maciekE60

Dzięki Ci stokrotne dobry człowieku :cool2: :cool2: :cool2: Przy zakodowaniu LMA z użyciem tego NCS którego podlinkowałeś wraz z zawartymi w nim nowszymi bibliotekami błąd od razu zniknął i już nie powrócił. Dobra butelka się należy :) DRL sobie zakodowałem narazie na 40% mocy ale to może być za mocno - ocenię jutro w dzień. Mam jeszcze pytanie - na ustawieniu świateł auto powiniem mieć wg czujnika zmierzchu w nocy zenony a w dzień te świeżo ustawione DRL-e na bazie długich - dobrze rozumiem? Stojąc w oświetlonym garażu świeciły cały czas zenony - czyżby czujnik zmierzchu wymagał światła dziennego żeby przełączyć na DRL?? DRL uruchamialy mi sie tylko w polozeniu 0. Opcję Daytime running lights w i-drive wylaczylem, bo gdzies czytalem ze tak ma byc zeby prawidłowo to wszystko dzialalo.

Byłbym wdzięczny bo pomimo że nic się z autem nie dzieje to ten wyskakujący symbol czerwonego podnośnika i awarii systemu oświetlenia nie daje mi spać... Oczywiście dostosuję się co do czasu i miejsca.

Echhh.... żebym tylko wiedział jak to zrobić.... na zakodowanie DRL się porwałem bo były dokładne instrukcje na forach, ale jak i czym zaktualizować soft??

Panowie, po próbie zakodowania świateł dziennych NCS w E60 światła mi się zakodowały, ale pojawił się błąd w LMA 9CC0 inconsistency: software version and coding index, i caly czas bije mi czerwonymerrorem podnosnika piszac na idrive ze light system failure - wszystkie swiatla działają ok. W jaki sposob powstala ta niezgodnosc softu?? Czy ma cos do tego fakt, ze w katalogu ncsexper/daten/e60 mam pliki z 01.06.2004? Auto mam też z 2004 ale z tego co wiem miało aktualizaowany soft około 2007roku.

No i klops Panowie.... Zrobiłem wszystko tak jak napisałem wcześniej, no i po zakończeniu kodowania pojawiły się światła dzienne. Ale radość nie trwała długo... Zdążyłem tylko wyjść z samochodu żeby ocenić czy te 26% przyciemnienia będzie ok, a tu głośny gong że jest jakiś problem Patrzę, a na desce czerwony symbol podnośnika i informacja light system failure i ze moga nie dzialac swiatła mijania, kierunki itp itd. Posprawdzałem, wszystkie światła działają, poziomowanie ksenonów też, wszystko jest ok, poza tym błędem!!!. Powróciłem NCS do poprzednich ustawien i nic nie pomoglo, wgralem pustym plikiem .man ustawienia fabryczne i tez nic nie pomoglo. Błąd po paru minutach nagle znika, po czym po jakichs 20 sekundach znow sie pojawia. Zczytalem kody bledów inpa i jest blad 9CC0 inconsistency: Software version and coding index Wychodzi na to że jest niezgodność wersji oprogramowania i jakiegoś indeksu kodowania. O co chodzi, czemu tak jest, co z tym zrobić? POMOCY!!! Narazie jedyne co przychoodzi mi do głowy to fakt, że w katalogu ncs expert/daten/e60 mam pliki z datą utworzenia 2004-06-01, moze powinny być nowsze i stad po kodowaniu pojawił się błąd niezgodności wersji softu?? Skąd takie ściągnąć w nowszej wersji?

Ja jakies pół roku temu zainwestowałem w Philipsa 4300K, czyli standard jeśli się nie mylę, po 160 czy 180 szt. już nie pamiętam - ważne że było blisko domu to sobie odebrałem osobiście bez przesyłki. Wymieniłem i jak dotąd wszystko ok :cool2: . Wcześniej jeżdżąc nocą zauważałem że lewemu zenonowi zdarzyło się czasem mrugnąć - teraz tego nie ma. W poprzednim aucie też mi mrugały to lewy, to prawy, czasem jeden gasł na 1-2 sekundy żeby zapalić się znowu - wymiana żarników rozwiązała problem. Wtedy też kupiłem Osram 4300K po 150/180zł szt i przez półtora roku (bo tyle jeszcze miałem to auto) wszystko było w najlepszym porządku.

Dzięki za potwierdzenie :cool2: Popołudniu spróbuję zakodować i wieczorem napiszę w temacie czy działa. Jak narazie dokodowałem pokazywanie prędkości na wyświetlaczu BC - bez żadnych niespodzianek - działa. Chciałem jeszcze dokodować pokazywanie na BC chwilowego zużycia, ale w moim module KOMBI nie ma DIGITAL_KVA - chyba mam za starą furmankę niestety.

Odgrzewam schabowego... Dzisiaj rano zakodowałem w swoim wg opisu powyżej i podczas nadpisywania plikiem .man wyskoczył mi jakiś error i że kodowanie się nie powiodło. Nic się nie uszkodziło, wszystko działa po staremu. Nie zdążyłem ponownie odczytać kodowania LMA żeby sprawdzić czy wogóle coś zmienił czy przerwał zanim nadpisał korzystając z pliku .man. Wydaje mi się, że w tym co powyżej napisał kolega jest błąd, powinno być: DRL_WERT_DIMMUNG wert_01 DRL_V_GEDIMMT nicht_aktiv na DRL_WERT_DIMMUNG wert_02 DRL_V_GEDIMMT wert_02 a nie jak kolega napisał "activ". W tym przypadku "wert_02" definiuje że chcemy korzystać ze świateł długich jako DRL, a tak właśnie chcemy :). Dodatkowo DRL_WERT_DIMMUNG można zostawić niezmienione czyli wert_01, wtedy długie świecą 26% mocy - i to według wielu jest optymalne ustawienie, wert_02, jak podał kolega powyżej odpowiada za 40% mocy - to już jak kto woli. Niech ktoś kiwnie głową czy mam rację w poprawieniu kolegi Pslowik? Mam zamiar popoludniu sprobowac wg tego co napisałem zakodowac DRL w swoim - wydaje mi się ze bedzie OK.

Byłem raz w BMW Sikora Bielsko - bez uwag, wszystko ok, ale to był tylko raz więc trudno o opinie - ceny.. jak to w ASO. Natomiast jeśli chodzi o nie-ASO, to polecam BM Cars z Mysłowic. Byłem kilka razy, panowie znają te samochody, wiedzą czego i gdzie szukać, znają ich usterki, ceny przystępne, dochowują terminów, jeszcze nigdy się nie zawiodłem - szczerze polecam. W ASO powyżej sugerowali wymianę elastycznego łącznika wału za około 800zł (wkrótce), zdziwiło mnie trochę bo auto miało wtedy 97.000km, teraz ma ok. 109.000, panowie w BM Cars obejrzeli i mówią, że jest ok - ja nie stwierdzam żadnych objawów podczas jazdy więc wierzę raczej im.

No i właśnie takie podejscie czyli wszyscy oszukuja to ja tez bede, doprowadziło i nadal prowadzi do takiego dziadostwa jakie w tym kraju było jest i bedzie jeszcze baaardzo długo

Odnośnie zawieszenia i tych tajemniczych stuków - u mnie po zmianie z letnich kół z oponami w dobrym stanie na prawie nowe zimowe (z bardzo wysokim bieżnikiem i jak to w zimówkach dosyć miękkim) problem z tajemniczymi stukami gdzieś się rozmył :shock: nie za bardzo umiem to wytłumaczyć... może koło miałem źle dokręcone? :roll: nie kumam...

O właśnie o tej firmie pisałęm wcześniej :)

1912,22 EUR przekładnia z AS zwanym też Activlenkung, co daje po bieżacym kursie euro jakieś 8650zł + wysyłka. W ASO wychodzi coś 10800. O wiele się nie pomyliłem niestety...

Ja mam u siebie ten pierwszy zestaw i jest solidny i bezproblemowy, natomiast taki jak ten drugi miałem w Audi (oryginał) i nie polecam - nasadka na te śruby ma taki wieniec o kształcie jak ten kształt wyżłobiony w śrubie, który raz zerwał mi się gdy osobiście odkręcałem koło, dokupiłem nowy, który po drugim czy trzecim odkręcaniu też się zerwał, tym razem w serwisie - musieli przyspawywać do śruby jakąś nakrętkę żeby je powykręcać. Oczywiście ten do BMW może jest lepszej jakości, no ale tak ku przestrodze opisałem moją historię. Co do stuków... też mam coś podobnego tzn jak wjeżdżam ze skręconymi kołami na jakiś niski krawężnik to (nie zawsze) słyszę stuk, któy jakby przenosi się na kierownicę (czuję po rękach). Zawieszenie przejrzane - nic nie widać niepokojącego. No i właśnie obawiam się też że to maglownica. Nowa z AS to około 10.000.... Na szczęście gdzieś pod Toruniem jest firma która regeneruje wymieniając listwę, za około 1500zł - gdzieś na forum jest wątek w którym jest adres i dobre opinie.

U mnie podobnie, przed wymianą średnio 75 stopni, przy jeździe ciągłej 200km/h podchodziło do 90, po to by po zluzowaniu do 130-140 znów spaść na 75. Po wymianie podobnie jak u kolego powyżej, po jakichś 5 km podchodzi już pod 90 i trzyma nawet przy bardzo delikatnej jeździe. Mam wrażenie że nagrzewa się szybciej niż mniejsze 2,0 TDI które wcześniej miałem Ja wymieniałem od razu oba bez sprawdzania czy to główny czy ten drugi - nie jest to aż taki majątek, a za to święty spokój (podejrzewam że każdy dodawał coś od siebie :)) Natomiast jeśli chodzi zużycie paliwa przed i po to szczerze mówiąc nie zauważyłem żadnej zmiany (było i jest w normie dla tego modelu), tak więc możesz mieć problem z czymś innym.

Też mi się tak wydaje. Sam pracuję w ASO (niestety nie BMW) i ori olej który w detalu kosztuje 86zł za litr, my kupujemy po około 54zł za litr. No i jedynym źródłem dostawy jest importer. Może w Germanii jest inaczej, w końcu tam jest producent - może da się kupić ten olej poza siecią ASO, ale i tak ta przebitka cenowa jest o wiele za duża, a przecież ten sprzedający też zarabia, więc po ile kupił...

Pewnie jest. Ryzyko podróby z założenia mniejsze niż w PL. Choć już niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić. Tak przy okazji dyskusji to zastanawia mnie skąd się biorą te opinie że Castrol to zły a Motul to jest świetny (marek użyłem tylko dla przykładu). Ja tam osobiście czego bym nie wlał (z tej samej klasy lepkości, znanych marek) to nie zauważam kompletnie żadnej różnicy, a moim zdaniem żeby ocenić olej to trzeba by takimi samymi samochodami (najlepiej kilkoma żeby uśrednić też jakość wykonania samego silnika) w podobnych warunkach i najlepiej tym samym kierowcą przejechać przynajmniej ze 300tyś km na różnych olejach, żeby móc coś powiedzieć. Nie rozumiem opinii typu "zalałem olej X i jest super, polecam", no i te teksty, że "tego oleju to nie bierze ani grama". Jak komuś nie bierze ani grama, to znaczy że najwyższa pora zacząć szukać usterki, bo coś jest nie tak i utrzymywanie się tego samego stanu oleju jest tylko pozorne.

i tutaj sie kłania mentalność prowincjonalna. jak z niemiec to już lepiej być nie może :duh: . a im dalej na wschód to nawet zarobki przeliczają na $ :mrgreen: . intercars jak nie masz rabatu 30% to jest cholernie drogi. ostatnio kupując koło pasowe to w zamieniku w intercarsie (bez rabatu) było droższe niż w ASO o 100zł - paranoja jakaś. oleju na allegro bym nie kupił, chyba że od sprzedawcy, ktory ma kilkadziesiat tysiecy pozytywnych komentarzy. Chyba powinienieś jeszcze raz dokładnie przeczytać to co napisałem ze zrozumieniem :). Myślisz że jak sprzedawca ma kilkadziesiąttysięcy pozytywnych komentarzy to Ci gwarantuje że sprzedaje oryginalny olej a nie rozlewa "coś" z beczek do oryginalnych opakowań? Każdy jak to napisałeś z "mentalnością prowincjonalną" od razu walnie 100% pozytyw bo będzie zachwycony że kupił tak tanio, taniej niz sąsiad, kolega i wszyscy inni :), a że po przejechanych 100 tyś km na tych olejach bo wcześniej żadnych objawów stosowania kiepskiego oleju raczej nie będzie zacznie się coś dziać - taki delikwent nawet tego nie pokojarzy, a jesli nawet to co, kupi kolejny raz od tego z allegro olej żeby mu wystawić tym razem negatywa?

Nic dodać nic ująć :D. Ja kupiłem w Intercarsie bo jakoś też nie wierzę w te magiczne ceny, oleje prosto z Niemiec, świeżutkie itp itd - polak potrafi. W intercarsie za Castrola Edge 0W40 167zł/4l, na allegro coś lekko ponad 100zł + wysyłka, ale jestem spokojniejszy.

Angielska strona podaje że EDGE FST spełnia LL01, czyli tak jak pisze na opakowaniu. Polska strona podaje, że spełnia LL04. Zaczynam mieć tego dość, chcę wymienić olej na taki jaki powinien być w moim samochodzie, a tak na prawdę mam wlać sam nie wiem co i cAstrol chyba też nie wie... Chyba zmienię producenta oleju.

DPF nie mam, ale z drugiej strony tak jak napisałem na stronie piszą że to LL04 a na opakowaniu LL01. To jaką w końcu normę spełnia - nie wiadomo?

Witajcie, jak dotąd lałem do swojego E60 530D olej Castrol Edge Sport 0W40, taki jak zaleca Castrol w swoim konfiguratorze oleju do samochodu. Dzisiaj pojechałem kupić olej, bo pora na okresową wymianę i sprzedano mi 2x 4L Castrol Edge FST 0W40 i 1x1L Castrol Edge Sport 0W40, twierdząc, że ten FST jest następcą tego który do tej pory stosowałem (Intercars). Doszukałem się na necie (ale niestety nie na stronie Castrola) informacji, że faktycznie Edge FST 0W40 jest następcą Edge Sport 0W40. No i co teraz? Czy Edge FST jest równie zalecany do 530d jak Edge Sport był? Konfigurator Castrola ciągle podaje Edge Sport, którego się już nie produkuje, o FST ani słowa -paranoja. Dodatkowo na stronie Castrola podano że FST spełnia normę BMW LL04, a na opakowaniu pisze LL01 (Sport miał LL04) - kolejna paranoja. No i w końcu czy można te dwa wymieszać bo mam 8L FST i 1L Sport-a? Ktoś to przerabiał i wie coś na ten temat? Proszę o informacje. :)

Może dorzucę swoje 3 grosze, u mnie wypluwało błędy wszystkich 6 świec, ponieważ wydawało mi się niemożliwe żeby padło wszystkie 6, wymieniłem najpierw sterownik świec żarowych (to taki standard w tym modelu). Po wymianie pluje błędami już tylko z 5 i 6 świecy. Kupiłem już 6 nowych NGK po 44zł/sztukę - nie warto się bawić w wymianę pojedynczych tym bardziej że trzeba do tego dymać kolektor ssący - na dniach je wymienię. Przy obecnych temperaturach -3 do +3 nie widzę żadnych problemów z uruchamianiem zimnego silnika, zaskakuje w ułamku sekundy i po uruchomieniu pracuje równo. Natomiast zauważyłem coś innego. Właściwie od zawsze jeździlem na BP Ultimate, ostatnie podwyżki skusiły mnie żeby zatankować normalny ON, też na BP. O ile na rozgrzanym silniku żadnych różnic, to na zimnym diabelsk nierówna praca i kopcenie zaraz po uruchomieniu. Wyjeździłem bak, wlałem z powrotem BP ultimate i spokój, pali równo i nie kopci. Podobną akcję miałem kiedyś w Wieśwagenie Pastuchu 1,9TDI.

Ja u siebie mam tak, ze jadąc pod delikatną górkę i przyspieszając delikatnie, często ale nie zawsze po zmianie z 3 na 4 coś wpada w wibracje które czuć jakby pod siedzeniem (opisywane przez wielu wrażenie tarki) - pomaga mocniejsze dodanie gazu lub odpuszczenie i ponowne dodanie. Mam wrażenie że zdarza się to raczej jak auto jest zimne. Oprócz tego jak delikatnie przyspieszam to zmiana z 2 na 3 i z 3 na 4 odbywa się jakby za długo, jakby na dwie raty - też nie zawsze, tylko czasem. Falowanie obrotów zdarzyło mi się w ciągu ostatnich 15.000km (tyle na razie mam to auto) może dwa razy (jeszcze zanim wymieniłem olej w skrzyni, po wymianie przejechane około 10.000km i falowania nie doświadczyłem). Oprócz tego mam lekkie tąpnięcie przy dohamowaniu do świateł (zmiana z 2 na 1), po resecie adaptacji było prawie niewyczuwalne, teraz po pewnym czasie jakby powraca. Parę razy wydawało mi się też że jadąc ze stałą prędkością około 110-120km/h, czuć regularne minimalne szarpnięcia (tak co około 2 sek.). Było to na tyle małe że sam nie wiem czy mi się wydawało czy faktycznie coś było. Czy te objawy to też konwerter...? Auto ma 107kkm, olej w skrzyni wymieniony przy okoo 97kkm - brak specjalnej różnicy po wymianie i przed.

Dzięki za info, sprawdziłem, potwierdzam. Po odpaleniu auta, podpinam interface, potem usb do wylaczonego kompa, wlaczam kompa, potem inpe i da sie sprawdzic - nic sie nie dzieje. Mozna zamknac. Pozdrawiam.