BoloBenio

Trochę lektury na temat ksenonów i żarników z archiwum forum dla leniwych viewtopic.php?f=69&t=122899

Dobra panowie jutro zdiagnozuję i dam znać czy faktycznie chodzi o tą osłonę tylną. Dziękuję za dotychczasowe rady :lol:

Sino miałem podobny problem niedawno tylko ze w E46 po lifcie. Tz nie gasła mi kontrolka od poduszek, powodem okazało się że przy przesuwaniu i czyszczeniu fotela pasażera nie było dobrego styku we wtyczce (chodzi mi o matę pod siedzeniem). Po dobrym spięciu wtyczki kontrolka już się nie pali, pali się tylko gdy przekręcę kluczykiem na radio, ale po chwili zgasnie. Poszukaj na forum na ten temat jest wiele postów, napewno coś znajdziesz.

Maniek ten wlot taki skośny plastik co wchodzi do obudowy filtra powietrza przykręciłem właśnie taką krótszą śrubką, bez podkładki ale również na imbus 5. Więc to odpada bo w 100% ją przykręciłem bo była nietypowa. Natomiast została mi taka co jest z pokryw, jak wyżej opisywałem.

Panowie no bez przesady że tak drogo :duh: Mam również do wymiany jeden żarnik bo kończy swój żywot. U mnie w okolicy w sklepach widziałem jakieś za 50 zł żarniki ale czy to ma sens? Tz nie mówie tu o jakiś podróbkach najtańszych itp. Wogóle po tym co czytam to chyba za 50 zł to na pewno będzie podróbka ;p

Dokładnie o to chodzi. Biorę to za 1 plan gdzie może brakować tej śrubki. Jest jeszcze inna opcja gdzie może jej brakować?

No wiem o którą Ci chodzi o tą krótką do której później wchodzi ta duża na 5 tych śrub imbusowych.

No dokładnie o tym mowa. Bagnet jest uchwycony do takiej blaszki a blaszka dopiero do silnika. Tam właśnie była i jest śruba na klucz 10 i jest przykręcona, więc to odpada. Panowie a głębiej gdzieś? Bo na pewno odpada kolektor bo tam inne śruby i nakrętki ale któraś z pokryw... Podpowiedź eksperta do spraw klapek/dolotu mile widziana bo pewnie wie gdzie każda śruba ma swoje miejsce.

Bagnet przykręcany był na śrubkę, klucz oczkowy 10, nie imbusowy. Na 100% przykręciłem ją, 4 śruby przy bagnecie i 5 śrub pokrywy silnika przedniej. Natomiast podstawę do filtra kabionowego przykreca się śrubkami na gwiazdkę 4 śruby bodajże. Czy jest jeszcze inne miejsce gdzie powinna znajdować się ta śrub? Tulipan masz na myśli 2 część tz tylna pokrywy silnika? Tą krótką do której wchodzi później ta dużą.

Witam! Dzisiaj wraz z kolegą w jego E46 320d 150KM przystąpiliśmy do usuwania klapek, wiadomo z jakich powodów. Wszystko jak należy tylko że po skręceniu wszystkiego okazało się że została mi jedna śrubka ESKA 8.8 czarna wraz z podkładką na klucz imbusowy 5. Auto chodzi jak należy po wykonanej operacji natomiast dręczy mnie to że została jedna śrubka, powodem był pośpiech :? Śrubka która mi została jest taka sama jak z pokrywy silnika (te 5 śrub którymi przykręcamy pokrywę). Czy ktoś jest w stanie stwierdzić gdzie znajdują się jeszcze takie śruby, wiadomo że odkręcałem filtr powietrza (4 śruby), pokrywę i filtr kabinowy... wszystko to co jest potrzebne do ściągniecia kolektora. Szukałem już według części ale nie jest to tak sprecyzowane. Jeżeli wie ktoś gdzie znajdują się jeszcze takie śruby, gdzie mogłem jej nie wkręcić to proszę o radę. :roll:

W Florynce obok Nowego Sącza jest firma zajmująca się wymianami silników do samochodów. Mają własną stronę http://wymiensilnik.pl/ , nie robię reklamy ale miałem już z nimi do czynienia. Jutro możliwe że będę w okolicach Nowego Sącza to mogę skoczyć i pogadać na temat silnika. Wiem że sprowadzają silniki z Niemiec..., prowadzą również wymianę i dają gwarancję :lol:

Cięzko to będzie określić bo stopień zużycia starych świec tz materiału bywa w różnym stopniu po prostu osłabiony.

Raczej powinno wszystko pasować skoro założysz swój osprzęt, przecież wał, blok, głowica to ta sama bajka- mowa o 150 KM. Panowie a co do silnika "BMW M47T2 2.0L 150 km 2004 - 2007 E83 X3, X3 20D" to chyba trochę inna bajka przy włożeniu go do E46. Ten motor z BMW X3 ma przecież wyjście na pół osie przez miskę olejową- wiadomo 4X4, chyba że były też na tył tylko. Pozwolę sobie zaczerpnąć lekturę z archiwum forum viewtopic.php?f=69&t=45772 Co do tego silnika z X3 chłopaki z BMW kliniki twierdzą że takowy silnik bez problemu powinien podejść do E46 (mowa o samym słupku, chociaż osprzęt jest ten sam), wystarczy tylko miskę zmienić ze starego silnika :lol:

Mateusz88 nie do końca tak jest. W 150 konnym silniku podobnie pękają wały jak i w M47T w bmw X3

Moje zdanie jest takie że jeżeli kupujesz od handlarza to prawdopodobieństwo jest takie że samochód jest po dzwonie większym lub mniejszym i takie tego uroki, kiera schodzi itp itd.

Hipper odpowiadaj na PW. Co to za silnik, jakie oznaczenia i z czego? Dla info podaj jaki jest prawdopodobny jego przebieg.

ehh znowu te klapki... :mad2:

Witam po długiej nieobecności w temacie. Sprawa ma się tak że samochód jest w okolicy Krakowa w warsztacie gdzie została przeprowadzona szczegółowa diagnoza silnika. Obecnie jestem po wycenie części + robocizny i na etapie decyzji co dalej czy remont lub wymiana silnika. Sprawa ma się tak że klapka uszkodziła kompletnie głowicę, dwa tłoki do wymiany oraz blok do honowania. Zalecana wymiana 4 tłoków z pierścieniami oraz panewki główne korbowodowe, uszczelki, śruby... Ale przejdźmy do cen. Warsztat zacienił sobie 4 tyś zł za robocizne tj. rozbieranie i złożenie silnika oraz za honowanie bloku. Do tych kosztów dochodzą oczywiście ceny części, więc remont dochodzi prawie do przedziału 10 tyś zł (nie licząc drobnych). Mam dylemat czy wymieniać kompletny silnik np. za 8 tyś czy remontować ten. Po opinii mechaników z innych warsztatów większość jest na zasadzie wymień silnik bo nigdy nie będzie zrobione to jak fabryka a poza tym nigdy silnik nie będzie chodził jak nowy, choć powinien po takim remoncie, zawsze może coś szfankować itp. Panowie bardzo proszę o rady, gdyż teraz jest już wszystko jasne za co będę bardzo wdzięczny :wink:

Witam! Panowie czy ktoś zetknął się z tym warsztatem w Raciborzu? http://www.bmwluk.pl/ Szukam warsztatu do remontu silnika mojej 320d na śląsku i pytam. Bardzo proszę o opinie i sugestie na ich temat.

Dokładnie chodzi o te blaszki tak jak kolega wyżej napisał. Miałem i mam podobny przypadek w innych samochodach taki sam. Większość mechaników czy ludzi zapomina o tym a później okazuje się że coś stuka...

Zobacz sobie nowe BMW jakie teraz wychodzą. Nie ma się co dziwić dlaczego :lol: http://www.wired.com/autopia/2009/08/bmw-concept/

Ile masz sił w rękach tak je szybko usuń :mrgreen: Wiem co gadam po sobie... ehh ;p

Witam! Jakiś czas temu pisałem o moim problemie z moją bemką, a mianowicie problem jakim jest wpadnięcie klapki zawirowań powietrza na 4 cylindrze. Sprawa dalej się toczy (w temacie koledzy wiedzą o co chodzi), ale za nie długo będzie sprawa już jasna i oczywista o czym poinformuję w tamtym temacie wszystkich o jej zakończeniu. Z mechanikiem zdiagnozowaliśmy co uległo uszkodzeniu. Po wyjęciu wtrysku i "wpuszczeniu" kamerki zostały zauważone 2 rysy na bloku silnika. Stan dokładny tłoka i innych części nie jest mi znany gdyż głowicę trzeba zdjąć a na obecną chwilę nie mam do tego prawa- sprawa w toku. Choć głowicę jestem zdania zrzucić jeżeli zdecyduję się na remont i już w danym wybranym warsztacie. Nie jest to miły widok jeżeli się przywiezie do innego warsztatu silnik do remontu a już widać że grzebane. Na ten okres dręczy mnie pytanie czy wymieniać silnik albo remont po tym jak wpadła mi klapka do cylindra?! Jeżeli chodzi o wymianę silnika to kompletny silnik kosztuje w okolicach 8 tyś zł. Ale czy to ma sens? Sam blok natomiast można nabyć za 4, 5 tyś zł. I tu zaczynają się schody... Nigdy człowiek nie wie co kupi (kot w worku), czy po wypadku (mikropęknięcia wału), z jakim przebiegiem i w jakiej do końca kondycji a nie mówiąc już na jakim paliwie było jeżdżone i jak silnik był eksploatowany (chodzi mi o jazdy dieslem po 3 km). Wiem że w dzisiejszych czasach wymiana silnika jest bardziej akceptowana w przeciwieństwie do przeszłości, czas kosztuje a koszt robocizny jest wysoki. Ale do czego zmierzam? Samochód kupiłem dla siebie z takim wyposażeniem jakiego szukałem, rocznik, kolor itp wszystko praktycznie jak pod zamówienie. Samochodem nie będę jeździł przez 2-3 miesiące lecz przed długi okres czasu, zwłaszcza że jest to autko akurat do moich potrzeb i takie jakie chciałem. O długim okresie nie precyzuje dokładnie ile, ale możliwe że autko do końca będzie śmigało w rodzinie, bo wiadomo... Po prostu jestem "fanatykiem" remontów silników. Praktycznie większość sprzętów mam po remoncie motocykle i inne sprzęty. Jestem bynajmniej pewien co mam i z czym mogę się liczyć, zwłaszcza że nie mogę sobie pozwolić na częste grzebanie i płacenie mechanikom- po prostu muszę mieć pewny sprzęt. Remont wiąże się znowu z nieobliczalnymi kosztami, może nawet wyjść więcej niż wymiana silnika + czas. Mój znajomy ma podobno taki sam silnik jak mój tylko że z pękniętym wałem, i mu leży. Więc czy ja mógłbym go wykorzystać, blok np. zamienić albo przełożyć mój wał do jego silnika? Czy uszkodzeniu uległy inne podzespoły skoro sam zdecydował się na wymianę silnika? Proszę o wypowiedzi i rady, gdyż każda będzie brana pod uwagę. Jeżeli ktoś ma jakieś namiary na dobre silniki bądź dobry warsztat (nie jakiś w garażu) to proszę. I najważniejsze panowie wasze zdanie na ten temat. Jeżeli ktoś miał już podobny problem, to mile widziane jego wypowiedzi na ten temat i rady :cool2: Pzdr

Tu jest trochę teorii na temat chipu http://www.godula.pl/?page=tuning_ch_teoria Nie że polecam tą firmę czy coś ale przeczytałem całą praktycznie ich stronę i myślę ze warto. Co do modyfikacji to wszystko w granicach rozsądku jest ok a nawet lepiej bo silnik fabryczny jest przymulany i wogóle.

Tak dokładnie o to chodzi: http://allegro.pl/uchwyt-na-napoje-bmw-e46-nowy-oryginalny-bmw-i2470713860.html