robard

No więc kiedyś i ja musiałem tutaj trafić, żeby się oficjalnie ze wszystkimi przywitać, a więc cześć mam na imię Robert, od niedawna posiadacz e39 525 tds, jak na razie zachwycony własciwosciami jezdnymi beci, ale mimo, ze diesel mniej zachwycony spalaniem (przesiadłem się VW passata) - no cóż wyznaje jednak zasadę, że jakość za ilość:)) Pozdrawiam raz jeszcze zyczę wszystkim, szybkiego wybudowania szerokich autostrad, gdzie bedzie można docisnąć pedał w beci do podłogi:)

Ja się rownież wypowiem, ze uzytkując becię z ASC+T zauważyłem zbawienny wpływ tego układu na moje nerwy, szczególnie kiedy poruszam się bocznym zasnieżonymi lub oblodzonymi uliczkami osiedlowymi, bez wielkiego strachu w oczach, ze wjade bokiem w jakiś zaparkowany przy krawężniku samochód (uklad ten przeciez stabilizuje tor jazdy po łukach, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku), ajako troche znajacy się na mechanice powiem, że chyba to skórka nie warta wyprawki(montowanie układu do samochodu go nie posiadająceg), eletryka swoja drogą, mechanika swoja droga, a poza ty jeszcze po takim usprawnieniu pojazd musiałby dostać homologację na użytkowanie tej własnorecznej roboty, chyba kolegów nie zniechecilem?

Moga być wyrobione ząbki na bendiksie, ale też i na kole zamachowym. tak przynajmniej ja miałem, jak był ciepły nie gwizdał i nie przeskakiwał, a po nocy problem z pierwszym odpaleniem. Z natury rzeczy metal w zimnie się kurczy, wyrobione ząbki robia swoje i bieda, rozrusznik do naprawy

1.Ostatnio na ul. Choroszczańskiej 24 naprawiali mi autoalarm Clifforda, firma nazywa sie ADiS - polecam. 2. Niedługo jestem umówiony na wymianę klocków i tarcz z przodu, oraz oleju, filtrów i misy olejowej na ul gen Kleberga (dawna szosa Pólnocno-Obwodowa) w firmie Rycar zobaczymy jak wyjdzie, wówczas opiszę:)

A co u was z temperatura, u mnie dzisiaj rano było -28 stC, teraz na termometrze jest -25, smochód w garazu murowanym, więc nie ma problemu, ale podziwiam odwaznego kolegę, który przed zbliżającymi się mrozami umył becię:))..fakt, ze kiedyś sam to zrobiłem w passacie i nastepnego dnia rano niechcacy mi się klamka urwała:)) A co dotyczy zamarznietych zamków: to instrukcji jest, żeby do zamkow nie stosować odmrażaczy, ponieważ reagują izmywają smar, a przez to powodują w konsekwencji późniejsze pogorszenie działania. Uszczelki gumowe to w miarę regularnie (jakis raz na tydzień wystarczy) mozna konserwować środkiem do konserwacji gumy w sztyfcie lub silikonowym w aerozolu i jest git.

zajrrałem i próbowałem ciągnąć za sobą cały ciąg garażowy, ale się nie zmieścilem pod wiaduktem, dlatego siedzę teraz przed kompem zamiast w samochodzie:)

Niedawno kupiel BMW i widze, ze szybko się od niej uzależniam, od forum chyba tez ..hm..to działa jak crack?:)

