CICHY525

Słyszałem właśnie ze oleje z "Diesel" i bez tego napisu to te same oleje i ten dopisek to tylko chwyt marketingowy. Dobra zaleje tym Ultra nie powinno się chyba nic dziać :idea: .

Pewnie, że wie i mnie rozumie. Ale doskonale wie też, że jest kochana, wyjątkowa http://emotikona.pl/emotikony/pic/0kiss3.gif i reszta jest gdzieś tam daleko z tyłu łącznie z BMW.

Oczywiście :mrgreen: viewtopic.php?f=134&t=229693 No dobra, ale wracając do tematu to mam mieszane uczucia co do 5W, może jednak ten 10W zaleję? To jak?

To nie była zmiana. To był przypadek. Sprzedałem E39 bo 2 auta mi nie potrzebne,przynajmniej na razie.Pojechałem ze znajomym przytargać jakieś Audi lub coś z koncernu Vag-a. Ale, że nic nie wybrał bo to, bo sramto więc wracaliśmy już prawie no i moje oko przykuło to coś fioletowe :mrgreen: No i mnie poj.....ło :mrgreen: i znów mam 2 auta :wink: Widocznie nie umiem już żyć bez BMW :D

Właśnie zmieniłem :mrgreen: No właśnie zamierzam nalać tego 5W Ultra. Suchutki. Jest niewielkie,ale naprawdę niewielkie przytłuszczenie nawet nie zapocenie z pod dekla zaworowego z przodu po stronie jak zbiorniczek spryskiwaczy . Ojj chodzi :D . Nie klepie przynajmniej nie słychać osłuchując go przebijając się przez wydech i piszczący pasek klimy :mrgreen: Raczej nie bierze bo przez te paręset km które zrobiłem to jak było na bagnecie max tak jest. Mam bardzo duże obawy co do oleju 5W. Niby przebiegowo powinno być w miarę realnie mam TUV z zeszłego roku to wpisane jest tam 214 czy 216.

Witam kolegów i dziękuję bardzo. No żałuj :mrgreen: Bad Girl naprawdę fajna była i nadal jest :wink: Trochę rzeczy jest :( . Na razie ogarniam proces rejestracyjny i wkur.ia mnie to niesamowicie, albo nawet bardziej :mrgreen: W większości są to rzeczy drobne typu urwane plastiki lub brak osłon itp. Jak dostanę nasze tablice rej. to do wymiany idą wszystkie oleje (silnik, skrzynia, dyfer, wspoma, hamulce),prawdopodobnie jeżdżę na końcówce docisku, tarcze hamulcowe z tyłu to śmietnik, brak ręcznego, świeci się ABS. No i to wnętrze-kiera do obszycia, fotele nie są aż tak złe, ale................ :mrgreen: Nie jest to co być powinno. Tylko jednak zastanawiam się nad sensem białego wnętrza, bo będzie szalenie niepraktyczne :? Pożyjemy zobaczymy :wink: .Nie ukrywam, że co noc śni mi się ooo takie cóś, ale cena zaraz sprowadza mnie na ziemię- horror :mrgreen: Muszę coś pomyśleć nad zmianą alarmu i centralnego, bo mam tylko 1 kluczyk i 1 pilota. Wizualnie auto wygląda rewelacyjnie i przyciąga wzrok szczególnie, że silnik donośnie gada (chyba wydech przelotowy jest) :mrgreen: Silnik w tej budzie wymiata rewelacyjnie, na pewno ciągiem przebija moją V8 4,7. Przyspieszenie katalogowo nieco poniżej 8s do 100 i tak faktycznie jest. O dziwo w tym aucie naprawdę jakoś nie czuć prędkości w porównaniu z większą siostrą 5, tylko myśleć trzeba bo nie mamy żadnych wspomagaczy trakcji itd. a po deszczu nawet po niezbyt mocnym depnięciu gazu potrafi obrócić o 180 stopni :D Na zlocie na pewno będzie "Fioletowe zło" :mrgreen: i jest plan wjazdu na hamownię. To autko traktuję zupełnie inaczej niż 39-bardziej zabawkowo. Tak czy inaczej jak siebie znam na wiosnę powinna być w stanie igiełki :cool2: No i E36 Coupe/Cabrio w dobrym stanie mają ceny naprawdę wysokie, a E39 tanieją i to mocno. Wracając do tematu wczoraj ogarnąłem płyn :D Pozdrawiam i będę relacjonował na bieżąco. PS.Widzę że dział E39 zawitał do działu E36 :D tak trzymać :wink: :cool2:

Ja u siebie wczoraj dość długo odpowietrzałem-dodam że mam odpowietrznik tylko na chłodnicy.Zeszło mi z dobrą godzinkę z odpowietrzaniem. I jazdaaaaaaaaaaaa!!!! Po raz kolejny odpowietrzanie- warto się przejechać bo jest chłodno i termos nie za bardzo ma chęci się otworzyć. Więc dostała w palnik :mrgreen: Nie wiem czemu ale w tym nie czuć jak się leci 180 :mrgreen: :mrgreen: Temperatura była ok. ale ogrzewanie było tylko w czasie jazdy- na wolnych obrotach bzdziło takie letnie. Pojeździłem znów troszkę :norty: i po zluzowaniu odpowietrznika poszło masę powietrza z płynem. Jest ok i wymiata :norty: :wink:

Teoretycznie tak, w praktyce nie . Do niektórych manuali w M52 dedykowany jest ATF. Dokładnie. U mnie w 5 biegowej Getrag jest ATF w ilości 1,1 lytra :wink:

Witam :D Napiszę tu u Was bo tam to drętwo jest :mrgreen: A więc Silnik M52 na blacie 240, rzeczywiście to wie tylko ten samochód i Turek który go sprzedawał :mrgreen: Wg karteczki która jest tam przypięta to olej 10W i zrobione jest na nim ponad 20 klocków :? I powiem szczerze boję się nalać tam 5W. Przez te paręset km które zrobiłem jest max tak jak było, więc oleju nie łyka. Jak myślicie? Co do marki to będzie Shell i na temat producenta nie dyskutujemy :mrgreen:

Witam. Ogarnąłem wymianę płynu tak jak Danielu pisałeś i jeszcze ze wsparciem telefonicznym Krystiana :cool2: Dzięki wam wielkie za to.W odróżnieniu do piąteczki będę potrzebował dużo więcej pomocy. Tak jak koledzy radziliście zalałem Prestone.Nie jest wcale drogi płaciłem 34 zł za 4 litry.Układ odpowietrzony temperatura w pionie :cool2: a ja lubię pion :norty: :mrgreen: Teraz zastanawiam się czy jak wleję do wspomy i skrzyni biegów (Getrag brak naklejki na niej) ATF+4 to dobrze bedzie?Dyfer oczywiście 75W140.

To prawda.Sam kupiłem u Turasa,oni tam dosłownie mają monopol.

Każdy ma takie na jakie go stać i jakie mu się podobają i ta dyskusja jest zbędna. Kolego zimówki daj na mniejszy rozmiar felg. Po: 1.Będą dużo tańsze. 2.Szkoda felg 18 i zawieszenia niszczyć w zimie.W zimę zawsze są dziury o głębokości studni i ze względu na niski profil opon jest więcej jak pewne, że po zimie felgi będą do prostowania.

Jak nie ma modulu który łapie sygnał z pilota to jak ma Ci działać? Dokup moduł alarmu z pilotami, jakikolwiek w miarę dobry, podłącz w istniejąca instalację centralnego i bedzie działać. Wszyscy tak robią.

Szczęściarz :mrgreen: W poprzedniej "Girl" też miałem petrygo.A w czarnym mam borygo i tak myślę bo bym miał w obydwu to samo.

Ok. Dzięki Daniel :cool2: Jeszcze zastanawiam się nad dwoma rzeczami. Mianowicie -Czy jak odkręcę gumowy przewód na dole chłodnicy to zleci mi cały płyn? Na chłopski rozum to powinien. -Gdzie jest drugi odpowietrznik?Jeden widzę przy korku. Jaki płyn lejecie?Zaleje chyba różowiutki borygo :wink:

Ja chyba też :mrgreen:

No wiem, ale już taki urok blachy że się poci. Zamierzałem dać watę i na to sklejkę.Steropian nie bo myszy zjedzą. 3 metry szerokości na samochód to mało.Te 3,5 to takie optymalne-możesz drzwi otworzyć i wysiąść normalnie.

To inny kolega taki garaż montował rok temu.Mój już jest dość stary czyli ok 10 lat. Zamówiłem sobie taki co by nie gnieść się w nim ma wymiary 3,5 szerokości na 6 długości wysokość na wjeździe 2,40 schodzi na końcu spadu na 1,9. Każde normalne auto mieści się bez żadnych problemów, wylaną mam posadzkę na której stoi.Drzwi normalne dwuskrzydłowe-połówki.Kolega ma w podobnym drzwi garażowe unoszone do góry i nie jest z nich zadowolony. Drzwi te strasznie mu klekocą i podczas otwierania można dostać nimi nieświadomnie w zęby :mrgreen: Jestem z niego zadowolony. Mam zamiar wyłożyć go watą i wykończyć płytami.Ale jakoś tak zawsze............... W zimę samochód jest czysty i nie zaszroniony.Nawet jeżeli jest duży mróz to auto nie szronieje. W lato natomiast jest zaj.ebiście gorąco, ale flaszkę wypić się da :mrgreen: Tak podczas różnicy temperatur kiedy jest zimno i potem temperatura znacząco wzrasta to garaż się poci. Teoretycznie można garaż rozmontować i przewieźć bo jest on skręcany na śruby.Ale to już nie będzie to bo to jednak blacha i kształtownik które podczas transportu zawsze coś tam się zdeformują i potem otwory na które był wcześniej skręcony mogą nie za bardzo trafiać w siebie. Wiadomo że murowanego nic nie zastąpi, ale żeby nie robić sobie kosztów typu projekty,materiały budowlane, murarz ta alternatywa jest jak najbardziej słuszna :cool2: Jeśli mogę jeszcze doradzić to najlepiej przyjąć szerokość na jedno auto więcej jak 3 metry, bo tak to będzie ciasno i nawet nie za bardzo jest jak drzwi otworzyć.

Albo to co się kupi :mrgreen:

Z tych siedzeń nie wychodzi żadna kostka. Kontrolka poduch zaświeca się i po 5 sek zgaśnie po czym w momencie zapali się i po ok. 2 min gaśnie całkowicie. Ba no wiesz.Znajdź teraz sporty w białej skórze :norty: A to że od Niemca czy Polaka czy obojętnie kogo auta są podobne.I to są mity, że w Polsce to wszystko wytłuczone i nic nie warte, a od Niemca to cudowne. W chłodnicy mam WODĘ!!! Dobrze że zerknąłem.W sumie to myślałem, że to już się nie zdarza, a jednak. Podejrzewam że to Niemiec jak sprzedawał to tak płakał, że do chłodnicy naleciało :mrgreen:

W E39 były silniki V8 3,5 M62B35 i 4,4 M62B44 lub M62TUB44- vanos. A jak ma radzić sobie prawie 300 koni? Nie radzi sobie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

To wszystko wyjaśnia dlaczego kontrolka poduch gaśnie tak późno. Z tych siedzeń które są obecnie to nie wychodzi żadna ale to żadna wtyczka więc nic nie jest podłączone. Tak mam przełączniki od podgrzewania i wentylacji siedzeń. To już wiem od czego są. A płyn jak spuścić żeby wszystko zleciało??? I jak dobrze odpowietrzyć? W poprzednich motorach jak wymieniałem płyn to tylko rozgrzewałem i dolewałem płynu-nic więcej. A tak przy okazji-gdzie na zbiorniczku przy chłodnicy jest min i max?Tam nic nie pisze tylko kreski są w większej ilości.

Witam. Tym razem mam 2 zapytowywania :mrgreen: Pod siedzeniem mam niewpięte kostki tzn z siedzenia nie wychodzą żadne kostki żeby wpiąć te co wystają z podłogi. Wygląda to tak. Oprócz kostek jest też takie małe pudełeczko też nigdzie nie podpięte. Co do drugiego tematu to zdaję sobie sprawę że było o tym milion razy,ale wyszukiwarka nic konkretnego nie znalazła,a w benzynie mało obeznany jestem od dawna był diesel. Więc tak. Jak spuścić całkowicie płyn chłodzący?Dziś w celu badania zamarzalności płynu(strzykawka+zamrażalnik) wyszło, że zalana jest...................woda :shock: Więc przydało by się zlać całość. Jak po tym odpowietrzyć?Czy samo się odpowietrzy? Dzięki za porady :cool2: PS.Ale mało tutaj jest autek z M52 :|

A tam komfort.Na 16 calach E39 nie prowadzi się wcale.Jak kiedyś zmieniłem z 18 na zimowe 16 i wszedłem 120 w zakręt to myślałem, że mi oczy z orbit wyskoczą(z wrażenia). Tu mam 16 i fabryczną glebę i twardo mocno nie jest, a prowadzenie świetne.Tylko na krawężniki uważać trzeba :mrgreen: Tak czy inaczej auta są zupełnie różne.

Uff.Wolałbym już więcej nie wymieniać tego. Masakraaaaaaaaaaaa :( Wyjmowałem to na wydrę, ale już z włożeniem było gorzej. Zluzowałem szybę na prowadnicy (2 śrubki)żeby szyba odeszła mi chociaż trochę od poszycia drzwi,wyjąłem również cały zamek bo inaczej zawadzała się klamka o niego.Miałem problem z odkręceniem 1 z 3 śrub zamka tam jest na torx i mi obróciło-poszło przecinakiem i młotkiem. No i jakoś jakoś, trochę szyba w dół trochę w górę i wskoczyła na miejsce-odetchnąłem. Mam w niej sportowy wydech nie wiem czy to czasami nie "przelot" jest więc wszystko mi jedno :mrgreen: Gada przepięknie. Autko o klasę niżej.Ale przytulne jest i siedzi się bardzo wygodnie.Nie wiem dlaczego ale to auto jakoś jest wygodniejsze dla mnie niż poprzednie. Dokładnie :cool2: Kolor to Daytona Violett :mrgreen: Troszkę jest taki. Ale niektóre zdjęcia były robione w garażu i lampa migła :wink: