Skocz do zawartości

Tomek_M

Zarejestrowani
  • Postów

    239
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomek_M

  1. Tomek_M

    [E34] skrzynia biegow 520i

    jest na to metoda - wkładaj bieg kiedy auto sie toczy. Tzn dojeżdzasz do skrzyżowania, dotaczasz się i wkładasz jedynke. Gwarantuje że jeżeli tak zrobisz, bieg nie wyskoczy przy ruszaniu.
  2. Tomek_M

    [E34] skrzynia biegow 520i

    niestety to wada konstrukcyjna skrzyni i zaniedbania eksploatacyjne poprzedniego właściela. Ktoś nie zmianiał regularnie oleju w skrzyni i wycięły sie widełki (lub łyżka czy jak ja tam nazwać, ta częsć która wkłada bieg w skrzyni) i jedynka czasami sie nie zaczepia. Koszt naprawy jest spory - bo trzeba zmienić te widełki oraz synchronizator + to co sie okaże po rozebraniu skrzyni. ...wiadomość na pocieszenie - kup za 400zł używaną skrzynie w dobrym stanie, do tego + 100-150zł za wszystkie możliwe uszczelniacze (silnika i skrzyni) oraz ok 150zł za nowe łożysko wyciskowe i masz po problemie Przy okazji możesz zrobić sprzęgło
  3. tak na szybko zobacz cewki, może gniazda są całe w oleju i przebijają
  4. zgadza sie dwa razy - raz przy okazji padniętej chłodnicy - bo się wylał, dwa przy okazji padnietej pompy wody - bo rozsypało się łożysko i płyn wyglądał jak roztwór brokatu :duh: :mrgreen: 18 tys km to może nie jakiś przebieg, ale ciezko powiedzieć aby stało. Samochodzik jest naprawde w idealnym staniei daje wiele radochy z jazdy....ale to niestety kosztuje i pomijam spalanie paliwa na poziomie 16-18l po wawie :norty:
  5. Koszty utrzymania e39 do małych nie należą. Oczywiście możesz kupić sruta, lepić go na gume do zucia a części zmieniać na używane :duh: ...wtedy bedzie tanio, ale jak chcesz mieć sprawną i pewną beemke musisz sie liczyć z kosztami. przykład e39 535iA wiec V8, nie R6 jakiej szukasz....ale zawsze e39 ;) od 1,5 roku "na służbie" :D Naprawy od chwili zakupu przy przebiegu 130.000km (obecny przebieg 148.000km) - Wymiana drążka kierowniczego + geometria + drążek środkowy(oryginał) 750zł - filtr powietrza i oleju - 70zł - olej - 8l Mobil 5W50 -300zł - 2x katalizator -1400zł - chłodnica (ułamany króciec) 1000zł (oryginał z mega upustem) - korek chłodnicy 65zł - płyn chłodzacy 100zł - zawieszenie tył (tuleja pływajaca -2szt, łacznniki stab, 1x wahacz, robocizna) - 1400zł - płyn hamulcowy 80zł - swiece zapłonowe 160zł - opony letnie 225/55/16 1800zł - opony zimowe 225/55/16 2000zł - wywazenie + chromowane zaworki koł 100zł - wyważenie zimówek 60zł - tarcze hamulcowe przednie(oryginały) 600zł - klocki hamulcowe przednie (oryg) 320zł - czujnik klocków 60zł - filtr weglowy - 200zł - łacznik stab (oryg)115zł - filtr oleju, pow 110zł (filtry oryg) - usczelki pokryw zaworów(oryg) 220zł - olej 5W50 - 300zł - pasek klinowy 60zł - uszczelniacz tył silnika + przód skrzyni odsysacz oleju (czyli to coś na kolektrorze dolotowym), olej w skrzyni + robota 1700zł - pompa wody 500zł - płyn chlodzący 100zł - przewody wspomagania kierownicy (zapopocone) 225zł - olej układu wspomagania 50zł i to nie licząc benzyny chyba wszystkie wydatki ......reasumując w przybliżeniu 13.845,00zł wydane przez ok 16 miesiecy i przy przebiegu 18 tys km. Dodadam ze auto w chwili zakupu nie było jakąś miną, a i przebieg ma oryginalny. Utrzymanie BMW w idealnym stanie kosztuje i to nie mało....a tych z umiłowaniem poszukujących używanych cześci odsyłam do poloneza - też tył napęd, a czesci tańsze :norty:
  6. Ja w ten przebieg nie wierze. Jeżeli auto ma 60 tys km nie powinno być z nim żadnych problemów. Skoro dygocze jak galaretka to ma znacznie więcej. Moja e34 520 ma obecnie 265 tys km (oryginalne, ks serwisowa, badania TUV, faktury za przeglądy itp) i jej wnętrze wygląda jak nowe. Kierownica nie ma najmniejszych przetarć, minimalnie zmatowiały od wsiadania jest kawałek skóry na podparciu lędźwiowym, reszta igła. Śmieszy mnie gdy przeglądam na allagro beemki z fotelami wyglądającymi jak by były wyjęte z taksy....a w ogłoszeniu sprzedający dumnie pisze 150 tys przebiegu :duh: :norty: fotki: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img157.imageshack.us/img157/1852/5jz5.jpg http://img157.imageshack.us/img157/5579/iki2005jaco053ky5.jpg
  7. Tomek_M

    Kupno samochodziku

    Widzisz ja serwisuje samochód tylko na nowych i w 99% przypadków oryginalnych częsciach - oczywiście pomijając przypadki gdy cena oryginału = 2x cena zamiennika tej samej firmy która dostarcza częsci na pierwszy montaż. Jeżeli brać pod uwage eksploatacje zgodną z wymogami producenta - czyli używanie oryginalnych nowych czesci zamiennych, nadal ona tania nie jest. Częsci używane to osobny temat - ja np wychodze z założenia że samochód rzecz nabyta, liczy sie moje życie i zdrowie. Nie chce sie zabić bo np używana przekładnia kierownicza sie zblokuje i pojade w krajobraz.... :nienie: o przepraszam technicznie nubira wiele od e34 nie odstaje. Auta po roku 2000 (czyli końcówka produkcji) są oparte na OBDII, silnik 2.0 to nowoczesna jednostka, zawieszenie jest wielowahaczowe (tył) a nadwozie ma jeden z wyższych w klasie współczynników wytrzymałości na skręcanie. Porównanie jej do dużego fiata jest nie na miejscu Jest to samochód prosty, ale nie bez przesady - jest tam troche elementów które mogą sie popsuć. Nie psują sie bo są to samochody stosunkowo młode i z niewielkimi przebiegami - przykład moja 2000r od nowości w domu, przebieg obecnie 75tys km. wykończenie i jakość materiałów są na poziomie np focusa, do BMW duuuużo brakuje, ale fiat to to nie jest. Wspomaganie kierownicy akurat na pochwałe nie zasługuje - jest za mocne, zero czucia drogi, natomiast hamulce są moim zdaniem na poziomie tych w e34. Nie sprawdzałem całe szczescie ani jednego ani drugiego auta w sytuacji krytycznej - opieram sie na subiektywnych odczuciach. Nubira 2.0 ma hamulce niemal identyczne jak w BMW - tarcze przód, tarczobębny tył. Hamuje to naprawde ładnie (tarcze oryginalne, klocki JURID) Tu sie zgodze, tak myśle ze gdyby zaczął swoją przygode motoryzacyjną z BMW e34 520, a już nie daj boże z e39 535 .....to tego posta już bym nie pisał :duh: Na szczescie było tico i jeszcze żyje :twisted2: Beemka wymaga duzo pokory, są to samochody szybkie, ale wymagające wyobraźni. Osoby które jej nie miały nie kończą najlepiej. Z tym japoncem to bym polemizował - nie ma droższych w utrzymaniu samochodów niż japońce (no i francuzy, ale te troche w mniejszym stopniu) przykład - Corolla znajomego ten przed ostatni model - padł przegub. No cóż 140 tys (auto od nowości nie katowane) zdarza się..... pojechał do JC - zamienników brak, pojechał do ASO - przegub dostępny jedynie z półosią koszt......3tys zł :jawdrop: Jego ojciec jeździ Camrakiem z roku 1999 - szuka teraz przewodów zapłonowych, oryginały kosztują ok 1000zł , a zamienników brak. Tzn są w katalogu ale nikt tego nie sprowadza. Gdzieś tam zamówił i czeka
  8. Panowie nie bijcie MÓJ BŁĄD :duh: :mrgreen: Faktycznie nic tam nie świeci, ostatnio troche jeździłem passatem i on ma podświetlane nawet to 0-1 (zamkniecie otwarcie) i jakoś tak sobie ubzdurałem. Czyli cofam słowa - nic tam nie świeci :cool2:
  9. Tomek_M

    Kupno samochodziku

    PS! mogłem sie gdzieś pomylić o 100-200zł ceny rzucałem z głowy, wiec prosze się mnie o to nie czepiać :nienie:
  10. Tomek_M

    Kupno samochodziku

    Szczerze - jeżeli nie masz kasy odpuść sobie BMW. Mówie poważnie utrzymanie beemki do tanich nie należy. Oczywiście takim postem moge wywołać krzyki miłośników szrotów i cześci używanych - ale taka jest brutalna prawda e34 to w najlepszym przypadku auta 12-sto (11-sto kombi) letnie auta. Sory, ale jak samochód ma swoje lata to coś się musi w nim dziać. NIe chodzi tu o konstrukcje bo pod tym względem auta są genialnie dopracowane (nie licząc TDS-a i starszych silników M20), a o wiek, przebieg i zaniedbania eksploatacyjne poprzednich właścicieli. Jeżeli nie masz kasy a potrzebujesz w miare pakownego auta - polecam daewoo nubire, mam taką w domu jako trzecie auto rok 2000 silnik 2.0 kombi - auto głośne, toporne, troche prymitywne, ale naprawde totalnie bezawaryjne. Ot taki młotek, wsiadasz, jedziesz, a ze głośno, a że się drogi nie trzyma.....trudno, jest TANIO Przykład - kompletny układ wydechowy nowy montowany oryginalnie POLMO Brodnica (nubira krajowa nr nadwozia SUP) bez katalizatora - czyli rura od kolektora wylotowego z plecionką, srodkowy tłumik, oraz tłumik końcowy kosztowały mnie.........350zł z fakturą VAT Katalizator zmienioniony prewencyjnie przy 70 tys km kosztował 450zł oryginał Do e39 jak szukałem katów to ceny wahały się od 2800zł/szt do 3900zł/szt....a są dwa :duh: Założyłem zamienniki za 1600zł kpl.....ale po roku czasu zaczeły bulgotać i coś czuje że trzeba bedzie jednak założyć oryginały a to niestety bedzie kosztować. Kolejny przykład sonda lambda do nubiry - oryginał 300zł, zamiennik 130zł NTK (firma NGK japońska) Jak szukałem sondy do e34 to się bardzo zdziwiłem - bo zamienników brak - mam jakąś platynową super hiper cośtam, montowaną do ostatnich modeli......a oryginał 900zł Płynów eksploatacyjnych masz znacznie wiecej - w R6 6litrów oleju, w V8 prawie 8.....do nutri wchodzi 3,9l Płyn chłodzący e34 z klimą coś ok 11litrów, nubira - całe 4,5 :worried: Ba! nawet głupie opony - letnie do e34 Michelin Pilot Primancy czy jakoś tak 205/60/16V (zamiennik 225/55/16 - aby auto nie latało w koleinach) to koszt 3tys zł Do nubiry 185/65/14H to 1200zł.... Tak można wyliczać bez końca. Oczywiście są tez elementy tanie, jak hamulce czy inne duperele, cudownie jest też z dostępnością czesci zamiennych - zamienników niemieckich - jeżeli chodzi np o zawieszenie jest pełno. Z czesciami oryginalnymi też nie ma problemu np dziś kupiłem uszczelke do lampy tylnej prawej e39 - nie było w kraju, zamówiłem na narbutta - 4 dni i jest. Wracając do e34 tak jak napisałem, nie zapominaj ze te auta mają swoje lata....i w większosci były po poważnych dzwonach. Szczerze - oprócz mojej nie widziałem jeszcze bezwypadkowej e34, a dużo tych aut obejrzałem i nie jest to też jakaś buta z mojej strony. Wiec musisz sie liczyć ze zepsuć może się wszystko, blacharze to magicy i potrafią zrobić różne dziwne rzeczy. Wystarczy źle dokrecona masa pod deską rozdzielczą a auto bedzie świrować. Jeżeli uda Ci sie znaleźć auto nie bite - a jest to możliwe, bardzo trudne ale jednak możliwe (w moim przypadku było do 31 razy sztuka - dopiero 31 auto było takie jak w ogłoszeniu) to dochodzi sprawa mechaniki. Szczególnie w przypadku diesla - niemiec nie kupuje auta aby je podziwiać, kupuje je aby jeździć, a że paliwo ma tańsze od naszego (w odniesieniu do zarobków) i ma gdzie jeździć - autostrady.....to JEŹDZI! Zobacz na allegro, roczne beemki z dieslem mają już 50-70 tys km........to ile ma takie 12-sto letnie :norty: Oczywiście na liczniku bedzie miało 190tys :duh: Zdarzają się też wyjątki - znam jedną starą e34 z przebiegiem do 100tys km....ale to jest jeden na kilka tysiecy aut. .....patrząc na allegro można odnieść wrażenie że po naszych drogach jeżdzą same takie wyjątki :norty: Reasumując, moim zdaniem porywasz sie z motyką na słońce. Jeżeli potrzebujesz taniego pakownego auta - które nie spowoduje u Ciebie permanentnego braku gotówki - poszukaj jakiegoś jeździdła. Przykładem może być wspomniana wyżej nubira. BMW wymaga