Skocz do zawartości

kamilf

Zarejestrowani
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamilf

  1. Już myślałem że tylko mnie zawinęli :mad2: Z e36 coupe jakiś pustak mi zdjął z tylnej klapy, przy okazji pozostawiając rysę długości 5cm od jakiegoś śrubokręta czy czegoś takiego. W e34 gnojek majstrował mi przy masce ale nie zdążył nawet się spytać o co chodzi jak go wymieszałem ze śniegiem, potem wiadomo- kontrolnie w ryj i do domu po kasę za zniszczenie znaczka (poderwał do góry na ok 5mm nad maskę), wydarłem 200zł od jego ojca. Niesłusznie trochę bo znaczek wskoczył z powrotem po drobnym opukaniu go ręką, no ale cóż... Generalnie to wkurzające bo ani taki znaczek się na coś przyda,ani pożytku z niego żadnego zrobić się nie da,a oberwać tylko po to żebym ja nie miał na klapie a on miał w szufladzie to bezsens, dlatego postanowiłem sobie już jakiś czas temu - jak widzę że ktoś się coś czai koło samochodu to najpierw walę w ryj a potem pytam :norty:
  2. kamilf

    chłodnica M50

    Może mi się tylko wydaje, ale... jeśli zamontujesz chłodnicę niższą/węższą/cieńszą (ogólnie mniejszą niż masz teraz) to zmniejszysz ilość płynu chłodniczego w układzie,a co za tym idzie zwiększysz temperaturę silnika, może teraz to mało ważne (szybciej się zagrzeje do roboczej),ale pomyśl co będzie jak na dworze zrobi się ze 30-35 stopni, i staniesz w korku gdzie przez godzinę będziesz jechał 10km...
  3. Twój post nic nam nie mówi. Nie podajesz modelu skrzyni, i nie wiemy o niej nic oprócz tego że "biegi nie wskakują". Nawet to że kupiłeś nową wydaje mi się przesadzone - po mojemu kupiłeś używaną :wink: Wybacz ale nikt ani tu ani nigdzie indziej Ci nie pomoże jeśli nie opiszesz problemu dokładniej - na forum wróżek nie ma.
  4. Jutro rano obejrzę może faktycznie jest tam i drugi,którego nie zauważyłem.
  5. Zestaw wskaźników? A który to? Jeśli chodzi o licznik to mam tam jeden przycisk,ten od kasowania przebiegu dziennego, a jeśli chodzi o BC to tam jest ze 20 przycisków :roll:
  6. A jak zmieniać w tym dziadostwie języki? Niemiecki znam,ale jednak angielski bardziej mi podchodzi :norty:
  7. Może po prostu wyszedł bokiem ?? :norty: Ale wtedy szukałby kolega też i bloku nowego...
  8. kamilf

    jaki olej ?

    Technika to to jakaś może i jest ,ale skuteczna tylko w teorii :wink: Do 10 lat przy średnim użytkowaniu silnik zasadniczo "jest nowy". Po 20 jest zużyty,ale jeszcze na chodzie,więc wskazane by było zalać go czymś rzadszym niż mineralny, gdyż olej ten w zimie przybiera gęstość zbliżoną do miodu- widziałeś miód? Olej syntetyczny ma składniki myjące (nie wymywające), i zasadniczo znów przyznam Ci kolego Radku rację, ale... Gdy do 17 letniej Beemki zalejesz olej syntetyczny na pewno nie rozwalisz silnika,możesz go co najwyżej rozszczelnić i "odprężyć"-wiadomo mniejsze tarcie, wycieki zasadniczo też mogą się pojawić,ale uwierz mi,w mojej mechanicznej karierze widziałem już masę aut, starych, nowych... i słyszałem już różne rzeczy,ale nikt mi jeszcze w oczy nie powiedział "słuchaj rozszczelnił mi się silnik,stało się to od oleju",zazwyczaj jest u nas tak że każdy jeździ póki korba bokiem nie wyłazi- wtedy dopiero padają pytania typu "to w silniku są uszczelki?".Powiedz mi kiedy ostatnio wymieniałeś uszczelkę miski olejowej? Albo chociaż tę pod korkiem od spuszczania oleju? :roll: Mało tego znam z autopsji 4 Beemki (w tym 2 moje) z różnymi przebiegami,mające po 15-21 lat i każda jeździ na półsyntetyku (mój brat jeździ swoim 18 letnim e36 na markowym oleju syntetycznym). Pozatym mylisz się pisząc że popychacze pracują lepiej na gęstszym oleju- one po prostu pracują ciszej,ale opory mają większe także lepiej to tam nie jest :roll: Ja jeżdżę na 10w40 i wymieniam co 12k km, bo taki mam kaprys, nie uznaję zaleceń z instrukcji, bo zauważ że auta którymi jeździmy mają stare silniki,a oleje których używamy są o conajmniej 15 lat do przodu "technologicznie" względem tych silników. Bez specjalistycznych badań zalej silnik rzadszym półsyntetykiem i zobaczysz jak będzie silnik odpalał zimą- ot różnica :wink:
  9. kamilf

