Skocz do zawartości

timm

Zarejestrowani
  • Postów

    178
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez timm

  1. Jesli chodzi o AC to trzeba tez przekalkulowac strate czesci znizki na dwa lata. Jesli ktos ma jedno auto pewnie jakos wyjdzie na swoje ( ale to sa groszowe sprawy ). W przypadku posiadania dwoch aut jestem niemal pewny zmniejszenie znizki na AC bedzie bardziej kosztowne niz odzyskanie kaski za felgi...
  2. Jak na tak stary samochod faktycznie sa stosunkowo drogie. Ale jak ktos nim jechal to wie dzlaczego ;-). Do tego jak sie przed nim stoi to na szerokosc wydaje sie wezszy od stara :P. Ja bym go nie kupil tylko ze wzgledu na okres kiedy byl produkowany - jest po prostu za stary mimo wszystkich zalet :-(... e32 tez nie jest male ale zawsze jak staje naprzeciwko jednego i drugiego to wydaje mi sie mercedes jest nieporownywalnie wiekszy...
  3. Powszechnie wiadomo 325 pali wiecej od 328 generalnie roznic duzych nie ma miedzy 320 a 328. Ja ma 328 i uwazam auto strasznie mulowate. Wiec jesli lubisz sie wlec polecam 316-328 ;p (ten ostatni wlecze sie, ale i tak wiekszosc aut jakos tam wyprzedza :D). Kolega ostatnio przygotowywal poloneza do lakierowania i scigal sie z jakims bmw coupe byc moze bylo to 1.6 a moze 1.8 jednak jego wlasciciel dwoil sie i troil a mimo wszystko przegral z krestesem wiec sorry z bmw i silnikiem slabszym niz okolo 200 kucy...
  4. Nie chce namawiac do zlego. Niestety ja po wymianie tlumika zaobserwowalem dziwna rzecz - przy bardzo delikatnym przyspieszaniu silnik dziwnie pracuje tak jakby nierowno przyspiesza :-(. Na szczescie z reguly jade z pedalem w podlodze wiec tego nie odczowam, ale kiedy musze przyspieszac bardzo wolno to czuje takie harakterystyczne nierowne przyspieszanie wystepuje miedzy 1800-2500. Niestety nei dam sobie glowy uciac czy cos takiego wystepowalo wczensiej, ale odnosze wraznie nie bylo tego przed wymiana tlumika :-(. Jeden ekspert przed wymiana jak zobaczyl tlumik oryginalny powiedzial moze go wyciac, ale nie daje glowy czy potem wszystko bedzie ok i moze na moja odpowiedzialnosc to zrobic. Pojechalem do innego ten nie widzial przeciwskazan, a ja chcac cieszyc sie rasowym pieknym basem szybko sie zdecydowalem :D. Jesli chodzi prace silnika to tylko przy bardzo delikatnym nacisnieciu gazy takie cos wystepuje, podczas normalnej jazdy czyli z pedalem w podlodze wszystko jest ok. Ostatnio dalem sie specjalnie przejechac znajomemu a ja jechalem jego autem - kiedy slyszalem ten piekny ryk i widzialem jak cos nagle do mnie sie zbliza przynajmniej wiem dlaczego inni kierowcy szybka usowaja mi sie z drogi :P...
  5. Mandat dostaniesz za spowodowanie kolizji (a w koncu swoim postepowaniem do niej doprowadzisz), dodatkowo za trabienie i mruganie dlugimi swiatlami podczas wymuszania pierwszenstwa. To sa skutki prawne, bezprawne mozesz rowniez dostac po glowie, zalozmy jestes wielki i silny, ale w aucie na jakim wymuszasz pierwszenstwo moze byc kierowca z pasazerem a wtedy lomot bedzie srogi podczas konfrontacji :-(... Moral zacznij jezdzic zgodnie z przepisami unikniesz wszystkich wymeinionych przezmnie skutkow. Angazuje sie w ten temat poniewaz sam bartdzo czesto lamie przepisy, ale ja ograniczam sie tylko i wylacznie do predkosci, a nie zachowan chamskich oraz nieprzewidywalnych...
  6. Ale nie chcesz zrozumiec dlaczego dostaniesz mandat, punkty i z Twojego oc ktos sobie samochod wyreperuje :P. Nie jest wazne skad ten ktos jedzie wazne to Ty musisz zmienic pas z lewego na prawy i musisz wszystkie pojazdy jadace swoim(prawym) pasem przepuscic - koniec i kropka, dodatkowo nie mozesz opuscic ronda z lewego pasa tylko najpierw masz obowiazek zjechac na pas zewnetrzny czyli zajety przez goscnia na jakiego trabiles...
  7. Przeciez juz Ci odpowiedzialem na to pytanie w moim pierwszym poscie. niby czyja ma byc wina jesli to Ty zmieniasz pas ?? Nikogo w zaistanialej sytuacji nie bedzie obchodzilo co on robil poniewaz to Ty w niego wjedziesz a nie on w Ciebie. Nawet jesli on mialby znaki ( czasem przed rondem takowe sie znajduja oraz strzalki na jezdni) jakim pasem gdzie ma jechac to i tak nei ma znaczenia poniewaz on w najlepszym wypadku dostanie mandat za jazde niewlasciwym pasem, ale to Ty bedzies sprawca kolizji i z Twojego OC bedzie naprawiany jego samochod. Inna sprawa nawet jak by doszlo do wypadku a bylo zaznaczone dwa pasy sa do jazdy na wprost (dodatkowo prawy z mozliwoscia skretu w prawo, lewy z mozliwoscia skretu w lewo ) to kierowca w jakiego wjedziesz moze powiedziec on jechal przez rondo na wprost, i wcale nie wjechal razem z Toba do ronda ;-). (powiedzmy w takiej sytuacji on dostanie mandat za jazde niewlasciwym pasem a Ty oczywisciem za spowodowanie kolizji). Kolizji bylo by mniej przy rondzie z jednym pasem ale i przepustowosc o polowe mniejsza ;-). Jakie sa efekty zwezenia ruchu o jeden pas w krakowie czesto mozna podczas remontu zaobserwowac :-(... Takie ronda tez istnieja ale oczywiscie tam gdzie dojazdowe drogi sa rowniez jednopasmowe.
  8. Ja jednak polecam przerwac jazde autem i zakupic kodeks drogowy, nalepiej z komentarzem. Po zapoznaniu sie z przepisami, a przedewszystkim dotyczacymi zmiany pasa ruchu wsiasc ponownie za kolko :-). Chyba zaczne jezdzic torszke wolniej bo teraz to mnie przerazenie ogarnia jak sobie pomysle czesc osob jaka mi w mojej karierze kierowcy zajechala droge nie zrobila tego przypadkiem tylko ze swiadomoscia posiadania pierwszenstwa ;o... Co do kierunkowskazu kiedys byl temat na kilka stron dotyczacy jazdy po rondzie. Przepis mowi - kierunkowskaz wlaczamy podczas zmiany pasa lub kierunku jazdy. Rondo jest specyficznym skrzyzowaniem i dlatego rondo i kierunkowskaz wywoluja wiele emocji wsrod ekspertow, o zwyklych kierowcach nie wspomne...
  9. O gustach sie nie dyskutuje ;p. Sprawa jest oczywista nie wazne jak wjechal na rondo... Oczywiscie powinno sie jechac tak jak mowisz jednak bezwzglednie musisz go przepuscic poniewaz to Ty zmieniasz pas...
  10. No tak ;-) - mala pomylka hehe. Wiesz ja napisalem jak auto sie bedzie zachowywalo a teraz zalezy czy bedziesz wiecej sie turlal w trasie czy na miesice. Na miescie wedlug mnie spalisz troszke mniej a w trasie troszke wiecej ( aby jechac z ta sama predkoscia bedziesz musial troszke wiecej gazu wcisnac w stosunku do profilu 55 za to latwiej bedzie przyspieszalo). Najlepiej jak sie wypowie ktos kto mial z tym bezposrednio do czynienia. Wedlug mnie roznic znaczacych nie bedzie zwlaszzca jak ten sam model opony - obstawiam ronice rzedu 0,02-0,05.