znacznie wiekszych nakładów finansowych i mówi Ci to człowiek który dba o idealny stan dwóch piątek (przy czym e39 mimo że nowsza jest znacznie droższa w utrzymaniu pomijając oczywiście spalanie :mrgreen: ) Oczywiście zawsze możesz kupić sruta za 8 tys zł, wiązać go na sznurki, lepić na gume do żucia i lansować sie po mieście (zostawiając po deszczu 4 ślady......na prostym odcinku drogi).....ale czy o to w tym wszystkim chodzi ? Jeżeli po przeczytaniu tego wszystkiego nadal masz ochote na beemke - zapraszam do lektury BMW TRENDS - numer aktualny 2-ga czesc poradnika kupujemy używane BMW, oraz archiwalny numer grudniowy do zamówienia przez www.trends.com.pl - część pierwsza. Masz tam dokładny poradnik pisany w oparciu głównie o serie 5 (e34 i e39) jak kupić dobrą używaną beemke. Możesz też obejrzeć zdjęcia wnętrza mojej e34 aby zobaczyć jak wygląda ono po prawdziwym przebiegu ok 260 tys km (w chwili robienia zdjęc) obecnie 265tys km. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=39331 Kończąc życze udanych, przemyślanych decyzji i zadowolenia z nowego nabytku, jaki by on nie był :cool2:
  11. Listwa przy tylnych drzwiach : musisz ją zdemontować i ocenić jak daleko ruda sie posunęła - na zdjęciach wygląda że to rdza ze spawu - ktoś kiedyś wycinał błotnik albo próg i w tym miejscu sie odcinał - tzn tu jest spaw. Jeżeli nie ma tam jakiś mega dziur - to po bardzo dokładnym oskrobaniu szpachla z włóknem sklanym (małe dziurki bedą na 100%) potem spachla natryskowa, podkład i lakier. Jeżeli dobrze sie odetniesz , a następnie spolerujesz świeży lakier, naprawa może byc prawie niewidoczna. Tylne drzwi - to nie wygląda groźnie, ale zobacz co masz z drugiej strony pod kitem zabezpieczającym. Jezeli od wewnętrznej strony drzwi bedą zdrowe - to czyszczenie go gołego, dobry odrdzewiacz, podkład i lakier zaprawkowy nakładany pędzelkiem, potem papier ścierny 1000 na mokro, dobra pasta polerska i będzie znacznie lepiej :) Próg to niestety Twoje największe zmartwienie, juz po zdjeciu widać ze trzyma sie tylko i wyłącznie na baranku. Przy pierwszej próbie czyszczenia szlifierka wpadnie do środka - tu tylko ingerencja u blacharza i spawanie reperaturki. Błotnik przedni to j.w durszlak, naprawa nie ma sensu - tzn nie tego błotnika, co byś nie zrobił ruda wyjdzie za rok ze zdwojoną siłą. Pojedź na szrot i poszukaj uzywanego błotnika, może trafisz pod kolor, jak nie to lakiernik i malowanie.
  12. a guzik prawda bo sie świeci :norty: BMW e39 535iA rok 1998 z boogatym wyposażeniem i się świeci - tzn tylko te czerwone i niebieskie kwadraciki, pozycje nawiewów 0-1 nie są podświetlone. Odnośnie e34 - tu też nie wszystkie mają podświetlane kwadraciki (niebieski i czerwony) mam 520 z roku 1995 wersja stosunkowo dobrze wyposażona jak na e34 i się nie świecą - są namalowane. Znajomek ma 525 z roku 1994 i on ma podświetlane :cool2: Reasumując beemka beemce nierówna :roll2:
  13. Ja ostatnio odłączałem akumulator i niestety eprom poległ :cry2: :cry2: :cry2: Teraz jeżdze z maszyną robiącą DING (jak w monty phyton-ie czy jak to sie tam pisze :mrgreen: ) Palą się wszystkim dobrze znane PPPP a jak nacisne s/r to komputer robi DING :norty: Niestety pojawił się też problem - w wawie objeździłem 5 sklepów, obszedłem wolumen, giełde pod GUS-em i tych cholernych eepromów AT93C46 nigdzie znaleźć nie moge :cry2: :cry2: :cry2: Zamówiłem w sklepie internetowym chyba z wrocławia, mam nadzieje ze przyjdą szybko :cool2:
  14. Pytanie do autora wątku - ile to wszystko Cie kosztowało i przy jakim przebiegu podjąłeś sie tej operacji
  15. hmmm a mi sie zawsze wydawało że remont wiąże sie z wymianą tłoków na nadnominalne, szlifem i dopiero nowymi, nadominalnymi pierścionkami. (do tego oczywiscie szlif wału, nowe panewki + głowica, polerowanie gniazd, zaworów i uszczelniacze) Wymiana samych pierscieni to taki pół środek, tuleje cylindrów mogą być wycięte na kształt elipsy i nowe, nawet dobrze dobrane i dobrze poskładane pierscienie nic tu nie dadzą. Może tu tkwi problem ? :roll:
  16. Polecam zakup nowego BMW-TRENDS, znajdziecie tam dokładny poradnik jak kupować używane BMW i na co zwracać uwagę :)
  17. Tomek_M

