MiFlo

po lewej, ugotowałeś że aż tak rozebrałeś auto ? śruby takie jak przy termostacie który wyciągnąłeś bodajże, oczywiście płyn musisz kupić.

dołożysz parę groszy jeszcze i kupisz ori używane xenony :)

zasadniczo jeżeli jeden przewód jest przerwany to egr ci się nie będzie otwierał oczywiście o ile zawór podciśnieniowy jest sprawny. Nic za bardzo się dziać nie powinno o ile nie masz silnika po fl (150km) i normą spalin EURO4, wtedy by ci się świecił check engine. Polecam zakup nowego zaworka i zamontowanie koszt około 130zł. PS: Chyba źle doczytałem, jeżeli masz przewód do zaworka uszkodzony to go po prostu napraw :)

Kolego pełno tego na forum, ja polecam Castrol Edge 5w40 full syntetyk

Bardzo ładnie wyglądające auto, lewarek w automacie ori? Nie przyglądałem się za bardzo automatom nigdy bo nie lubię, i mi dość on nie pasuje.

zakładając że zakupiony czujnik jest sprawny to któryś z 2 przewodów idących do niego jest przerwany, szukajcie a znajdziecie tyle rzec mogę.

a nie czasem -50 /+50 bynajmniej w moim wypadku tak było (urwał się w zimie czujnik i już go nie znalazłem)

jeżeli pokazuje tmp + lub - 50'C to istnieje szansa że czujnik jest sprawy a jedynie się odpiął. W innym przypadku niemal jest pewne że czujnik jest już zużyty. Sam osobiście proponuje kupić oryginał bo zamienniki długo nie trzymają (znam to z autopsji).

standardowo to spryskiwacze działają co 3x miałeś dokładane xenony czy ori? Wyłączyć w ten sposób co mówisz to raczej się nieda.

chłopaki zakładają te dwunabojowe w miejsce jednonabojowych ale nigdy nie wiadomo czy wystrzeli ona w odpowiednim momencie itp. Zależy na czym bardziej ci zależy, bezpieczeństwo czy wygląd. Ja osobiście stawiam na to 1. Najlepiej kup taką jaką masz (tylko w lepszym stanie).

kiedy kolego ostatni raz wymieniałeś olej? Czy podczas tych stuków masz jakieś lekkie wahania obrotów na obrotomierzu?

według mnie ringi ccfl są najlepsze, smd i led jak popatrzysz z daleka to strasznie się rozmywają, ccfl trzymają ładny kształt i wyraźny. Co do żarówek to kompletnie nie polecam żadnych które mają barwę podchodzącą pod barwę ksenonów (4000K+), może i ładnie wygląda ale jak świeci przekonasz się jadąc na mokrym asfalcie... Aby żarówka halogenowa miała zimno biały tudzież niebieski odcień musi na nią być założony filtr, natomiast ten filtr jest to bariera dla światła przez co spada znacznie ilość lumenów związku z czym wiele nie widać na drodze.

Witam, posiadam coupe po FL i niestety jedna z lampek oświetlenia tablicy rejestracyjnej (dokładnie lewa) była skorodowana i wkońcu odpadł jeden z styków trzymających żarówkę. Zastanawiam się którą z opcji wybrać jako najlepszą do rozwiązania tego problemu. - Zakup lampki (o ile istnieje taka możliwość) - Zakup całej listwy - Zakup żarówek ledowych (tych razem z kloszem, jednego klosza mi brak) i przewodem pociągnięcie urwanego styku. Według mnie najlepsza by była opcja nr3 bo w sumie takie ledowe lampki fajnie wyglądają i dość mocno świecą. Oczywiście 2 pierwsze opcje pozostawiają auto w ori stanie związku z tym mam dylemat. Prosiłbym o jakieś porady co do mojej kwestii. Szczęśliwego nowego roku, Sebastian

Mi wydaje się że podświetlenie rejestracji nie jest sprawdzane, sam osobiście nie mam jednej żarówki w lewej lampce bo nie mam jej jak zamontować. Kupiłem auto bez tego małego klosza i niestety jeden z styków zanik kupiłem klosz odpadł teraz zastanawiam się czy idzie kupić lampkę czy trzeba całą listwę. Czy ewentualnie coś porzeźbić. Żarówki ledowe faktycznie mogą takie rzeczy powodować. PS: Kiedyś miałem podobny problem z światłami mijania, okazało sie że przewody się poprzepalały i zwarcia się robiły, sprawdź stan przewodów.

nie wiem w czym widzicie problem w odkręceniu zerwanej świecy, nieraz już to robiłem w różnych silnikach, wiadomo zawsze to jest o wiele więcej pracy. Ale zawsze warto nową świece wyczyścić i nasmarować pastą miedzianą (w 99% nie ma później problemu z odkręceniem). Kolego co do twojej świecy to faktycznie może być problem bo podejrzewam że ona nie koniecznie jest 'zapieczona'. Skoro nie została wkręcona do końca oznaczało by to że poprzedni mechanik lekko wykrzywił świece przy wkręcaniu i przez to dokręcił na siłę tylko do w/w pozycji, bo jakoś nie wieże w to aby nawet mechanik laki nie wkręcił świecy do końca. W tych świecach jest gwint o małym skoku więc nie problem jest krzywo wkręcić a skutki są zazwyczaj opłakane jak ktoś na siłę próbuje wkręcić.

auto wyjeżdżające z salonu będzie miało komplet szyb taki sam i z tego samego rocznika.

Montowanie żarników do lamp halogenowych nie jest zbyt mądre, w jakimkolwiek sklepie z częściami motoryzacyjnymi powinieneś kupić wtyczki na żarówkę h7.

wymień świece i filtr zostaw na mrozie i zobacz czy pali. Podpiąć pod komputer też by pasowało.

rozwiązałem problem, faktycznie jest to akumulator, jest dobry ale nie był doładowany przez te krótkie trasy od ostatnich 3mc. Co do dziwnych zachowań faktycznie to może się dziać i nie tylko szyba ale i wiele innych rzeczy może się dziwnie zachowywać.

Wymień najpierw świece, skoro na jednej z świec nie ma napięcia podejrzewam że przekaźnik może tutaj też grać role, bo w m47 są przekaźniki w m47n już sterownik. To że diesel gaśnie zaraz po odpaleniu na mrozach to nic dziwnego jak świece nie grzeją, weź pod uwagę że twój silnik już trochę też przejechał i raczej nie będzie miał takiej kompresji na cylindrach jaką miał dawnej. PS: Skoro wcześniej było cieplej a nie palił na wszystkie gary to na pewno świece nie grzały. (parę użytkowników mnie teraz zje ale co tam) Jak pokręcisz dłużej i zacznie silni chwytać daj mu trochę gazu i potrzymaj trochę nie powinien zgasnąć, takie tam zaczerpnięte z doświadczenia z dawnych czasów gdzie trochę inaczej się auto eksploatowało :)

Witam, ostatnio (4mc) robię dość krótkie odcinki autem (5km do pracy o 3 w nocy, 5 powrót o 11) więc rozważam opcje słabego akumulatora. Problem polega na tym że dzisiaj wyjątkowo wstawiłem auto do garażu po pracy (zazwyczaj stoi pod wiatą) i po 3-4h (konfigurowałem nowy sprzęt pod diagnostykę więc auto dość długo było na zapłonie) auto bardzo dziwnie się zachowywało podczas próby odpalenia. Po wrzuceniu na zapłon zaświeciły się normalnie kontrolki po czym zaczęły przygasać i z powrotem jasno świecić, natomiast to co mnie zastanawia to to iż szyba kierowcy lekko za każdym razem się odsuwała. Oczywiście bez startera auto nie odpaliło (nawet nie puszczało prądu na rozrusznik). Po podpięciu startera auto odpaliło "od sztycha". Pytanie brzmi czy jest jakaś funkcja związana z tym że owa szyba się otwiera przy słabym akumulatorze? (auto w nadwoziu coupe) Akumulator ma niby 12v, nie wiem ile na obciążeniu, aczkolwiek nie mam przyrządu do sprawdzenia czy faktycznie akumulator jest niedoładowany czy też nie ma gdzieś jakiegoś zwarcia w instalacji auta. Prosiłby o informacje czy z sytuacja z szybą jest wmiarę normalna (mi nasuwa się myśl że auto jest tak zaprogramowane aby nie zostawić auta zamkniętego z kluczykami w środku i rozładowanym akumulatorem, aczkolwiek to jest tylko moja teoria) Pozdrawiam

Ja aby nie zakładać nowego tematu to interesuje mnie rozmiar itp głośników wysokich tonów które powinny znajdować się w drzwiach u góry (tych małych) cabrio po fl. Edit: według realoem to ten nr części: 65138374696 Możliwe że nie był zamontowany?

w klapie bagażnika też masz zamek.... może problem tkwi w kluczyku, ew w antenie jest ona w prawym lusterku.

hmm ściągnij sobie osłonę dolną i ew nadkole i masz dostęp idealny.

co do drl, masz ksenony więc montowanie drl nie zmniejszy ci zacnie spalania ponieważ ksenony pobierają mniej prądu od tradycyjnych żarówek halogenowych, ale tak jak kolega wyżej napisał zakoduj sobie drl (długie światła będą ci się świeciły z zmniejszoną mocą), bo te led'y według mnie brzydko wyglądają.