Witam, ze wzgledu ze na forum z ktorego korzystam nie udalo mi sie uzyskac nawet jednej odpowiedzi opisze swoj problem tutaj i oczywiscie prosze o pomoc w rozwiazaniu problemu. 25 styczen: "Jade sobie spokojnie, auto gasnie na srodku drogi. Temat znany- mysle pompka progowa albo w baku bo 15l i zonk. Dolewka, odpalilem i na kanal. Sciagnalem kanape,odkrecilem wieka i wyciagnalem "srodki", pompki obie dzialaja, 1 plywak go gory pokazuje ok 30l, 2-full,na OBC 34 i 31l mysle dziala ale... W baku mam ok 15 l lub 30l(bo nie wiem czy sie skonczylo calkiem czy 15bylo) i tak tez pokazuje zegar ale OBC 12,5 i 30l i zmiany sa tylko w lewej komorze-skacze od 5 do 17l a prawa strona stoi. Czy zakladajac ze np zle zalozylem plywaki albo ze same sie zawieszaja automatycznie wylaczy sie pompka w prawej komorze? Nie chce znow stanac na drodze w te mrozy..." 18 luty: "Temat powraca. Auto zatankowane do pełna, przejechałem juz ponad 500km wiec prawdopodobnie poszło ponad 50l ON. Wyraźnie widać ze pompka pompuje z jednej komory do drugiej, wiem również ze ze względu na te przelewania wskaźnik płata figle ale u mnie sytuacja jest już tak poważna ze ostatnio kilka razy zabrakło mi paliwa na środku drogi... Tak wyglądaja oba wskaźniki na prostej drodze, jak widać jeden wyklucza drugi... Po wyciągnięciu pływakow pokazują dobrze ale później zaczynają żyć swoim życiem. Przy takim stanie na zegarze i obc dolalem 18l ON- obc pokazuje w prawej komorze 1,5l wiecej niz na zdjeciu a w lewej skacze od 5 do 18l. Wychodzi na to ze gdybym do stacji mial troche dalej znow bym stanal na srodku drogi...