    Czy wycinać kat:)))

    jasne, poczekaj do pierwszej lepszej kontroli drogówki. Coraz wiecej radiowozów ma sprzęt do wyłapywania takich trucicieli. Zakładam ze masz znajomego diagnoste.....bo jak nie to bardzo sie zdziwisz przy najbliższym przeglądzie rejestracyjnym. :nienie: :nienie: :nienie:
  18. z ciekawości jaki olej zalałeś i ile Cię on kosztował?
  19. Tomek_M

    maglownica

    Najpierw pojedź do dobrego mechanika który bumierami sporo sie zajmował. Luz na maglu można regulować, w bardzo niewielkim zakresie, ale można. Więc byc może wystarczy regulacja i będzie OK :cool2: Jezeli nie - regeneruj swoją, lub szukaj regenerowanej. Używki sobie daruj. :nienie: używane czesci to do malucha, nie do dużego ciężkiego i przede wszystkim szybkiego samochodu. AHA! i bardzo ważne nie wszystkie e39 mają marne magle :nienie: M62 czyli V8 mają niezniszczalne przekładnie slimakowe :cool2:
  20. jeżeli chodzi Ci o przycisk do otwierania szyber dachu - to jest tam tylko jedna mała żaroweczka. Teoretycznie niewymienialna, ale można cośtam dolutować. Jak zdjąć tą obudowe w której siedzi guzik - masz opisane w instrukcji obsługi. Musisz wziąć śrubokręt i od przodu delikatnie ją podważyć. Zerowy poziom trudności :cool2:
  21. mniejsza o wiekszość :mrgreen: , ja zajrzałem do miski i wszystko było OK, pocieszyłem sie jedynie że auto jeździło na dobrym oleju bo nie ma nagaru i wszystko sie ładnie świeci :D Może to dotyczy pierwszej serii silników M62 ?
  22. dobra niech zamiast henia bedzie norauto, a zamiast wymiany łancucha - np wymiana uszczelki górnej miski olejowej - a do tego trzeba zdemontować pompe. W samochodzie używanym a w 99% przypadków takie są nasze beemy - ciężko o pewność że coś sie skrzaczyło bo to wada fabrczna (materiałowa lub montażowa) Niestety w używanym aucie nie masz pewności że nikt tam wcześniej nie grzebał - i tylko o to mi chodziło. Nie spotkałem sie z taką opinią - broń Boże nie chce nikogo urazić, ale czesto sie okazuje ze ten pierwszy właściciel w istocie nim jest.....ale w kraju a auto owszem ma 150 tys....ale po raz drugi. Jak napisałem wcześniej nie spotkałem sie z taką opinią - a jeżeli takie zdarzenie faktycznie miało miejsce - to też nie swiadczy że jest to przypadłość tych modeli. Bardzo bym chciał aby wszystkie beemki były "super zadbane" jak piszesz. Prawda jest taka że ludzie jeżdzą do czasu aż coś nie padnie. Te samochody są mocno przewymiarowane i znieść potrafią wiele....wiec jakoś tam jeżdzą. Jednak nie ma to nic wspólnego z załozeniami eksploatacyjnymi przewidzianymi przez fabryke. Pomijam juz fakt ze w tym kraju "oficjalnie" nie ma beeatki z przebiegiem wiekszym od 250tys km :duh: a tak juz mniej oficjalnie okazuje sie ze wiekszość aut z połowy lat 90-tych dobija już do pół miliona :worried: Nie przesadzaj. Serwis nie jest wyrocznią, ale nie jest też zbieraniną totalnych nieudaczników i ludzi którzy z mechaniką nie maja nic wspólnego. Z serwisu można sie naprawde sporo dowiedzieć.