    brak mocy

    Ja na Twoim miejscu zacząłbym od ustawienia gazu i ogólnie podpięcia auta pod kompa. Przyczyn może być dużo- np. możesz nie mieć wcale szóstej korby ani tłoka :norty: Co do wkręcania powyżej 5k RPM - to nie Kawasaki, nie licz że przekręcisz obrotomierz :wink: A ze skrzynią i dyfrem nie robić nic przed ustawieniem gazu i zczytaniem błędów z kompa.
  10. kamilf

    problem brak mocy

    To pewnie przez ten wycięty katalizator :norty: - zemsta Beemki. Wymień przewody WN bo z tego co napisałeś wnioskuje że mają juz przebieg kwalifikujący je do wymiany. A świece wymieniamy wszystkie a nie jedną :nienie:
  11. kamilf

    BMW 520 24V problem z silnikiem

    Pierścienie nie są jakieś tam nie wiadomo jak drogie, jeśli cylindry masz jajowate to dojdzie Ci honowanie gładzi, co też można zrobić niewielkim kosztem. "Tak o" bez rozbierania to trudno stwierdzić co i ile trzeba by zrobić, rozbierz obejrzyj. Jeśli same pierścienie to za grosze złożysz spowrotem :wink:
  12. kamilf

    strfa zgniotu??

    Kolego Maxiup, pamiętaj że są auta i auta. Nie ma aut nie zniszczalnych a to że Twój egzemplarz akurat tak się pomiął nie świadczy o tym że każdy pomnie się tak samo. Pozatym musimy sobie rozróżnić pojęcia- w przypadku dzwona "czołowego" czy też "tylnego" e34 to czołg, w przypadku dzwona bocznego żadne auto nie jest wytrzymałe- nie licz że płaskowniczki w drzwiach ochronią Cię gdy ktoś wjedzie Ci centralnie w słupek między drzwiami. Pozatym w naszych rozważaniach jest bardzo dużo teorii niestety, 70% jeżdżących e34 to trupy które już pordzewiały dokładnie od spodu- nie oszukujmy się, do tego 90% wszystkich e34 było bite...
  13. kamilf

    Uszkodzona MBW 525 TDS

    Sądzę że szkoda Twojego czasu i pieniędzy. Skoro cena jest tak atrakcyjna że auto jak sam piszesz może być sprzedane dosłownie za chwilę to znaczy że prawdopodobnie gdy kupisz to auto wpakujesz w nie morze gotówki. Znam z autopsji problematykę kupowania samochodów- mam swój 13 z kolei i ze 100 razy już jeździłem ze znajomymi coś oglądać, i wiem że jak cena jest atrakcyjna to znaczy że owe auto jest niewarte nawet połowę tych pieniędzy :wink: Drobna usterka tego typu- przewody/świece, oczywiście może wystąpić ale w aucie z silnikiem benzynowym,a nie w dieslu o którym piszesz. Jeśli nie dysponujesz większą gotówką nie rób sobie krzywdy i nie kupuj kota w worku, skoro nie możesz nawet sprawdzić czy silnik pracuje to licz się z jego ewentualną wymianą... Ja na Twoim miejscu szukał bym innego egzemplarza.
  14. kamilf

