herbatkowy

No ja bym nie lał oleju za 59zł za 5 litrów tym bardziej do tych silnikow... w M52b28 olej jest podwójnie ważny, bo ten silnik ma natrysk na denko tłoka. A to że silnik chodzi, to nie znaczy że ten GM mu nie szkodzi... Strach dzis kupowac beemke skoro niektore jezdza na oleju za 59zł :D

Wycięcie kata w bmce czesto powoduje spadki mocy, znowu historia ze zbyt niskim cisnieniem. Poza tym jak wytniesz kata, najprawdopodobniej bedziesz mial dzwiek 20 letnich doje*anych bmek, w sensie metaliczne "rzęchotanie". Jak wycinasz katy to wstaw tam jakieś tłumiki środkowe przelotowe, ale nie pustą rurę.

Kup sobie sportowa wkladke. Ja wybralem Pipercross, moze nie tak popularna marka jak K&N ale fitry robia nie gorsze o ile nie lepsze, bo pipercrossy sa gabkowe, i lepiej filtruja. Za to k&ny sa bawelniane. Ja dzis kupilem taka wkladke za 95 zl o dokladnie to: http://allegro.pl/filtr-pipercross-bmw-3-e36-e46-5-e39-pp1221-krk-i3298135945.html Moze przybedzie 2km a moze nie, i tak tego raczej sie nie odczuje. Ale silniczek bedzie przyjemniej pracowal, bedzie żwawszy na gaz i moze byc troche żywszy z dołu. Najprostsze najtansze i najbezpieczniejsze rozwiaznie, jezeli chcesz zmienic filtr powietrza na sportowy, bo raz ze dobry stozek kosztuje, to dwa trzeba myslec i wyliczac odpowiednia odleglosc od przeplywki tak zeby nie zamulic auta z dolu, bo moze powstac zbyt male cisnienie i auto moze nawet stracic na mocy. Wg mnie gra nie warta swieczki, wywalisz kupe kasy na stozek i dolot i efekt ostateczny bedzie taki ze silniczek bedzie troche glosniej chodzic. Ja mam u siebie zrobiony fajnie wydech wiec auto i tak i tak ladnie brzmi, masz nawet filmik :):

Filtr stożkowy w 2.8? Poczytaj forum, siedzialem nad tym tematem tydzien, i ostatecznie zamowilem wkladke Pipercross'a. Stożek w tym silniku w 80% zabiera moc i niutki, no chyba że jakiś gruby kompletny kit za 1000pln+, to moze zyskasz 3 konie mechaniczne i fajniejszy dzwiek.

M pakiet a zawieszenie to dwie rozne sprawy, przeciez zderzak od m pakietu nie jest dwa razy wiekszy zeby tak obnizal auto :O Moze troche, ale nie zeby odrazu obcierac na seryjnym zawieszeniu... Ja mam zawieszenie obnizone dosc sporo z przodu jakies 4-5cm i m pakiet i na garbach nie przycieram, trzeba jedynie uwazac na te krawezniki...

A moj kolega ma E30 318is 24 letnie, ma je od roku i jedyne co zrobil to zalozyl wydech full przelot strasznie chamski i glosny, stożek, jakis dolot, wyregulowal walki, i podlal paliwem, nawet oleju madrala nie zmienil. I zapiernicza na odcinie od rana do wieczora, nic sie nie dzieje :D Ale tak jak mowilem stare BMKi to nie auta dla szarej masy, to sa wdziecznie auta ale trzeba o nie dbac. Dla mnie na przyklad E39 to niedoscigniony wrecz do dzisiaj przyklad elegancji i komfortu. Powaga, jezdzilem kilkuletnim mercedesem klasy E i wole swoja E39.

Ciezko jest dzis znalezc zdrowa bmke z M52b28 i ceny szybuja w gore bo na allegro mozna policzyc takie auta na palcach obu rak, mi udalo sie wyrwac zdrowa E39 528i w dobrych pieniadzach, gosc sam nie wiedzial co sprzedaje. W sumie to moge ja wystawic za chwile za 4.000 wiecej niz ja kupilem i sadze ze ludzie beda dzwonic od rana, super silnik jak dla mnie polaczenie ognia i wody, mozna nim zrobic fajne spalanie a i depnac tez przyjemnie mozna. Troche nie rozumiem ostateniego zdania, obdziera o prosta droge bo ma m pakiet cabrio? No niestety, takim autem trzeba umiec jezdzic. Ja swojej tez nigdy nie parkuje w godzinach szczytu przed najwiekszymi marketami, masa tam tumanow i blondynek, i jeszcze wiecej zapierdalajacych wozkow od zakupow. Moja bmka tez nisko siedzi i kazdy kraweznik jest na wysokosci moich halogenow, takze wystarczy ze wsiadzie w moje auto moja kobieta i pierwszego dnia nie mam zderzaka z przodu :) Niestety, jak sie nie potrafi jezdzic to sie nie bierze obnizonej beemki w mpakiecie tylko cos dla masy :) Kazdy ma swoj gust ale dla mnie podpicowana beemka ktora stoji na seryjnym zawieszeniu to wizualna porazka. Nie mowie odrazu zeby jezdzic na full glebie bo nasze drogi to tragedia, ale taki kit przynajmniej 40/20mm to nalezaloby zalozyc :)

