tas23

Panowie... Dzisiaj wsiadam do samochodu i sprawy poszły o krok dalej - nie działa mi radio... W ogóle jak klikam lewą gałkę, to nic się nie dzieje. Wcześniej zapalała się koło niej lampka i zaczynało grać. Teraz nic... Ani radio, ani kaseta, ani zmieniarka... nic... Co to może być? Czy -4' na dworze mogą dać taki efekt? Chyba nie. W poprzednim aucie radio grało przy -28'... Hilfe.

Ale to ma być takie pierwsze, pierwsze auto? Na którym się będziesz uczył jeździć? Nie kupuj BMW... szkoda...:) Nie mówię, że to powszechna praktyka, ale z moich obserwacji wynika, że przez pierwsze pół roku człowiek uczy się zauważać różne słupki, ogrodzenia, inne samochody itp. Generalnie po takiej nauce auto jest poobijane z każdej strony. Druga sprawa jest taka, że auta z napędem na tył generalnie mniej wybaczają. Lepiej uczyć się na przędonapędówce. Oczywiście są teorie, żeby się od razu rzucać na głęboką wodę, ale auto jednak potrafi dość łatwo zabić kierowcę i w tym przypadku uważam, że lepiej robić to małymi kroczkami. Trzecia sprawa... Kupując 330xd też się naczytałem, że pali 7-8l... Ktoś taki pewnie się znajdzie, ale ja na razie baaardzo bym chciał chociaż raz zejść poniżej 10l, a sporadycznie wciskam gaz mocniej niż na 50%, jestem raczej spokojnym kierowcą. Co do ekonomiczności to przy tej klasy aucie licz się z tym, że na starcie w ciągu pierwszych 3 miesięcy wydasz minimum 3-5k zł. U mnie tak na szybko: wymiana olejów i filtrów ~1000 zł, ubezpieczenie 1300 zł, przegub 600 zł, wyważenie wału 750 zł + inne pierdołki jak wyważenie opon, zarejestrowanie, pranie tapicerki ~1000 zł. A jakbym chciał go dopieścić to jeszcze ze 3-4k zł musiałbym wrzucić. To niestety nie Tico, gdzie wahacz kosztuje 35 zł:)

Witam, Czy możecie napisać jaki największy zasięg osiągnęliście na pełnym baku? Mi do tej pory udało się przejechać najwięcej 625km i zabrakło mi paliwa (a właściwie żonie, myślała, że na rezerwie zrobi 100km...). Na razie za mną tylko 3 tankowania, więc wynik nie jest wymierny, ale średni zasięg z nich to 581km... Kurde trochę mało, ale wszystko w Warszawie, na krótkich dystansach. Kto z Was robi więcej? Podajcie też dla pewności ile z tego było na trasie, a ile w mieście. Może fajne zestawienie nam wyjdzie. Pozdrawiam Marcin

U mnie identycznie jak w pierwszym przypadku. Tylko mam automat, więc sprzęgło jest automatycznie wciśnięte jak gaszę auto.

Żeby uciec, jeśli sytuacja wymaga gwałtownego przyspieszenia, a akurat masz przed sobą pusto (osobiście znam przypadek najechania przez TIRa na światłach, w którym jedna osoba nie przeżyła). Poza tym refleks to jedno, a możliwość szybszego przejechania zakrętu jak się zagapisz, albo go źle oszacujesz to drugie... To po co Ci ponad 200KM? Przez miasto z tą samą prędkością przejedziesz 520d, a koszty utrzymania będą mniejsze... Po to je sobie kupiłeś, żeby w razie czego wykorzystać. Tak samo jest z Xem, jak jest ślisko to się lepiej trzyma. Ktoś Ci zajedzie drogę, to na śliskim (a w szczególności na błocie pośniegowym) stabilniej zmienisz pas autem z napędem na 4 koła. Ja sobie cenię bezpieczeństwo, chociaż moja średnia w Warszawie nie przekracza 25km/h... Poza tym zapraszam do lektury tego wątku: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=200811&hilit=tylny+nap%C4%99d

Nie no, tak od razu nie będę tego wymieniał:) Na razie to mi jeszcze nie przeszkadza. Zauważyłem, że nie pojawia się to zawsze. Tłumaczę sobie to tak: mam automat i jeśli zatrzymam auto, przerzucę na P(arking), auto się trochę stoczy i skrzynia je zatrzyma (w tym położeniu blokuje koła, ale można samochód przetoczyć kilka cm w tę i z powrotem, ze względu na luzy układu) - wtedy szarpnięcia nie ma. W takiej sytuacji układ jest "napięty" i wszelkie luzy zniwelowane = wstrząsu nie ma. Jeszcze to sobie sprawdzę dokładnie. Za wymianę zabiorę się jak zacznie mi to przeszkadzać i mechanik powie, że rzeczywiście widzi jakiś luz. Jestem wyczulony na takie rzeczy, bo np. w przypadku zawieszenia ja już słyszę, że zaczyna inaczej pracować, a mechanik jeszcze nie widzi żadnych luzów. Wtedy wiem, że za 2-3 miesiące muszę powymieniać gumy i na dłuższy czas mam problem z głowy. Wolę to tak kompleksowo załatwiać, wydatek niby wyższy, ale jak mam potem co pół roku jeździć i kolejne elementy wymieniać to mnie cholera bierze i zaczynam narzekać na awaryjność auta.

