drpop3

Tak, ja mam czarny metalik. Taka straszna masakra to to jeszcze nie jest, ale samochód ma dopiero troszkę ponad pół roku. Pytałem w ASO co z tym zrobić. Odpowiedzieli, że mogą przepolerować :-) Trzeba się mocno zastanowić czy jednak nie wykorzystać gwarancji/niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. Ten samochód za dwa, trzy lata będzie miał kolor "czarny mat" :-(

Ja akurat "nalatałem" 13 tyś. i dokładnie mam to co Ty, czyli 8,2. Nie za bardzo jednak rozumiem, co miałeś na myśli mówiąc o filtrze cząstek stałych. W/g szacunków powinien wytrzymać ponad 100 tysięcy i nie zatykać się (tak mówią w ASO) nawet przy miejskiej jeździe.

Podepnę swoje trzy grosze....Tak się składa, że woziłem w wakacje rodzinkę. Przy okazji parę kilometrów przejechałem na tylnej kanapie sam. Passat (jak go jeszcze miałem) był wygodniejszy, ale nie jakoś przesadnie. Jedynym miejscem, gdzie się kompletnie nie da jechać jest środkowa część tylnej kanapy. Trzeba było podkładać poduszkę pod tyłek. Maksymalny dystans to 200km, potem tyłek puchnie. Reasumując auto jest jak dla mnie nie na 5, a niestety na 4 osoby i to mi trochę hmmm... przeszkadza.

Właśnie wracam z serwisu (akcja serwisowa - pisałem o tym). Aktualizacja navi to jedyne 1100 PLN. Można oczywiście kupić same płyty - 777 PLN i oddzielnie dokupić kod odblokowujący. Wychodzi na to samo :-). Czas trwania aktualizacji ok. 3-4 godziny. Zapomniałem zapytać czy za samą usługę trzeba jeszcze dopłacić jakiegoś tysiaka :-). Nic tylko brać w ciemno, taniocha :-)

Szczerze mówiąc, nie interesowałem się tym aż do teraz, ale po ostatnim myciu widzę, że z lakierem jest problem. Moje autko jest całe pokryte drobnymi ryskami wyraźnie widocznymi w słońcu, a w miejscach, gdzie było dotknięte, czyli klamki, krawędzie drzwi i tylna klapa pojawiają się lekkie zmatowienia. Dodam, że od nowości myłem je tylko i wyłącznie na myjniach bezdotykowych i samodzielnie. Autko ma trochę ponad pół roku, a wygląda gorzej o mojego starego, dziewięcioletniego "Passka". Nie wiem, czy u Was też tak jest. Chyba czas coś z tym zrobić i nie wiem czy reklamować, czy poszukać jakiegoś specjalistycznego warsztatu. Kolego "wodzik2" podawałeś linka do takiego zakładu we Wro. Masz może jakąś wiedzę, co oni są w stanie zrobić w temacie zabezpieczenia lakieru?

możesz coś powiedzieć o dacie produkcji Twojej ixi :?: 25 tydzień 2011

Przyszło poleconym. Inchcape Motor z Wrocławia. Mają wymieniać coś w mechanizmie podnoszenia bocznej szyby od strony pasażera z przodu. Czas naprawy ok. 1,5 h. U mnie faktycznie coś chrobotało przy podnoszeniu / opuszczaniu tej szyby. Ponoć o ten feler właśnie chodzi. Tłumaczą to tak, że się może nieoczekiwanie zepsuć :-)

Właśnie dostałem, z prośbą o pilne zgłoszenie się....., 0051940200 - wymiana przedniej, prawej regulacji szyby. Czyżby się zaczęło?

Ja swoje montuję na podłokietniku głośnikiem do góry przy pomocy gumowego paska zakończonego klamerkami (moje homemade), gruszka leży w uchwycie na napoje . Antena na dachu na podkładce z foli ochronnej do ekranów :-), z tyłu tuż przy krawędzi klapy i relingu. To chyba jedyne miejsce, że kabel nie dotyka lakieru :-). Przewód od anteny poprowadziłem z boku tylnego fotela i pod wycieraczką. Zestaw używany też na trasy. Normalnie radio leży w garażu, a antenę wkładam do bagażnika. Mój zestaw to President Harry II + Georgia i ok. 5km zasięgu. Maleńka antenka ale bardzo fajnie działa. Wcześniej miałem antenę 1m Hustler i była dużo gorsza, jednak co orginał to orginał, a oprócz tego wjazd do podziemnych garaży kończył się waleniem o sufit. Ale na fotoradary CB nie pomoże, no chyba, że przenośne.

Napisz proszę jakie ASO/Miasto ?

Kolego HSN, jesteś świeżo po zakupie (czyli się jeszcze nie przyzwyczaiłeś) więc chcę Cię o coś zapytać. Też miałem benzynę i mnie trochę spienia drżenie silnika i czy Ty też tak masz? Żeby to sprawdzić silnik powinien być rozgrzany, po zatrzymaniu ustawiasz skrzynię na "P", teraz trzeba się dobrze oprzeć plecami o fotel i powiedz czy czujesz drgania? Można jeszcze dotknąć zewnętrzną stroną dłoni/palców koła kierownicy. U mnie wyczuwalnie drga. Nie miałem tego w poprzednim aucie. Sprawdzałem i np. w Skodzie Oktavi 2.0 TDI i nic nie drży.....

