Kumpel kupil auto od 1 wlasciciela - kuzyna ,auto serwisowane po gwarancji poza ASO, mechanik zienial wszystko na bierzaco, olej syntetyk ale poza norma BMW, odma nie ruszana od nowosci, a wezyki podcisnienia rozpadly sie w rekach, jak zmienilem mu wezyki i elektrozawory inne auto , ja gdyby nie rorum tez bym nie mial o tym pojecia a czlowiek jak daje do mechanika auto to jest pewien ze wszystko sprawdzi itd , mowie o podstawach. Drugiego kumpla ale w audi laweta zabrala w trasie przez zapchana odme. A pozniej luddzie mowi g...o nie auto zepsulo sie , jak wiekszosc mechanikow nie ma pojecia i specializuje sie od trabanta do masseratti.