RobertS

:cool2:

to jest najważniejsza informacja!!!!! Oznacza to, że masz: 1. brak uziemienia przy jednej żarówce - najczęściej z przodu pod zderzakiem, lub 2. masz złe żarówki, lub żarówki nie stykają. Proponuję zamienić żarówki - lewa strona na prawą i vice versa....... Przy okazji, należy wyczyścić styki najlepiej używając WD40. Jeśli problem przeniesie się na drugą stronę, oznacza to, że masz jakieś złe żarówki do wymiany (mogą być spalone LUB o za dużej mocy). Jeśli problem nie ustaje, sprawdź uziemienie przy każdej lampce.

Elektronika odpowiedzialna za kierunkowskazy jest pod kierownicą. Należy zdjąć dolną część obudowy kolumny kierowniczej (w samochodzie) i znajdziesz tam przerywacz. Sprawdź wszystkie kable - każde podłączenie z osobna a jeśli trzeba cały przerywacz wymień. (nie zapomniaj o śrubkach pod są kierownicą - w tej części okrągłej bo złamiesz ten plastyk przy zdjemowaniu) Sposób na sprawdzenie przerywacza - włącz awaryjne - jeśli wszystkie kierunkowskazy działają, to niestety masz problem z włącznikiem kierunkowskazów przy kierownicy.

Napisałem, żeby uważać z tymi hamulcami - bez dodatkowego wspomagania, naprawdę trzeba mieć potężną nogę, żeby hamować. Moim zdaniem idziemy złym tropem. Jednak, aby potwierdzić, że to nie jest układ podciśnieniowy, przy odłączonym przewodzie do siłownika (jak poprzednio), po prostu na luzie (stojąc na miejscu) potrzymaj obroty ok. 3500 . . przez dwie -trzy minuty i zobacz czy nie występuje ten sam efekt gaśnięcia silnika. Jeśli problem nadal występuje, to moim zdaniem brakuje albo paliwa albo iskry..... Wiem, że to co pisze nie ma nic wspólnego z hamulcami, a wiec proszę to potraktować jako kolejny krok. Sprawdź proszę cewkę. Moim zdaniem zanika iskra ..... bo cewka jest wadliwa / pęknięta . . . . jak tylko spada temperatura, wszystko jest ok. Można pożyczyć cewkę od kogoś .... i w ciągu 15 minut będzie wiadomo czy to ten problem czy nie. Jeśli nie, to sprawdź kopułkę czy nie ma wilgoci w środku. Jeśli nie, to odpal samochód w ciemnym miejscu i będzie widać czy iskra gdzieś ucieka. Jeśli nadal nie ma sukcesu, to proponuję sprawdzić układ paliwowy. Zacznij od przekaźnika (wydaje mi się, że jest w tym modelu, tylko nie wiem który) do pompy. Wymień na próbę. Jak pompa chodzi, to słychać takie wysoki pisk ... ale cichutki - trzeba przełożyć ucho do baku i powinien być słychać. Sprawdź czy pompa też działa kiedy samochód gaśnie. . . . . a przy okazji, zmieniłeś kiedyś filtr od paliwa?

Bardzo łatwy i prosty sposób sprawdzania regulatora. Dzięki!!