  11. Nie wiem jak bedzie w praktyce, ale na zdrowy rozum nie odczujesz roznicy. Roznica jest jedynie w srednicy kola. Auto najwiecej pali podczas rozpedzania, a tutaj musisz wiecej dac gazu bo wiekszym kolem musi zakrecic, za to jadac ze stala predkoscia silnik bedzie mial okreslone obroty, przy wiekszej predkosci niz na kolach mniejszych. Zapewne w praktyce wyjdze jazda ciagla w korkach spali wiecej, jazda na trasie spali mniej. Roznice jednak w stosunku do profilu 50 bede niewielkie.
  12. Ja swoje wyniki nieco inaczej podawalem - zawsze tankuje za 50zl lub 100zl. Jak juz zamiast dystansu wyswietla mi 3 magiczne kreski jade na stacje czesto robiac jeszcze kilka km ;-). Tankowac auto do pelna to prawie jak wozic dodatkowego pasazera :P... Jeasli chodzi o kompa moj dziala prawie idealnie nie wiecej jak 0,3l roznicy z rzeczywistoscia. Co do 62 l to uwazaj bo jak kupilem auto weszlo mi ponad 65 ;-). Jesli faktycznie do baku pod korek wchodzi 62l a ja wtedy tak nie zalalem to swiadczy tylko o dokladnosci dystrybutora :-]...
  13. Doda kolejny lider peletonu - jestem za wprowadzeniem w polsce adnotacji w prawie jazdy ograniczenie do poruszania sie tylko i wylacznie w niedziele oraz swieta :-). Co do naszych umiejetnosci to prosze nie oceniaj nas na podstawie Twoich brakow... Jesli chcesz to chetnie zaprosze Cie na jazde wlasnie w takich warunkach w jakich myslisz nie potrafimy jechac :-). Chetnie nagram twoje zachowanie oraz miny w autku i umieszcze linka do filmiku bo pewnie nie bedziesz taki twardy jak zobaczysz co mozna robic autem jesli sie ma umiejetnosci, jakich nigdy nie zdobedziesz... I moze zmienisz zdanie co do umiejetnosci ludzi z jakich sie nasmiewasz a nie dorastasz im pewnie do piet w technice jazdy. Co do rajdow/kjs uwierz nie jeden bierze udzial. Tylko niby skad mialbys o tym wiedziec.... Dobra temat schodzi nie w ta strone w jaka powinien isc - nie piszmy juz na temat tego czy ktos potrafi jechac szybko czy nie. Temat dotyczy spalania i niepotrzebnie zostal rozwiniety w inna strone... Jedni jada szybko inni normalnie jeszcze inni powoduja zator. Moim zdaniem to ci ostatni sa najwiekszym zagrozeniem poniewaz kazdy inny czyli i normalnie i jadacy szybko musza ich omijac co przy duzym ruchu jest bardzo niebezpieczne zwlaszcza jak odbywa sie w bardzo nerwowej atmosferze.
  14. To moze ustalmy co to jest mistrz prostej. Kolejna sprawa jaki sens startowac w zawdoach, gdzie auta majace silnik z 6 garami osuigaja czasy o kilka sekund lepsze co przekladajac na m oznacza kiedy ja jestem na 400m on jest na 500-600 ? W kjs tez nie ma co sie pokazywac betka bo jest po prostu za dluga. Tam liczy sie auto krotkie dlatego najczesciej wygrywaja cc/sc/malczaki. Auto z napedem na tyl pomijajac malucha jakiego sprzedalem okolo 7 czy wiecej lat temu nigdy nie mialem - dlatego starm sie uczyc jak nad nim panowac w kazdych warunkach... Dla mnie wypowiedzi hansa swiadcza to wlasnie on jest mistrzem prostej do tego nauczycielem drogowym i to przez niego zwykli ludzie chcacy szybko przejechac z punktu A do B musza trzymac nerwy na wodzy bo taki bedzie jechal wszystkimi wsiami 50km/h jako lider peletonu 90 aut wlekacych sie za nim i w lukach pomiedzy autami jadacymi z przeciwka prubujacych go ominac... A on sobie w spokoju jedzie swoim zolwim tempem i mysli jest dzieki niemu bezpieczniej na drogach. A moze ten wypadek o jakim pisales wlasnie takim sposobem jazdy spowodowales - o tym juz nie pomyslales??
