puzonn

bardzo dobry wybór :cool2:

wyjasnij nam logicznie dlaczego pytasz o to w temacie Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania a dostaniesz odpowiedz z video-poradnikiem jak usunąc usterkę :duh: :duh:

kazdy ma wlasny rozum ale na jedynym punkcie styku autka z drogą nie warto oszczędzać opona oponie nie rowna, jak ktos jezdzi przepisowe 90 to ok, jak lata sie troche szybciej itp to warto miec dobre gumy, tu, tam przytniesz kilka stowek, pozniej zabraknie kilku metrow przy hamowaniu itp pomijam kwestie głośności opony, huczenia itp masochiści tez muszą istnieć, równowaga w przyrodzie rzecz dobra

spokojnie ja nic nie wykluczam nagraj ten dymek po nocy, ocenimy jesli podejrzewasz kolektor wydechowy to pozdejmuj oslony, silnika, filtra powietrza itp i odpal po nocy auto i obserwuj czy z kolektora nie wydostają sie spaliny itp innej opcji nie ma, nikt na odleglosc nie napisze - kolektor ;) chyba ze lubisz wróżenie z fusów jaki masz przebieg ? czy nieodpowiedni zapach jest tylko na zimnym/rozgrzewajacym sie silniku ? czy moze nawet jak dobrze rozgrzejesz auto/układ wydechowy tez wali zbyt mocno ? ja pamietam u siebie zimą przy wiekszych mrozach tez mialem gryzacy zapach po nocy przy wystawianiu auta z podwórka ale tylko i wylacznie wtedy, na cieplym czy po przejechaniu jakiegos tam dystansu nic nie śmierdzi co do braku mocy (jesli to nie jest usterka) to na zimnym zwieksza sie obciązenie dla układu ładowania, jest inne sterowanie dawka paliwa, ogolnie auto robi sie troche mulaste przez pierwszy umownie kilometr (do umownie 30-40 stopni wody), ale czy ktos normalny dusi diesla zaraz po nocy ? wskazana jest jazda jak najdelikatniej.... daj 16 stopni na klimatroniku po nocy, zobacz czy nie będzie troche mniej mulic ;) (wyl. tym samym el. podgrzewacz wody czyli ustrojstwo ktore daje potężne obciązenie dla układu ładowania) ogolnie wypadałoby podpiąc auto pod kompa(czy są jakies błedy), zobaczyc na zimnym korekcje, parametry pracy przeplywki, egr itp, to samo w miare nagrzewania sie auta oraz po dobrym nagrzaniu live data, wtryski itp jednym słowem podstawową diagnostykę zobacz tez czy auto osiaga 88stopni w tescie 7.0, jazda na niedogrzanym na dłuzsza mete tez moze zaszkodzic, dawka paliwa jest większa itp

dokladnie tak jak kolega wyzej w dieslu po nocy gdzie sterownik grzeje swiece, el. podgrzewacz plyn, swieca xenony, gra radio, podgrzewanie tylnej szyby (jesli potrzeba), grzanie dup y to 14.0 (mowie o swoim) gdy sterownik przestaje grzac (30stopni osiagniete) 14.1 i w miare nagrzewania (el. podgrzewacz ciagnie najwiecej) wzrasta do 14.4/14.5 podczas jazdy (podgrzewacz off, reszta odbiornikow bez znaczenia) i tak jest 14.4/5

panowie pamietajcie ze do bmw kupuje sie opony a nie produkty opono podobne nie warto na tym oszczędzać

hmm przegonienie lekarstwo na całe zło ;) ciekawa teoria sprawna odma w dieslu wazna rzecz, zmieniana ? 2002 rok to moze jeszcze uchował sie filtr sznurkowy(teoretycznie nie powinien), jesli tak warto włozyc plastikowy sepatator inna kwestia czy kat jest, czy jest sprawny ? lekki niebieski dymek (w ponad 10letnim dieslu z dobrym przelotem)z rana nic złego ale musi byc naprawde minimalny i tylko po nocy moze nagraj ten swoj dymek po nocy

bezpieczniki po kolei wyciągasz i sprawdzasz, innej opcji raczej nie ma :roll: pamietaj ze auto przechodzi w stan niskiego poboru jakis czas po zamknieciu auta, nie pamietam jaki ale chyba cos kolo 15-20minut ale to pewnie wiesz

jak pokazuje na kompie 10 a realnie mniej to wartość zmniejszasz mniej jak 0.89 nie ustawisz jak mnie pamięć nie myli

kurde maniek Ty to zawsze na strazy jesteś ;) mozna walic ironią ale z umiarem, są ludzie ktorzy na forach szukaja cennych informacji a ten temat powinien właśnie lecieć do kosza.... edit mhhhmm nie wiedziałem o tym, dzięki za te cenne informacjestałem sie mądrzejszy o 2pkt IQ

wywal to wpizdu i włóż normalne lampy z ta chinszczyzną raczej za wiele nie zrobisz, pewnie czesci zamiennych nie dostaniesz obecne lampy zatrzymaj i pod choinke dla niemca wyślesz

cos tam zmieniłes, bardzo dobrze teraz zacznij od diagnozy pod kompem, wtryski na zimno i cieplo zobacz oraz inne parametry live data podczas przyspieszania i drgawek