Auto warte 15.000 gosc wystawil za 20.000 i czeka na maniaka bo wie ze jest tego malo. Patrz na to: http://allegro.pl/bmw-e36-328i-238km-299nm-stan-kolekcjonerski-i3286060730.html To jest E36 warte 20.000 a nawet 28.000 zł :) Caly szkopul tkwi w tym ze sa to auta dla maniakow i fanow marki, wiadomo ze nikt nie kupi takiego auta do dojazdow do pracy skoro za ta cene kupi kilkuletnia skode albo golfa w dieslu, takimi beemkami jezdza ludzie ktorzy wiedza czego chca, i chca wlasnie tego, i jezeli juz znajdzie sie rodzynek to nie licza sie az tak bardzo z pieniedzmi, jak szary zjadacz chleba. Co nie zmienia faktu, ze niektorzy przesadzaja, ze zwyklych niezlych beemek do jazdy robia "sztuki dla koneserów" i wbijaja cene x2.

Sprawdz czy nie cieknie most i czy nie wyje, czy nie cieknie maglownica, czy podluznice proste, czy progi proste, czy kielichy niemalowane, czy szybko schodzi z obrotow na jalowym, czy nie ma kisielu na korku od oleju. Generalnie nie spodziewaj sie cudow wizualnych, to sa auta w ktorych liczy sie buda i silnik, jezeli wszystko jest zdrowe to mozna brac, a za kilka lat myslec o porzadnym lakierowaniu calego auta. Generalnie dobrze jest wiedziec jak ciagnie ten silnik, uszkodzony czy przyjebany napewno nie bedzie oddawac takiej mocy jaka powinien, gdy przesiadziesz sie z 316i do 528i, wtedy to kazde 528i bedzie jechac, nawet 150 konne z przebiegiem 800.000 :D PS: Zadziwiaja mnie ludzie dzisiaj... Shadow line czyli e39 z chromowanymi nerkami i generalnie cala w serii jak od dziadka... Po cholere takie rzeczy pisac jak sie nie zna? To najzwyklejsza beemka jaka w zyciu widzialem, kolor jest szary, wiec jezeli to dla wlasciciela oznacza shadow line- to faktycznie nie mylil sie :) Oczywiscie to nie znaczy ze nie jest warta zakupu, moze wrecz przeciwnie :) Ja kupilem E39 528i w zeszlym miesiacu, z instalacja BRC dwuletnia, jestem mega zadowolony nic sie nie dzieje. Nie, nie jest no chyba ze zaliczasz sie do ludzi ktorzy uwazaja ze E36 i E39 to juz takie rarytasy ze jak sie kupy trzyma i jezdzi to mozna cenic 20k w gore... Jedna 320i E36 cabrio stoji na allegro juz ze 3 lata (w cabrio na miniaturze jest na podnosniku) cena chyba 30.000zl za nia jest, i tak bedzie stac az spruchnieje, i wtedy facet ja wystawi tak jak wszystkie czyli za 8.000-15.000 Niektorym sie w dupach poprzewracalo, ciagna beemki z niemiec za 2.000euro, poleruja i wystawiaja u nas po 20.000zł. Zaraz dojdzie do tego ze za 328i E36 trzeba bedzie zaplacic tyle co za 330CI e46.

Boże mobila lać do beemki... kumpel to leje do golfa 2... i ojciec do seata SDI. Ja zmienialem w swojej M52b28 E39 olej, zdecydowalem sie na Motul Synergie 6100+, polsyntetyk 10w40, najbezpieczniejszy z tego co sie zorientowalem (ponoc mozna lac syntetyk przez caly czas uzytkowania ale nie odwazylem sie). Zrobione kilka tysiecy na tym oleju, i ani grama nie wzial. Zreszta starego tez nie bral... dla mnie to glupota oszczedzac parenascie zlotych na oleju do silnika, ktory jak domniemam ma nam sluzyc przez lata. Polecam Motula, swietny olej ewidentnie slychac ze silniczek na nim bardziej miekko chodzi. Jak juz zmieniac to na cos konkretnego Liqui Moly, Motul, ewentualnie TotalQuartz. Wedlug niektorych najlepszy jest Castrol, ja uwazam ze najlepszy to on jest ale w kwestii marketingowej, i reklamy, wszedzie go pelno- co nie znaczy ze jest najlepszy. Wiadomo na kazdym oleju bedzie silnik pracowac, ludzie cale zycia jezdza na mobilach i nie narzekaja. Ale nawet jezeli wszystkie te oleje to byloby jedno i to samo, to i tak wolalbym doplacic te 20zl i miec w garazu pusta banke po oleju z naklejka lepszej firmy niz z jakims badziewiem z tesco :D http://forum.mini.org.pl/files/dsc00298a_101.jpg

Ja szukałem 2 dni i znalazłem laleczke :) Jak sie trafi to sie trafi... bylem pierwszy i jak pisalismy umowe z facetem to mial 10 telefonow w miedzyczasie ludzie chcieli w ciemno brac.

Jak nie załapałeś to był żart coś w rodzaju "making of" :)

Pomyłka 2,30 cena u mnie, na Wielkopolsce po 2,50 taknowałem i na jednym zbiorniku 45 litrowym gazu, dojechalem do domu czyli zrobiłem 400km + kilkadziesiat po miescie wiec spalanie jak nic wyszlo mi srednie 10,5/100km. W mieście przy zwawej jezdzie pali mi 14-16.

Po wyzerowaniu sredniego spalania w miescie pali mi jakies 12-13 gazu, wiec chyba wynik bardzo dobry w granicach standardu. Bmka chodzi na tym gazie juz trzeci rok a silnik cyka takze raczej nie ma mowy o zbyt ubogiej mieszance. Panowie przy wyjezdzaniu z okolic Poznania zalałem gazu za 100zł, była pełna butla. Po powrocie do domu czyli po trasie 380 kilometrów, zalałem gazu za 80zł. Tak więc spaliła mi gazu za 80zł, trasa 380 kilometrów więc wychodzi te 8-9 gazu na trasie. W mieście teraz pali mi tak jak pisałem 11-13 gazu, z tego co licze. Tak jak wspominalem ja trase pokonalem za 80zł a ojciec w seacie SDI za 100zł :D Dodam ze nie doswiadczylem jeszcze ani jednego strzalu z tlumika,szarpniecia,zdlawienia na gazie tak wiec jest chyba ok. PS: Aaaa zapomniałem, przy wyliczeniach nie zwróciłem uwagi na to że na Wielkopolsce tankowałem gaz za 3,50zł, a u mnie pod domem za 3,20zł to też jakaś różnica. Tak czy siak jeże 528i na gazie dużo taniej niż 320d.

8,5 litra GAZU na trasie, przy jezdzie bardzo spokojnej 120km/h. Komputer pokazywal 8,0, spaliła 8,5. 100 kilometrow robie za 20 złotych w trasie :) W mieście jak narazie 11 gazu.

Dziś kupiłem 528i Nie wiedzialem ze ten silnik aż tak sobie daje rade... Samochód trafił mi się poprostu idealny, fakt troszke lakiernik sie nie postarał w kilku miejscach ale wszystko da sie poprawic, a silnik- igła wcale nie slychac na postoju i oleju nie lyka. http://www.picshot.pl/pfiles/329960/CAM00253.jpg

Też drugi raz nie wziąłbym diesla ale póki co (odpukać) jest spoko nic się nie dzieje, moja chyba ma faktycznie 220.000km bo pare rzeczy pozmieniałem i wszystko było jeszcze fabryczne (np. alternator lub koło pasowe). Kolega ma właśnie 118 koni tą 318i, jedzie to jakoś ale przydałoby się więcej. No i nie wiem jak Ty ale ja osobiście nie czułbym sie fajnie w beemce, którą objedzie w sumie każda inna, no oprócz 316i. Według mnie beemka musi mieć te 150 koni, wtedy jedzie się najlepiej :-) Jeżeli totalnie nie interesuje Cię moc i liczy się tylko ekonomia w mieście, to weźmiesz 318i i będziesz zadowolony, jednakże jeżeli lubisz czasem depnąć to szybko zbraknie Ci mocy, tym bardziej jeżeli będą Cie objeżdżać obstrupiałe e36-ki 2 litrowe poobklejane płomieniami, jakich niestety pełno. Co do silników benzynowych, to wszystkie są bezawaryjne w mojej opinii bmw ma najlepsze wolnossaki benzynowe, osobiście jeżeli szukałbym e46 to celowałbym w 328i, wg. mnie jeden z najlepszych silników BMW.

Kolega ma stare E46 318i (silnik 1.9) spalanie w niedużym mieście bez korków 8-9 litrów, moja E46 320D pali 7 litrów ropy w tym samym mieście. E46 jest naprawde spoko, jak na nasze drogi z zawieszeniem nie ma tragedii, aczkolwiek sa mniej awaryjne samochody pod tym wzgledem. Nie trzeba wiele robic zeby ladnie wygladala, moja zmieniala sie tak: http://www.picshot.pl/pthumbs/small/326453/bbbbbb.JPG

Witam, okazjonalnie do kupienia gwint MTS, niestety bez tylnych sprezyn, gosc twierdzi ze mozna latac na seryjnych, nie mam zamiaru nie waidomo jak glebić auta, ale powiedzmy -40 z tyłu, seryjna sprężyna dałaby rade?

Jakbym słuchał siebie przed modem... Laguna dwa wydechy z tyłu to na 99% 3.0 V6 , robiła mnie przed modem i to grubo, po modzie to ja prawie robię ją :)

No co Ty przecież mu nie zależy, i on nic z tego nie ma :8)

Stary, co wystukam odpowiedz to nie mija 10 minut jak odpisujesz, nie zalezy Ci i wogole i nie masz checi na dyskusje, powtarzasz to trzeci raz, a dyskutujesz zaciekle i starasz sie tutaj wytluamczyc ze te felgi sa do bani, jaki masz w tym interes- napisalem juz wczesniej, dziwne zeby handlarz w komisie wychwalal nowe auta, tosz mozna kupic 3 letnie od niego ktore jest w sumie jak nowe i to za polowe ceny :) Jaki masz interes w tym zeby tutaj to pisac? Olbrzymi, bo nie jestes nigdzie indziej jak na forum swojej grupy decelowej klientow, i to w temacie typka ktory chce kupic felgi... ciekawe czy piaty raz napiszesz tutaj ze Ci nie zalezy :) Lekcewazace podejscie? To znaczy ze kazdy kto sie z Toba nie zgadza jest ignorantem tak? No fakt, jestes najmadrzejszy :) Ekspert handlarz parapeciarz, tynkarz malarz i kobieciarz :P

To ty jestes tutaj nierzeczowy, wyzej kolega mial dwa komplety i napisal- nic sie nie dzialo, jest jeszcze jeden kolega na forum ktory mial darki i tez nic sie nie dzialo, pisalem na gg do goscia z ogloszenia bo sprzedawal darki 18 i tez nic sie nie dzialo, moze podasz kolego jakis konkret dlaczego te felgi sa kiepskie? Bo tylko Ty tak uwazasz wlasnie jak ten ktory "slyszal od szwagra", widziales je chociaz na zywo? Ja mowie o tym co pisza ludzie KTORZY MIELI TE FELGI, a Ty piszesz tutaj nierzeczowe historie, w stylu "zaufajcie mi jestem ekspertem", w internecie na pęczki jest ekspertów takich jak Ty, czesto czytam fora zanim cos kupie, i w 80% znawcy nigdy nie mieli stycznosci o tym o czym sie tak rozpisuja. Poza tym, pierwsze zdanie w tym temacie brzmiało tak: Zatem miałeś te felgi czy " nie miałem ale lipne " ?

Sam sobie pomogłem poszedł spaw i felga sie trzyma do tej pory, stare RM'y ze starej bmki kumpla (wiem ze nie byly spawane). Poza tym stary, ja wiem ze jaki pieniadz taka felga, ale masa ludzi jezdzi na ASA i tez nie narzeka, naprawde dluuugo sie namyslalem nad tymi Dare LM i rozmawialem z piecioma osobami ktore je mialy i zadnej zadna nie pekla i byly zadowolone. AAAAAAAAAA Zagadka sie rozwiazala, Vermilion cos mi sie kojarzy ten nick z jakims sklepem z felgami :8) DOkladnie, tylko handlarze sie wypowiadaja źle o tych felgach.

Połowa europy jeździ na darkach wiec nie opowiadaj bajek kolego, malo kto sie do tego przyznaje ale to druga kwestia. Nie byly malowane nie byly spawane, mialem je od nowosci.