tomek196

ZF i nie pisz głupot, 7er nigdy nie miało skrzyń GMsorki, mój błąd, z e39 się pomyliło bo też do 3,0d zakładali.

Usterka sterowania fotela i kierownicy to standard w tym modelu. Do X-a pasują te same sterowniki co z e46. Wystarczy wymienić i wszystko zacznie działać.

w 730d była skrzynia GM 5L40 albo 5L40E, mechanicznie to samo.

Panowie, pompki w baku przyprawiły mnie prawie o zawał... W ciągu jednego miesiąca umarły mi 4 pompki (jedna, która była i 3 nowe w tym jedna progowa). Pompki padały najczęściej ma autostradzie na lewym pasie... Zaczynałem od zamiennika, potem oryginał a i tak padały. Okazało się, że w baku było coś co przypominało smołę, oczywiście bak wypłukałem. Gdy padła jeszcze pompka progowa, z ostrożności sprawdziliśmy tą w baku, sitko już było lekko zalepione. Zalecenia: przestałem tankować na pewnej okolicznej stacji i problemy ustały. Pozdrawiam

zgadzam się z wypowiedzią "Marcin978". Posiadałem 730d i 740d, a w pewnym momencie nawet równocześnie. Koszty eksploatacji 740d praktycznie na tym samym poziomie co 730d z tym, że frajda z jazdy bez porównania zwłaszcza powyżej 100 kmh. Turbiny są standardowe garretta (montowane w kilkudziesięciu modelach samochodów różnych marek). Prawa od lewej różni się tym, że sterowanie jest zrobione jak odbicie lustrzane ale wnętrze jest to samo. Spalanie dokładnie litr więcej niż 730d w jeździe mieszanej. Trudno przekroczyć 9 l. 740d z reguły też jest dużo lepiej wyposażone. I jeszcze raz wspomnę o przyjemności z jazdy. Możesz mieć np. 160 na zegarze a jak go kopniesz to przyspiesza tak, że mało, który samochód po redukcji na 3 przy 80 tak pociągnie ;) iiii... żadnego dymka za Tobą jak to ma miejsce w audi, mesiu i reszcie drezyn ;)

Koledzy, u mnie ten objaw występował kilka razy. INPA pokazywała za małe ciśnienie paliwa więc wymieniłem pompy progową i w baku. Następnie po tygodniu znowu to samo ale tym razem padła pompa w baku. Po wymianie wszystko było ok tak może z tydzień i znowu przycięło paliwo. Okazało się, że w baku jest szlam, chociaż mógłbym użyć brzydszego określenie. Aktualnie jestem po płukaniu i czyszczeniu baku. Autko chodzi o wiele lepiej jakby drugi oddech złapało :)

Witaj, E38 miało różne szyby montowane tak jak są różne produkowane zamienniki. Zwróć uwagę na ogrzewanie, na pasek chroniący od słońca, na czujnik deszczu, co bogatsze wersje miały już podobno fotochrom ( nie spotkałem ). Wymiana standard tylko żeby kabelków nie pourywać. Pozdrawiam

Witam, odnośnie instrukcji to niestety wersja PL poszła gdzieś wraz z automatycznym formatowaniem dysku przez wirusa zwanego też vistą. Instrukcję tę znalazłem w internecie, postaram się jej na nowo poszukać i wysłać osobom, które o nią prosiły. Pozdrawiam

Właśnie dzisiaj, po przejechaniu 35 km, patrzę a pod samochodem mokro... Pot mnie oblał oby to nie był olej np. ze skrzyni. Otwieram maskę a tam pełno błotnych śladów jakiegoś (....) futrzaka i wygryzione 2 dziurki w wężu od chłodnicy. Jedyne co było słychać to !!!!!!!!!!!!!!!!!!!...

Spróbuj przerobić osobiście, więcej satysfakcji z własnej pracy i efektu :)

Kolego lepiej zmodyfikuj oryginalne lampy. Przerabiałem temat z zamiennikami... Po 15 00 w zimie i po 21 00 w lecie lepiej nie jeździć. Nic nie widać... Palące się żarówki, przepalone druciki (dają chyba najcieńsze i najtańsze do zamienników). Generalnie same problemy. Zmotywowałem się, dużo pomógł mi kruk203 poradami i opłaciło się. Oryginały świecą super, zwłaszcza po modyfikacji. viewtopic.php?f=15&t=181609

Już wiem, napis PROG wyświetla się po długim wciśnięciu guzika w manetce świateł długich i kierunkowskazów służącego do wyświetlania informacji z komputera pod zegarami. Wchodzimy wtedy w tryb ustawiania kolejności co chcemy aby nam się wyświetlało.