  15. No nic ja wiem tylko moje 328 agent zaproponowal ubezpieczyc na kwote 26 000. (rocznik 95 ) To sa srednie ceny z eurotaxu o ile sie nie myle. Wiec chyba sobie za przeproszeniem zarty robisz liczac jakakolwiek oferta 328 w cenie ponizej 25k jest warta uwagi( a juz zwlaszcza taka z wtryskiem sekwencyjnym za 18k)... 328 ponizej 20k to jak m3 za 30-35k... Chyba kazdy kto chce kupic m3 w rozsadnym stanie zdaje sobie takie autko wyjdzie w okolicy 45-50k a kazdy kto mysli rozsadnie i chce kupic 328 musi sie liczyc z wydatkiem conajmniej 25k. Oczywiscie mowie o samym koszcie zakupu do tego dochdza oplaty i nie zadko wymiana plynow... ( przynajmniej ja zawsze po zmaniae auta od razy wszystkie filtry i plyny wymieniam) Co do prezentowanych linkow powiem tylko tyle - nie jest sztuka znalezc ogloszenie z okazyjna cena auta, sztuka jest kupic auto w dobrym stanie.
  16. Dajcie juz spokoj z tym wizerunkiem marki... Takie wypowiedzi swiadcza nigdy nie braliscie udzialu w wyscigach ulicznych. Wtedy byscie wiedzieli ile osob ma bmw a ile inne marki (glownie japonce). Niestety za cene bmw mozna kupic fajniesze autko-scigacza i dlatego mozecie byc spokojni o wizerunek marki... A gdyby naprawde wam zalezalo na tym wizerunku to nie bylo by jaj ze spotami - sorry, ale conajmniej raz w tygodniu wlasnie wy straznicy wizerunku powinniscie organizowac takie spoty regionalne, aby ludzie mogli pogadac i sie wyszalec w bardziej bepiecznym miejscu niz na srodku skrzyzowania...
  17. Lepiej widze sie nie odzywac bo juz nawet za tatusia mozna dostac ostrzezenie :-(. Panie adminie kto tu kogo sprowokowal ??
  18. żenada ... a jak idziesz chodnikiem a ludzie cie OMIJAJĄ to jak sobie wtedy z tym radzisz ? pewnie wracasz do domu caly czerwony i zzijany bo całą droge biegłeś ... no ale dotarłeś PIERWSZY ! hahaha Powiedzial tatus co wiedzial. - Nie chodze na nogach.
  19. Nie - dla niego normalna jazda to jazda zblizona do mojego bicia rekordu :-). Takich ludzi spotykamy mnustwo na codzien, a nie wierze aby oni tez bili rekordy po prostu sa osoby jakim nie przeszkadza kiedy omijaja go inne auta/ciezarowki/autobusy :-). Ja tak nie potrafie i dlategoo rekord raz bilem :-). Dla mnie jazda normalna to znaczy zawsze byc szybciej niz inni - czasem wystarczy jechac w miescie 90 i nikt mnie nie omija czasem trzeba pocisnac 200...