Reflektory już wyjęte .... koniec stresu :D Tak lampa wygląda (tj tylna obudowa plastykowa) bez reflektorów. Na pierwszy zdjęciu, złamany regulator środkowy: http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/251338_1668956418355_1670689726_1181186_1776635_n.jpg a tu złamany regulator z boku: http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/246878_1668956698362_1670689726_1181188_6365615_n.jpg a na tym zdjęciu widać siłownik do automatycznej regulacji poziomu lamp http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/262193_1668954418305_1670689726_1181170_7865486_n.jpg Należy je wykręcić używając gałek do regulacji lamp na zewnętrznej (tylnej) obudowie lamy. Musiałem trochę WD40 wtrysnąć tam, gdzie gałki wchodzą do obudowy (od strony zewnętrznej) ponieważ ciężko gałki chodziły. Jak zawsze po kilku sekundach WD40 zrobiło swoje, i bez problemów wykręciłem złamane regulatory. POLECAM, żeby zapamiętać pozycje regulatorów przed wykręceniem (tj jak głęboko regulatory są wkręcone), ponieważ łatwiej będzie montaż jeśli nowe regulatory zostaną wkręcone na te same pozycje. Przed wkręceniem nowych regulatorów, dałem dobrą dawkę smaru silikonowego. Pomaga, bo wszystko wchodzi gładko przy montażu. Jest to istotne, ponieważ kulki (końcówki) od nowych regulatorów trzeba na wcisk włożyć. . . . . a im mniej siły tym mniej stresu :) http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/246923_1668956058346_1670689726_1181183_4342310_n.jpg Na następnym zdjęciu widać jak nowe regulatory są zmontowane i końcówki (kulki) posmarowane smarem silikonowym http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/252843_1668957378379_1670689726_1181193_7165695_n.jpg Teraz jeszcze jedno zadanie do wykonania - trzeba wyciągnąć resztki kulek (końcówek) z blachy, na której są zmontowane reflektory. Końcówka na rogu jest łatwa do wyjęcia. Należy czymś ostrym wydłubać końcówkę. Można również popchnąć ją z drugie strony, bo w obudowie metalowej jest dziurka z drugiej strony. Plastyk kruszy się jak szkło. http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264148_1668955338328_1670689726_1181177_5851187_n.jpg Z drugą końcówka jest trudniej! Nie ma dziurki z drugiej strony a poza tym dostęp jest ograniczony. W tym przypadku, wiertarką z małym wiertłem zrobiłem dziurkę w złamanym kawałku regulatora i wtedy łatwo można było wydłubać resztę. http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/254328_1668955698337_1670689726_1181180_1582800_n.jpg Prawie już koniec! . . . Teraz tylko montaż. Tylną obudowę należy położyć na twardej powierzchni. Blacha z reflektorami należy przybliżyć i sprawdzić czy wszystkie regulatory pasują do "główek" przeznaczonych do uchwycenia kulek (końcówek) regulatorów - są TRZY - dwa nowe i trzeci do automatycznej regulacji poziomu lamp. Jak potwierdziłem, że wszystkie regulatory były na właściwym miejscu, wciskałem na blachę z reflektorami. Jednak nie dało to efektu. Postanowiłem włożyć regulatory naciskając pojedynczo na nie. W ten sposób, wciskałem "trzeci" regulator jako pierwszy (pamiętając, że on został wyjęty jako ostatni). Przy pozostałych punktowo nacisk za pomocą narzędzia, nam wszystkim znanego. Widać na zdjęciu poniżej. http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/252898_1668957498382_1670689726_1181194_5489938_n.jpg Montaż szkła do lamp oraz montaż lamp do samochodu są opisane na linku na początku tematu tj http://www.bmwdiy.info/non-celis-front/index.html Po zakończeniu należy pamiętać o sprawdzić poziom lamp - najlepiej w ASO lub w punkcie diagnostycznym. Powodzenia!

Po rozmontowaniu lampy ze samochodu, i zdjęciu szkła to w tylnej obudowie zostają reflektory. Tu widać złamane kawałki regulatorów - białe kulki, które zostają w uchwytach - jedna na środku lampy i druga po zewnętrznej stronie (na zdjęciu) http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/265183_1668953418280_1670689726_1181162_4912309_n.jpg druga część złamanego regulatora znajduje się za reflektorami. Reflektory są umocowane do blachy, która trzyma się na "trzecim" regulatorze, który jest podłączony do siłownika do automatycznej regulacji poziomu światła. Na zdjęciu widać "trzeci" regulator. http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/262238_1668953498282_1670689726_1181163_2193386_n.jpg Przed rozpoczęciem następnego etapu, należy zdjąć gumowe uszczelki za reflektorami. http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/259848_1668954058296_1670689726_1181168_4091889_n.jpg Należy mocno pociągnąć za blachę (NIE ZA REFLEKTORY) w celu uwolnienia się blachy od trzeciego regulatora( trochę strachu miałem przy tym ... :shock: ). Blacha JEDYNIE trzyma się tego trzeciego regulatora. Najlepiej w dwie osoby - jedna osoba trzyma tylną obudowę lampy, a druga ciągnie za blachę - jednym palcem za blachą na górze a drugą ręką za blachę na dole dokładnie w środku - tam gdzie jest trzeci regulator. Ja pomogłem sobie jak na zdjęciu, ale nie polecam bo można uszkodzić trzeci regulator - a jego nie ma w komplecie do wymiany! http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/264393_1668953578284_1670689726_1181164_1597982_n.jpg Jak wyjmiesz reflektory, to dopiero widać drugą cześć dwóch . . . .cdn

Postanowiłem wymienić szkło od lampa w żony BMW 530d przed liftigiem (Xenony). Po zakupie szkła rozebrałem lampy (dużo jest opisów na forum i poza jak to zrobić), korzystając z opisu tu: http://www.bmwdiy.info/non-celis-front/index.html Po moim wielkim zaskoczeniu, pokruszyły się regulatory lamp. . . . . . i zostałem z lampami na stole i z samochodem, którym nie dało się jeździć. A więc jeśli planujesz wymianę szkła lamp, to polecam od razu zakupić regulatory i wymienić je przy okazji. Kupiłem komplet regulatorów do jednej lamp za ok. 60 zł. Nowe są różowe. Nie należy się ich wstydzić - bo podobno to lepszy materiał. Stare mają tendencji do skruszenia się. Poza tym nie widać po zamontowaniu, że są różowe :mrgreen: http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/260018_1668956178349_1670689726_1181184_6218261_n.jpg Napisze jak to zrobiłem.

