hruhru

a czym się różni VW od Audi?[/img]

moja też nie ma klimy koszt założenia do E46, żeby było to zrobione dobrze to 3-4k pln części+robocizna moim zdaniem to jeśli w środku lata nie spędzasz pół dnia w samochodzie to sie nie opłaca

jeszcze pomyśl o OC bo za BMW jest niezły bonus http://kalkulator.prometeusz.com.pl/kalkulator_oc_ubezpieczenie_samochodu.php jeśli masz 20% zniżki, a auto będzie z 95r. 2.0l to wyjdzie conamniej 1375 zł bez zniżek i 2.5l to najmniej 1650zł

no to poprawił mi się humor :lol: tak bardziej serio to wystarczy że będziesz delikatnie operował gazem kiedy jest ślisko, a też zbliża się zima, więc znajdziesz jakiś pusty plac i powprowadzasz auto w poślizgi, nauczysz się robić kontre i tyle BMW to wbrew powszechnej opinii super bezpieczne auta - świetna trakcja, hamulce, ergonomia itp uważam że żeby rozbić się w pełni sprawnym technicznie BMW to chyba trzeba mieć juz naprawdę nierówno pod sufitem

no i zatrzymali mnie :D jechałem sobie przez miasto 45km/h, a oni za mną ponad 100m dalej. dojechałem do skrzyżowania, zatrzymałem się na stopie i spokojnie skręciłem w lewo. zaraz do mnie dolecieli, włączyli koguty, pomrugali światłami, ja zjechałem na bok. sprawdzili dokumenty i pasy. i kumpla (ponadprzeciętna masa i wzrost, bania na łyso) jeden zapytał czy on nie z Pruszkowa :lol:

kiedyś w SC coś mi stukało przez jakieś 3 miesiące, a zawiecha była ok. ale jak zajrzałem pod pokrywe w bagażniku, to siedział tam słoik z dżemem :lol:

to dlaczego MB nie ma takiej opinii? przecież to też jedna z ulubionych markek gangsterów i karków, ponadto ja buraków najczęsciej spotykam chyba właśnie w MB (m.in. u mnie w rodzinie jest aż dwóch).

białe kierunki były dostępne jako opcja od któregoś roku, dokładnie nie wiem, na pewno nie od początku produkcji, bo mam prospekt z 1998r. nie wiem też czy wogle były montowane seryjnie, bo sporo jeździ 6 cylindrówek z żółtymi nawet po liftingu. ogólnie to nie ma co się sugerować kolorem lamp kierunkowskazów, bo bardzo wiele egzemplarzy które wyjechały z fabryki z żółtymi, ktoś potem zmienił na białe. czasem też odwrotnie, z białych na żółte, ale to zdarzało się trochę rzadziej. w 2001r. zrobiono lifting - zmieniono zderzaki i lampy zarówno z przodu jak i z tyłu oraz błotniki tutaj przykłady seryjnych E46 sedan przed i po liftingiem: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=32194 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=33219 edit: Nurek - otworzyłem ten temat z pół godz. temu ale miałem kilka telefonów i dopiero przed chwilą napisałem odpowiedź :D edit2: ten egzemplarz ma tylne lampy od modelu po lifcie (kierunki w środkowym pasie)

funtów? :D no to składam zamówienie na nowe M3 E90

na forum o fiatach, skodach i oplach zostanie zasypany hasłami typu "będziesz miał wydatki" na temat BMW i wszyscy będą zgodni aby wybrał Audi Mam na myśli forum motoryzacyjne , tak sobie myśle czy istnieje forum np. gazety "AUTO MOTO" lub "AUTO ŚWIAT" itd , i tam zadać te pytanie. jest forum "Auto Świata", niestety poziomem niedaleko mu do onetu, a jeszcze połowa tematów to konkretne OT (np. gadają sobie o piłce nożnej)

łoo jezuu, hruhru.. jak to nie byłoby problemu :shock: gwarantuję, że byłby - taki sam, tylko nie na tym forum poruszany miałem na myśli coś innego, a ujął to w słowa: szczerze mówiąc to mnie to ani trochę nie drażni, a coraz bardziej żenuje. gdybym przejmował się wizerunkiem kupiłbym auto innej marki. no i nie rozumiem, że większość kierowców BMW to buraki. podam tu przykład mojej małej mieściny i okolic. jeździ tu od groma E30, E32, E34, E36 (standard) jest kilka E46, 3 sztuki E60 (w tym jedno M5) i po jednej E90 i X3. buraków i wariatów w nich nie widziałem ani nie słyszałem żeby odstawiali jakieś ciekawe manewry. jeszcze z 90% kierowców jest grubo po 30-tce a przecież mówią, że BMW to dla młodych... tak więc nie rozumiem skąd się wział ten cały stereotyp nam wszystkim znany nie wiem, może na zachodzie kraju jest inaczej (ja mieszkam na podlasiu) :?: :?: :?: :worried:

no właśnie. gdyby jechał MB lub Audi nie było by problemu. a piesi często również nie są bez winy (nie mówie, że akurat w tym przypadku) np. dzisiaj facet wlazł mi pod maskę, a jechałem może 40km/h na 50-tce. zatrzymałem się pół metra przed nim, a ludzie obok spojrzeli na mnie jak na niedoszłego morderce :duh: gdybym jechał z przepisową prędkością pewnie bym go potrącił

