timm

Jak juz piszesz cos to pisz do konca jedynka, dwojka wygral 3 razy z rzedu na trujce zegnaj mirolu a na 4 sam juz mowil nawet gazu nie wciskal bo nie mialo sensu... Jak potem zrobilismy ostatnia probe najpierw sprawdzajac elastycznosc a potem ze swiatel okazalo sie elastycznosci nei ma co porownywac a sprint ze swiatel wyszedl mi i mimo pasazera od pierwszego biegu zostal z tylu. Wiec prosze z nim porozmawiac czy chociaz raz wygral wyscig a nie czy przez chwile byl na prowadzeniu :-)...

Masz racje jak silnik w bmw i nie klekot to tylko 328 lub m. ( nie wiem jak sie spisuja v bo nie wiem ile pala). Moje 328 pali w trasie przy spokojnej jezdzie 6,2-7l - nie sadze aby 1.6 palil znaczaco mniej przy identycznym sposobie jazdy. W miescie przy bardzo spokojnej jezdzie ( krakow ) pali 8,3l - myslisz 1.6 spali duzo mniej? ( piszac spokojna jazda oznacza zero cisniecia jade tak jak znaczna czesc kierowcow czyli bardzo wolno - okolo 60, maksymalnie 80km/h - wiem nie po to mam to auto a te jazdy byly robione wylacznie w celach testowych. Niestety mam za slabe nerwy na taka zabawe, ale auto przy bardzo spokojnej jezdzie pali naprawde bardzo malo). Jak sie scigalem przez okolo 15minut z Twoim kolega - mirolem spalil mi srednio 19l ( komputer pokazywal 18.4) wygladalo to nastepujaco okolo 5-6 prob cisniecie na maksa do okolo 180 i potem noga z gazu... Wiec ja bym byl ostrozny z mitomanami... Jak nie wierzysz to mozemy sobie pojezdzic moim autkiem po miescie i trasie moze zmienisz zdanie... ( jesli ja nie utrzymam podanych wynikow zatankuje Twoje autko do pelna, jesli utrzymam podane wyniki zatankujesz moje o 60l - co Ty na to :) ? Wiadomo moge objechac caly krakow na drugim biegu i wyjdzie mi srednie 25 moge tez to samo na jedynce i bedzie 35l - tylko po co mam udowadniac jak duzo potrafi auto sopalic?

To jak robisz takiego pupilka to faktycznie nie ma sensu sie jej pozbyc. Sam tez bym chetnie cos w mojej 328 podlubal ale koszty tej dlubaniny porownywalne z cena auta ;-). Za 45k mozesz naprawde w bardzo dobrym satnie kupic m3. U mnie 328 lekki tuning to koszt okolo 4000 w zwyz przewidywany przyrost mocy 0,1-0,2 - o dokladne informacje nalezy pytac. Jesli chodzi o montarz turbinki to wstepnie wiem u mnie to koszt od 12 000 w gore( dodatkowo ja mam silnik z aluminiowa glowica - odradzaja i mowia lepiej turbine znosi silnik 2.5 - glowica zeliwna) jesli ma to byc zrobione profesjonalnie. Ci co lubia dlubac wybiora taki tuning ja wole kupic m3 :-). W sumie to nie wiem czy bym sie nie zdecydowal, ale autko mam juz w zasadzie sprzedane tylko czekam az wlasciciel bedzie mogl znowu zrobic prawko ;-).

Nie wime po co pytac na takim forum o stozki i inne smieszne rzeczy... Nie lepiej poszukac na profesjonalnych stronach ile daje stozek, magnetyzer, swieca sportowa i nie wiem co jeszcze jest w modzie. Najgorsze jest bo potem mozna kupic e36 320 z 180 konnym silnikiem ( wymienione wczesniej akcesoria tuningowe i testy poparte g-techem :d )

Nie rozumiem z tym 0-130. 328 na 1/4 mili nie dlubane kreci okolo 15.5s, 540i ma okolice 14. Wiesz ile to jest ;-) - ma 1.5s przewagi po 400m przy predkosci okolo 170km/h ( nie chce mi sie liczyc zakladam 47m/s) co oznacza na tak krotkim odcinku jest przed Toba ponad 70m czyli jakies 15 dlugosci - to nie jest masakra ;o ?? Prosze pamietac sprint coupe z limuzyna w dodatku stosunkowo tania...

Moje 328 mierzone stoperem przez pasazera 0-110 (licznikowo) 7.5s srednio, 0-160 16.5s. (wlaczone asc, benzyna 95 oktan). Zwykla limuzyna 540i masakruje go jesli chodzi o sprinty. wiec nie ma co przesadzac z osiagami 328...

To mi powiedzcie dlaczego jak stalismy obok siebie nasze swiatla dokladnie tak samo swiecily zadne dalej, zadne jasniej? A powiem wiecej - nawet specjalnie chcialem to sprawdzic bo wiedzialem mam soczewki on zwykle lamy... ( a mialo to miejsce jakies 30 minut temu - moze wam sie juz pozapominalo ;-) )

Nie ma zadnej roznicy jesli chodzi o dlugosc, a i kolor ten sam ( pomijam jak ktos ma zarowki o innej temperaturze ). Przed chwila mialem maly sprint za miastem i stalismy obok siebie bez lamp ulicznych ja soczewki kolega bez soczewek dokladnie tak samo oswietlalismy dorge :-).

Przejedz sie bo mozesz sie zawiezc tak jak ja :-(. W sumie autko bardzo ladnie sie prezentuje ( ja mam coupe ) jednak podczas jazdy nie ma zadnych wrazen - do 160 licznikowo z pasazerem i wypchanym bagaznikiem rozpedza sie w okolo 16,5s ale w praktyce to nic specjalnego. Jak sie przejedzesz zobaczysz... (dopiero frajda w bmw zaczyna sie od silnika z dumnym napisem mpower :-) ). Przesiadajac sie z maluszka idzie niesamowicie, ale jak jezdziles zwyklym focusem 2.0 duzej roznicy nie odczujesz ( odczujesz na autostradzie bo pojedziesz o jakies 30km szybciej, a w mojej opini focus 2.0 to nie jest auto sportowe... ). Ostatnio na polskich drogach pojawia sie naprawde duzo aut z dobrymi osiagami i ciezko jest 328 wyprzedzac bez problemu zwlaszcza jak znaczna czesc kierowcow na widok bmw zwlaszcza czarnego (takie mam wrazenie) dostaje usztywnienia karku, na twarzy pelny luz ;d, lekko zakrzywiona szczeka od zagryzionych zebow i wyjacy silnik sieny, lanosa lub forda z silnikiem tdci (zwlaszcza tym ktos musial do glowy dobrze naklasc jaka to maja rakiete ;-) ). Jesli jednak miales przyjemnosc jazdy tym autkiem i uwazasz osiagi sa wystarczajace to bez zastanowienia 328.

Przy jakich obrotach w e36 328 powinien sie wlaczac vanos. Czy mozna to jakos odczuc? W 325 kolegi ewidentnie czuc jak przy 4200 silnik dostaje lekkiego kopa. Czy w 328 tego nie da sie wyczuc?

Z tym sie musze zgodzic jednak ta sytuacja niestety przemawia w tym okresie na niekorzysc BMW :-(. I nalezy o tym wlasnie pamietac - niestety a4 przez blisko 5 lat bylo produkowane rownoczesnie z e36 :-(. Jednak wyglad zewnetrzyny akurat a4-e36 z tego samego okresu zwlaszcza wersja coupe to tylko kwestia gustu oba wygladaja bardzo ladnie :-).

Ponownie powtarzam porownujesz w zasadzie dwu osobowe auto z limuzyna. Jesli pytasz co ma szybszy sprint 0-100, 0-200, 0-250 wygrywa m3. Na zakretach ze wzgledu na sztywnosc nadwozia tez wygra m3. Jesli bedziesz chcial jechac w 5 osob nad moze wygra 540i. Jak lubisz komfort tez wygra 540i. W zasadzie chcac przewiezc cokolwiek tez wygra 540i. Jesli pyutasz o elastycznosc to musisz sprawdzic w danych ale tutaj raczej bedzie porownywalnie. Ja do mojej coupety nie zmiescilem raz pudla z komputerem... Jezeli oba auta chcesz kupic w cenie ponizej 30k to zadne z nich nie jest warte uwagi. e36 m3 w dodatku z silnikiem 3.2 w stanie wartym uwagi zaczynaja sie od(od ma tutaj bardzo duze znaczenie) 10 000- 15 000 euro podobnie e39 540i. Po sprowadzeniu i oplatach wyjda jakies 45-50k.

W pelni popieram sam mialem w swojej niuni 2.8. I niestety jest to kompletna porazka. Ja jednak bardzo surowo oceniam silniki w swoich autkach. Teraz mam coupe 328 i auto jezdzi bez porownania lepiej jednak osiagi moim skromnym zdaniem i tak sa bardzo kiepskie ;p. Jesli chodzi o deske i ogolnie wyglad a4 to niestety moim zdaniem e36 jest 100 lat za murzynami sam mialem kupic wlasnei a4 jednak zdecydowaly osiagi. a4 w bardzo dobrym stanie 94-95 mozna kupic za okolo 20k czyli cena porownywalna z e36 z dobrym silnikiem i dobrym yposarzeniem. Jednak deska rozdzielcza i wykonczenie zdecydowanie plus dla audi. Walory jezdne i osiagi plus dla bmw. Dla mnie bo jestem mlody warzniejsze jest prowadzenie i osiagi dlatego mam bmw :-). Do tego cupe i tek wyglada ladnie oraz agresywnie wiec nie mam sie czego wstydzic chociaz wsiadajac do a4 1.6 znajomego moge mu tylko co do osiagow dogryzac :-(...

Co prawda nie mam ani jednego ani drugiego ale powiem co przeszedlem. W styczniu nagle musialem kupic auto - mialem do wyboru 540i albo cos innego ( bardzo podobaly mi sie na ulicy - e36 coupe lub mercedes c a konkretnie c230 kompressor). Po pierwsze 540 w polsce jak szukalem to albo od razu uczciwi sie przyznawali bylo bite, albo handlarze wpierali nowka-niesmigany na nich jedynie zmarnowalem czas i kase na podroze. Nie raz mialem ochote takiemu natluc ale stwierdzilem szkoda nerwow na idiotow. Auto jednak moim zdaniem mimo fajnych osiagow nie ma tego czegos i dlatego ostatecznei postanowilem kupic to co sprawia wrazenie autka sportowego czyli e36 coupe 328. I nie zaluje kompletnie wyboru autko co prawda ma srednie osiagi jednak ma fajny wyglad a poloneza w miare latwo lyka ;-). Kolejnym autkiem chyba bedzie e36 coupe m3. Inna sprawa masz bardzo duza rozbieznosc i mysle wiekszosc rozsadnych ludzi cabrio traktoju jako trzecie czy chociaz drugie autko w domu... Oczywiscie wybor nalezy do Ciebie. Jesli chcesz kupic autko powypadkowe to powiem ci tak mnie kiedys w punto walna koles jadac 20-30 km/h z zewnatrz i wewnatrz wygladalo bardzo niewinnie - rachunek wyniusl nie pamietam doklanie ale ponad 5 000zl. Musisz sie przwyczaic w ogloszeniu czesto jest autko delikatnie drasniete (czytaj czolowka z tirem ;d ) koszt naprawy 100zl a tyle to kosztuje wymiana klockow w samochodzie ;-). Z innej beczki moze lepiej isc w koszta i zrobic cos jak nalezy a nie wyklucic sie z handlarze i on pol auta sprayem pomalauje a za 3 miesiace i tak bedziesz msuial wszystko robic jeszcze raz... To samo dotyczy problemow z silnikim jak ktos mowi drobnostka to mu powiedz aby sam to zrobil jesli naprawa taka tania i latwa :-)...

Podejrzewam ludzie majacy automat beda Ci go polecali. Ja poki jestem sprawny nie potrzebuje takich wynalazkow... Sprawia mi frajde decydowac na jakim biegu kiedy bede jechal...

Wiem wiem nie ma mowy tutaj o zadnych spotach, zlotach, ale ja nie chce zorganizowac spotu tylko chcialbym sie spotkac z wlascicielem e36 obnizonym i usztynionym oraz seria. Mam wrazenie moje autko jest usztywnione oraz conajmniej sam tyl obnizony (prosze powiedziec jak mam to sprawdzic aby miec pewnosc). Tylne kola mam lekko schowane w nadkolach do tego bardzo ciezko przecisnac sie na naszych krakowskich progach :-(... Chcialbym sie przejechac jednym i drugim i zdecydwac jaki zawias wybrac. Serce mowi obnizyc i usztywnic, ale rozum i dotychczasowe doswiadzczenia podniesc i bardziej miekkie :-(. Jak sie chce odhamowac z okolo 150-200 na naszych krakowskich drogach to naprawde maskra, tak samo przyspieszanie - 1-2 co chwila wlacza sie ASC na 3 biegu tez nie zadko miga... Osoba z krakowa majaca chwile czasu prosze PW.

A jak gralo do tej pory - bylo ok czy wlasnei kupiles auto czy moze w koncu postanowiles zalozyc audio ;-) ? Jesli masz nowa kostke to moze masz tak jak ja u siebie - wtyki wchdzace do kostki z jakiegos powodu co chwila sie wysuwaly (na tyle delikatnie aby nie bylo powodu przypuszczac cos jest nie tak doszedlem do tego po blisko miesiacu zabawy) w koncu sie wk...lem i rozcialem kable, polaczylem i okleilem tasma izolacyjna(pomijajac kable glosnikowe w kostce)... Sprobuj wyciagnac kostke i kazdym kablem od glosnikow (powinny byc opisane), ale mozesz wszystkimi lekko szarpac i wciskac obserwujac efekty ;-) (oczywiscie na wlaczonym radiu). Jesli to nic nie pomoze najlepiej wez od kogos radyjko i sprawdz czy nie tutaj tkwi problem.

Chciec, a moc to dwie rozne rzeczy... Jesli chcesz kupic glosniki 8ohm to nie szukaj ich w sklepach zajmujacym sie naglosnieniem aut tylko w sprzecie domowym - tam sa wlasnie stosowane glosniki 8/16 czy wiecej ohm ale to wynika z instalacji elektrycznej ( 230V), jakiej raczej w autku nie masz... Aby glosnik mogl grac glosno najlepszym sposobem na to jest obnizenie impedancji glosnika i kazdy nawet najgorszy wzmacniacz samochodowy zachowuje stabilnosc przy 4 ohm a znaczna wiekszosc przy 2 ohm oczywiscie najlepsze sa stabilne przy 1ohm... Nie wiem dlaczego tak bardzo sie upierasz nad wykorzystaniem tego czegos co masz w aucie. Za 1500zl mozesz kupic juz sensowny piecyk do autka i napedzisz nim fajnego suba...

Jak sie zastanawiasz miedzy e36 328 a e46 2.0 to chyba nie ma sensu dluzej myslec ;-). 328 ma bardzo porownywalne osiagi z 320. Na papierku wyglada bardzo ladnie 7.3 vs ok 10s. Jak staniesz obok na swiatlach okaze sie jedynka prawie rowno, na dwojce troszke zostaniesz na trojce troszke wiecej. Jak bys z koleji zastanawial sie miedzy m3 a e46 320 to odpowiedz byla by oczywista... Jesli ktos uwaza 328 to jakis potwor chyba zadko bujal sie dobrym autkiem(albo nie jechal 328 ;-) )na mnie nie robi ono najmniejszego wrazenia - jakie wrazenie moze zrobic auto rozpedzajace sie licznikowo na 3 biegu do 160 w okolo 17s? Jak nim wyprzedzasz auta jadace ze stala predkoscia do 120 ( ale bardzo wazne jest podkreslenie wyrazu ze stala!) to ladnie nim mozna wyprzedzic, ale sprobujcie przy predkosci 120 zabrac sie za glupiego lanosa, jak jego kierownik bedzie cisna na maksa - zobaczycie jak bardzo jest to przyjemne... Na autostradzie jest inna bajka, ale w ruchu dwukierunkowym trzeba miec naprawde mocne nautko, aby sprawnie wyprzedzac...

Nie pamietam jak to jest dokladnie, bo juz kilka miesiecy temu kupowalem autko wiec ktos kto jest na bierzaco niech rozjasni temat - jak sie jezdzi na czyims OC to kiedy trzeba przekalkulowac skladke. Bo jak do miesiaca to chlopakowi moze to wiele nie pomoc jesli ktos wykupil OC na caly rok majac 0,6 znizki a on ma zwyzke za wiek okaze sie i tak zaplaci w ciagu miesiaca krocie...