Witaj. Podciśnienie z układu wlotowego jest wykorzystane jako źródło energii w siłowniku hamulca. A wiec tAK! Jest korelacja. Polecam następujące kroki: 1. Sprawdzić czy przewód od układu wlotowego do siłownika hamulca jest szczelny. 2. Zdjąć przewód od układu wlotowego do siłownika szczelnie zamykać przewód, który idzie do układu wlotowego. Zapalić silnik i sprawdzić jak się zachowuje. UWAGA Będziesz miał hamulce BEZ wspomagania/siłownika - a więc bez szaleństw!. Hamulce nie będą zbyt sprawne. jeśli problem zgaśnięcia silnika zniknie, oznacza to, że coś jest nie tak ze siłownikiem - prawdopodobnie membrana jest pęknięta w środku, lub jakaś uszczelka jest zniszczona. 3. Jeśli nie jest to problem siłownika, to należy sprawdzić wszystkie przewody gumowe na układzie dolotowym - tj same przewody oraz połączenia przewodów z elementami metalowym. a przy okazji - czy filtr powietrza jest czysty? Można na chwilę wyjąć go i przejechać się (najlepiej tam gdzie nie ma kurzu!)

. . . a jeśli to jest TYLKO w czasie jazdy, to oznacza, nieszczelność pod ciśnieniem w czasie pracy pompy. Ja bym tez sprawdził przewody pod maską. Wystarczy mały wyciek przy silniku i będzie czuć w kabinie również podczas jazdy.

Poza REALOEM, czy ktoś ma jakieś zdjęcie jak wygląda umocowanie akumulatora w bagażniku w Cabrio E30 325? Poza tym którędy należy prowadzić rurkę do odprowadzenia gazów z akumulatora na zewnątrz bagażnika? U mnie akumulator siedzi baz żadnego zabezpieczenia - nie jest to bezpieczne rozwiązanie .....

pokaż jakieś zdjęcia jak prace z progami idą. T trudny element blacharski do profilowania . . . . a jakoś rdza lubi tam zamieszkiwać.

Prace chwilowo zawieszone. Ja i cała rodzina mamy zapalenie krtań....... antybiotyk, łóżko .... i za chwilę wrócę do mycia silnika . . . .

a wracając do pytania autora "trudna decyzja ....", myślę, że słusznie zadaje pytanie na forum BMW bo: "raz w życiu człowiek może mieć Alfę........ a BMW już na zawsze". Tu podejrzewam jest mnóstwo ludzi, którzy kiedyś mieli Alfę ...... ja miałem . . . . . i nigdy więcej!

Piękna robota.... czysta i dokładna. Ta przeróbka była zrobiona z wielką pasją. Warto zobaczyć! :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:

Lisek, Moim zdaniem są dwie możliwości, które sa bardziej uzależnione od czas a nie od tego czy silnik jest nagrzany: 1. albo paliwa nie dochodzi do silnika - czyli jak zostaje zużyte to paliwo, które jest w układzie / w przewodach a silnik gaśnie. Zatrzymanie się na chwilę powoli dochodzić trochę paliwa, a więc silnik odpala, ale nie ma wystarczającej ilości paliwa, aby mógł kręcić dalej. Przyczyny mogą być cztery: a) Ja bym stawił na filtr paliwa (mówiłeś o wymianie wszystkich filtrów - sprawdź (przepraszam za banalność) czy nowy filtr paliwa jest założony tak, że paliwo przez niego pływa w kierunku do przodu samochodu - zgodnie ze strzałką na filtrze) b) Pompa paliwa padła. Nie do końca wiem, czy u Ciebie jest jedna lub dwie. Jeśłi są dwie, to posłuchaj czy pompa w baku chodzi. (można przybliżyć ucho do baku przy włączonym samochodzie (bez zapalania silnika) i będzie słychać burczenie). Jeśli pompa w baku chodzi, to należy ją odłączyć i przy włączonym samochodzie dotknąć pompy pod samochodem przed lewym tylnym kołem. Jeśli nie czuć , ze pompa wibruje, to znaczy, że jest do wymiany. c) Uderzyłeś pod samochodem w coś a któryś przewód paliwa jest uszkodzony. Nalezy sprawdzić przewody, kóre biegną wdłuż samochodu pod spodem. d) nie ma wentylacji baku - Kiedy silnik już gaśnie, to otwórz wlew paliwa - jeśli usłyszysz dźwięku ssania, oznacza to, że w baku powstaje podciśnienie a pompa już nie może wyciągać paliwa z baku. 2. albo zapłon zanika. To jest akurat łatwiejsze do sprawdzania. Jak silnik gaśnie, wykręć jedną świecę, podłącz do przewodu wysokiego napięcia. Jeśli jest iskra kiedy kręcisz silnikiem - to w porządku. Jeśli nie ma - to ta przyczyna. ...chyba, że masz jakiś alarm, który blokuje zapłon / dopływ paliwa po określonym czasie...... :shock: Daj znać proszę co odkryjesz . . . . i będziemy dalej myśleć jak postępować.