  23. nie przesadzajmy. To że ASO BMW jest drogie jak diablo nie oznacza że nie znaja sie na naszych autkach. Wiadomo ze jakość serwisów odbiega (choć nie zawsze) od jakości samych samochodów, ale weź pod uwage że tych samochodów naprawia sie tam całkiem sporo - wiec z samej ich ilości można wylapać wszelkie powtarzające sie wady samochodów marki BMW. Zresztą każde ASO ma łącznośc z centralą - która informuje siec swoich serwisów o wszystkich odkrytych nieprawidłowosciach i powtarzajacych sie usterkach pojawiajacych sie w BMW. Tak działa kazdy serwis, nawet fiata. a skąd pewnośc ze pompa odkręciła sie sama? W samochodzie używanym nigdy w 100% nie bedzie można ustalić przyczyny. Może to być np. wynik wymiany łańcucha rozrządu , zmienianego przez henia w stodole, który to zapomniał dokręcić kilka srubek Wiekszość beemek jeżdzących po naszych drogach to złom i niestety taka jest prawda, naprawianych po kosztach, z niewymienianym olejem, "serwisowanych" od awarii do awarii. nie wiem z kim i jak rozmawiałeś, tam pracują tylko ludzie i wiadomo że mogą sie mylić - mowa o podstawowych mechanikach. Jeżeli chcesz sie czegoś dowiedziec - idziesz do brygadzisty/kiewonika/mistrza zmiany.
  24. Tomek_M

    Jaki akumulator do ?

    ja polecam oryginał :norty: w e34 520i z 1995r akumulator mam......fabryczny BMW :shock: :shock: :shock: Aku ma 11 lat i nadal kręci jak szalony, samochód garażowany pod chmurką. W zeszłą zimę przy ponad minus 30stC odpalał od pierwszego "strzału" :shock: Tuż po zakupie auta - ponad dwa lata temu, miałem go zmienić...ale zrobiłem test i był OK to został, przed zeszłoroczną zimą też miał polecieć na śmietnik.....ale ponownie zrobiłem test i wszystko było OK. Teraz przy okazji przeglądu dolałem wody, zrobiłem test na urządzonku i AKU nadal ma 70% sprawności - wiec zostaje. Ciekaw jestem ile wytrzyma ale i tak wielkie :clap: dla niego za trwałosć Dla porównania w e39 (1998r)fabryczny aku poleciał do kosza tuż po zakupie (2005r). Jego miejsce zajęła CENTRA i póki co (jedna zima już za nią) jest ok.
  25. Ok zrobiłem przegląd, kupiłem nową uszczelke miski, rozebrałem ....i tylko sie niepotrzebnie narobiłem. Stwierdzam wszem i wobec że problem odkręcajacych sie śrub pompy oleju w silnikach M62 NIE ISTNIEJE!!!!! Obdzwoniłem warszawskie serwisy i wszyscy mówili że pierwszy raz o tym słyszą i że jest to bzdura na resorach. W silnikach M60 takie przypadki sie zdarzały, użytkownicy M62 mogą spać spokojnie. Reasumując biedniejszy o 86zł za oryginalną uszczelke - bogatszy o nowe doświadczenia i wiedze :D aha auto to 535iA ze stycznia 1998r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.