
scarab
Zarejestrowani-
Postów
1 846 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez scarab
-
Tzn zmieniłeś fabryczny wyświetlacz navi 16:9 na niefabryczne radio/navi z Androidem?
-
Dokładnie, rewelacja :cool2: Dzięki :)
-
Super, dzięki za poradnik :cool2: Ja przy okazji roboty polecam jednak wymianę mikrowłączników na nowe, da się je bez problemu kupić w elektronicznym. W mojej listwie to właśnie one stanowiły problem :)
-
Z korozją jak na BMW nie ma tragedii, pojawia się zazwyczaj na rantach drzwi i klapy, poza tym jest raczej OK bo E53 jest dość solidnie obłożona osłonami, nakładkami na błotniki itd. Jeśli masz dobrego gazownika to LPG nie ma co się obawiać, różnicę widać jedynie w portfelu :)
-
Na nadmierny z tego co czytam negatyw wpływa chyba to: https://xoutpost.com/bmw-sav-forums/x5-e53-forum/98238-excessive-camber-alignment.html http://www.pelicanparts.com/techarticles/BMW-X5/75-SUSPEN-Rear_Upper_Control_Arm_Replacement/75-SUSPEN-Rear_Upper_Control_Arm_Replacement.htm
-
Ano znamy się, dlatego wiemy na przykład, że panorama była dostępna dopiero po lifcie. Wiemy też, że wysuwana podłoga zmniejszająca i tak już małą głębokość bagażnika oraz gadżety takie jak rdc czy podwójne szyby są przydatne jak dzwonek na fiucie. Wiemy też jak wygląda golas z manualnymi fotelami, bez nawigacji, grzanych foteli itd. Wiemy też dlaczego Mirki cofają przebiegi i wymieniają fotele, które można kupić za kilka stówek, wiemy też jak zachowują się auta, które więcej stoją niż jeżdżą oraz czemu podstawa sukcesu to piękne fotki :lol:
-
:shock: na podstawie czego to stwierdzasz? Bo ma zwykłe stołki zamiast komfortów albo sportów?
-
A w ustawieniach tunera nie ma czasem formatu do wyboru?
-
Pomieszałem tuner BM54 z czytnikiem navi :oops: Soft w nawigacji już aktualizowałeś?
-
Zacznij od aktualizacji softu w BM54, chyba że masz jeszcze BM24.
-
Sadze ze gdyby temperatura skrzyni była przekroczona miałbyś zapisany błąd. Inpa nie widzi błędów?
-
:lol: No właśnie. Handlarze owszem, swoje mają na koncie, ale z drugiej strony patrząc, oni po prostu dostosowali się do wymagań kupujących. Najwięksi złodzieje i oszuści to firmy ubezpieczeniowe, wyceniające wartość samochodu do polisy i podczas likwidacji szkody, to jest dopiero skurwysyństwo i rozbój.
-
Kogo masz na myśli? maciej123 na poprzedniej stronie napisał czym się zajmuje, ja zawodowo nie mam nic wspólnego z motoryzacją ani handlem, siedzę w branży IT. Tak jak pisałem mam kolegę który sprowadza samochody, kilkanaście rocznie, więc w sumie tyle co nic. Nieraz mi opowiada jacy ludzie do niego przyjeżdżają i jakie mają oczekiwania kupując np. kilkunastoletnie e46. Mówisz że trzeba poinformować o wadach auta. W jaki sposób wszystkie wady auta ma znać Janusz, który jeździ autem od roku, ale jest motoryzacyjnym ignorantem, kupił bo mu się podobało z wyglądu i wie tylko gdzie zalać paliwo do baku, do którego przyjeżdża kupiec "znafca" z mierniczkiem lakieru i komputerem do diagnostyki? Nie każdy jest świadomym właścicielem-hobbystą motoryzacji/marki tak jak na przykład my, takich ludzi jest dosłownie garstka. Mirek handlarz też często niewiele wie bo kupuje auto od turasa na placu, wiezie na lawecie i często nim nawet nie jechał dalej niż kilkaset metrów. Myślisz że handlarz kupujący auto za 2, 3 albo 4 tys. euro żeby zarobić na nim kilkaset złotych na naszym chorym rynku sprawdza w ASO jego historię serwisową albo przetrzepuje je na wszystkie strony, a wcześniej poświęca dwa miesiące na znalezienie egzemplarza w stanie igła, godnego cebulaka, który oczekuje nowego lub prawie nowego auta (no bo jednak liczy się z tym, że będzie musiał wymienić olej po zakupie) za 1/15 wartości? W dodatku cebulak chce kupić to auto taniej niż sprzedaje je Niemiec.
-
Ja niczego ani nikogo nie bronię, o tym aucie wiem jedynie tyle ile napisaliście. Piszę ogólnie, jeżdżę E53 już kawałek czasu więc wiem co te auta boli, czego się po nich spodziewać i jak mniej więcej wygląda ich rynek. Zawsze kupując używane auto, a tym bardziej kilkunastoletnie trzeba pójść na kompromis i nie oczekiwać ideału. Kompromis musi być tym większy im mniejsza jest podaż danego modelu na rynku. E53 w benzynie czy to R6 czy V8 jest niewiele, a tych trzymających się kupy szczególnie. Owszem, można szukać ideału, tyle że to potrwa wieki i będzie wymagało położenia na stół grubej kasy, wystarczy popatrzeć na ceny tych aut za granicą. Ewentualnie trzeba mieć dużo szczęścia. W dodatku nawet po znalezieniu "igły", ze świetną historią serwisową, oryginalnym lakierem i małym przebiegiem trzeba liczyć się z wydatkami. BMW na przykład nie zaleca wymiany oleju w skrzyni, co jest mega nonsensem, a raczej celową polityką koncernu nastawioną na zysk z napraw, gdyż ZF jako producent tych skrzyń zdecydowanie taką wymianę zaleca (bodajże co 60tys). Jeśli więc znajdziemy już naszą pięknie serwisowaną w ASO igiełkę z przebiegiem 200tys, której nigdy nie wymieniono oleju to trzeba liczyć się z remontem. Można też kupić auto bez historii serwisowej w ASO, ale takie, o które właściciel dbał we własnym zakresie i na przykład zmieniał olej i uniknąć tych kosztów. To tylko jeden z przykładów, chodzi o to, żeby przy zakupie zwracać uwagę na istotne i kosztowne rzeczy, a nie pierdoły (nawet jeśli jest ich sporo), z którymi albo można jeździć albo usunąć je za kilka stówek.