na forum o fiatach, skodach i oplach zostanie zasypany hasłami typu "będziesz miał wydatki" na temat BMW i wszyscy będą zgodni aby wybrał Audi ja zawsze radzę każdemu niezdecydowanemu aby przejechał się autami które planuje kupić. na spokojnie, bez pośpiechu. conajmniej kilkanaście km w mieście i na trasie, oczywiście jeśli to możliwe. i koniecznie za kółkiem :!: oraz co bardzo ważne, aby były one w takim samym bdb stanie a porównania objętości bagażników, miejsca z tyłu, jakości wykonania, awaryjności itd itp tracą sens gdy jazda wybranym autem nie sprawia nam przyjemności

BMW w porównaniu do japońskich producentów aut, a nawet do MB ma bardzo wąską ofertę. ciężko jest zrobić jakieś zestawienie a trochę bardziej na temat- jeśli ma być to jedyne auto, może warto wybrać E36 coupe - okaże się praktyczne na codzień. trzeba tylko pamiętać, że nie jest prawdziwym sportowcem (wbrew powszechnej opinii), to ciągle limuzyna klasy średniej tyle, że 2-drzwiowa. coś jak klasa GT. a Prelude to sportowy wóz z niższej półki. niestety największą jej wadą jest przedni napęd. sądząc po pierwszym poście, będzie ci bardziej pasowała Honda ale powinieneś się przejechać tymi autami, wrażenia z jazdy mają dużo większą wartość niż chłodne porównania

Nie powinno się porównywać tych dwóch aut, bo to trochę inna klasa. Prelude to sport coupe, E36 - coupe limousine. Konkurentem Prelude jest Z3.

Powinieneś się nimi przejechać, od razu będziesz wiedział który wybrać. (obstawiam, że będzie to BMW :D )

nadrabiają straty po odjeżdżających bez płacenia? :twisted2:

ja od 4 miesięcy nie miałem ani jednej kontroli, a mieszkam w małej mieścinie (25tyś mieszkanców) i niemal codziennie poruszam się po niej bardzo późnym wieczorem ale kilka dni temu skręcałem na światłach na strzałce i późno zauważyłem, że ktoś jedzie i w ostaniej chwili musiałem dać po heblach, a 100 metrów dalej stał patrol. jak przejeżdżałem obok nich przeszyli mnie wzrokiem. więc teraz tylko czekam na kontrol, tym bardziej, że jako jedyny w mieście i okolicach poruszam się srebrnym E46. ale auto jest tip-top więc nie mam się czego bać :8) a raz na trasie złapali mnie na suszarkę na 200 metrowym w miarę prostym odcinku terenu zabudowanego. było 86km/h. dostałem punkty z górnej puli czyli 6 a mandat z dolnej czyli 200zł i długie pouczenie. ale o samochodzie nic nie mówili, tylko jeden stwierdził że "ma dobre osiągi" :D

w ten sposób mamy swoiste błędne koło. właściciele stacji paliw muszą podnosić marże gdy robi to konkurencja, ponieważ ich obniżanie budzi podejrzenia u potencjalnych klientów, że paliwo może być chrzczone :roll:

eeee chyba nie zrozumiałeś :D

domyślam się, że autorowi topicu chodziło o maksymalny możliwy koszt eksploatacji (przynajmniej ja bym o to pytał, gdybym chciał kupić M-kę) czyli serwis tylko w ASO/dobrym warsztacie (często od ASO lepszym :wink:) na orginalnych częściach. dobre nowe opony ubezpieczenia spalanie - maksymalne możliwe, pytanie o minimalne jest trochę bez sensu, bo kto będzie takim autem ekonomicznie jeździł? :roll: a chyba nie będzie służyło tylko po to, aby przyszpanować na ulicach i sąsiadom, bo mało kto wie czym są M-ki, a tylko nieliczni potrafią odróżnić tą prawdziwą od klekotu z M-pakietem

też mam podobny "problem". u mnie uruchamia się samo, gdy czasami jeżdżę na krótkich odcinkach. w Ostrowi Mazowieckiej jest dobry fachowiec od webast, jak chcesz to poszukam dokładnych namiarów

pytanie o koszty eksploatacji jest jak najbardziej na miejscu. w końcu kolega nie kupuje nowego Ferrari, tylko używaną usportowioną limuzynę. a M-Powery to jeszcze nie są auta tylko dla multimilionerów

co do spalania - oczywiście, że można zejść do poniżej 15l ale czy mając 343ps będziesz jeździł ekonomicznie?

:duh: wręcz przeciwnie. jak wiele postów wcześniej napisałem, problem o którym jest tu mowa, czyli wyprzedzanie na trzeciego, można rozwiązać tylko w jeden sposób - poszerzając wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie o ponadprzeciętnym natężeniu ruchu do conajmniej dwupasmówek tylko nie rozumiem po co mnożyć co raz to nowsze drobne nakazy i zakazy, które i tak niczego nie zmienią :duh: