Tomek_M

Wiec tak wszystko zależy od tego czy masz klime czy nie. Chłodnica z klimą jest większa tzn wyższa. Jej numer katalogowy to 17111737760 Chłodnica bez klimy jest niższa - rdzeń chłodzący kończy się na wysokości punktów mocowań. Nr katalogowy to chyba 17111723941 Koszt nowej oryginalnej chłodnicy do wersji z klimą to (wtedy gdy kupowalem)......ok 1900zł Udało mi sie po znajomości - niestety raczej tego nie moge powtórzyć kupić oryginał BMW Behr za 800zł Na allegro jest masa chińskich zamienników które podobno nie najgorzej sie sprawdzają. Linki wersja z klimą http://moto.allegro.pl/item268703831_chlodnica_wody_bmw_e34_88_95_nowa_.html wersja bez klimy http://moto.allegro.pl/item268589974_chlodnica_wody_bmw_e30_e36_e34_bmw_nowa.html EDIT aha - sama wymiana jest bardzo prosta - dojście jest (warto kupić nowe mocowania, stare pękają) trzeba zdemontować wiskoze, osłone chłodnicy, spuścić płyn, odkręcic węże - a następnie wszystko poskładać, nalać nowego płynu i dokładnie odpowietrzyć układ. Robiłem to sam z ręką na sercu robota 15-30 minut (na zimnym silniku!!!) + grzanie i odpowietrzanie dokładne ok 1h

Ciesze się że artykuł się podobał :D Co do błędu w obliczeniach - faktycznie jest, jest też kilka innych (literówki, brak przecinków), ale tekst powstawał w wielkim pośpiechu :cool2: Co do kwoty - jest ona duża, ale moje 520i to naprawde autko w stanie unikatowym ...i chce bez patrzenia na wydatki aby w takim stanie pozostało. Co do części - kupowane najczęściej na narbutta 5a w warszawie. Kilka pierdułek kupione w ASO. Zawsze oryginał. Wiem że kwota jest duża i możnaby ją ograniczyć... ale czy dla szukania oszczędności 100-200-1000zł rezygnować z wymiany czegoś, co za jakiś czas wymiany bedzie wymagało, podobnie jak elementy z tym czymś sąsiadujące? Wychodze z założenia że nie stać mnie na oszczędności i póki co bumierek jest mi za to wdzięczny :cool2:

Witaj! Cieszę się, że na forum BMW pojawia się coraz więcej ludzi potrafiących jasno, logicznie.......i przede wszystkim bez błędów ortograficznych wyrazić swoje myśli w formie pisanej :norty: :mrgreen: Może powoli odejdzie w niepamięć mit kierowcy BMW - dopakowanego w siłowni łysego karka, obwieszonego świecidełkami jak bożonarodzeniowa choinka.....potrafiącego zrobić dwa błędy ortograficzne w słowie "już" :duh: :mrgreen:

a czy przypadkiem nie jedziesz na otwartym obiegu powietrza? Jeżeli tak to zjawisko zupełnie normalne, wieksza predkosc to i do wnętrza dostaje sie wiecej powietrza.

Polecam nowego BMW Trends - cena ok 10zł do kupienia np na stacjach orlen. Tam masz wszystko opisane. Testy jak i wartości róznią sie w odniesieniu do poszczególnych modeli. W TDS masz ubogie zegary i u Ciebie wartości oznaczają odpowiednio: 1. Wewnętrzny numer BMW oznaczający numer częsci 2. Numer wtyczki kodującej umieszczonej w zestawie wskaźników 3. Liczba K - wew. oznaczenie BMW 4. Ostatnich 5 znaków numeru nadwozia 5. Wewnętrzny indeks przeprowadzonych zmian 7. Tzw kombi test - tylko w touringach. Jak widzisz prawdziwego przebiegu tam nie ma :twisted2:

dodam że pierwsza wartość o której piszesz to tylko i wyłącznie wewnętrzne oznaczenie BMW oznaczające numer częsci. W przeciwnym przypadku wszystkie e34(z ubogimi zegarami) oraz e36 miałyby 360 tys km :duh:

skasuj to bo Ciebie zjedzą :mrgreen: Mówie poważnie. Polecam zakup nowego BMW Trends - gdzie masz opisane krok po kroku jak przeprowadzić test, oraz co oznaczają poszczególne wartości......wiem bo sam pisałem :norty: Prawdziwego przebiegu w teście zegarów sprawdzić sie nie da!!!!!!!!

daruj sobie osobiste wycieczki :duh: :nienie: i lepiej pomyśl co zrobić z samochodem. Fakt jest faktem - dałeś ciała i źle zrobiłeś zawieszenie. Wiec albo coś źle poskładałeś (co jest mało prawdopodobne), albo masz banana zamiast beemki, albo też wahacze które kupiłeś - najtańsza tandeta - nie trzymają wymiarów. Dodam ze gemetrią tego nie ustawisz.

....jak nie uważałeś jak robileś to teraz rób jak uważasz :lol: ...a tak na poważnie,to tak sie kończy podcieranie du*y szkłem. Mogłes kupić oryginalne wahacze lamenfordera, lub zamienniki swaaga ....lub już nawet od biedy coś z grupy febi. Ale jak wolałeś założyć chińszczyzne to teraz się martw. Jest jeszcze jedna możliwość - Twoje beemka to śrut po dzwonach, a stare wahacze były po kowalsku dogięte do "zmodyfikowanego" po strzale nadwozia.

Padnięty synchronizator biegu piątego. Naprawa może okazać sie droga.

kup spray silikonowy np shell i spryskaj miejsca mocowania pedału. Tym samym spray-em spryskaj prowadnice szyb i za pomocą gąbki natrzyj wszystkie możliwe uszczelki - pomaga na ok 1 miesiac przy częstym myciu. Jeżeli to trzeszczenie z zawieszenia - to tylko mechanik. Możliwe ze pada sworzeń lub siadła jakaś tuleja. Jeżeli to trzeszczenie z okolic kierownicy to prawdopodobnie odgłosy pochodzą z plastikowej obudowy taśmy poduszki powietrznej. normalka - grzyb w ukladzie. Spraye którymi się pryska w kratki to de facto jedynie odświeżacze powietrza. Najlepsze są srodki dezynfekujace, do kupienia w hurtowniach motoryzacyjnych nanoszone bezpośrednio na skraplacz. nie mam pojęcia :mrgreen: Wiem ze w e39 płyta dvd chodzić nie bedzie. Kiedyś w ramach eksperymetnu postanowiłem sprawdzić płytke DVD z e38 na duzej nawigacji.....i był spory problem bo e39 płytke połknęło .....ale oddać już nie chciało :norty: zależy jak jeździsz. Jeżeli ciszniesz ja do odcięcia na każdym biegu no to powiedzmy jest to normalne....choć nie po 60tys km. Jeżeli natomiast jeździsz "normalnie" to jest to już zużycie niepokojące. Sprawdź spaliny pod kątem obecnosci HC (węglowodorów) ich nadmiar oznacza ze silnik przepala olej (lub przy dodatkowo przekroczonym tlenku węgla jest nadmiar paliwa) Moim zdaniem zmień olej np na Mobil1 5W50 i obserwuj zużycie. Powinno się zmniejszyć.

Jeżeli te 300.000km jest prawdziwe, a samochód był regularnie serwisowany to warto. Oryginalne 300.000km to naprawde mały przebieg. Niemcy kupują samochody aby jeździć....a szczególnie w przypadku diesli jeżdzą sporo. Roczne przebiegi rzędu 30-35 tys km to normalka. Przejrzyj sobie allegro - beemki 3-4-ro letnie. mają już po 100-150tys km .....a teraz zastanów się jakim cudem te 12-sto letnie (a tyle bedzie miało najmłodsze e34 sedan) mają po 190.000km :duh: :norty: wychodzi na to ze przez pierwsze powiedzmy 5 lat samochód jeździ normalnie....a potem idzie na parking i przez kolejnych 5 lat czeka na zmiane właściciela. :roll2: Prawda jest inna. Beemki takie jak omawiane e34 naprawde w wyjątkowych przypadkach mają poniżej 300-400tys km.....choć licznik pokazuje oczywiscie 150-190tys km. Elektroniczne liczniki cofa sie wyjątkowo łatwo, nie trzeba nic rozbierać, wystarczy podpiąć wtyczke, stuknąć pare razy w klawiature i cud...samochód odmłodniał o 200tys km. Za wyjątkowe uważam swoje e34 - pochodzi z 1995r i ma jedynie 273 tys km. Miałaby wiecej gdyby nie fakt że po 5-ciu latach użytkowania zaczeła pełnić rolę drugiego auta w domu. Oczywiście na allegro auta z tego rocznika mają średnio 100tys km mniej....oficjalnie......bo tak na prawde mają po ok 200tys km wiecej. Podczas oględzin obejrzyj bardzo dokładnie wnętrze - w moim samochodzie po w/w przebiegu wygląda ono jak nowe.

"wpatki" faktczynie sie zdarzają...... papatki :norty:

temperatura powietrza wylatującego powinna być na poziomie 3-4stC po 5 minutach od włączenia układu.

domyślam sie że chodzi o warsztat samko przy okopowej. Byłem tam kiedyś z e39 535ia (skrzynia 5HP24) - ciekł olej na połączeniu silnika ze skrzynią. Podjechałem pan z wąsem pomacał, pooglądał i stwierdził że skrzynia jest do remontu trzeba robić konwenter i szlifować jakiś wypust. Generalnie z 4 tys nie wyjdziemy, ale mniej niż 3 tys też nie bedzie. Włosy staneły mi na głowie - ale po chwili zastanowienia - przecież auto jeździ normalnie, nic nie szarpie skrzynia dobrze zmienia biegi, jest tylko jeden mały wyciek - zadałem panu pytanie, sprawdzające czy wie o czym mówi. Zapytałem jaki olej naleją po tym "remoncie" w odpowiedzi usłyszałem - ZWYKŁEGO ATF-a...... w tym momencie zrozumiałem ze jest to nie stacja zajmująca sie automatami.....a przysłowiowy henio co zna sie na wszystkim i nie takie rzeczy już naprawiał. Auto odstawiłem do Pawłoskiego w łomiankach, gdzie skończyło sie na wymianie uszczelniacza i uzupełnieniu poziomu oleju.

nie wściekaj sie na ludzi że nie potrafią Ci pomóc. Opisz dokładniej temat i wtedy porozmawiamy, póki co napisałeś - hamuje silnikiem i samochód przyśpiesza. Wiesz....wiele to nikomu nie powie, ja nie mam zdolności telepatycznych i też Ci nic nie poradze. Opisz dokładnie jak to się dzieje, przy jakich obrotach itp itd, może ktoś miał coś podobnego i coś podpowie. Ze swojej strony dodam ze hamowanie silnikiem to taka amatorska metoda sprawdzenia stanu silnika. Jadąc z góry zaczynasz hamować silnikiem - i jeżeli utrzyma prędkość lub zwolni (zależy oczywiście od kata pochylenia terenu) to silnik jest ok. Jeżeli mimo hamowania silnikem auto przyśpiesza to szykuje sie generalka

To jednym słowem odkryliśmy spisek firm takich jak KYB, Bilstein, Boge, Sachs, Monroe Wszystkie ww. firmy jak widać sztucznie zawyżają cene, bo można kupić super amorki firmy NK w cenie kartonowych pudełek do tych markowych i cieszyć się wysoką jakością :norty: :duh: ....a na poważnie, CCC czyli Cena Czyni Cuda - NK to tani zamiennik, niskiej jakości. Niech nikt mi nie mówi że to dobra firma. Kiedyś wyciągałem takie amory z espero kumpla. Przejechał może z 15 tys km i poszły się kochać. Oczywiście na gwarancji mu nie wymienili - no bo to zużycie eksploatacyjne. Swoją drogą nie słyszałem jeszcze aby komuś np po roku czasu wymienili na gwarancji amortyzator. Polskie drogi jakie są takie są, a z gwarancją na amortyzatory jest tak jak z gwarancją na opony :naughty: Cudów nie ma - chcesz kupić dobry amortyzator (a w zasadzie tłumik drgań - amortyzator to zespół tłumika ze sprężyną :worried: ) to musisz wydać pare złotych. Chcesz kupić coś taniego....ale i gorszego - poszukaj np Delphi z krosna......a jeżeli chcesz kupić tandete - powodzenia, mamy wolny rynek firma NK czeka na Ciebie W BMW fabrycznie były montowane amortyzatory firmy BOGE, jeżeli masz standardowe zawieszenie - to wszystkie "markowe" firmy które wspomniałem na wstępie - będą miały w swojej ofercie odpowiedni zamiennik. Natomiast jeżeli masz tak jak ja zawieszenie M-Technic - to albo oryginał, albo Bilstein. Innych nie dopasujesz - różnią sie mocowaniem.

0710 - m-kowska kierownica z poduszka 0677 - nagłośnienie BMW pro z korektorem dźwięku 0629 - telefon 0522 - xenony 0508 - pdc - czujniki parkowania 0481 - kubełkowe sportowe fotele 0403 - elektryczny szklany szyberdach 0227 - utwardzone zawieszenie + nivo (samopoziomujące, tył) - CHYBA :)

chłodnice to faktycznie słaby punkt naszych beemek. Moje "życiowe przypadki" - trasa do gdańska, pod krawatem, e39 wymyte i przygotowane do drogi....dojeżdzam do łomianek. Na tyłku siada mi jakaś toyocina camry....myśle sobie "z czym do ludzi" kick down.....toyocina znika......i nagle znika cały świat za mną :norty: Gigantyczna biała chmura :duh: , pobocze, awaryjki, maska w górę i widzie lejący sie wszedzie płyn chłodzący, pękł górny króciec od chłodnicy. Koszt nowej oryginalnej to coś ok 1300zł z małym rabatem (535iA 98r) a mi udało się kupić za lekko ponad 800zł :P Przykład numer 2 - raz sie zdarzyło e34 ze żeświrowała i zaczeła bujać obrotami. Sytuacja sie nie powtórzyła, ale wolałem ja podpiąć do kompa aby zobaczyc co się dzieje. Podjeżdzam do warszatu, hasło maska w górę, podnosze i widze że jest coś mokro wokół króćca chłodnicy. Dotknąłem przewodu i bachhh fontanna :duh: Facet zatarł ręce i gada nowa chłodnica oryginał 800zł + 80 robota, auto postoi 2 dni, ja mu na to że nie dziekuje, całe szczescie króciec nie ułamał sie całkowicie, lecz "tylko" w połowie, udało się jakoś założyć przewód i w porywach do 80km/h jakoś wróciłem. Swoja drogą, w tym kraju nikt nie jeździ przepisowo, ja też nie i świetego z siebie robić nie będe, ale w tym przypadku byłem zmuszony jechać na jak najniższych obrotach i jak najspokojniej..........wyprzedzały mnie nawet tiry.... Chłodnica oryginalna (e34 520i 1995r z klimą) uwaga 1900zł!!! :nienie: mi sie udało kupić za 322 nową :twisted2: tej samej firmy co oryginał, ale bez naklejki BMW - firma LR czy LK jakoś tak, niemiecka, na oryginalnej był ten sam znaczek, a obok dodatkowo znaczek BMW i data produkcji 1995. REASUMUJĄC ZMIEŃ CHŁODNICE JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!!

jeżeli chcesz szybkiej e34 z gazem to zobacz to http://moto.allegro.pl/item192625486_bmw_540_v8_opcja_lpg_sekwencyjny_wtrysk_gazu.html Tamta co pokazałeś to śrut.

tu masz ładne e34 w podobnym kolorze - ja bym tylko przemalował środki felg na srebrno http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2566711

odpicowany, remizowy, ZŁOM

doczytałem o czujniku wałka - jeżeli komp wywala błąd, wymień czujnik.

Zacznij od sprawdzenia katalizatorów i sond lambda. Często katy potrafią się zatkać i samochód traci moc. PS czy auto buja Ci sie na wolnych obrotach? Tzn obroty trzyma idealnie ale silnik się kołysze?

skąd ja to znam :mad2: :duh: :mrgreen: