Skocz do zawartości

Shadow69

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 649
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shadow69

  1. Ja w zimie leje zawsze pod korek, i mniej powietrza, tym mniej wody się skrapla w środku :)
  2. Nieprawda. Mam przed lifta i jest cyfrowe. Sterowanie zmienili gdzieś koło `99.
  3. Albo świece, albo paliwo. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
  4. Dzisiaj to już poprzechodziły problemy z paleniem, ostatnio jak jechałem na miasto z samego rana to co kawałek przy parkingach stoją ludzie z kablami przy drodze i łapią kogoś na "pożyczkę" :mrgreen:
  5. Shadow69

    filtr paliwa

    Ciężko będzie go wypłukać z tego syfu. Dobry filtr to ok 80pln, i masz pewność że będzie śmigać, a tak to niewiadomo. Parafina w wyższej temperaturze będzie bardziej płynna, przez co łatwiej ją wylać, ale filtr jest tak zbudowany, że syf który wpadł do środa ma marne szanse na opuszczenie filtra :norty:
  6. Mechanik mądrzejszy od inżyniera który projektował auto? To, że nie masz kontrolki do grzania świec, nie znaczy że świece nie grzeją. Jak masz duży OBC, to nie masz kontrolki, tylko pokazuje napis PRE HEATING czyli grzanie świec żarowych.
  7. Nawet jakbyś odpalał od razu, to tak czy siak świece po rozruchu nadal będzie grzał, bo w naszych dieslach grzanie działa jeszcze jakiś czas po rozruchu. Nie wiem czemu nie używasz grzania normalnie, to o wiele ułatwia rozruch. Moja na 2 świecach przy -23 strasznie szatkowała przy paleniu, a silnik mam w dobrej kondycji. Zastanawia mnie jakim cudem twoja tak łatwo załapuje.
  8. Teraz nic ci to nie da. Parafina się już wytrąciła, zatkało cały układ zasilania. Albo auto w ciepły garaż, i czekać aż wszystko się rozpuści i wymiesza, albo jak ktoś wyżej napisał, czekaj na odwilż, aczkolwiek zaznaczam, że wytrącona parafina musi się trochę ogrzać, żeby się z powrotem rozpuścić, wzrost temp do -5 czy -10 sprawy nie załatwi. Filtr napewno masz zatkany. Dolewanie czego kolwiek i inne eksperymenty nic nie dadzą. Chyba że wylejesz całość paliwa i wyczyścisz całość układu, i wtedy zalewasz porządnym paliwem, najlepiej zapobiegawczo z dodatkiem przeciw krzepnięciu, ale to masa roboty. Reasumując masz spory problem.
  9. Niestety ale mrozy zdemotywowały mnie do działania, więc z wymianą przegubów czekam aż się trochę ociepli. Garaż defacto mam ogrzewany, ale co z tego, skoro po wsadzeniu całego samochodu do środka tak żeby zamknąć drzwi nie jestem w stanie wejść do kanału :roll: Ale co ciekawe, od 3 dni ani razu nic mi nie stukało, mimo że pokręciłem kilka bączków (na lodzie oczywiście), dałem pare razy ostro spod świateł, hamulce też docisnąłem. Nic, ucichło i tyle. Zobaczymy na jak długo.
  10. Jak w temacie, muszę wymienić w swojej e39 jeża, dziad zjada mi dość sporo prądu. Mam tego z długimi pręcikami - chyba oryginał? Na allegro jest ich dość sporo, są te z krótkimi pręcikami i z długimi, oryginały, i zamienniki. Nie wiem jaki kupić, co byście polecali? Jakiej firmy będzie najpewniejszy?
  11. Kurcze, dzisiaj byłem zmuszony kupić większy aku. Padło na Centre Future 100Ah. Wcześniej miałem taki sam tylko że 72Ah, ale rano odmawiał już współpracy. :cry:
  12. Nie ma sie co kłócić, wykręciłem na letnio wszystkie bez najmniejszych problemów :) Założyłem cały komplecik, uszczelki pod kolektor nówki, wszystko wyczyszczone, poskładane, nowy filterek paliwa. Odpowietrzyłem układ, i odpalił od strzała. :) Wielkie dzięki wszystkim za pomoc :cool2: EDIT: Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz, mianowicie sądziłem że ktoś wymienił u mnie kolektor dolotowy na ten bez klapek (bo taki faktycznie jest) a przy czyszczeniu wyczaiłem datę produkcji kolektora, i pokrywa się ona z datą produkcji samochodu. Do tego nigdzie nie ma wężyka podciśnieniowego do sterowania klapkami, zaworka ani wiązki elektrycznej. Na kompie nigdy nie wywalało żadnego błędu dotyczącego tego układu. Czy możliwe jest że auto wyszło fabrycznie bez klapek?
  13. Filtr paliwa zmieniałeś? Może układ zasilania nie domaga - w sensie pompka? Ew na próbę zmień stację, może jakieś trefne paliwo mają.
  14. No więc jestem w połowie prac, kolektor zdjęty, co ciekawe jest bez klapek :shock: Uszczelki są jak nowe, wiec sądzę że niedawno przed sprzedażą ktoś wymieniał. Świece wykręciłem po zapsikaniu jakimś Dewaxem, poszły wszystkie. Załamałem się po sprawdzeniu, 4 nie grzeją wcale, spalone, jedna tak ledwo co, jedna sprawna. (grzał tylko 3 i 6 cylinder) Mimo wszystko po całej nocy na polu odpalił (-23 stopnie). Jadę zaraz kupic nowe, wymienie od razu filterek paliwa, wyczyszczę EGR i kolektor. Zobaczymy jak będzie palił :wink:
  15. Owszem, z samego środka zrobi się galareta, ale robiłem test z letnim paliwem z dodatkiem, i bez. Czyste zamarzło, a to z dodatkiem nie, więc jednak działa. :cool2:
  16. Okej, dzięki :) Świece wykręcać na ciepłym, czy zimnym silniku? I jeszcze jedno, z tego co wiem, muszę zdjąć kolektor dolotowy, czy uszczelkę pod nim da się wykorzystać ponownie, czy należy zakupić nową?
  17. Przewaliłem forum, niestety nie znalazłem żadnych wskazówek jak zabrać się za wymianę świec żarowych. Słyszałem że bardzo łatwo je urwać, dlatego wolałbym poradzić się kogoś, kto ma to już za sobą. W zeszłym roku wyszło na kompie że mam padniętą jedną świeczkę, teraz chyba liczba się powiększyła, auto znacznie gorzej pali. Kontrolka od świec zapala się i gaśnie normalnie, czy nie powinna sygnalizować uszkodzenia świecy? I jeszcze jedno, jak sprawdzić organoleptycznie świece? Wyciągać je po kolei i na stole podpinać pod aku, czy wystarczy sprawdzić na silniku czy biorą prąd? Aktualnie są tam wsadzone świece bosha, czy mogę wymienić uszkodzone na powiedzmy NGK, a pozostałe zostawić?
  18. Koledzy, pytanie trochę z innej beczki, takie małe OT Kiedy wprowadzają na stacjach paliwa arktyczne? Z tego co się orientuje to na razie mamy zwykłe zimowe. Bo zastanawiam się czy nie dolać swojej buni trochę tego shitu przeciwko krzepnięciu paliwa
  19. No więc dzisiaj zabrałem się za sprawdzanie co dolega mojej buni. Jak zawsze, najciekawsze naprawy są w zimie, (-15stopni) przy otwartym garażu. :roll: Podniosłem cały tył w górę, i sprawdzam. -Zawieszenie okej, zero luzów, sworznie całe, tuleje też, razem z pływającymi. -Hamulce, biorą równo, tarcze proste, nie biją, nie zapieczone, ogólnie ok. -Ręczny słaby, ale też wszystko okej. -Łożyska, chodzą cicho (oba), brak luzów, więc wykluczam. -Dyfer ok, tuleje całe, nie szumi, nie stuka, luzu nie ma. -Pół ośki wyglądają na dobre, również proste, ale mam zastrzeżenia do przegubów. Mianowicie lewy wewnętrzny stuka, widać że półośka ma minimalny luz wewnątrz niego. :roll: Obstawiam że to jego wina, na czasie wymienię, zobaczymy czy pomogło.
  20. Shadow69

