kubik

A dlaczego chcesz zakładać przedliftowe lampy do poliftowego auta? :) Po pierwsze z opisu twojego profilu widzę, że masz bmw serii 3 - to jest forum serii 1! ;)

Hej, ja robiłem zdjęcia. Dzisiaj wieczorem postaram się je udostępnić (ostatnio marnie u mnie z czasem).

Sprawdziłbym czy to nie regulator napięcia - sprawdź napięcie na akumulatorze po uruchomieniu silnika. No i tak jak Krzysiek napisał - do mechanika na diagnostykę.

I...??? Chciałeś się pochwalić? :) Rozumiem, że oczekujesz jakiś sugestii, co zrobić. No zacząłbym od sprawdzenia mocowania silnika, tak jak piszesz poduszki.. może łapy...

zatrzaski, zatrzaskami... ja tam wolę śrubki ;) ale dostęp jest fatalny.

Nie jestem mechanikiem, ale chyba przyczyn falowania może być cała masa. Trzeba po kolei sprawdzać, takie rzeczy jak: silnik krokowy, przepływomierz, nieszczelny układ dolotowy...

Postaram się też być.

Pojedź do jakiegoś zakładu specjalizującego się w BMW i poproś o diagnostykę. Bo skoro ASO mówi Ci, że wszystko jest OK to chyba faktycznie nie ma sensu z nimi gadać.

Może przyjadę... chętnie pooglądam serię 3 (e9x) bo przymierzam się do zmiany jedynki na trójkę. Żebym tylko dał radę... ostatnio słabo mi to wychodzi ;)

Od razu zaznaczam, że mam marne pojęcie w tym zakresie, ale mogę napisać to co mi się wydaje. Zmiana producenta, jeśli jest to ten sam produkt o tej samej specyfikacji raczej nie powoduje zmiany numeru części (przykład to klocki hamulcowe, wycieraczki i inne tego typu podzespoły). Czyli moim zdaniem zmiana numeru wiąże się ze zmianą techniczną-konstrukcyjną i raczej z niczym innym (może to być nawet ten sam producent). Nie wiem czy taka wypowiedź do czegoś Ci się przyda (bo nie jestem kompetentny w tym zakresie), no ale tak na chłopski rozum... chyba tak jest? :) Chętnie też się dowiem czegoś mądrego w tym zakresie - może ktoś sprostuje moją wypowiedź ;)

Mały update: Silnik: Po wymianie panewek, jakby ciszej - ale ciągle coś tam stuka :) Panewki wyglądały nienajgorzej, kilka z nich miało małe nacięcia, ale chyba nie było z nimi aż tak źle. Teraz wydaje mi się, że ciągle wina zaworów (chyba jednak źle ustawiłem luzy - robiłem to pierwszy raz i właściwie to przy ustawianiu tych ostatnich wiedziałem, że te pierwsze trochę źle ustawiłem, z każdym zaworem szło mi trochę lepiej ;) Pierwsze koty za płoty). Generalnie jestem raczej już zdecydowany na wymianę silnika, jak się coś trafi to kupię i powoli będę remontował - a może na wiosnę go zmienię (No i nie chcę nic innego - tylko M20B25). Przy okazji wymiany panewek, zmieniłem olej, filtr oleju i filtr paliwa (chyba nigdy nie był wymieniany :)). Na benzynie ciągle pracuje gorzej niż na gazie :( Niestety nie mam czasu grzebać przy aucie - wtryski ciągle nie sprawdzone :( Blacharka: Muszę też się zająć blacharką: drzwi do wymiany, niestety mam w innym kolorze i teraz pytanie czy je malować na kolor dobrany do obecnego stanu, czy iść w stronę odnowienia całego lakieru - lakier jest oryginalny, więc ma trochę odprysków no i stracił głębię. Muszę pogadać z lakiernikiem/blacharzem, bo niby nie ma takiej tragedii żeby od razu całe auto malować, ale z drugiej strony malować drzwi na kolor, który będzie spłowiały :) to też bez sensu, no i tak czy siak na innych elementach małe zaprawki też będzie trzeba zrobić. To może od razu lepiej pojechać z grubej rury i wszystko pomalować - tym bardziej, że docelowo chciałbym zmienić zderzaki i listwy (na chrom), więc tych elementów do malowania trochę jest. A wiadomo, ze świeżym lakierem auto będzie lśnić. Do tego jeszcze w trakcie mycia zauważyłem pierwsze bąble na dole lewego przedniego błotnika (między kołem a drzwiami) - czyli też koniecznie, miejsce do poprawki (rdzy jeszcze nie widać - wszystko schowane pod lakierem, ale trzeba robić póki dziury nie ma). Trochę się rozpisałem :) No ale chciałem opisać jaki mam dylemat i stan auta. Zobaczę, co mi doradzi zaprzyjaźniony blacharz, ale raczej skłaniam się do pełnego malowania - raz a dobrze (z wcześniejszym usunięciem wszelkich ubytków blacharskich). Będę też wdzięczny za waszą opinię - może jednak lepiej zostawić oryginalny lakier? :) Na koniec jeszcze zdjęcie po małym, szybkim myciu (nawet nie miałem go jeszcze czasu porządnie umyć) :duh:

Ahaa... dzięki za wyjaśnienie ;)

cypisek, a co to znaczy: pdr? :) Co to tego czujnika to trochę dziwne :) Może był zabrudzony? :)

No i przy okazji spryski lamp doszły (czy moze atrapy? :) ) :cool2: .

No i OK - to rozumiem. Może uda się za jakiś czas zebrać skład na zlot na torze - po 100 zł za 4h brzmi naprawdę nieźle (pytanie jeszcze jaki jest tam ruch, ile z tych 4h będzie przysługiwać dla jednej osoby - ale pewnie tragedii nie będzie). Jak raz przyjedziemy to pewnie część osób złapie bakcyla i może być chętna na to o czym Ty piszesz. Ja ostatnio niestety strasznie marnie z czasem :(

No dokładnie... Zastanawia mnie tylko, na jakiej zasadzie ma to funkcjonować. Współpracujesz jakoś oficjalnie z właścicielami Tor Rakietowa? Czy oni wiedzą o tym co chcesz robić? Dlaczego u Ciebie jest taniej niż bezpośrednio u nich? Pytam... bo chcę, żeby sprawa była jasna... i żeby nie było jakiś niedomówień.

Nie, jestem z Wrocławia.

Ktoś już w tym wątku pytał o to auto - poszukaj dobrze i napisz do tej osoby - może oglądał to auto, no i może ktoś coś o niej napisał. Było to max 1/2 roku temu - myślę, że góra 5 stron wstecz do przejrzenia.

Cześć, a co to znaczy "mam do dyspozycji tor na rakietowej"? Z jakim kosztami to się wiąże? Był kiedyś pomysł, żeby choć jeden spot tam zorganizować, ale jakoś temat ucichł.

Piękna! Co do pierwszych 4 pytań, próbuj może tutaj: http://www.car-connect.pl/pl/aktywacja-nowych-funkcji/bmw/132-krakow-malopolskie Uchwyt sam sobie zamontuj ;)

To jest normalnie - bez systemu ABS, nie ma kontroli trakcji. Czujniki od ABSu są używane do sprawdzania prędkości obrotowych kół przy systemie kontroli trakcji. W kontroli trakcji jeden z systemów używa też hamulców do spowolnienia prędkości kół, więc wszystko się zgadza. Natomiast problemów może być dużo. Zacznij od zaczytania błędów z komputera. No i najlepiej odwiedź dobrego mechanika, który Ci to ogarnie i zacznij być w pełni szczęśliwym posiadaczem bmw. Co do samej pompy ABS, zamiast wymiany i adaptacji można też ją regenerować, są firmy które się w tym specjalizują. Na samej desce rozdzielczej nie masz żadnych błędów?

Nie ten dział. Podałeś modele bmw e36 i e46. A ten dział dotyczy e30.

No i? Chciałeś się pochwalić? :)

Niestety u mnie było to robione przez uniwersalny interfejs (także do innych marek - Delphi). Nie wiem jak to wygląda w INPA - no ale szukałbym tej opcji przy kasowaniu inspekcji - to było coś w stylu "poprawa wartości grubości okładzin hamulcowych".

Można to usunąć tylko przez interfejs OBDII, programy do diagnostyki mają funkcje kasowania inspekcji i dodatkowo jest tam możliwość takiej adaptacji - informujesz komputer o zużyciu klocków i jest szansa, że uda Ci się to usunąć (problem jest w tym, że komputer nie przyjmuje każdej wartości z kapelusza, nie można podać wyższych wartości niż są w rzeczywistości). Jak są już mocno zjechane to może Ci się to nie udać. Nie jestem też pewien, ale być może, że jeśli okładziny są świeże to jak pojeździsz z tym błędem i grubość okładzin się zmniejszy, to może komputer to odczyta i błąd sam zniknie. Jak to co napisałem zawiedzie to zostaje wymiana czujnika klocków.