Skocz do zawartości

kubik

Zarejestrowani
  • Postów

    1 283
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kubik

  1. Hej, a w aucie do tej pory miałeś grzane fotele? Jeśli nie to raczej będziesz musiał dorobić wiązkę no i oczywiście listwę z przyciskami. Ale możesz sprawdzić, czy przypadkiem wiązki nie ma. Dosyć dokładnie to już opisałem: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=164&t=189165#p1453059 Aha i z tego co pamiętam to nie jest to tylko +12V i masa. Pod fotelem powinieneś mieć moduł do grzania i z głównej wtyczki fotela powinna wychodzić dodatkowa wiązka do podłączenia tego modułu (jeśli dobrze pamiętam to 3 piny - właśnie +12V i masa, plus jeszcze "sterowanie" grzania - bo są 3 stopnie grzania i jakoś trzeba tym sterować). Z samego modułu "wychodzą" już 2 oddzielne gniazda pod wtyczki (w każdej +12V i masa) bezpośrednio dla mat na siedzisku i na oparciu. Porównaj sobie piny we wtyczce nowego fotela i w gnieździe wiązki auta (jak będą braki w ilości to pewnie czeka cię dorobienie tej wiązki grzania (powinno brakować 3 pinów - z czego 2 kabelki grube i jeden cieniutki).
  2. viewtopic.php?f=70&t=221978 Kawał dobrej roboty! :)
  3. A to jest ta z ksenonem czy bez? :)
  4. http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=164&t=188777&p=1404405&hilit=woda+w+baga%C5%BCniku#p1404405
  5. Nie było czegoś takiego jak 120d 143km... zapewne chodzi Ci o: 118d 122km (przed lift) 118d 143km (po lift) Jeśli chodzi Ci o porównanie spalania 118d i 120d to chyba dużej różnicy nie ma. Natomiast w samym 118d ten pierwszy (przed liftowy, o słabszej mocy) ma znacznie wyższe spalanie od tego drugiego. Podobnie zresztą sprawa wygląda przy modelu 120d przed i po lifcie. Po prostu jest to inny silnik (odchudzony w porównaniu do poprzednika) - wyższa moc i mniejsze spalanie, ale kosztem trwałości części (coś za coś) - jeśli Cię stać na wersję po lift to moim zdaniem warto. Sporo było o tym na forum - musisz trochę poszukać.
  6. Zejść do 5l pewnie się da... jak będziesz jechał ze stałą prędkością w granicach 50/70 km/h (na 4/5 biegu) - chyba w tych okolicach komputer pokazuje najniższe spalanie. Natomiast średnie spalanie na trasie (przy ekonomicznej jeździe) będzie pewnie w okolicach tego co pisze Łyszek.
  7. Pięknie się prezentuje... Wygląd jak na lato jest mega, a co dopiero na zimę! :)
  8. kubik

    Dołożenie łopatek

    Kamil, czemu się nie chwalisz, że masz nową jedynkę? :) Chyba, że coś przegapiłem... Jeśli zrobiłeś galerię to proszę o linka, a jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś - to bardzo proszę o takową! :)
  9. Często, często... klimatroniki oprócz czujników temperatury mają czujniki wilgotności... Jak tylko wilgotność wzrasta (co widać po parowaniu szyb, klimatyzacja od razu się uruchamia w celu osuszenia powietrza).
  10. :cool2: Moim zdaniem fajnie będzie wyglądać
  11. punkt 10: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=161&t=217466
  12. No właśnie... nie za bardzo jest jak... Tapicer może faktycznie ogranie.... ale plug&play to to raczej nie jest - tam masz zgrzane jakieś elementy.
  13. Raczej nie jest rozbieralne. Nie jest to tak, że masz kawałek plastiku obity materiałem i możesz go na jakiś zatrzaskach zdjąć. Jest to albo w całości boczek (który w tym miejscu jest obity), albo zgrzane te dwa kawałki (co też eliminuje rozebranie).
  14. kubik

    Ładowanie

    Bo nie masz start/stop ;)
  15. kubik

    Ładowanie

    I zdaje się, że po wymianie... Trzeba poinformować o tym fakcie komputer (przeprowadzając adaptację nowego komputera - jest jakaś procedura serwisowa na to). Poszukaj na forum - gdzieś o tym czytałem.
  16. Wykorzystywane są czujniki ABS... Nie jestem pewien czy porównuje je z wszystkimi kołami czy tylko parami (lewe z prawymi), ale w razie problemów robisz kalibrację i później już wszystko powinno być OK.
  17. Dokładnie, ja też ;) Dosyć dokładnie to opisałem w: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=164&t=189165&p=1405680&hilit=foteli#p1453059
  18. 2500 zł to nie jest aż tak drogo ;) Na samym naszym forum jest na takie fotele dosyć spory popyt. Co do modułów... pewnie chodzi o grzanie foteli - wg. mnie są one do przełożenia z twoich starych. Z pompowaniem... będzie Ci brakować w wiązce zasilenia pompowanie, ale da się to zrobić (np. można wziąć zasilanie z zasilenia grzanie). Czy da się jeździć na nienapompowanych fotelach... spokojnie.
  19. Moim zdaniem poniżej 35tyś PLN to już bardzo podejrzane będzie. Ja bym takiego auta jak opisujesz, nie oddał poniżej 40tyś zł - ale wiadomo, jak się chce sprzedać to może nie być łatwo (dlatego uważam, że min. to 35tyś zł).
  20. hehe :) No i co się dziwić, że handlarze wychodzą na przeciw oczekiwaniom takich klientów - chociaż to mimo wszystko jest wyzwanie. Teraz handlarz musi znaleźć gołego szrota z początku produkcji - tak, żeby po odpicowaniu koszty wyszły max 22 000 zł. Następnie zgodnie z prośbą klienta skorygować licznik do wspomnianych 160 000 km. I kolejny zadowolony klient... :)
  21. kubik

    E87 Ksenony

    Dla potomnych... padła przetwornica. Chciałem sam się do niej dobrać, ale po odkręceniu jakiś 20 śrubek i zorientowaniu się, że bez zdjęcia zderzaka się nie da - zrezygnowałem i dałem do mojego mechanika ;)
  22. kubik

    E87 Ksenony

    Tak, oba świecą w prawej lampie. OK, zacznę od podłączenia pod komputer. Może faktycznie coś więcej pokarze. Co do przetwornic... gdzie one się znajdują w naszych autach? Coś się boję, że zamiana miejscami przetwornic to nie taka łatwa sprawa jak zamiana palników :(
  23. kubik

    E87 Ksenony

    Odgrzebię temat. Parę dni temu wyskoczyła mi kontrolka... patrzę no i nie mam lewego światła mijania. Pierwszy raz mam problem z ksenonem, więc wybaczcie głupie pytania. Dzisiaj w końcu znalazłem chwilę, żeby zajrzeć pod maskę. Zamieniłem żarówki lewa<->prawa no i się okazało, że nadal lewa nie świeci :(. Co to może być? Przetwornica, czy może coś jeszcze? Jak dalej diagnozować?
  24. No ja żałuję, że mnie w Siennej nie było :( Bo akurat tam nie mam aż tak daleko.
  25. Co do kosmetyków tu masz fajny wątek: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=124&t=188075 Co do angażowania się w polerowanie... ja osobiście odradzam. Miałem podobne podejście do Ciebie i postanowiłem spróbować. Z perspektywy czasu, żałuję. Za dużo roboty, za mało umiejętności. Robota ciężka w cholerę a bez wcześniejszego doświadczenia uzyskasz max. efekt taki jak teraz masz. Narobisz się przy tym okropnie i wydasz kasy tyle co u profesjonalnego detailera. Jeśli nie chcesz się tym zajmować zawodowo to chyba nie warto. Też lubię porobić przy aucie, ale jak zacząłem sesję polerowania to żałowałem. Najgorsze było to, że auto miałem uziemione na 3 dni. Bo przecież nie wyjadę niedokończonym i niezabezpieczonym autem. Do tego trzeba mieć ze 3 dni wolnego czyli w moim przypadku przynajmniej jeden dzień urlopu, no i cały weekend z głowy. To wolę w tym czasie zarobić na profesjonalny zabieg ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.