chłopaki to nie temat złotych myśli :duh: normalnie jak to czytam to zwątpiłem :mad2: jeszcze ktos uwierzy w te BZDURY - 330d nigdy nie spali tyle co 320d, mowa o sprawnych egz, rożnica to minimum 1litr, zazwyczaj 2litry w góre, w zaleznosci od warunkow, gdzie np zimą w miescie 2litry wciagna 7-8 a 330d lekka reka ponad 10l, jak ktos chce dodac kolejne zlote mysli, proponuje sprawdzic sobie spalanie nie z licznika a dystrybutora, to ze 3.0d pali mniej jak 2.0d to juz złota mysl miesiąca, jakim trzeba byc kretynem aby to pisac wole nie myslec :duh: pisza to osoby ktore 3.0d widzialy na YT a 2.0d slyszaly pod kauflandem.... - czym zimniej tym diesel pali wiecej, znika jego ekonomiczność w stosunku do PB, czym krótsze trasy w miescie tym mniej oplaca sie brac diesla, spalanie to najmniejszy problem, diesel musi byc dogrzewany i robic troche kilometrów.... "do miasta dobry diesel ale jak nie robisz wiecej jak 10km"- ło matko a to dobre chłopcze, ty wogle chodziłes do szkoly, podstawy podstaw działania mechaniki, od tego zacznij - kolejna złota mysl, 2.0d to szroty z 500tys km ale juz 3.0d to malina, pewnie nikt kto kupuje 3.0d nie tlucze nia kilometrow, do tego tylko 2.0d, 3.0d tylko do koscioła, bzdura, 3.0d tlucza tych km tak samo duzo jak 2litry, kazdy diesel przy pewnych przebiegach bedzie wymagac okreslonych wymian.....uwaga eksploatacyjnych !, szprzeglo, dwumas, wtryski, turbo, w jednym bedzie drozej(3.0d) w drugim taniej (2.0d), pomiajam moc, kultrure pracy, dzwięk silnika, to przemawia wiadomo za czym i nie ulega dyskusji to tak samo jak porownac padline pt. 2.0 143km(szrot jakich mało, nie polecam) do r6 benzynki, ani to nie jedzie, ani nie brzmi, nie mowiac o tym jaki to szrot i silnik spacjalnej troski wiadomo ze kazdy swoje chwali ale litosci, z umiarem wolf :nienie:

dawno bo dawno ale kiedyś separator nowego typu czyli caly plastikowy rozebrałem na czesci pierwsze i nie przypominam sobie aby byl tam jakis filtr....

na dole to olej zleci ;) lepiej niech wlewową odkreci i włoży swoj szlachecki paluszek :norty:

to zmien, warto to zrobic po kupnie auta, podobnie jak olej w skrzyni (manualnej również)

chyba kazdy to pamieta hehe ;) kilka miesiecy temu twierdziłes ze masz 220tys przelotu, przy tym przebiegu bmw wyglada i jezdzi jak nowe, co innego kręcone, wtedy to moze byc i 350+ a wtedy kat, dyfef i inne elementy mogą pomału sie odzywać.... olej w dyferencjale zmieniałes ? w mojej, jak i wielu innych dieslach eu4 widziałem fabryczny łącznik elastyczny wydechu przy przelotach ponad 250+ i nic złego tam sie nie dzieje, a kto wie czy te które ja widziałem nie są krecone hehe

koła to sie dokręca na ziemi, po co sobie ręczny (ktory w bmw nie nalezy do udanych) "męczyć" ale czy to ma jakis związek.... mało prawdopodobne jesli na postoju nic nie slychac to do sprawdzenia całe przeniesienie napedu, łącznik, podpory, krzyżak, dyfer, półosie, łożyska, tuleje, skrzynia i pewnie jeszcze mozna dopisać drugie tyle ;)

staszku przyznaj sie, pewnie myslisz ze kazde nasze e46 z tego forum tez wyje hehe :cool2: nagraj to wycie :norty:

co do swistu to musisz sam zlokalizowac, jedyne co moge napisac to nie powinno nic swiszczec, czesto latam 140/160 (skrzynia 6b az zachęca do takiej jazdy) i nic nie swiszczy nawet jak jedzie sie pod wiatr, tak więc normlne to nie jest co do wygluszenia to lej wode przez 10minut na szybe ktora podejrzewasz, pozniej rozbieraj boczek, patrz czy nie widac sladow wody spod wygluszenia na dole jak nie widac to lej po zdjeciu boczka i dokladnie obserwuj, jak mimo wszystko wody brak i wygluszenie nawet na milimetr nie odklejone to dopiero wtedy wykluczasz wygłuszenie....

zakładaj galerie to pogadamy ;) to juz jest mityczne 320d ;) kazdy chcialby je zobaczyc :norty: co do wycia to pompa, maglownica raczej nie wyje, ale skoro juz tyle pomp wymieniłes i nadal to masz.... na odległosc nie podam rozwiązania... zagadka :wink: nagraj to wycie

jak nie paliło bezpieczników to nie ma to wpływu na nic ;) widac ze nudzisz sie, wsiadaj do auta i w droge, nabijaj kilometry dla diesla a nie stoi i sie marnuje :norty:

wygląda na zdrową ale wrzuc zdj na forum np tinypic.com albo inny hosting obrazków pozniej w [img][/img] link bezpośredni życzę bezawaryjności ! :cool2:

masz sterowanie elektroniczne, nie ma gruszki, zaworka itp a elektryczny mechanizm ruszający cięgnem turbo pod filtrem powietrza powinno byc widać jak dobrze spojrzysz :wink: , nawet bez zdejmowania osłon

moze leciec nawet po kropelce przez 0,5cm szczelinę ;) ale przez deszczową noc/dzień swoje zrobi lałeś wodę po zdjeciu boczka ? wody nie żałuj