Sam jestem w trakcie budowy audio i nie dziwie sie Twoich problemow. Nie jestem zadnym ekspertem, ale poniewaz teraz kompletowalem sprzet to mniej wiecej znam oferte - i powiem Ci pierwsze slysze, aby ktos do auta montowal glosniki 8ohm ;o. Gdzie takie mozna kupic o ile w ogole mozna i skad bedziesz mial do niego wzmacniacz. Rozumiem dwucewkowy czyli bedziesz sobie go mogl podlaczyc rownolegle i opornosc spadnie zatem moze lepiej od razu kupic glosnik o impedancji standardowej dla auta - 1/2/4ohm ;-0 ?? Nie wiem co montuja w bmw ale patrzac na moje kable moge stwierdzic to samo co w innych markach czyli najwiekszy mozliwy syf :-(. Moze dla kapelusznika w mercedesie wystarczy, aby posluchac wiadomosci ale jak chcesz miec sensowny dzwiek to zapomnij w ogole o instalacji oryginalnej... A czym chcesz napedzac tego suba ?

Jestem niesamowitym przeciwnikiem ASO jednak jadac nie do ASO tylko do dobrego zakladu kupujac czesci nie kradzione naprawy i czesci sa naprawde bardzo drogie. Dlatego jak czytam ogloszenia na allegro roz.ebane pol auta koszt naprawy 500-1500 zl to mi sie chce zygac. Pamietam jak raz mi koles zaparkowal w punto z zewnatrz delikatne slady( na allegro pewnie by wycenil handlarz naprawe na 500zl) a koszt naprawy wyniosl bruutto nie pamietam dokladnie a nie bede szukal faktur pomiedzy 5500-6500zl(na szczescie z oc sprawcy). Wiec nie wiem dlaczego ktos sie dziwil na koszt naprawy tej skody na 13000 - jednak moze wyniesie z tego dobra nauke i jak kiedys bedzie kupowal auto po takim przejsciu nie uwierzy sprzedawcy koszt naprawy maks 1000zl ;-). Aha ja jak mam nieszczescie uczestniczyc w jakimkolwiek zdarzeniu nigdy nie mam zamiaru godzic sie na zadne 100-500zl do reki tylko zawsze wzywam policje - nie mam zamiaru na grzecznosci stracic kilka tysiecy i wszystkim radze tak samo... Co do samego tematu nic tak nie utrudnia zycia zlodziejom jak ukrytu przelacznik. Walka z nim zapewne przypomina nienawidzony przezemnie program na TVN - usterka. Zawsze musieli wymyslec kretynska usterke przypominajaca mi wlasnie ukryty przelacznik - jesli ktos wie gdzi jest to jest faktycznie banalny, ale jesli ktos nei wie gdzie jest to... Ewentualnie niedzwiadek, chociaz juz dawno go rozpracowali :-(... Jedan przelacznik w polaczeniu z blokada skrzyni to powinno wystarczyc na zostawienie autka pod marketem... Na noc jednak pomysl o parkingu strzezonym jesli nie masz ac...

A wstawial ktos zamienniki - ostatnio pisalem w temacie dotyczacym zamiennikow jednak co do ukladu wydechowego niestety mam swoje zdanie :-(. Jak na samym poczatku mojej kariery za kierownica mialem maluszka to zamiennik tlumika wytrzymywal jakies 3 razy krocej :-(... A zamienniki katalizatora oryginalnego sa nieporownywalnie tansze - a zwlaszcza taniutko wychodzi jesli ktos ma dwa katy przy duzej pojemnosci... Jesli ktos stosowal takowe zamienniki niech da znac. Sam mam teraz rozterke poniewaz kupilem autko juz z rozsypanymi katalizatorami i nie wiem czy oryginaly czy zamienniki czy moze rurki ;-)...

Moze i bmw nie jest krotkonoga, zezowata i francowata goska jednak nie ma sensu robic z siebie piiiiiiiiii i twierdzic goska jest piekna i najlepsza mimo calego szcunku do niej ;p. Widomo bmw ma duzo zalet, ale ma tez swoje wady sam wybralem wczesniej audi w budzie c4 poniewaz wedlug mnie porownanie c4 do e34 to wlasnie ta kryska i goska - w ciemnym pokoju bedac z goska moze i bedzie ok... A jak ktos jest fetyszem to juz jego problem i niech sobie twierdzi e34 jest ladniejsze od c4 :-)...

Z pierwszego postu wynika - pokrzywiles tarcze - nie wiem skad pomysl obwiniania nowych klockow ;o ??