Skocz do zawartości

CICHY525

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    5 142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CICHY525

  1. Przecież koledze właśnie o to chodzi więc po co się produkujecie. Potem następny kupi to auto i założy temat "Auto próchno, naprawiać czy sprzedać". Tak jest jak ktoś się porwie z motyką na słońce.
  2. W te łożyska co dałeś link trzeba wcisnąć jeszcze piastę czyli ten element z frezem do którego przykręcisz półoś i koło. Owszem 4 śrubę jest gorzej odkręcić, ale się da. Musisz mieć tylko łamany klucz. Tuleje pływające to oddzielny i upierdliwy temat. Na tym zdjęciu widać właśnie piastę(frez) i częściowo śruby od niej. W tą dużą dziurę wchodzi tuleja pływająca.
  3. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  4. Dobra koniec o wódce :mrgreen: bo jadę za chwilę do roboty, a tak mi się nie chce..............pracować :?
  5. Ja bym wziął FAG, chociaż sam założyłem SKF-a :D Nie musisz zdejmować żadnych amortyzatorów. Zdejmujesz wszystko co hamuje i widać piastę, odkręcasz nakrętkę półosi, sama piasta siedzi na 4 śrubach z dziwnymi łbami. Jednak żeby wymienić łożyska potrzebna jest prasa po to żeby wcisnąć piastę-nie polecam tłuc młotkiem bo można uszkodzić pierścień ABS-u. To skrzypienie to tuleje pływające.
  6. Pamiętam czasy Luksusowej w kwadracie :mrgreen: później to był jeden wielki syf. To samo było zresztą ze Smirnofem. Wistuli nie pamiętam, ale Bałtycką owszem :mrgreen: Kiedyś Starogardzka była tania i dobra,a teraz to nie wiem :mrgreen: Finlandia jest ok. tylko cholera droga. Czasami polecę po Gorzką żołądkową(może być z miętą) :mrgreen: . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Tym na pewno :mrgreen: http://www.aparaty.tradycyjne.net/konkurs/1191781384.jpg albo http://ks27729.kimsufi.com/p4/200711/28/8712716.jpg Pijąc Kelerisa czujemy tą dawkę alkoholu gdyż Keleris jest naprawdę mocny w porównaniu do innych win w tym przedziale cenowym. Smak Kelerisa przypomina spirytus z kompotem i bardzo mocno czuć w nim alkohol. Jednak efekty jakie daje Keleris są warte przemęczenia jego smaku jeśli nawet nam on nie smakuje. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :cool2: Też tak myślę :mrgreen: i też się cieszę :D
  7. CICHY525

    Mokro pod dywanikiem,

    Zdejmij boczek z drzwi i podklej sobie szczelnie tą folię czarną na drzwiach bo Ci się oderwała. To typowe zjawisko.
  8. Bogdan chyba coś łyknąłeś :mrgreen:
  9. Jakbym jeździł tym na co dzień to co innego, ale na 2000-3000km rocznie to co będę sobie żałował :D Co do diesla to radzi sobie-dlatego masa tego jest.
  10. Nie chodzi tutaj żeby się ścigać tylko po to żeby mieć :wink: No i każda 750 ma super wyposażenie(chociażby wszystko obszyte skórą) czego z V8 powiedzieć nie można.
  11. Nie lubię Bolsa. Nie podchodzi mi, wolę........ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  12. 4,4 jest dobry, ale M62TU bym się bał, ma on tyle samo zalet co wad. Skoro V8 to M62B44(4.4 bez vanosa) i M60B40 ( 4.0 ) Najmniej awaryjne. Jednak w tych silnikach było wiele przypadków odkręcenia się pomp oleju. Dlatego jak dla mnie najlepszym wyborem jest 5,4 i nie przeraża mnie 12 garów :norty: zwłaszcza, że auto będzie robiło mało kilometrów. A to jest to o czym mówiłem
  13. Jak dzięki :shock: Flaszkę stawiaj :mrgreen:
  14. Ojj tam Autosan :mrgreen: Bo poszli na łatwiznę. BMW im TDS-a, a oni skrzynię GM. Transakcja wiązana. Tylko że pseudo TDS-y w innych markach to już nie do końca było to, tak samo i skrzynia GM. Jak jest dobrze to jest dobrze. GM był w zestawieniu 3,0d. Ale nawet skrzynie ZF nie wszędzie się sprawdziły np. w M67 nie wytrzymywały naporu niutków i się sypały. Jednak to 600Nm :norty: PS. Jutro mi wje....li noc do 4.02 :cry2:
  15. No ja też tak myślałem i mam auto w które praktycznie wsiąść i jeździć. Wymienić trzeba pompkę spryskiwaczy i jeża-to tyle. Z kosmetyki do poprawy jest przedni zderzak jeżeli komuś zależy aż tak bardzo na wyglądzie. Mam 3 komplety kół i bardzo przyzwoitą muzę w którą wsadziłem parę grosza. Ale jednak E38 mnie kręci :norty:
  16. Jak otworzysz maskę to nad nadkolem co jest VIN.
  17. Siemasz Autosan :mrgreen:
  18. Nie opłacalne jest wsadzenie V-ki to auta z silnikiem R. Duże koszty. Całe zawieszenie,układ kierowniczy i dużo innych gratów. Ja bym założył taki jak masz i nic nie kombinował.
  19. Czemu jesteś zgryźliwy? Tak asfalt pod remizą będzie Ci się sam nawijał na koła. Na serio: Nie kupuje się takiego auta po to żeby zapier.........ać. Ale to trzeba się chociaż przejechać żeby zrozumieć. Ten silnik jest świetny. Ma taką kulturę pracy jak żaden inny. Możesz sobie poszukać filmiku na youtube "test monety" to sam zobaczysz. No i vanosów nie ma :mrgreen: U siebie widzę pewną prawidłowość- czym większy i mocniejszy silnik mam tym wolniej i spokojniej jeżdżę :mrgreen: I podoba mi się to :wink: Owszem E39 jest ładnym samochodem. Ale mi zawsze śniło się po nocach E34 (z silnikiem S38B38 :norty: ) No i "naleśnik" czyli E38- piękne jest.
  20. Bo nigdy nie mieliście takiego silnika. To raptem 2 gary więcej. Dla samego dźwięku można dać się pokroić. Tak jak mam w profilu na innym forum "V8-ponad życie" :cool2: Ogólnie co do silników to mam ostatnio burzę mózgów. I tak jak kiedyś rozmawiałem z Krystianem(no chyba że się coś zmieni), ale niestety E39 prawdopodobnie zostanie sprzedane na wiosnę i prawdopodobnie zastąpi ją E38 i będą dwie V-ki w domu.Ta druga w planach to M73 :cool2: A ja mam aktualnie diesla od ponad 5 lat i w żadną zimę mnie nie zawiódł. Przedtem też miałem diesla :D
  21. :mrgreen: Pewny to ja jestem swoich 315 :D
  22. E39 nie miało stalowych felg. Nawet ta na zapasie o wyglądzie stalowej to alus :D Masz mnóstwo felg na allegro wybierz sobie coś. Każda felga od E39 będzie dobra, dla bezpieczeństwa weź 16 cali, bo 15 powinna podejść ale nie przy wszystkich modelach.
  23. A moja lata n-ty rok na 10W i dobrze jej z tym :D Przypominam, że TDS-y mogą już mieć nalatane nawet dobrze i ponad pół melona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.