robard

Twoja ostatnia odpowiedź juri nie świadczy o dobrych intencjach. Zadajesz pytanie staramy się pomóc, obrazasz się na żart (może w nie najlepszym guście, ale jednak żart) a za chwile informujesz wszystkich, że nie interesuje Cię znalezienie własciciela, wiec po co chcesz wiedzieć co to za kluczyk? Udaj się do serwisu i wszystkiego się dowiesz.

Uffff, przeczytałem całe 7 stron w wiekszosci nic nie wnoszących do tematu watku postów i stwierdzam, że nie ma takiego tematu na tym forum, który nie przekszałciłby się w ogólnonarodową dyskusje o wyzszości benzyny nad gazem, lub beznyny nad dieslem przynajmniej. Dlaczego nikt nie może odpowiedzieć poprostu na pytanie? Nie wiem, nie podejmuje dyskusji, a nie wymadrzam się na temat, czy M-ka powinna czy tez nie powinna być zagazowana, kazdy ma swój gus, wydaje swoje pieniądze na utrzymanie auta i wara komu do tego na czym jeździ. Najśmieszniejsze są teksty w stylu "moim zdaniem gaz w M-ce to profanacja", "ja bym do M-ki nigdy gazu nie zalozył" itp. nie zakładajcie, nie kupujcie, ale nie ma nikt z nas prawa komukolwiek narzucać co chce zrobić z własnym autem?! Kolega zapytał tylko ile kosztują części eksploatacyjne? Cz aż tak cięzko jejst odpowiedzieć na zadane pytanie nie dorabiając do tego własnej ideologii?

Jeśli poszukujesz własciciela, to udaj się do serwisu BMW, tam po włozeniu kluczyka do czytnika powinni otrzymac więcej danych, byc może możliwe jest nawet znalezienie własciciela?

No i pochwal się ile kosztowało dostrojenie akustyki auta do Twoich wymogów ? :mrgreen: PS> wiem, wiem, nie tylko tłumik, ale tez i poduchy, ale jestem ciekaw ile to kosztuje?

Jesli chodzi Ci o fakt, czy w przypadku zerwania się paska rozrządu może nąstapić powazniejsza awaria silnika -> tu masz racje! Czy silniki BMW są bardziej narazone na zerwanie paska od innych marek silników, nie sadzę, a wręcz nawet wątpię, otóż jedynym wskaźnikiem poprawnosci dzialania paska rozrządu jest jego okresowa kontrola (w kazdym aucie, nie tylko BMW). Przytaczam do zapoznania ciekawy tekst na temat rozrzadu: Rozrząd napędzany paskiem jest cichszy i tańszy w produkcji niż sterowany łańcuchem. Ma niestety też wady – zaniedbanie serwisu grozi zniszczeniem. Życie silnika wisi na kawałku gumy! W większości jednostek napędowych aut europejskich rozrząd jest sterowany za pomocą paska zębatego. Za paskiem zębatym przemawia przede wszystkim cena. W dodatku w porównaniu z alternatywnie stosowanymi łańcuchami paski zapewniają cichszą pracę silnika oraz znacznie mniej ważą. Idealne rozwiązanie? Niestety nie, paski zębate mają również sporo wad. Przede wszystkim wymagają regularnych kontroli oraz okresowej wymiany. Co gorsza, nawet przy zachowaniu odpowiednich procedur serwisowych niekiedy zawodzą. Wydawałoby się, że awaria części wartej często kilkadziesiąt złotych nie powinna być niczym strasznym. Zerwany pasek rozrządu może oznaczać całkowite zniszczenie silnika. Dlaczego pasek jest aż tak ważny? Zadaniem tego elementu jest skorelowanie pracy zaworów i tłoka. Zerwanie paska powoduje, że ruchy wału korbowego i wałka rozrządu nie są zsynchronizowane. W zależności od konstrukcji efekty mogą być różne. W najlepszym przypadku, jeżeli silnik jest “bezkolizyjny”, to tylko przestanie pracować. Niestety, większość współczesnych jednostek napędowych ma rozrząd “kolizyjny”. Oznacza to, że po zerwaniu paska rozrządu dochodzi do zderzenia zaworów z tłokami. Jego skutki są trudne do przewidzenia. Wiele zależy od konstrukcji silnika oraz od tego, w jakich warunkach pracował on w chwili awarii. Po zerwaniu nie wystarczy więc montaż nowego paska. Silnik musi zostać rozebrany w celu określenia rozmiaru zniszczeń. Najczęściej konieczna jest wymiana przynajmniej uszkodzonych zaworów. Zazwyczaj naprawy lub wymiany wymaga głowica i jej podzespoły. Zderzenie może się również dać we znaki całemu układowi korbowemu, a w szczególności tłokom. Jeżeli np. w wyniku uderzenia urwał się i wpadł do cylindra grzybek zaworu, do wymiany może nadawać się też blok silnika. Wtedy koszty naprawy mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. W przeciwieństwie do innych usterek zerwanie paska nie jest poprzedzone żadnymi niepokojącymi objawami. Podczas wnikliwego przeglądu mechanik może jednak stwierdzić pierwsze oznaki jego zużycia. W razie jakichkolwiek wątpliwości nie warto ryzykować. Wymiana paska jest tańsza niż naprawa silnika.

zapomniałeś też o: 1. Rolls-Royce 100 EX z jego 6,75 ccm V12 i mocą 460 KM z 2004 roku (silnik BMW :cool2: ) 2. bolid F1 Williams BMW FW22 w 2000 roku, którymi ścigali się Ralf Schumacher i Juan Pablo Montoya (silnik P83) i byc może o kilku jeszcze innych egzemplarzach, nie wiem np. jakie silniki ma obecne Mini?

tak, a wersja łopatologiczna brzmi: zdjąć nogę z gazu... :cool2: :twisted2:

swieta racja, skoro problem juz został zdiagnozowany pozostało go juz tylko na stałe usunąć, ale chyba we własnym zakresie (najtaniej) lub u jakiegoś logicznego mechaniora, który nie zedzre kasy, w końcu wiesz jaki jest problem :mrgreen:

to akurat jakim autem się przyjeżdża do serwisu nie powinno miec najmniejszego znaczenia, jesli serwis dba o renome i szanuje klienta, jesli jest inaczej to nie zasluguje na miano ASO BMW, ciekawe jak by sie te polski tumany tłumaczyły, gdyby do serwisu zawitał jakims zdezelowanym autkiem koleś z centrali BMW "in cognito", a po obsłużeniu i powrocie do raichu centrala odpala pismo, że bardzo dziękuje za wspólprace, ale ze wzgledu na prezentowany przez Państwa poziom usłum, ni możemy nadal firmować tej tandety nazwa naszej firmy. Z powazaniem prezes BMW. Posraliby sie.

dyskusja schodzi do poziomu debat naszych polityków i coś mi sie widzi, że nikt już nic nowego do niej nie wniesie, a zaczynają się licytacje kto jest bardziej macho, a może bardzij jaj pokazuje facet, który ma nie BMW 750, a Alpine B12, tuning Hammera itd. itp. idiotyzm.. :mad2:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: cos mi ostatnio komp wysyła po dwa posty na raz...hm..

pwx wiesz, M3 to marzenie wielu uzytkowników tego forum, skrzynia SMG2 jest bardzo skomplikowana jak rzekł mój poprzednik, więc pomimo Twoje stwierdzenia, że nie potrzebujesz rad _ udaj się do serwisu - to jednak tylko serwis może coś z tym poradzic, bo moim zdaniem może to być zarówno uszkodzenia skrzyni, jak i jakiegos czujnika (ale kurna jakiego?), do takich autek jak M3 to raczej pazurów byle mechanior nie powinien sadzic.

Pelikan: Ksiązkę serwisową można kupic na allegro (przykład - http://moto.allegro.pl/item137559435_ksiazka_serwisowa_bmw_od_roku_1999_do_2002.html), pieczatke wyrobic w pierwszym lepszym punkcie a podpis to juz we własnym zakresie. Skoro uwazasz,że dzieki temu szybciej sprzedasz auto, zyczę powodzenia :cool2:

ech, ja to bym wziąl każdą z tego filmiku, ale wracając do pytania kolegi snared`a moim zdaniem wybór między M5 e-39, a B12 to jest kwestia indywidualna, na poziomie tych aut są to niuanse, które moga sprawic, że Tobie podaoba się jedno auto, a komuś innemu inne. Kwestia kosztów jest poza dyskusja, jak juz wspomnieli moim poprzednicy. Generalnie rzecz biorąc zauważ, że najbliższy serwis BMW masz w Białymstoku, a ewentualne części zarówno do M5 jaki B12 nie sa napewno dostepne na bieżąco.

Osobiscie miałem mało do czynienia z automatem, ale ze względu na nateżenie ruchu w miescie (ciagłe wajchowanie w manualu), ze względu na komfort własny( wreszcie zonusia mogła by jeździć przy mnie autem i nie dostawałbym apopleksji podczas jej sposobu zmiany biegów) to w chwili obecnej zmieniajac auto nie mialbym nic przeciwko automatowi.

Może dlatego, ze się dopiero uczą F1 to młody zespół, ale będą coraz lepsi, a wraz z zespołem Robert! Pozostaje trzymac kciuki! :cool2:

najprościej to sprawdzic VIN tego auta, który powie o nim wszystko...

poczytaj tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=1285&highlight=zamki

No, ciekawe, jak się czegoś dowiesz to daj znać na prv, kluku. OK?

zmieniam tego posta, bo niechcacy wysłałem dwa razy tą sama treść...

kamerka, kamerką, ale dyktafon to w każdym markecie kupisz - kiedys dosłownie uratował mi dupsko, dobrzeby było zebys po odbiór auta pojechał z kims jeszcze, najlepiej nie z rodziny. No do tego przydałaby się jeszcze cyfrówka. Jest na naszym forum dział nie polecam, ale w konfrontacji z ASO dobrze było by mieć np. skany dokumentów i zdjęcia... PS. To wszystko co opisałeś rzuca dodatkowe swiatło, dlazcego Pan Smorawiński zwinął interes w Warszawie :doh: kiedys juz to krążyło po forum, auto było zamawiane w Auto Fus, o którym również osobiście nie mam dobrego zdania... Chyba zaczyna sie powoli zbierać na list otwarty (forumowiczów, klubowiczów, lub samych uzytkowników BMW w Polsce) do centrali w Niemczech, w którym możnaby było wywalić całą żółć, o cenach o jakości obsługi, o oponach na których jeździł Robert Kubica :twisted2: , o wszystkim co przyjdzie do glowy, hehehe :mrgreen: Swoją droga to wymysliłem własnie zemstę na Smorawińskim, trzeba było by skontaktować się z Dzikiem, żeby przetestował któreś z aut w salonie :twisted2: :mad2: co Wy na to?

BMW radość z jazdy, to przede wszystkikm :mrgreen: Oczywiście, że kiedyś kazda dostepna pod maską moc powszednieje i zawsze jej będzie za malo, no ale piszemy o uzytkowaniu codziennym, a wiec chyba równiez ekonomicznym? chociaz jesli się mówi o ekonomii w przypadku BMW, brzmi to troche głupio :twisted2: Musze się przyznać bijąc sie mocno w piers, że w chwili obecnej staram się sprzredać swoją bunie, bo też zachcialo mi się coś mocniejszego no i ciut nowszego :doh:

Właczę się do dyskusji, nie bardzo rozumiem, co na wspólnego ilość przejechanych kilometrów z rodzajem silnika jaki kolega kupi, diesl`a czy też benzyne? poniżej 40 tyś km nie oplaca się diesel? Różnica w spalaniu miedzy dieslem, a benzyną jest w BMW, aż nazbyt widoczna, jesli myslisz o ekonomii, jesli o osiagach to z pewnością poleciłbym również benzyne. Jest tylko jedno ale, 530 d ze swoimi 184 KM to chyba wystarczająca moc do normalnej jazdy ? Koszta utrzymania w zalezności od stanu technicznego, a względem spalania to zauważ, że na kazdych 100 km zyskujesz w porównaniu do benzyny jakieś 3 litry paliwa. czy w przyszłosci diesel będzie drozszy od benzyny, to osobiście wątpię, ale jesli nawet doszłoby do tego to nie tracisz na aksie z powodu spalania własnie. jak znam zycie to po jakimś czasie jazdy na beznynie zechcesz obnizyc koszta eksloatacji montując gaz, więc trzeba dołożyc na dobra instalację jakieś 4-5 tyś. PLN. zastanów sie czy warto?

Musze również przyznać, że sam zastanawialem się nie raz, czy nie sprawić mojemu autku tapicerki skorzanej vel "Adam Słodowy", ale na checiach jak do tej pory się kończylo. Moje gratulacje, efekt przerósł moje oczekiwania, zcas chyba wziąć sie za robote, jest tylko jedno ale, co ja zrobię jak spier..le robotę, to że się zabeczę to pewnik, więc chyba kupię jakiegoś starego BMW - bardzo mały Wóz 126p i najpierw na nim przetestuje, pewne jest, że dałeś mi wiele do myslenia:)). jeszcze raz gratulacje za wykonanie i samozaparcie :cool2:

Powtorzę za ktorymś z kolegów pytanie, na temat kokpitu, skierowany w strone kierowcy nadawał zupełnie innego - odmiennego charakteru samochodom spod znaku BMW (indywidualizował auto), kokpit skierowany w strone kierującego dodawał też wrażenia, ze auto jest skonstruowane dla mnie(każdego kto po raz pierwszy znalazł sie za kółkiem BMW), od razu odczuwało się wewnętzrną więź z pojazdem. tego własnie najbardziej brakuje mi w nowej stylistyce wnetrza pojazdów BMW.