Dzięki guzior2! Czyli koszt nie przeraża i pewnie na 3 lata potem mam spokój.

Nie zgodzę się, że nie przyda się w mieście. Jednak przez te kilka miesięcy mamy mokre, a przez minimum kilka tygodni zaśnieżone drogi. Żadna ośka tak nie wystartuje na światłach, jak również żadna nie będzie tak stabilnie jechała po śliskim na zakrętach, czy przy zmianie pasa w koleinach z błota pośniegowego. A kiedy jest najwięcej kolizji? Jak popada:)

Panowie, Ile kosztują poduszki pod silnik i pod skrzynię do 330d? Czy w 330xd są identyczne? U mnie ten objaw jest bardzo delikatny i na razie mi nie przeszkadza, ale chciałbym wiedzieć na co się szykować.

Ja bym zrobił tak: - wymienił wszystkie płyny i filtry - na początek olej w silniku (ewentualnie ze zdjęciem miski olejowej i wyczyszczeniem jej), płyn chłodzący i hamulcowy, filtr oleju i powietrza, pewnie też kabinowy - świece (sprawdzenie i ewentualna wymiana) - przeczyścił hamulce (rozebrał tłoczki i wszystko porządnie nasmarował) - chyba najważniejszą rzeczą w aucie jest możliwość zatrzymania się przed np. drzewem:) - sprawdził zawieszenie (głównie gumy i czy coś nie przerdzewiało) - ja jak zaczynam mieć jakieś stuki to wymieniam wszystkie gumy z przodu bądź z tyłu i mam potem spokój na dwa lata. - sprawdził układ kierowniczy (płyn i ogólny stan układu) - jak się nie zatrzymasz przed drzewem to chociaż warto je ominąć;) - opony (jak nacisk jest przez 1,5 roku punktowo w jedno miejsce, to mogą się robić jakieś wybrzuszenia i deformacje), myślę, że mogą być nawet do wymiany. Producenci zakładają, że na oponie się jeździ 5 lat, potem guma traci właściwości i jest do wymiany. - przesmarował wszystkie uszczelki, żeby przy pierwszym mrozie nie przykleiły się do drzwi. - jak kolega radził zajrzeć do baku i zobaczyć jaki jest tam syf - wymienić paliwo, albo chociaż zmieszać z nowym (na starym powinieneś pojechać, ale po tym czasie mogą wytrącać się z niego jakieś nieprzyjemne substancje, szczególnie jak paliwo było z jakiejś szemranej stacji - sprawdzić światła - elektryka może być wilgotna, więc może jakieś kable WN, ale to już wyjdzie w praniu.

U mnie jest... http://img600.imageshack.us/img600/6316/p1040365.jpg - zaczerpnięte z googlowej szukajki.

Zajrzałem do bagażnika i mam tam: - zmieniarkę - napęd od nawigacji i dwa pudełka, których nie potrafię zidentyfikować. Co to jest?:) 1. http://imageshack.us/photo/my-images/23/20121119172309.jpg/ Ma pięć kostek, z czego cztery są praktycznie identyczne. Nie pamiętam opisów, ale zdaje się, że było tam "L", "P" i "M"... 2. http://imageshack.us/photo/my-images/440/20121119172258.jpg/ Wydaje się, że jest tam wejście antenowe, ale gdzie kabelki do głośników?:)

Ooo, Fus z Ostrobramskiej przesłał mi cenę za obie części ~40 zł. Przy okazji, czy warto wymieniać te pomarańczowe uszczelki w kolektorze, przy okazji jego czyszczenia?

Kurde, we wszystkich poprzednich samochodach to co miałem na kokpicie nad lewarkiem zmiany biegów było radiem:) Czyli jeśli chcę np. kable ciągnąć od głośników, to ciągnę je do bagażnika?

Kurde, źle się wyraziłem. Jak zdemontować ekran na kokpicie? Radio w takim razie warto oddać do naprawy. Ile to może kosztować?

Odświeżę trochę tego kotleta:) Stosowałem tę metodę w motocyklach, tam jest "trochę" krótszy układ, ale w samochodzie też powinno zdać egzamin. Jednak ja robiłem to odwrotnie. Mianowicie zamiast odsysać, to wstrzykiwałem nowy płyn przez odpowietrzniki strzykawką, wybierając jednocześnie nadmiar ze zbiorniczka wyrównawczego. W ten sposób płyn idzie do góry, zgodnie z naturalnym kierunkiem przemieszczania się pęcherzyków powietrza. W motocyklach sprawdzało się to idealnie. Pozdrawiam M

To u nich też spróbuję to wycenić, pewnie z przesyłką wyjdzie taniej. Rzeczywiście wymiana nie jest lekka, bo trzeba zdjąć ten dolot... Nie wiem kto wymyślił, żeby to było potrzebne również do wymiany świec żarowych:) Jakbyś znalazł tę instrukcję to byłby zobowiązany, bo szukałem i jakoś jej nie zauważyłem... Dzięki. M

W Avensisie miałem Centrę Futurę przez 3 lata i nigdy nie miałem problemu z zapalaniem. Nawet przez kilka dni byłem na Litwie i przy -28' po całonocnym postoju na dworze auto odpalało za pierwszym razem. Teraz mam Centrę w 330xd - co prawda jeszcze nie przeżyłem w niej zimy, ale na razie jestem zadowolony. Jak szukałem aku do Avensisa to wszyscy sprzedawcy odradzali mi Boscha, a polecali Centrę.

Kurde, u nas drożyzna... Króciec ~40 + uszczelka ~35 zł, razem ~75 zł. Czy jest jakiś problem z późniejszym odpowietrzeniem układu?

Witam, Kupiłem E46 z ekranem 16:9 (navi Professional) i nie działają mi głośniki z przodu, ale tylko od strony kierowcy. Żeby tego było mało, to od czasu do czasu zaczynają działać na kilka chwil, a potem znowu się wyłączają... Myślałem, że to może końcówka mocy, ale chyba nie działałyby w ogóle... Co to może być? Chciałem się do tego dobrać, ale za cholerę nie wiem, jak wyjąć to radio... Zawsze wypinałem radio z kieszeni, a tutaj lepiej inżynierowie zakombinowali. Szukałem instrukcji demontażu w necie, ale nic nie znalazłem... Pozdrawiam Marcin

Jednak nie jest tak różowo... W BMW Inchcape Motor na Prymasa Tysiąclecia uszczelka jest za 34,43 zł...:) Myślałem, że to drożej wyjdzie. Nie będę się bawił w silikony, mój budżet chyba to wytrzyma:) Dzięki. M

Witam, Przy okazji sprawdzania, czy klapki w kolektorze dolotowym są na miejscu, znalazłem przyczynę ubywania płynu chłodniczego. Początkowo bałem się, że to uszczelka pod głowicą, ale mechanik to wyeliminował. Gdy zdjąłem dolot okazało się, że cieknie połączenia rury plastikowej z silnikiem. Zdaje się, że chodzi o nieszczelność części nr 9 tutaj http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EX71&mospid=47675&btnr=11_3465&hg=11&fg=35 i uszczelkę nr 10. Czy wystarczy wymiana uszczelki (gdzie ja kupić? ASO?), czy jest ta coś jeszcze, co może być dla mnie kłopotliwe? Mam gdzieś silikon wysokotemperaturowy (czerwony, specjalny do silników, używałem go do uszczelnienia dekla alternatora w ścigaczu i wytrzymywał zarówno temperaturę jak i ciśnienie) i zastanawiam się czy takiego nie użyć. Co myślicie? Pozdrawiam Marcin

Podłączę się do tematu: Kupiłem BMW z navi Professional i niestety nie widzi płyty. Pojawia mi się komunikat: "Brak CD/DVD w czytniku nawigacji. Proszę włożyć CD/DVD.". Nawet przy włożonej płycie tak mam... Co to może być? Ile może kosztować diagnoza i naprawa - jestem z Warszawy.

Zastanów się jeszcze nad 728i, czyli benzynie. Spalanie będziesz miał podobne, a jak wrzucisz LPG (jeśli się go nie brzydzisz) to jeździsz jak Punto. Znajomy ma taką opcję z LPG i jest bardzo zadowolony. Na koszty napraw nie narzeka, a jest większa szansa trafić fajny egzemplarz. Musisz jednak pamiętać, że to autko ma 5m długości i nie jest to najlepszy wybór na miasto. Inna sprawa, że gdyby nie żona też bym sobie 7er kupił do miasta:)

- 6-7l/100km...:) Spokojnie po trasie, to jeszcze się zgodzę, ale nawet mieszane takie nie będzie... - pierwszy raz się spotykam z kupowaniem innych amortyzatorów na przód (gwinty) i na tył, ale może tak ludzie robią - czy Ty również przed sprzedażą kupujesz felgi i opony za >3000 zł jako gratis dla nowego właściciela?:) No ale może ma jakąś okazję, żeby auto wymienić na nowsze - kierownica i gałka rzeczywiście wydają się nosić ślady większego zużycia niż deklarowane. - fotel kierowcy wydaje się dość mocno zmasakrowany, ale nie mam skóry, to nie potrafię porównać z innymi przebiegami.