Witam, od 2 dni wyświetla mi się po odpaleniu prócz np. niskiego stanu płynu do spryskiwaczy słowo PROG pod zegarami i nic więcej. Szukając na forum słowo prog wytępowało tylko w przypadku uszkodzenia skrzyni 5hp24 w konfiguracji TRANS FAILSAFE PROG. Co to może być, czy to właśnie chodzi o skrzynię tylko, że nie wyświetla mi całego komunikatu czy coś innego? Skrzynia chodzi ok, płynnie zmienia biegi, nie szarpie. Pozdrawiam

w ogrodniczych sklepach są odstraszacze zapachowe na różne "upierdliwe żyjątka", od trutek na mszyce po odstraszacze zapachowe na gołębie i właśnie kuny ( też byłem zaskoczony )

Jeśli masz fabrycznie pozostawione kabelki i wtyczki to nie powinno być problemu. Generalnie eksploatacja tańsza niż mogłoby się to wydawać. Mam instrukcje w pdf. Pisz na priva to wyśle. Pozdrawiam

Kolego może to być zawór regulacji ciśnienia paliwa w pompie. Niekoniecznie zawsze pada pompka progowa. Ciśnienie masz paliwa masz w miarę ok, ale chyba nie powinno spadać poniżej 3,5.

Kolego, dobrze piszą... w zamku gdy go rozkręcisz będzie metalowa blaszka, która uruchamia taki mikro niebieski guziczek, który znowu uruchamia dociąganie klapy bagażnika czyli obraca ten dolny rygiel przy krawędzi bagażnika. Mogła Ci spaść lub pęknąć sprężynka w zamku, to dość częste. 20 minut rozkręcania i można ją zastąpić podobną z długopisu ;)

Dokładnie, bmw ma takie objawy gdy akumulator jest już do wymiany.

Jest tak, jak kkx5 napisał z tym zawieszeniem. Jeśli chodzi o ilość miejsca w środku to przy moich 2 metrach w audi było ciasno w porównaniu z E53. W BMW siedząc wygodnie, za mną swobodnie usiądzie pasażer, w A8 było to niemożliwe ;) Przesiałem się kiedyś z 250 KM na 184 KM. Na początku było ciężko się przestawić na wolniejsze auto, mnie to zajęło chyba rok :D

kkx5, z pewnością masz rację. Ja jeździłem jedynie przed liftowym po mieście. O maks speed nie było mowy. Oceniałem przyspieszenie tylko no i te motory przed liftem też były znacznie słabsze.

Kolego, to fakt, dwa różne samochody. Ja przesiadłem się z E38 na E53. Najpierw szok. Na plus dla E53 to oczywiście wysoka pozycja, wszystko widać i po mieście łatwiej jeździć (byle nie ciasnym) bo widzisz wcześniej gdzie się robi zator. Nie straszne Ci krawężniki, progi zwalniające, torowiska, wysepki, trawniki, polne drogi i inne przeszkody. W zimie zawsze masz miejsce do zaparkowania. Zostawiasz auto tam gdzie nikt nie odśnieżył i niskie osobówki nie wjadą. Nie wiem jaką S8 jeździłeś, D2 czy D3. Ja miałem D2. Jakość wykonania zwłaszcza wnętrza duużo lepsza w audi. Jako plus dla E53, to w zakrętach prowadzi się jak osobówka a nie ciężki SUV. Co do silników benzynowych się nie wypowiem bo miałem same diesle. Skrzynie są montowane od tego samego producenta w audi, bmw, mercedesie czy nawet fordzie. Zdarzają się odstępstwa ale z reguły to te same modele skrzynek. Mogą ewentualnie różnić się sterowaniem. Ja w E38 miałem tą samą skrzynię co w A8. Chyba 6hp26 ale dobrze nie pamiętam już, tak samo jest z 5hp24, 5hp19. Tak jak widzisz, skrzynia wszędzie będzie podobnie żywotna. Te skrzynie montowane są niezależnie od mocy, chociaż pewnie wersje 4,8is mogą mieć modyfikacje. Zanim kupiłem swojego X-a w dieslu rozważałem zakup 4,4. Przejechałem się dwoma takimi egzemplarzami i szału to nie robi... Pięknie brzmi V8 ale spodziewałem się więcej (subiektywne odczucie). Pozdrawiam

Trudno mi porównywać E38 z E53. To są zupełnie 2 różne samochody aczkolwiek mają mechanicznie ze sobą więcej niż nam się wydaje. X em jeździ mi się super. Oczywiście nie jest taki zwinny jak e38 ale nadrabia 4x4 i widokiem z góry na drogę. E38 jest bardziej komfortowe, lepiej wyciszone i siedzi się jak w najwygodniejszym fotelu czekając na ulubiony film. Żeby kupić teraz dobre E38 to trzeba mieć naprawdę duuużo szczęścia i cierpliwości. Jeśli chodzi o X-y wydaje mi się, że jest lepiej pod warunkiem, że nie kupujesz w komisie. X5 jest konstrukcją hmm eksperymentalną bo chyba pierwszy suv bmw ale też zastosowano w nim sprawdzone rozwiązania np. z E38. Wiele podzespołów jest takich samych. Naprawy mechaniczne wcale nie będą droższe niż w e38 czy E39 i E46 bo montowane są te same skrzynie i motory. Napewno droższy będzie serwis jeśli chodzi 4x4 no i większe zużycie paliwa. Dla porównania E38 z 3,0D paliła mi średnio 8l ( potrafiła też 11l ale i też 6,7l na trasie ) za to X teraz średnio jest na poziomie 12-13l co uważam na 2 tony i stały napęd 4x4 plus czasami krakowskie korki za całkiem niezły wynik. Oferta samochodów jest bardzo bogata. Znajdź gdzieś w pobliżu gdzie mieszkasz ze dwa E38 i dwa E53 a następnie jedź na jazdę próbną ( nie musisz ich kupować przecież, a zawsze to lepiej doświadczyć na własnej skórze co wygodniejsze ) Pozdrawiam

Kilka rad, które mogę się przydać przy samodzielnym montażu. Możliwe, że ktoś już opisał jak to się montuje w e46 ale konstrukcja lamp w E53 i E38 trochę się różni. Lampy można rozkleić na gorąco dość łatwo. Można użyć do tego: - opalarki ale tu ostrożnie aby nie przytopić korpusu albo odblasku - zwykłej suszarki do włosów ale mocnej - piekarnika, kontrolując co chwilę czy już gotowe Po odklejeniu plastikowego klosza pojawia nam się czarna ramka, do której przymocowane są szkła rozpraszające. Można ringi przykleić na szkła rozpraszające i kabelki przeprowadzić przez wywierconą dziurkę od góry lub... ( Tutaj polecany sposób ) Zdjąć czarną ramkę. Ramka jest przykręcona. Aby odnaleźć śruby, trzeba przedostać się przez warstwę kleju na gorąco, którą są zalane. Po odkręceniu wszystko ładnie schodzi wraz ze szkłami rozpraszającymi. Owe szkła są przymocowane metalowymi spinkami, które łatwo odpiąć. Ringi można wtedy łatwo przykleić klejem na gorąco/glutem ( nie odkleja się w trakcie jazdy ) od wewnętrznej strony do czarnej ramki. Nie trzeba będzie wtedy wiercić żadnych dodatkowych otworów, gdyż kable wyprowadzamy przez otwór na żarówkę postojową. Oczywiście w tej wersji montażowej szkieł rozpraszających już nie montujemy. Polecam jeszcze przeczyścić odblaski ściereczką bardzo miękką bo bardzo łatwo powstają na nich ryski. Klosze jeśli są matowe proponuję przepolerować pastą polerską i wymyć kilkakrotnie wodą destylowaną, nie będzie osadów. Myślałem też nad usunięciem karbowanego plastiku przy kierunkowskazach ale zostawiłem. Jest on przymocowany ( zgrzany ) w dwóch miejscach z kloszem ale pomiędzy nimi jest szczelina gdzie zbiera się brud, osad i żółknie. Ja wyczyściłem to elastyczną szkolną linijką owiniętą w cienką bawełnę. Idealnie wyczyściła wszystkie nierówności i załamania. Po założeniu kloszy, na gorąco oczywiście ( tu pomogła suszarka 2000W ) zakładamy lampy i... cieszymy się, że świecą jak reflektory na rozdaniu grammy ;) czyli wszystkie wiewiórki na czubkach drzew siedzą w ciemnych okularach, dlatego czym prędzej lepiej się udać na jakąkolwiek stację diagnostyczna. Ustawienie snopu światła jest banalnie proste i trwa wraz z otwarciem maski około 5 minut. Lampy po ustawieniu świecą bardzo dobrze, widoczność na tym nie ucierpiała. Potem pozostaje nam się tylko cieszyć odświeżonym wyglądem przodu. Plusem jest to, że światła drogowe ( długie ) mają niesamowitą moc. Brak dodatkowego kawałka plastiku pod kloszem sprawia, że widoczność w nocy na "długich" jest powalająca. Potem pozostaje nam się tylko cieszyć odświeżonym wyglądem przodu. Pozdrawiam

Kolego, rok temu pewien gość wjechał mi paskiem w tył E38 2001 r. Ubezpieczyciel wycenił szkodę na około 4000 zł. Po wizycie w BMW M-Cars Kraków Libertów wycenili mi tam naprawę na 8000 zł. Oczywiście ubezpieczyciel nie chciał mi tyle wypłacić to zostawiłem samochód na naprawę bezgotówkową. Ubezpieczyciel zapłacił 15 000 zł :D. Serwis naprawdę dobrze się spisał, naprawa super. Pozdrawiam

Dzięki za szybką odpowiedź. Pozdrawiam