a jak zgasła pod czas jazdy - po prostu jak by byś wyłączył silnik? . . . . opisz proszę jaki to był efekt. np czy jechałeś normalnie a na luzie bez dodawania gazy zgasł silnik? jak to wyglądało?

- raczej nie, chyba, że jest pięknięty. Wtedy należy wymienić. - należy tylko bardzo drobną papierem ściernym polerować, aby nie było nierówności. Pamiętaj, że palec nie dotyka tych czterech punktów - tylko iskra przelatuje pomiędzy palcem a każdym punktem kiedy zblkizają się do siebie w celu przekazywania iskry do odpowiedniego cylindra przez świece. - sprawdź też czy nie ma przebicia / pęknięcia / wilgoci w kopułce. Poza sprawdzaniem, może odpalić silnik w nocy i gasić światło. Po ciemku jeśli jest przebicie, to będzie widać jak iskry "uciekają".

Jeszcze jedno - sprawdż wszystkie kableki, że nie są uszkodzone. To, że zdjemujesz przepływomierz i zakładasz go ponownie może pokazać banalny problem z czymś co nie styka - a po zdjęciu i ponownym zakładaniu styka ..

Lisek - sorry. Wprowadziłem Cię w błąd. Zrozumiałem, że silnik dławi jak się nagrzewa a nie kiedy zapalasz go. Konicznie sprawdź przepływomierz. A zupełnie z innej strony patrząc na ten problem - czy on nie rozpoczął się czasem po tankowaniu paliwem. tzn dobre masz paliwo?

Autko ładnie się prezentuje na zdjęciach. . . . a ten silnik .... to niezła sztuka!

Trzeba zrozumieć co poszczególne elementy robią, aby poprawnie diagnozować problem: 1. czujnik temperatury na bloku podaje informację do kompa (zanim sonda lambdy rozgrzewa się do swojej nominalnej temperatury pracy) po to, aby komp mógł sterować mieszanką przy zimnym silniku. Oznacza to, że ten czujnik wpływa tylko na pracę zimnego silnika. 2. Sonda Lambdy określa zawartość tlenu w mieszance, aby mieszanka była optymalna. Sonda Lambdy jednak nie pracuje prawidłowo kiedy jest zimny, a więc komp nie zwraca uwagi na odczyt ze sondy Lambdy dopóki nie dostaje informacji od czujnika temperatury na bloku, że silnik jest ciepły. 3. Przepływomierz mierze ilość powietrza, który dochodzi do silnika, aby dawkować paliwa w odpowiedniej ilości, aby mieszanka była optymalna. Temperatura silnika nie wpływa na jego działanie. W Twoim przypadku prawdopodobnie skoro zmieniłeś czujnik temperatury bloku na sprawny, to sonda Lambdy jest prawdopodobnie uszkodzona. To uszkodzenie powoduje, że jak silnik się rozgrzewa i nie potrzebuje już bogatej mieszanki ( bo bogata mieszanka jest potrzebna przy zimnym silniku). Na pewno czuć zapach benzyny w rurze oddechowej w Twoim przypadku! Zdejmując przepływomierz na chwilę i kręcąc silnikiem powoduje tylko to, że w komorze spalinowej wysusza się a silnik trochę się ochłodzi. . . . .wtedy można odpalić silnik , ale za chwilę wraca poprzedni stan bogatej mieszanki przy ciepłym silniku ... i tak w kółko. Można dokonać odczytu ze sondy Lambdy, ale jest to trudny poza warsztatem, a więc najłatwiej "pożyczyć na chwile" od Kogoś i sprawdzić czy silnik poprawnie działa. Uważaj przy wymianie sondy Lambdy bo w czasie pracy silnika ona rozgrzewa się do BARDZO wysokiej temperatury! Daj znać proszę jak to wygląda.

Świat ciągle mnie mile zaskauje . . . :o

mattiss - dzięki często zapominam o tym, że serwis ma części do tego samochodu. Musze się wybrać na zakupy!

prawie pachnie nowością ! Zadbany, piękny okaz.