  20. Dobra nie ma sensu przedluzac tematu. Ja moze niepotzrebnie zaczalem atakowac od poczatku kujona, ale on zalozyl temat z jakim absolutnie nie moglem sie zgodzic ;-) a potem jak napisal niby mnie miroll objechal to juz mnie zagotowalo ;-). El Presidente tez ma racje poniewaz jazda ze stala predkosci jest bardzo ekonomiczna i tyle. (aczkolwiek w jakiejs gazecie czytalem ekonomiczna jazda to nie stala predkosc tylko rozpedzanie do okolo 120 a potem zwalnianie do 80 i tak w kolko...) Byc moze nie dotyczy to kazdego auta. Ja napisalem potrafi 328 spalic na trasie nieco ponad 6l ale to i tak ponad dwa razy wiecej niz lupo 1.4 tdi. Jednak uwzam biorac pod uwage osiagi tego auta ma bardzo przyzwoite sopalanie. kujon jak wroci niech sporzadzi to czego sie podja. mam jednak nadzieje zamiesci tam mozliweo do osiagniecia wyniki ;-) (jesli chodzi o minimalne i maksymalne spalanie) (moim zdaniem w przypadku 328 jest to wynik od 6l do 20l). Wadomo jadac z zakopanego do krakowa przy zamknietej trasie spalilo by 5l bo kilkadziesiat km jest z gorki, ale i moze spalic 80l stojac w gigantycznym koprku gdzies tam...
  21. Dobra to napisze inaczej - testowa jazda 328 po krakowie spalil mi 8 z groszem, normalna jazda - nikt mnie nie wyprzedzi a jak probuje od razu daje snadal w podloge pali mi ponizej 13l ( nie twierdze nia ma lepszego auta w miescie, ale ja akurat takiego nie spotkalem chcacego sie scigac poza wspomnianym e46). Jazda spokojna-dynamiczna bez pilowania do ostatniego m przed czerwonym swiatlem pali okolo 11l. Wedlug mnie sa to wyniki porownywalne z jada lanosem 1.6, siena 1.6 czy golfem 1.6 Gt(tego akurat ma moj kolega). Dlatego ja uwazam 328 to bardzo ekonomiczne auto uwzgledniajac osiagi. Brat mojej kobiety ma poloneza 1.6 i chcialby aby jego auto mialo takie spalanie jak 328 (o osiagach nie ma co wspominac). Co do wyscigu z mirollem on nie mial oleju w skrzyni a ja mam sprzeglo spilowane. Wiec jak z nim zrobie pewnie bedzie inaczej wygladal wysci na pierwszym-drugim biegu.
  22. Co tam ja, El Presidente, kiloff nic nie wiemy o 328 w koncu je mamy... Natomiast cala reszta ekspertow majaca 316, 318, i 320 w koncu wiedza lepiej ile pali 328 :-). Gratuluje poczucia humoru, ale spoko mnie tez poprawiliscie ubawilem sie przy tym temacie do lez :D...
  23. El Presidente uwierz szkoda nerwow. Tu wiekszosc to kapelusznicy duzo mowia a puchna przy 80... ( i jada na tym drugim czasem trzecim biegu przez kolejne 80km a potem sie dziwia 520 pali im 20l)
  24. Napisalem przejechal tak raz w celu testowym. Do ludzi z calej polski skoro kujon - posiadacz bmw nie potrafi czytac ze zrozumieniem nie dziwie sie opini o wlascicielach bmw :-)...
  25. Ja tez napisalem jechalem tak tylko w ramach proby i co chwila musialem zerkac na ekonomizer, jednak moje berwy sa za slabe na taka jazde, ale to nie oznacza klamie. Pewnie jak bym napisal w krakowie bardzo czesto lece powyzej 200km/h wiekszosc kapelusznikow z tego forum tez bedzie mnie uwazalo za mitomana, jednak podobnie jak ze spalanie nie dostane zadnej propozycji abym mogl udowodnic kto mowi prawde. Wiekszosc bedzie dogadywala, pyszczala, ale jak przychodzi co do czego nie ma chetnego abym mogl pokazac tak jak ze spalaniem jaki to jestem mitoman... Jesli ktos jest z krakowa to wie co to sa aleje - kiedys mimo delikatnej jazdy zawsze mi komputer pokazywal okolo 11l, ale wtedy nie mamy do czynienia ze spalaniem na km tylko na godziny...(Podobno 328 pali okolo 2,2l/h stojac na wolnych...) Moja propozycja jest nadal aktualna i chetnie udowodnie 328 w trasie moze spalic miedzy 6,2-7l. natomist w miescie moge tak pokombinowac, aby mi srednie wyszlo nieco ponad osiem litrow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.