Tu możesz sobie podglądnąć: https://www.bmwautoparts.pl/pl/katalog/diagramy/36/0/52632/L/0/0/0/koa

Nie do końca kapuję jak to wykorzystać, ale na tablicy zegarów widać wyświetlane elementy, coś a'la asystenta pasa ruchu...., którego chyba nie można było zamówić. Mnie natomiast interesuje tzw. asystent martwego pola. Kurcze, by mi się to przydało. Wie ktoś może czy można coś takiego domówić, dorobić, doprogramować.....

Zgadza się, nic nie trzeba przestawiać, klapa się zamyka tak jak napisałeś. Fajny bajer, nie wiedziałem że tak można. Dzięki kolego Macznik :cool2:

Potwierdzam, auto jest super, a że trochę dupereli denerwuje to trudno. Wciśnij pedał w podłogę i nie patrz na spalanie, a poczujesz co to znaczy radość z jazdy :-). Właśnie poradziłem sobie sam z problemem automatu do świateł :-) po prostu przestałem go używać :-). Jak będziesz jeździł 90 km/h to Ci nie spali więcej niż 6,2 litra na setkę, sprawdzałem :-). Mi ździebko taka jazda nie odpowiada, więc mam spalanie 8,2 średnio; dla mnie ok. Ja mam runflaty 17 i letnie i zimowe. Jazda na nich jest bardzo przyjemna, zawieszenie można powiedzieć że jest przyjemnie sprężyste. Nie potwierdzam, że są do kitu.

Witaj doop3, Wal śmiało o Inchcape Wro - ja trochę słyszałem z drugiej ręki więc, nie będę powtarzał, a Ty możesz bezpośrednio napisać (w wątku o serwisach). Będę wdzięczny i nie tylko ja.... może się ktoś więcej nie przejedzie. Ok. zaraz będzie w wątku o ASO.

Pytałem, ale nie chcieli mi softu zmienić, bo jeśli komputer nie wyświetla że trzeba to nie zmienią :-(. Możesz napisać u kogo zrobili Ci soft? Mi światła nie przeszły :-(

Zasadniczo potwierdzam. U mnie średnio 8,2 (przejechane prawie 10kkm), ale w mieście niestety 10-12 litra wypija :-) Co do ekojazdy, to właśnie wczoraj zrobiłem sobie mały teścik. Autostradą do Wrocławia, trochę po Wrocławiu i powrót. Razem jakieś 250 km. Na autostradzie tempomat na 115 km/h i wyszło 6,7 litra/setkę. Najmniejszy wynik jaki widziałem w moim X3 to 6,2. Piszesz o serwisie w Mikołowie. Przypuszczam, że chodzi o BMW Sikora. Jest tu nowy wątek o serwisach. Napisz proszę co dobrego Cię spotkało i ew. co złego w Bawaria...Ja do teraz wzdrygam się jak mi się przypomni moja pierwsza (i może ostatnia) wizyta we wrocławskim ASO.

Kolego maroX3 czy naprawili Ci gdzieś tą usterkę? Ja wczoraj wróciłem z serwisu z takim właśnie problemem + start/stop (pisałem o tym). Generalnie spuścili mnie na drzewo. Doradca serwisowy przedstawił mi po krótce sposób działania systemu - ponoć na podczerwień i powiedział, że skoro komputer nie pokazuje usterki, to wszystko jest ok. Światła mijania palą mi się przez 99% czasu nawet w słoneczny dzień. Jakby kogoś zainteresowało, to zleciłem też założenie chlapaczy. Niestety jakość montażu pozostawia trochę do życzenia. W sumie obsługą (poza dobrą kawą) jestem mocno rozczarowany. Może warto byłoby tu założyć taki mały ranking ASO BMW ?

Moim skromnym zdaniem i przy takich założeniach możesz przyjrzeć się ofertą firm - brokerów samochodowych. Spokojnie dostaniesz o ok. 15-20% lepszą cenę niż w salonie, auto nowe, leasing Ci sami załatwią i to najczęściej na bardzo dobrych warunkach. Jest pewne ryzyko nazwijmy to handlowe, ale w porównaniu z "demo", które oprócz wspomnianych przyszłych użytkowników są również masakrowane przez zastępy testerów z różnych pism samochodowych, można śmiało rozważyć. Ja dość długo obracałem w dłoniach takie właśnie oferty. Kupiłem w końcu w salonie, ale tylko dlatego, że auto mam zamiar znacznie dłużej eksploatować, kupiłem prywatnie i jestem zwolennikiem "świętego spokoju", a to jak wiadomo musi trochę więcej kosztować :-). Jeśli chodzi o wybór marki to X3, jak dla mnie, jeździ fantastycznie, świetnie wygląda i nie zamieniłbym go na żadnen z wymienianych powyżej sprzętów (w tym nowych).

Wciąż w nawiązaniu do Twego poprzedniego posta - piszesz, że musisz konsultować decyzję ROF, czy nie ROF z Dealerem by nie mieć problemów z gwarancją- bzdura, nikt Ci z tego powodu gwarancji nie ma prawa odebrać! Kurde, przecież tak nie pisałem. Są/były do kupienia w salonach BMW całe koła do F25 z oponami ROF i nie! ROF. Pytałem natomiast o felgi innych producentów (bo są 4 x tańsze) i inne opony (bez gwiazdki) - też tańsze. Nikt mi nie powiedział wprost, że stracę gwarancję, ale zaznaczono, że koła muszą być zgodnie z wymaganiami BMW. Szukałem felg 17x7,5 ET32. Nie znalazłem takich felg u innych producentów (chodzi o wymiar ET). W zawieszeniu raczej chodzi o to, że do ROF jest "miękko" zestrojone bo opona znacznie mniej się może ugiąć (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić), a nie o to, że zawieszenie ma inną budowę. Ok. kończę te wywody. Nie ma sensu się kłócić. Ja wybrałem orginały ale nie mam nic do nikogo kto woli mieć inne koła/opony.

Drpop3, czy w ogólnych warunkach gwarancji, masz zapis o tym, że jesteś zobowiązany stosować tylko i wyłącznie opony typu "run flat"? Ja np., gdy szukałem opon zimowych i gdy planowałem wymianę felg na większe, nie usłyszałem przeciwskazań od ASO co do zastosowania opon nie ROF... Nawet przytakiwali mi, że na nasze drogi one wydają się rozsądniejsze... Hmm... pisałem tak : "Są też "zwykłe" i też mają oznaczenie *", zresztą przeczytaj proszę jeszcze raz mój post powyżej

Tu jest podobnie, tylko wajcha do góry na 3 sek. Było by ok. gdyby zawsze działało. Niestety u mnie działa jak chce. Patent z "drzwiami" u mnie niestety nie załatwił sprawy :-(

Ja na też się zastanawiałem nad różnymi opcjami i w końcu kupiłem całe koła na leebman'ie (link jest w poprzednich postach powyżej). Możesz także zobaczyć na e_bayu.de, ktoś mi mówił, że się pojawiły. Cały pic polega na tym, że jeśli masz opony certyfikowane do BMW (oznaczone gwiazdką) i felgi o właściwych rozmiarach (tj. oprócz średnicy i szerokości odpowiednie ET ) i zacznie Ci stukać przekładnia kierownicza, to Ci dealer nie wciśnie, że koła były nie takie i popsuło i gwarancji już nie masz.... ze jak? jesli zalozysz opony "niecertyfikowane" przez BMW (pierwsze slysze, ze w ogole cos takiego istnieje), to BMW moze Ci robic klopoty z gwarancja? mysle, ze jest to zupelnie wyssane z palca (zeby nie uzyc mocniejszych okreslen) kiedy skoncza sie u mnie run flaty, przechodze na opony zwykle - czy BMW zabrania takich manewrow? oczywiscie nie nie rozumiem, po co sie szczypac o ten run flaty jako zimowki - nie lepiej (taniej, sprawniej) przejsc na zwykle + kupic dojazdowke? nawet przy run flatach warto miec dojazdowke Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Nikt Ci nie zabrania stosować dowolnych części bądź wyposażenia. Jeśli jednak zależy Ci bezproblemowym korzystaniu z gwarancji zadzwoń do swojego dealera i zapytaj go bezpośrednio. Ja tak zrobiłem i podjąłem decyzję o zakupie kół u autoryzowanego sprzedawcy BMW. Kupiłem w Niemczech, bo było dużo taniej niż u nas, mam fakturę od BMW i gwarancję BMW na koła i w związku z tym "święty spokój". Jeśli chodzi o opony to do BMW certyfikowane są nie tylko run flaty. Są też "zwykłe" i też mają oznaczenie *. Ja widziałem Pirelli Sottozero 2 i Dunlop Wintersport 3D. Obydwie typy były w ofercie, możesz sprawdzić na polskiej stronie BMW. Run flaty wybrałem dlatego, że zawieszenie naszych X3 jest zestrojone to tego typu ogumienia. Zakładając zwykłe samochód będzie bardziej komfortowy, ale może słabo trzymać z zakrętach. Jeśli już wybierać, to wolałbym mieć run flaty na zimę, a na lato zwykłe ze wzgledu na bezpieczeństwo prowadzenia auta na śliskim.

Ja na też się zastanawiałem nad różnymi opcjami i w końcu kupiłem całe koła na leebman'ie (link jest w poprzednich postach powyżej). Możesz także zobaczyć na e_bayu.de, ktoś mi mówił, że się pojawiły. Cały pic polega na tym, że jeśli masz opony certyfikowane do BMW (oznaczone gwiazdką) i felgi o właściwych rozmiarach (tj. oprócz średnicy i szerokości odpowiednie ET ) i zacznie Ci stukać przekładnia kierownicza, to Ci dealer nie wciśnie, że koła były nie takie i popsuło i gwarancji już nie masz....