    530da Czujnik poziomu paliwa

    Nie zawsze poniżej 30l, mój dopiero poniżej 15 miał problemy z paleniem, lubił się zapowietrzać. Chyba że było kilka rodzajów rozwiązań układów paliwowych, ale to trochę naciągana teza. EDIT: Jedna komora ma ok 33 litry, więc zalej tyle żeby przekroczyć tą wartość. Powiedzmy 50, wtedy część paliwa musowo musi być w drugiej komorze.
  21. Shadow69

    530da Czujnik poziomu paliwa

    Przerabiałem niedawno temat u siebie. Ciężka sprawa, do dzisiaj sam nie rozkminiłem jak to do końca działa. Więc tak: Miałem padniętą pompkę w prawej komorze, tak też zostawało 15l paliwa, auto gasło. Po wymianie pompki zaczęły się jaja, paliwo - mimo że pompka już działała - uciekało nadal do prawej komory, ale nie 15 litrów, tylko tyle ile wlazło, test pokazywał 33 litry (lewa zero). Po zgaszeniu wszystko się rozlewało po równo. Kolejne odpalenie, i to samo, paliwo ucieka na prawo. Momentami lewa komora była sucha, w prawej 30 litrów, a silnik dalej chodził. Tak mam do dzisiaj. Zerknij na mój temat, może coś pomoże: viewtopic.php?f=72&t=173010
  22. Shadow69

    Geometria kół

    Po wymianie wahaczy też robiłem zbieżność, na pytanie czemu nie dociąża samochodu, diagnosta również powiedział że nie trzeba, bo komputer bierze pod uwagę że auto jest puste. Trochę mnie to zdziwiło, ale po jeździe próbnej samochód świetnie się prowadzi, nie ściąga, nie ucieka, opon nie zjada. Więc może faktycznie przy dobrym sprzęcie do geometrii zawieszenia obciążenia są zbędne?
  23. W mojej e39 też tak jest. Strasznie ciasno wychodzi, zwłaszcza jak chwilę nie wyciągany. Co do sprawdzenia czy korby są proste, proponuję sprawdzić kompresje, powinno pokazać, jeśli coś jest nie tak. Zaczynaj od rzeczy najprostszych, tak żeby nie pchać się od razu w koszta :wink:
  24. Zatkana odma, w silniku narasta ciśnienie, które szuka gdzieś ujścia. Zazwyczaj wybije bagnet, czasem uszczelkę pod głowica, a czasem po prostu pchnie olej do cylindrów, np przez uszczelniacze, pierścienie. Radzę obserwować co się dzieje z tym pluciem olejem, jak nie ustaje, to radze szukać gdzie zrobiło przedmuch.
  25. Jeśli faktycznie zamarzła odma, to zapewne masz trochę wody w silniku (wymieszana z olejem). Wskazane było by rozgrzać auto (jak uda się uruchomić) zlać stary olej, i zalać świeży. Co do zamarzania, nowa odma też zamarznie po jakimś czasie, jeśli będziesz pokonywał małe dystanse, poprostu silnik nie zdąży się wygrzać i odparować wilgoci z oleju. Warto czasem przegonić gdzieś dalej autko, niech wywali wodę z siebie, nie będzie problemów na przyszłość. A jeszcze jedno, nie robi ci czasem "majonezu" pod korkiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.