radE46cki

To już mistrzostwo chyba jakieś jest :duh: http://otomoto.pl/bmw-x5-ceo-chinska-podrobka-bmw-C27373735.html

viewtopic.php?f=19&t=127871 tutaj możesz rozkodować

Pany hamerykański pick-up silnik BMW 2,0l ma http://moto.allegro.pl/ford-tranzit-cena-do-uzgodnienia-i2903512259.html

Zgadzam się mi to już od dawna nie przeszkadza . Moja blacharsko jest słaba (stłuczka poprzednika (prawy przód) i mój drift (prawy tył) :cry2: ) ale mechanicznie jest ok kupiłem ją za 14 000 pln w 2010 (ceny zaczynały się od 17 000pln w górę nawet 320i z 98 za 24 000 widywałem) i jak ktoś wcześniej zauważył auto ma już prawie 15 lat, więc purchelki już się dawno mogły pojawić ( co dziwne delikatnie gniją mi lewe drzwi pasażera jak by od środka nadole) nie każdy parkuje w garażu niestety.

Witam Odkryłem w mojej 320 coś niezwykłego chodzi mi o te kangurki i zamułę przy ruszaniu . Otóż odkryłem po powrocie z tyry że wania klockiem hamulcowym. Obszedłem auto i mam , prawe tylne koło gorące .Następnego dnia zabrałem się za to, lewarek klucz do kół i mam! nie wraca tłoczek .Po zrobieniu zacisku auto ożyło i jest znacznie lepiej , Na tarczy hamulcowej, alu feldze jeszcze wtedy letniej, śladu syfu z klocków nie było ,ani klocki ani tarcza nie zużyta bo przecież wymieniałem jakiś czas temu. Hamowało na tyle mocno że momentu obrotowego brakowało i dusiło silnik na wolnych obr stąd kangurki .Rozmawiałem z kumplem mechanikiem i mówił że jest szansa że winił zacisk.U mnie jeszcze zużycie paliwa zmalało, czy ktoś badał wpływ oporów toczenia się na te objawy? Dodam że obecnie, każde gwałtowne wciśnięcie gazu poza suchym gorącym asfaltem* podczas jazdy na jedynce kończy się reakcją kontroli trakcji wcześniej tak nie bywało bo reakcja na gaz była zmulona awarią zacisku i rzadko się załączała . * ( latam na 235/50 r17 a mam tylko 150KM na lpg to już tylko ze 140KM) ale ze strzałem z sprzęgła to już bezproblemu :norty: bonczy )

Śmigałem dwu miejscowym Renault Clio Sport 3.0 v6 z tylnym napędem i 6 biegowa skrzynia z silnikiem umieszczonym centralnie, fabrycznie obniżony i poszerzony o 30 cm od serii !!! i masa około 900 kg !!! to ma dopiero reakcję na gaz na pewno żadna bmka z 3.0 pod maską się nie umywa do 255KM w renówce . Ja od swojej 320i przestałem wymagać i zaczęło być OK ma tylko 150 KM i 1440 kg więc szału nie będzie i już , ale w Kompakcie 2,5 l 193KM już powinno robić robotę . Niedawno miałem okazję karnąć się e 36 325i coupe z 94 r i powiem wam że byłem zafascynowany reakcją na pedał gazu.

Pod wiejską dyskoteką zapewne robi mega wrażenie ;) Mój ziomek z tyry jeździł Audi a3 1,9 TDI 90 KM po podobnym tunningu :norty: tak jechaliśmy z niego że sprzedał i zapodał sobie , na prawdę godne autko A6 2,5 TDI Quattro jeździłem nim , i muszę stwierdzić że fajny wózek szczerze mówiąc , gdyby nie był w tedeiku to chciał bym go bardziej niż moje E46. Wracając do tematu "Wieś tunning forever :cool2: "najgorsze jest to że zawsze znajdzie się kolejny fascynat takiego stajlu :mad2:

Witam samego jeża( jeśli nie jest to usterka jakiegoś SMD )to nic trudnego , dla elektronika wlutowanie elementów BUZ 100 to 10 min trudniej jest delikatnie wydłubać płytkę z tej masy, pisałem chyba o tym jak ją wydobyć .

Mam taki zawór do podmianki też spróbuję.

Tak orientacyjnie ile czasu ci to zajęło ?

a może to Ja zamierzam u siebie to sprawdzić.

Witam w moim m52tu b20 też mam opóźnioną reakcje na gaz (mam LPG) z inpy wyszła miazga ,czujnik wałka rozrządu ssącego, nieszczelność na wężyku odmy po wymianie robię testy , tzn odpalam silnik i psikam jakimś palnym aerozolem po kolektorze np plakiem nasłuchuję zmian w falowaniu obrotów i nic . Czyli szczelne cała reszta ok inpa nie pokazuje nic , a mam laga czasem jak wskazówka spada mi z obrotów na zegarze robi wrażenie jak by się zacierała i nie opadała płynnie. Sytuacja zmienia się dość często ale niema reguły ,kiedy poszaleje sobie albo przegonie ją po autostradzie , wtedy reakcja bywa lepsza.

Dobra w takim razie poza demontażem co mogę zrobić z moimi lampami żeby was usatysfakcjonować (doposażyć w soczewkę, spryskiwacz) od czego by pasowały takie soczewki może jakiś link nie chcę ori instalacji bo jest za droga a moje auto za stare żeby inwestować takie pieniądze. Nie chce oślepiać dlatego sprawdziłem ustawienie na warsztacie (nikt mi nie mruga z naprzeciwka) ale zwykłe lampy w e46 są słabe dlatego wziąłem się za nie, polerowałem klosze później wymieniłem klosze ,eksperymentowałem z żarówkami i dopiero kiedy doposażyłem w hid efekt mnie zadowala.

Ja też robiłem w ten sposób ale za mocno zniszczone klosze były i dlatego wymieniłem i do tego lampa parowała.

a kogo to obchodzi jak to dla Ciebie wygląda Zresztą to nie jest dział ani temat poświęcony gorzkim żalom przypominam ZROB TO SAM -GOTOWE RECEPTY i nie nabijajcie sobie postów wyrażając swoje opinie na temat HID .

Dokładnie tak :cool2: jak nie spaliny to opony jak nie opony to oświetlenie ,nadmierny hałas , przyciemnione szyby i wiele innych .

Witam baza na driftowóz ! Idealna polatać bokiem i zajechać bo remont cię zniszczy . druga część twojego pytania CSI to wersja auta np bmw e 46 m3 csi ma plastikowe szyby klapę bagażnika niema klimy radia wersja odciążona jako baza pod wyczynówkę jest droższa od normalnego m3 .

I widzisz kolego Bamber8 nie czytasz uważnie . Może i zabiorą mi dowód bo na samej instalacji HID nie znalazłem nawet wzmianki o jakiejkolwiek homologacji .Ale żeby nie oślepiać ustawiłem lampy na warsztacie i nie rażę po gałach na 100%. Np wczoraj jadąc do szkoły na wywiadówkę do córki jechałem za radiowozem (prędkość patrolowa) jechałem jak i 200m za nimi , i na samym zderzaku na skrzyżowaniu i jakoś im po gałach nie świeciło . Gdyby było jak piszesz w zeszłym tygodniu też bym dowód stracił kiedy przejezdzałem koło misiaczka z suszarką. A zawsze możesz skręcić na 2 pozycję regulację wysokości lamp :norty: i walisz po asfalcie jak masz żle ustawione . A przesadzone niby ksenony to żle ustawione, za mocne , w nienaturalnej dla ksenonu barwy np mocno niebieska , powyżej 8000k , mnóstwo lampek niebieskawych np postojówki i wtedy razisz i drażnisz drogówkę.

Witam Ja założyłem hid'y i pojechałem na ustawienie lamp do nowej sytuacji konwersja z H7 na HID 6000k (koszt 10pln) i już wiesz że nie oślepiasz . a wcześniej wyczyściłem lampy i wymieniłem klosze więc wygląda jak ori. gliniarze jak widzą że auto jest ładne zadbane i takie dodatki jak te nieszczęsne HIDy nie są przesadzone nie czepiają się , ja tłumacze że z konieczności ciągłej jazdy na światłach miałem dość ciągłych wymian żarówek i ciągłych usterek alternatora, pasków zredukowałem pobór prądu z 55W na 35W na stronę z przodu ( razem 110W na 70W) plus lampy tylne (nie wiem jaki miały pobór ori ) z konwencjonalnych przeszedłem na LED. Dzięki czemu * nie wymieniam co chwila popalonych żarówek, * nie obciążam dużym poborem układu alternatora i jego napędu, * auto po zmroku wygląda o kilka lat do przodu , * i co najważniejsze ładnie widać drogę i jestem dobrze widoczny :cool2: .

A gdzie kupiłeś jeża za 60pln bo są droższe.

Witam ja próbowałem polerki ale niestety klosze zamocno dojechane były , więc wymieniłem na nowe różnica kolosalna. wymieniłem uszczelki i teraz autko wygląda :cool2: . http://img32.imageshack.us/img32/8313/20120614145701.jpg

U mnie też by było podobnie a nie wziąłbym za swoją dużo. dużo ludzi dba o swoje bmw a tyle to niestety kosztuje to się nigdy nie zwróci .

Panowie swoimi postami to z siebie lejecie. Tak konwencjonalną suwmiarką zmierzysz dokładnie głębokość bieżnika :cool2: jeśli wiesz jak działa z jaką dokładnością mierzy a przede wszystkim jak jej użyć . Po stronie poza fotka jest bagnet którego nie uchwycił w kadrze do mierzenia głębokości (i tym naraził się na śmieszność) a dla waszej wygody obrócił ją żeby wyświetlacz był w poziomie co byście nie musieli głów krzywić . Skoro kolo wie że tym to zmierzy , to i umie jej użyć na drugi raz niech uniesie nad kołem i już będzie ok. ALE JEŚLI SIĘ MYLĘ TO FAKTYCZNIE NIEZŁA LAMA Z TYPA :norty:

Proszę bardzo ! Polecany przez mojego ziomka, ja nie mogę do niego jeździć bo mam jeszcze gwarancję do grudnia na gazownie .Ale po gwarancji jak najbardziej bo gazownicy z BRC Radwanice przenieśli się do Oławy do przydomowego garażu (lipa jak :duh: nic zakładasz w fajnym warsztacie ,piękna hala, wszyscy mili ,pełna kulturka a tu nagle mierny garażyk ) wszystko co byś nie robił poza gwarancją to 100 minimum (wymiana filtrzyka po 15 000 tys km wartego max 10pln) a jak czegoś nie ogarniają to "Panie weź pan to sprzedaj" mój szwagier też tam zakładał do zafiry i też był z 10 razy na różnego rodzaju kalibracjach i wymianie wtryskiwaczy. Nieprzyjemny szef zawsze to wina Twojego auta a nie jego instalacji , pomimo że na benzynie po pierdziela aż miło. Nie mam tylko zastrzeżeń co do jakości wykonania wiązek el i puszczenia wężyków, reduktora, komputerka ,wlewu lpg i samego przełącznika pod tym kontem są profesjonalni . Ale instalacja Zavoli to lipa niby średnia półka ale moje bmw i opel szwagra jej nielubi . http://panoramafirm.pl/opolskie,brzeski,brzeg,w%C5%82adys%C5%82awa_%C5%82okietka,26/auto_gaz_expert_piotr_kadlubowski-alsbim_pra.html#tab