    BMW 520 24V problem z silnikiem

    Taniej prawdopodobnie wyjdzie w tym przypadku swap, z tym że zakup dobrego silnika to jak wygrana w lotto- nigdy nie wiesz czy trafisz. Remont Twojego silnika wyjdzie parę groszy drożej- jeśli zamierzasz pojeździć tym autem to jak bym go na Twoim miejscu remontował,ale decyzja należy do Ciebie. Same części nie są aż takie astronomicznie drogie :wink:
  15. Nie mówię że się nie da- bo da się na pewno, tylko pytanie jakim nakładem(czasu,nerwów,piwa...) :wink: Jeśli miałby to być jeden z "fajnych bajerów" których używa się 5-10 razy do roku to pytanie czy warto? Ja osobiście przerabiałem to w jednym aucie, w e34 mam radio Blaupunkta teoretycznie mógłbym próbować kombinować bo ani radia ani samochodu zmieniać nie zamierzam w najbliższym czasie, i w moim przypadku jak sobie lecę w trasę tak powiedzmy z 300-400 km to wrzucam płytkę z mp3 i gra aż dojadę na miejsce, chyba że na jakieś wiadomości sobie przełączę ale to rzadkość,także żeby pyknąć 2-3 razy na powiedzmy 300km to mi się szczerze mówiąc nie chce za to zabierać :8) A sama kierownica mi odpowiada jak w sam raz, z tym że ja mam z "biało niebieskim śmigłem" :wink: Wielkościowo fajna fajera,prawie jak w autosanie, pasuje mi do ręki,ale to chyba kwestia gustu...
  16. kamilf

    trybik z wykrzyknikiem

    Na sam przegląd i stwierdzenie o co kaman to myślę że jak trafisz na człowieka to z 50 zł zawoła- bez wyjmowania skrzyni. Z wyjęciem automatu to już droższy gips i nie jestem w stanie tak na poczekaniu stwierdzić- najlepiej spytaj zanim co kolwiek powiesz ile kosztowała by diagnoza skrzyni :wink:
  17. Sterowanie radiem innym niż fabryczne, fabryczną kierownicą, ale z nowszego modelu to zabawa na kilka/naście godzin dla dobrego elektryka/elektronika. Przerabiałem taki patent w Renault po 3 czy 4 wizytach takich po parę godzin daliśmy sobie z kumplem spokój bo niby wszystko powinno być ok ale nie do końca chciało to współpracować, ja to robiłem u znajomego, za przysłowiowego browara, gdyby mnie podliczył wtedy tak z cennika to podejrzewam że kupiłbym sobie drugie auto :norty: Generalnie powodzenie misji w dużej mierze zależy od modelu radia i jego chęci współpracy z panelem sterowania,a pogodzenie tego jest grą nie wartą świeczki w 70% przypadków. Mając Pioneer'a można by pomyśleć o takim akcesorium jak pilot do radia (na kierownicę lub taki zupełnie oddzielny,na podczerwień).
  18. Witam, moja odpowiedź brzmi - po części to wina wysprzęglika, ale bardziej Twoja, jak nie szło to cisnąłeś na chama zamiast wybić bieg lub zgasić silnik :mad2: Moja rada brzmi tak - jak coś nie idzie a zwykle szło, nie wal na chama, to po pierwsze,a po drugie wymień tarcze i wysprzęglik. Po mojemu wystąpiło zmęczenie materiału i wysprzęglik po prostu pękł a trzpień poszedł w tarczę, w aukcji do której link podałeś wyraźnie napisano "W przypadku wątpliwości co do zastosowania prosimy o kontakt mailowy bądź telefoniczny"- spytaj, w specyfice którą podali w opisie występuje E34 jako całość,natomiast E36 tylko w wersji M3 co trochę mnie dziwi, silniki w E36 i E34 były te same co niektóre- zadzwoń dopytaj.
  19. kamilf

    trybik z wykrzyknikiem

    Kolego HugoEmPe doradzam i Tobie to samo - podjedź do mechanika od automatów, za grosze zdiagnozuje czy skrzynia nada się jeszcze do czegokolwiek. Lepsze to niż żeby miała się rozsypać jak gdzieś pojedziesz...
  20. kamilf

    strfa zgniotu??

    Wszyscy po części mamy rację, tylko każdy z nas patrzy z innego punktu widzenia. Jeździmy czym jeździmy, jedni z wyboru inni z braku wyboru, jest co jest jeździć trzeba,a jeśli chodzi o sam wypadek to ktoś mądry kiedyś powiedział mi "nie sztuką jest nie spowodować wypadku,sztuką jest w nim nie uczestniczyć". Generalnie najlepiej byłoby żeby nikt w nic ani w nikogo nie wjeżdżał czego sobie i Wam życzę :cool2:
  21. kamilf

    TARCZE HAMULCOWE MIKADO

    Bartek, ale przecież można złożyć zestaw z nawierconych/naciętych tarcz i twardych jak stal narzędziowa/tanich klocków, teoretycznie powinien taki zestaw wytrzymać przyzwoity okres czasu,a koszty powiedzmy niskie. Tylko że to takie hamulcowe lepiarstwo i daleko odbiega to rozwiązanie od tych bezpiecznych/normalnych. Generalnie hamulce to ostatnia rzecz na jakiej w aucie powinno się oszczędzać...
  22. kamilf

    carsoft bmw6.4.1

    Widywałem już kilka razy na necie- przeważnie torrenty, ale na dc++ też się można zaopatrzyć :wink: Najprościej- wpisz w google carsoft bmw i się znajdzie. Oczywiście wiesz że pliki tego typu powinieneś skasować po 24 godzinach ze swojego komputera,a użyć je możesz tylko mając zakupioną licencję?? :norty:
  23. kamilf

    jaki olej ?

    No raczej,ale jeśli na tym jeździ i jest ok to do wymiany niech do jeździ- nie ma sensu wymieniać tylko po to żeby wymieniać.
  24. kamilf

    strfa zgniotu??

    Kolego Zerosuper- ja to wszystko o czym piszesz rozumiem i szanuję,ale jeśli miałbym do wyboru: 1. zabić swoją żonę lub dziecko i potem z tym żyć 2. pozbawić życia kogoś innego i (ewentualnie) pójść siedzieć Zdecydowanie wybrałbym to drugie i dlatego Twoje argumenty,pomimo tego że są po części słuszne nie trafią do mnie ani dziś ani podejrzewam nigdy :wink: Podejrzewam że spora część ludzi myśli podobnie. Po za tym "reszta życia" jak to obficie ująłeś, w przypadku nieumyślnego spowodowania śmierci to raczej jakieś 10-15 lat, a życie rodziny jest bezcenne, przynajmniej dla mnie. Pomijam już to że jestem dość "spokojnym" kierowcą i pomimo tego że parametry mojego auta są dość hmmm... dobre, to nie wykorzystuję jego pełnej mocy ani momentu obrotowego na drogach publicznych,bo to nie miejsce do tego. A z rodziną jadąc to jestem już niemal zawalidrogą (70-80km/h maks) więc raczej w nikogo nie wjadę ze swojej winy- wiesz z rodziną jeździ się trochę inaczej niż samemu,bardziej oszczędnie i uważniej :wink: Widzę że z Kolegą Atonre mamy podobne poglądy w temacie :cool2:
  25. kamilf

    jaki olej ?

    Polecam poczytać to: www.dynotech.pl/Artykuly/OLEJE.DOC Opracowanie nie jest moje, niezastrzeżone było żeby nie rozpowszechniać więc podaję :wink: Kolego Paweł, druga liczba...po liczbie „W" np 30, 40, 50 lub 60 podaje płynność oleju przy wysokiej temperaturze. Także tu obowiązuje zasada - czym niższa liczba w oznaczeniu, tym lżej pracuje silnik, jednak także - czym wyższa ta liczba - tym bardziej może być obciążony silnik. Jest to warstwa chroniąca silnik przed zatarciem (film olejowy). Olej który masz nie jest za gęsty jeśli silnik ładnie pracuje,ale jeśli nie zbyt mocno go eksploatujesz to możesz zmienić na "coś lżejszego". Cena podlega negocjacji Kolego Carvie, a po za tym mamy teraz tyle sklepów w których można kupić oliwkę, że zawsze da się znaleźć po taniości :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.