechaniu się to nie widzę opcji teraz manuala ( przynajmniej w BMW ), ciężko ci będzie znaleźć w manualu, lwia część wychodziła w Automacie. Co do 335i to akurat turbiny jakoś tam specjalnie nie padają, jak masz kasę i spalanie nie odstrasza szukał bym 335i :) pzdr. Łukasz
  13. Ja dla 255/40/17 z tyłu mam podane na TABLICZCE w aucie 2.8 B, przód mam 225/45/17 ale nie pamiętam ile tam jest zalecenia. Wsio to wartości Fabrycznie oznaczone na aucie. pzdr. Łukasz
  14. Chyba nawet nie wlezą przez tarczę i zaciski. 16 minimum pzdr. Łukasz
  15. Teoretycznie może cieknąć, ale to nie tłumaczy białego dymu z rury... , też przecież układ olejowy jest zamknięty i główna i najpewniejsza droga płynu do silnika to przez uszczelką, albo właśnie pękniętą ściankę miedzy cylindrami. Choć w jakimś VOLVO jest jakaś chłodniczka dodatkowa płynu chłodzącego która jest chłodzona olejem i jak tam coś puści to wtedy mamy sajgon :) pzdr. Łukasz
  16. Ponoć BLOKi tam czasem pękają w tych motorach, miedzy którymiś cylindrami. Nie mówię, że to to ale jak wykluczysz resztę to sprawdź pzdr. Łukasz
  17. No i rozumiem, że te wcześniejsze przy max ugięciu mają luzu 1mm ?? i jak dasz oponę o 1.25mm WYŻSZĄ to naglę te 0.25mm będzie obcierać, xD, wy się słyszycie jak to absurdalnie BRZMI w ogóle ?? pzdr. Łukasz
  18. W praktyce ten 1mm z groszem nie ma znaczenia :), nie popadajmy w jakieś skrajności xD co do 1mm w przypadku rozmiaru KOŁA xD pzdr. Łukasz
  19. Ta pompa odpowiada ze funkcję REST , czyli grzanie na postoju po zgaszonym silniku ... a nie podczas jazdy :), i żeby w ogóle ta pompa jak i funkcja REST zadziałałą muszą być spełnione określone warunki ... pzdr. Łukasz
  20. Masz chyba dziurę w tłumiku w tym 1.6 :) albo i ze 4ry :) Ja mam w sumie na drzwiach w moim aucie w specyfikacji na tył 2.8 Bara zalecane hmmm pzdr. Łukasz
  21. Pytanie czy tu jest co przywracać, wszystko wstaje prawidłowo, jak i przebieg ma prawidłowy, u ciebie z tego co pamietam turbo sie późniło, tu jest ok. pzdr.Łukasz
  22. Przepływkę i wsio spradziliscie na kompie jakie wartości podaje podczas jazdy ( obciążenia ) czy tak na OKO :) pzdr. Łukasz
  23. Jedź na kompa się podpiąć, problemy z kodów dotyczą ABSu, kontroli trakcji icienienia w oponach, ogólnie mogą być walniete czujniki absu, pompa no kikla rzeczy, Bez kompa się nie obejdzie. pzdr. Łukasz
  24. W dizlu to trzeba cały dolot przeczyścić z gnoju xD jak chcesz go przewietrzyć xD pzdr. Łukasz
  25. jest pzdr. Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.