Ale jest ryzyko że zamarznie, to nadal woda, temperatury krzepnięcia nie oszukasz. Jak jest jej mało, to może nic się nie stanie, albo nawet tego nie zauważysz, ale jak więcej... Ale jeśli po nocy nie zamarzło, to już mniejsze szanse że złapie w czasie jazdy, ale nadal są. Komora serwa jest oddzielona od silnika, więc za bardzo to silnik jej nie ogrzeje. Do wymiany kanału nie trzeba, ale musisz odkręcić całkiem pompę hamulcową, więc po tym koniecznie musisz odpowietrzyć całe hamulce, przód i tył. Czyli jak nie wymieniałeś płynu hamulcowego, to masz dobra okazję zrobić wszystko za jednym zamachem. :cool2: