W takim razie warto obserwowac reflektory, u mnie na razie sa ok. Ale mam co innego. Moze przesadzam z szukaniem dziury w calym, ale proponuje Wam przeprowadzic maly test przy parkowaniu: 1. jedziemy powoli na do przodu 2. hamujemy do zera 3. nastepnie wrzucamy wsteczny i jedziemy powoli do tyłu 4. hamujemy do zera. I tu, w momencie nacisniecia hamulca slychac dziwny stuk / rodzaj trzasniecia (?). Jakby jakis luz na hamulcach czy cos? Czy ktos z Was zauwazyl cos podobnego? Stuki po lewej stronie z przodu sie zdarzaly, ale tylko w jednej sytuacji - przy wjezdzaniu na skreconych kolach w prawo na kraweznik przy parkowaniu, lub zjezdzaniu z niego. Teraz juz jakos tego nie zauwazam, no nie wiem. Jesli jest to powszechny problem, to chyba predzej czy pozniej mozemy liczyc na akcje serwisowa. Pytanie, czy ktos z Was mial te stuki, ale po pewnym czasie one same zniknely? Tak mniej-wiecej po przejechaniu ok 5tys km? Czy tylko mi sie wydaje ze jest ok :)