-
A czy Twój mechanik sprawdził najbardziej newralgiczne i kosztowne sprawy w przedliftowym E53 V8, czyli rozrząd, vanosy, układ chłodzenia i skrzynię? Bo o tym nic nie piszesz, a przy tych sprawach reszta mechaniki w tych autach to pryszcz. Lakiernikowi powiedz, że sprawdza i mierzy się elementy konstrukcyjne, słupki, wnęki itd, a nie szpachlę na drzwiach :D Powiem Ci że najbardziej udanym zakupem w mojej motoryzacyjnej karierze było auto tak zasyfione w środku, że początkowo nawet nie chciało mi się do niego wsiadać, kupiłem je bo nie było walone, mechanicznie trzymało się kupy i okazało się, że był to strzał w dziesiątkę :) Syf w środku faktycznie odstrasza, ale weź pod uwagę, że szukasz auta, których na rynku jest garstka, a nie passata tdi w których można przebierać wiadrami ;) Oczywiście nie twierdzę, że tamta e53 jest ok bo nie widziałem jej na oczy, każdy ma swoje kryteria oceny.
-
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Mój błąd, chodzi o silnik M47TU (150KM), pomyliłem z N47. Czujnik w kolektorze wyczyszczony, podobnie jak czujnik w rurze dochodzącej do EGR, niestety nadal to samo :/ -
Na zimnym i na ciepłym masz to samo?
-
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Pewnie mówisz o czujniku z tyłu na kolektorze? Zrobiliśmy jeszcze kilka testów 1. Po dodaniu gazu wąż dochodzący do egr puchnie, po czym nagle ciśnienie spada, czyli tak jakby turbina była wyłączana 2. Zdjęliśmy rurę dochodzącą do turbiny (od strony turbo), po jej zatkaniu na pracującym silniku najpierw widać po wężu że jest zasysany a potem silnik gaśnie - ciśnienie więc nie ucieka, układ jest szczelny 3. Turbina nie ma luzu, ma wszystkie łopatki, obraca się lekko, więc też wszystko ok Gdzie szukać dalej? -
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Gdzie dokładnie on jest? -
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Tak wygląda w czasie jazdy, sorry za jakość i wstrząsy, ale tutaj są same kręte drogi :) Przez słońce nie widać tego dobrze na filmiku, ale ciągle rzeczywiste ciśnienie turbiny jest sporo niższe od oczekiwanego. -
Owszem, należy mówić prawdę, jeśli sprzedający zapewnia że auto jest sprawne, a na miejscu okazuje się, że nie jeździ, dymi, nie zmienia biegów czy coś podobnego to fakt, nie jest to w porządku. Jeśli jednak ktoś odrzuca kilkunastoletnie auto bo ma pękniętą lampę (pominę fakt, że kosztuje ona mniej niż 50zł), słabe opony, jakieś luzy w zawieszeniu, zapocenia silnika czy szpachlę na drzwiach (chuj, że szpachlowane oryginalne drzwi = obcierka, dzwon = wymiana całego elementu - szpachli brak :lol: ), to znaczy, że albo sam chce zostać oszukanym szukając pseudoideału wypicowanego na sprzedaż albo powinien nieco dołożyć i udać się do salonu sprzedaży nowych samochodów.
-
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Po odpieciu przepływomierza nie jedzie lepiej, zaraz wrzucę filmik z jazdy. Szukaliśmy dziur, ale wszystko wyglada Ok, była jedynie lekko pęknięta uszczelka na rurze od strony egr, ale wymiana wiele nie zmieniła. -
320d M47TU Błąd przepływomierza i niskie ciśnienie turbiny
scarab odpowiedział(a) na scarab temat w E90, E91, E92, E93
Nie jest tak od regeneracji turbiny, problem z brakiem mocy pojawił się niedawno, chodzi o auto kolegi, jestem na wczasach za granicą i próbuję pomóc mu naprawić :) OK, nagram filmik z jazdy. Podstawowa sprawa - czy po odpięciu przepływomierza auto powinno mieć moc zbliżoną do nominalnej i turbina powinna dmuchać normalnie? Wygląda jakby nie dawała ciśnienia, INPA pokazuje tak jak pisałem. Na postoju przy przegazowaniu nie czuć żeby górny wąż dochodzący do EGR twardniał. -
Szukanie poniżej ceny rynkowej to jedna sprawa, a druga jest taka, że ludzie oczekują auta w perfekcyjnym stanie, bez wad za ułamek ceny nowego. Ja na szczęście nie siedzę w tym interesie, ale znam rynek z opowieści, np. "panie, to auto kosztuje 15tys, to kupa pieniędzy, czy jest mi pan w stanie zagwarantować że pojeżdżę tym autem przez 3 lata i nic nie będzie się psuć? Bo ja nie zamierzam do niego dokładać" No [BAD]. :duh: