Skocz do zawartości

Qwet

Zarejestrowani
  • Postów

    943
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qwet

  1. Tak jest, kolega Aguire bardzo dobrze pisze - zdecydowanie lepiej STAG niż BRC. Instalacje BRC w zdecydowanej większości przypadków są wrzucane, a nie zakładane. Zresztą wtryskiwacze brc montowane są często w listwach po 6 sztuk, a wtedy wężyki do kolektora nie dość że są długie to jeszcze mają różną długość. Zresztą wtryski BRC są znacznie droższe od HANA, a wcale nie są lepsze. Zestaw jaki posiada Aguire jest bardzo dobry, reduktor IG1 klasa sama w sobie, sam mam IG1 w wersji SM i daje radę przy 230 koni. Problem w tym że jest bardzo drogi w porównaniu do innych reduktorów. Warto żebyś zapytał jaki reduktor montują, bo skoro założenie wtrysków hana zwiększa cenę instalacji o 600zł to wtryskiwacze chcieli ci wcisnąć jakieś naprawdę badziewne, coś w stylu valteków czy rail. Poza tym, za 6 wtryskiwaczy hana w megapolu zapłacisz mniej niż 500zł, więc mógłbyś się zastanowić nad samodzielnym skompletowaniem podzespołów. Jeśli chodzi o sam montaż to poza tym co napisał Pyra20 o wierceniu i strojeniu, ja dodam jeszcze: 1. Nawierty koniecznie blisko zaworów ssących, przy samych gniazdach wtryskiwaczy benzynowych, 2. Nie ma sensu montaż w listwie, bo hanki można pięknie zamontować pojedynczo 5cm od nawiertów, więc poproś żeby gazownik łaskawie położył wtryskiwacze pojedynczo przy samych nawiertach, 3. Wąż od reduktora do wtryskiwaczy możliwie krótki, żeby nie ciągnął 2 metrów wokół silnika, 4. Pomiar ciśnienia i temperatury gazu przy samych rozdzielaczach, a przynajmniej za filtrem FL, 5. Mapsensor na którkich wężykach blisko kolektora ssącego i pomiaru ciśnienia gazu, 6. Opaski zaciskowe na wężykach między wtryskiwaczami a kolektorem, 7. Butla koniecznie do jazdy przodem, czyli elektrozawór na tylnej ściance butli, o tak: http://img163.imageshack.us/img163/1655/img00001e.th.jpg Dopilnuj tych spraw, bo gazownicy często bywają uparci i montują po swojemu olewając wytyczne klienta.
  2. U mnie na laptopie z (tfu) win7 działa INPA V5.0.2 z częściowym spolszczeniem. Również najtańszy interfejs od viakena działa, ale instalowanie tego zajęło mi cały dzień, bo problemy były straszne - durny windows montował kabel jako interfejs bluetooth i nie chciał przyjąć innego sterownika. Dopiero wykastrowanie windowsa z jego baz sterowników rozwiązało problem - eunuch już nie miał czego zainstalować więc łaskawie pozwolił sobie wgrać właściwe sterowniki. Poza tym było jeszcze sporo mniejszych problemów. Zdecydowanie lepiej tak jak radzi trandolf - postawić INPA na wirtualnym WinXP.
  3. Qwet

    e46 - jak rozpoznać silnik

    Nie można - zastosowanie osprzętu z M52TUB28 i wstawienie bloku z głowicą z M54B30 wymaga remapu kompa. Na mapach od 2.8 silnik 3.0 nie pojedzie prawidłowo. Wracając do problemu - podobno gdzieś w okolicach kolektorów wydechowych jest wybity numer...
  4. Gniazdo jest tylko pod kierownicą 16-pinowe, żadnej przejściówki nie potrzeba. Co do kabelków, nie ma gwarancji że muszą zadziałać. Może nawet połączą bez problemu, ale mogą nie działać niektóre funkcje. Jednak cena warta ryzyka. Sam kupiłem kabelek za 50zł i na razie nie napotykam problemów ;)
  5. Qwet

    e46 - jak rozpoznać silnik

    Ten kto pierwszy raz zasiada do e46 może nie poczuć różnicy. Najłatwiej rozpoznać po przepustnicy, ale to też nie jest sprawdzenie na 100% - jeśli ktoś przekładał silnik to mógł zostawić osprzęt z M52TU :)
  6. Słuchaj kolegi Pyra20 bo dobrze mówi. Na jego zestawie pojedzie nawet 323, reduktor stykowo da radę. Na podzespołach które proponuje gazownik to nie będzie dobra instalacja. Wtryskiwacze szybko się rozjadą, silnik będzie przerywał i wiele innych problemów, a ty zostaniesz jednym z tych pieniaczy wykrzykujących GAZ TO ZŁO :)
  7. Qwet

    Jak jeździcie swoimi 320D?

    Oczywiście że się zdarza - na 5 biegu 1500rpm - ale benzyna ciągnie gładko zwłaszcza 6cyl. W przypadku diesla i to jeszcze 4cyl drgania na niskich obrotach są duże i cały ich impet bierze na klatę koło dwumasowe, przez co szybko się zużywa, robią się luzy i trzeba wymieniać, a to nie jest tani interes. Poza tym chyba nie ma przeciwwskazań żeby przyspieszać z niskich obrotów. A co do przerywań i przydławień to pewnie masz niesprawne auto.
  8. Qwet

    Jak jeździcie swoimi 320D?

    O boże, i Ty jeździłeś benzyną? :) Na tych biegach kręć powyżej 2tys bo uwalisz dwumasę.
  9. Między R4 i R6 jest różnica w spalaniu, więc jeśli zależy ci na oszczędności to R4. Poza tym instalacja pod R4 również wyjdzie taniej. A jeśli miałoby to być R6 to czy 323 czy 328 pali już podobnie, więc na twoim miejscu poczekałbym na 328. Reduktor KME okej. Do 318is starczy Silver, ale do 323 już raczej GOLD. Unikaj wtryskiwaczy typu VALTEK, RAIL, ALEX i podobnych "elektrozaworów". Unikaj też magic jet, ja takie miałem i wywaliłem bo były po prostu do dupy. Jeśli chcesz tanio to ewentualnie OMVL REG FAST jako tako. Co założysz tak będzie ci służyło, zgodnie z zasadą jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Ale pamiętaj żeby oszczędzać PO założeniu instalacji - nigdy PRZED :nienie: Poza tym podstawa to dobry gazownik, a 99% nawet tych obleganych to partacze. Pewnie i tak skończy się na tym że będziesz musiał robić poprawki po gazowniku i samodzielnie stroić instalację.
  10. Ja miałem założony TOPRAN - padł po kilkuset km.
  11. To ja się wypowiem. Kupiłem BMW e46 330Ci który miał już z założoną półroczną instalację gazową. Niestety od początku było kiepsko - silnik powyżej 5500obr przechodził na Pb, po zrzuceniu na luz wskazówka często leciała prawie do zera i wolne obroty falowały, na desce regularnie pojawiał się check engine. Po podłączeniu pod OBD wyskoczyło kilka błędów o zbyt ubogiej mieszance, a adaptacje paliwowe rozjechane w kosmos. Podłączenie pod kompa LPG i widzimy przyczynę problemów, czyli instalacja kompletnie niewystrojona - gazownik puścił auto po autokalibracji. Otwieram maskę, patrzę - oczywiście wtryskiwacze magic jet (dla mniej obeznanych - kupa), reduktor Magic III (też kupa). Montaż też kiepski - nawierty jak wiertarka podeszła, wężyki podciśnienia długie, trójnik pomiarowy wręcz przykręcony do reduktora itd. Więc tak to wygląda kiedy bierzemy auto z "nową" instalacją gazową. Poprzedni właściciel przed sprzedażą na pewno nie będzie inwestował i wstawi najtańsze g***. Zdecydowanie lepiej założyć gaz samemu. Wracając do mojej perełki. Nie chciałem dalej niszczyć głowicy i od razu postawiłem auto na warsztat. Zwaliłem cały przód i położyłem wszystko na nowo - reduktor Landi Renzo IG1 Super Maggiorato czyli jeden z najdroższych i najmocniejszych na rynku, wtryskiwacze HANA blue, wszystko oprawione w nowe węże parkera. Zrobiłem też na nowo nawierty przy samych wtryskach Pb, położyłem nowe krótkie węże do mapsensora, wykonałem kompensację ciśnienia listw wtryskowych. Tak to wygląda w końcowym etapie montażu: http://img714.imageshack.us/img714/8712/img00008d.th.jpg Potem już wiele dni jeżdżenia z laptopem i dopracowywania korekcji po obrotach, po temperaturze. Dopiero po tym adaptacje paliwowe stoją równo na Pb i LPG. Co do wrażeń z jazdy to jest naprawdę pozytywnie - moc jak na benzynie do odcinki, silny dół, brak zafalowania po zluzowaniu. Jedyne co na minus to po przełączeniu na LPG na zimnym silniku jest pogorszona reakcja na gwałtowne depnięcie w gaz, ale to bolączka M54 - 99% tak ma. Spalanie wbrew pozorom super. Na cienkich zimówkach 205/50/R17 w trasie przy emerycie rekord to 8,2/100, Na szerokich laczkach i normalnym stylu w trasie około dyszki, w mieście około 14. Zresztą dokładne raporty można obejrzeć klikając w mały banerek z mojego podpisu. Co do trwałości podzespołów - wtryskiwacze hana zapewniają około 100tys.km, a w przypadku reduktora IG1 przebieg rzędu 200tys nikogo nie zdziwi. Zainteresowanych szczegółami zapraszam: http://lpg-forum.pl/instalacja-gazowa-w-330ci-t16705.html Podsumowując, gaz jest dobry jeśli instalacja gazowa jest dobra. Dobre podzespoły to połowa sukcesu - druga połowa to gazownik który wie co to korekcje po obrotach - bez tego M54 nie pojedzie prawidłowo.
  12. Bardzo prawdopodobne. Impulsy mogą być, ale niekoniecznie zsynchronizowane z impulsami z wału. Możesz sprawdzić te "wysepki" oprócz koła zamachowego również na wałku rozrządu.
  13. dzm1991 może po prostu vanos umarł i trzeba regenerować. Pokaż screeny adaptacji vanosów.
  14. Qwet

    325xi inpa 18

    Możesz tak jeździć i nic się nie stanie. Tylko tyle że będziesz miał mniejszą moc silnika poniżej 3-4tys rpm i większe spalanie. Czujniczek wymienić żaden problem - dostęp super, potrzebny tylko klucz imbusowy. Natomiast gorzej kupić, bo jest dość drogi... :mad2:
  15. -> lobo. Spokojnie, kolega miras25ktm niedługo znowu zjawi się z pytaniem dlaczego błąd powrócił :) -> dzm1991 Trudno powiedzieć, ale też słyszałem że niekoniecznie musi pojawiać się błąd. Warto sprawdzić inne czujniki przez podgląd livedata jakimś programem diagnostycznym typu DIS.
  16. Qwet

    325xi inpa 18

    Masz uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu wydechowego. Objawy to znaczny spadek mocy silnika i możliwe problemy z odpalaniem. Kupuj tylko oryginał, cena w granicach 350-400zł. Te na allegro za 150 są nic nie warte.
  17. Qwet

    320i Gasnący silnik

    Strzelam - przepływomierz.
  18. Na 99% czujnik wałka rozrządu. Sprawdzić kody błędów na kompie żeby wiedzieć który.
  19. Qwet

    szukanie biegu 3 ,porada !

    Może wystarczyłoby tylko odpiąć krzyżak i opuścić skrzynię razem z silnikiem?
  20. 2004 W fordowskim TDCi wtryskiwacze nie należą do najtrwalszych, a złe paliwo tylko przyspieszyło proces zużycia.
  21. Mój ojciec do Mondeo 2.0 TDCi zaczął lać tańszą ropę bo nie było różnicy w mocy. Niestety w ten sposób w 50tys km uwalił wtryskiwacze - teraz klekocze jak stary mercedes, miga sprężynka na desce i trzeba wydać 4tys na wtryski :(
  22. Qwet

    320i Gasnący silnik

    Tak, straciłby moc i dostałbyś wyraźny error o niesprawności czujnika wałka.
  23. Qwet

    320 ci coupe siwy dym!!!

    Jakie kody błędów?
  24. Qwet

    szukanie biegu 3 ,porada !

    Przeczyszczenie być może pomoże, ale na jak długo? Jeśli to kwestia 50zł to po co dwa razy ściągać skrzynię...
  25. Qwet

    320i Gasnący silnik

    Czujniki wałka są dwa i kosztują na pewno grubo ponad 210zł, ja płaciłem dwa razy tyle za sam ssący. Ale gdyby padł czujnik wałka to silnik straciłby moc poniżej 4000rpm. A jeśli chodzi o speca od BMW to wysłałem ci na PW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.