maniek21112

Popieram przedmówcę :cool2:

Jak teraz Ci dopowiada to po co chcesz kombinować? Chyba, że razi Cię widok tych kominów (stoją drogą nic dziwnego :roll: ) to wtedy jedź do fachowców od wydechów i niech ogarną coś z kwasówki.

Warunki powstania problemu pasują do przetartej izolacji przewodu. Też tak miałem kilka razy, jakieś 4 lata temu. Nie miałem kabla i pomagało wyjęcie, któregoś bezpiecznika od dsc (nie pamiętam którego), wtedy zapłon i zgaszenie, następnie wkładałem bezpiecznik i zapłon a kontrolek brak :roll: zawsze w konkretne ulewy "traciłem" dsc i ta metoda działała. Dodam, że nic jeszcze nie ruszałem w tym temacie, od kilku lat cisza. Są zamienniki i "zamienniki", nie kupuje się najtańszego badziewia, bo nie działa. Ja zawsze wyszukuje producentów na pierwszy montaż i często są to części z zeszlifowanym logo bmw.

Nagraj film z testu podczas jazdy, 4 lub 5 bieg i od 2000 rpm pedał gazu w podłogę, zakładka nominal/actual, czyli po wejściu w silnik f5 -> f6, bez tego ciężko jednoznacznie określić przyczynę.

Masz już te korekcje na rozgrzanym?

To jest norma..wymieniacze a nie mechanicy, ale żeby trochę pomyśleć i pobrudzić ręce to nie ma komu..od czujnika ciśnienia doładowania zawsze się zaczyna, później przetworniki ciśnienia i w 80% przypadków moc wraca :8)

Dokładnie to też często się zdarza. Dlatego warto wymienić całe podciśnienie na silikon, wtedy jest dożywotnio, często przeciera się/pęka w trudno dostępnym miejscu, np. pod kolektorem dolotowym i nie ma podciśnienia, wtedy auto oczywiście "nie jedzie".

Masz do kupienia samą skrzynie czy auto, czyli 330da? :wink: w kopciuchach jest skrzynia gm, nie zf jak w benzynach i ona nie jest tak trwała. Jeśli dodatkowo auto jest po programie, czyli chiptuningu, to może nie wytrzymać "tempa" i przeważnie nie wytrzymuje.

Chyba świńska grypa albo inne cholerstwo, które teraz panuje..Ale i tak dziwne jest to, że zima się zaczęła a tu więcej problemów z n42/46 niż z kopciuchami :shock:

Seria czy po programie? Bo GM-y długo nie żyją na średnio mocnym już programie.

Czym sprawdzałeś błędy? Bo to jest bardzo istotne, jak auto-czymś tam to nie ma o czym gadać..chociaż nawet to cudo powinno wypluć błąd jak jest check :roll:

Kolega napisał, że nie widzi na telefonie, swoją drogą teraz doczytałem, że sam opis błędu raczej widział :oops: Pomijając temat jest na forum jakaś anomalia tej zimny..zawsze pierwsza strona w tym okresie wygląda tak: 320d/318d/330d nie pali, faluje, nie mam mocy..itp. a teraz: N42/N46.. :roll:

Całość, ale pewnie masz świadomość, że nie zawsze wymienia się całe bebechy, więc może być mniej, ale raczej nie więcej. Piszę raczej, bo zawsze możesz trafić na zakład, w którym liczą w euro..

Masz podane w instrukcji do auta, jak jej nie masz to znajdziesz w necie. Na 99,9% jest taki jak w każdym e46 :wink:

Szkoda, że nie używałeś przecinków, wtedy byłoby czytelniej, ale ogólnie mocno pomocne mogą być twoje perypetie z bmw :8)

Przy kapitalce szykuj się bardziej na 3000-3500,- za całość.

Pierwszy błąd to 2782 czujnik wałka rozrządu wydechowy a drugi to 277F czujnik położenia wału.

Ma przecież spadek ciśnienia paliwa, więc tu będzie problem a nie z powietrzem.

To co napisałem powyżej, od tego zacznij, kosztuje to tylko czas a może zdecydowanie pomóc rozwiązać problem. To są ogólne porady, bo bez podpięcia pod komputer to jak wróżenie z fusów.

Nie do końca wiem co masz na myśli, ale domyślam się, że jakaś rura z układu dolotowego, więc jak masz nieszczelność to jak najbardziej mogą być takie objawy.

Jeszcze dwa ślady są po Anglii, nalepka na lewym słupku i składanie oparcia foteli na odwrót :8) historia za kilka groszy dostępna jest tu: https://www.bmwdecoder.com/?gclid=CJyAxY7zxtECFVXcGQodFJQEFQ

Błędy to jedno a drugie to parametry podczas jazdy pod obciążeniem, oczywiście w momencie kiedy pojawia się problem.

Rozumiem, że przed wymianą pompy nie było problemu? Mówisz o głównej pompie w prawej komorze czy o przelewającej?

Potrzebujesz interfejs (na alledrogo 50-70zł) + adapter (ok 15zł), może całość dostaniesz za 70,- do tego inpa z neta, trochę oleju w głowie i do dzieła :wink:

Jak długo go masz? I magiczne pytanie "ile dałeś'? Bo wiem, że kupują 320d 2002r za 6-7k i zdziwieni, że trzeba włożyć drugie tyle na start. Ja może tyle włożyłem przez 6 lat a często wymieniam coś przed czasem, bo jakoś nie lubię czekać aż coś się urwie itp.