Bardzo ciekawa dyskusja, a z racji wykształcenia i zawodu musze się do niej przyłączyc, chociaż sam jeżdżę dieslem, a wielu moich znajomych posiada w samochodzie instalacje LPG do jestem zdania, ze dla bezpieczeństwa mieszkańców (rowniez pracownikow o ile garaże podziemne usytuowane są pod biurowcem) zakaz wjazdu pojazdow zasilanych LPG jest uzasadniony. Niestety nie moge zgodzić się z argumentem kolegi Kyokushin: Otóż pary paliw płynnych, w przeciwieństwie do LPG nie zalegają w zagłabieniach terenu, a stworzenie mieszaniny wybuchowej w podanym przez kolegę zakresie stężeń mozna łatwo obliczyć - pamietając, ze dotyczy to stężenie % objetości w objętości danej przestrzeni np. garażu podziemnego np. jednej kondygnacji o wymiarach np. 40m dł x 20m szr. x 3m wys. to zgadnij jaką ilość benzyny nalezałoby wylać, aby jej pary stworzyły w tej objetości mieszaninę wybuchową w podanym zakresie stężeń?! Nie uwzgędniamy tutaj, że konstrukcja budynku (garażu) zapewnia swobodny przepływ powietrza- (dlatego czestokroć narzekamy na przeciagi i zimno w garazach)- kóre powoduje mieszanie się par benzyny z powietrzem utrzymując ciągle stany poniżej DGW - ok 1,1% w obj. (Dolnej Granicy Wybuchowości), a dodać należy równiez wentylację mechaniczna. Zainstalowane w pomieszczeniach garazy tzw. SUG (Stałe Urządzenia Gasnicze) jak np. instalacja tryskaczowa ma na celu ograniczenie skutków powstałego już pożaru do przbycia pierwszysch jednostek Państwoej Straży Pożarnej. Ci się zaś tyczy instalacji LPG i cytowanego wcześniej filmu na którym zbiornik z LPG nie wybuchł, to moge jedynie powiedzieć, że oglądalem filmy na których wybuchł(?!), więc wiele zalezy tez od tego co sie chce osiągnać taki film realizując, a ponadto warto pamietać, ze wzrost temperatury w zbiorniku o 1 st.C powoduje wzrost cisnienia wewnątrz zbiornika o 7 atm, zdolność danego zbiornika magazynujacego LPG do wybuchu zalezy również od stanu jego napełnienia, im bardziej napełniony tym zdolność do wybuchu mniejsza!!! Chociaż ciagłe podgrzewanie zbiornika z dużą iloscią LPG może w konsekwencji spowodować jego rozerwanie, a następnie powstanie wybuchu typu BLEVE-Fire Ball, to czas na reakcje dla Strazy Pożarnej jest o wiele dłuzszy i ryzyko rozerwania zbiornika mniejsze, natomiast kiedy mamy do czynienia ze zbiornikiem napełnionym np. w 1/3 objętosc,i to w wyniku wzrostu cisnienia wewnetrznego w zbiorniku podczas pożaru, rozerwanie go moze następic o wiele szybciej!! Jak wynika z własciwości fizykochemicznych gazu LPG (pamietajmy, ze mamy do czynienia z mieszaniną gazów propan-butan http://www.e-petrol.pl/index.php/lpg/jakoscLPG.html), które mają tendencję do zalegania w zagłębieniach terenu (studzienki kanalizacyjne, kratki sciekowe, kanały technologiczne) zagrożenie pożarem i wybuchem jest większe. wszystko oczywiście też jest uzależnione od stanu instalacji LPG - drobne rozszczelnienia instalacji juz mogą powodować jego wyciek, a próg wyczuwalności węchowej rozpoczyna się od 20% DGW. Ostatnia moja uwaga, do kolegi labradora, który zapytał ciecia przy wjeździe do parkingu podziemnego o pozwolenie, a podał że: wątpię, żeby garażu pilnował sam zarządca i to nie on Ci wpuścił na parking, tylko jakiś emert, który sobie na tym parkingu dorabia i być może od ilosci samochodów garażowanych ma jakąś małą dolę, a przepisy,które mu zacytowałeś zna jak ja chiński...tylko, ze później faktycznie w razie czego to zarządca lub własciciel ponosi odpowiedzialność

teraz np. u siebie zalalem 30 litrów ON i do tego 5 litrów E95 (15% objętości paliwa i sie zastanawiam, czy nie za mało na te mrozy, u mnie ma dzisiaj spaść do -30 st. C), fakt, ze samochód w garażu, ale z garażem nie da się jeździc po mieście:)) Pozdrawiam:)

Polecam alarm Challenger firmy Clifford, u mnie koszt z instalacją 700 zł (zniżka ok 10% na AC w PZU), przedstawicielstwa znajdź na stronie www.clifford.com.pl no i swoją droga dodaj jakieś nietypowe zabezpieczenie PS. jest tylko jeden problem, ze wielu elektryków samochodowych i firm od alarmow nie chce sie za bardzo brać za e-39, porypana instalacja, bezznajomości schematów elektryki mogą Ci nieźle nabałaganic w instalacji, więc zakladaj raczej tylko w autoryzowanych warsztatach od alarmu.

Napisz dokładnie czy rozrusznik kreci, gdzie jest garazowana, kiedy oststni raz jeżdzona, jakies objawy wcześniej? Piszesz o swiecach, przy takim zimnie - moze to byc powód, a odpalić e39 możesz na sznurku, na pych - e39 maja nie pasek a łańcuszek rozrządu, wiec mniejsze ryzyko zerwania. Podaj jak najwiecej danych

Model e-39 525 TDS 99r., opony 225/60 R15 spalanie w mieście 10,1 litra wg. komputerka, na trasie ok. 7 litrów przy predkosci do 120 km/h, 120-140 km/h 8 literków ropy

Świetnie opisane i udokumentowane, ale czy tak samo sie to robi w przypadku e-39, w serwisie za filtr z wymianą proszą 300 PLN, więc wolałbym sam to zrobic

Powiedzcie przy okazji, czy te wszystkie sztuczki w jakiś sposób odregenerują chromy, które zmatowiały od srodków chemicznych myjni bezdotykowej??

dzieki wczesniejszym pytaniom, ja już nie muszę sie sprężać, ateż jestem zainteresowany. TYlko jedno w takim razie, czy taki reset pomoże na następujace błedy: 1. Błąd wskazania pompy paliwowej - chociaż pompa pracuje bardzo dobrze, a poprzedni własciciel i pracownik serwisu BMW mówili, ze taki bład mógł powstać po odpieciu klem np. przy wymianie akumulatora? 2. Błądzczytywania predkości z prędkościomierza, chociaż on przez cały czas wskazuje prawidłową predkość, tylko komputer tego nie widzi?

potwierdze tylko, że dojscie tylko przez bagaznik

dolej od razu, tylko się nie zagap jak kiedyś ja i zalalem dieselka benzyną pod korek, bo sie z kumplem spotkałem przy jednym dystrybutorze:))

Jeżdźę od kilkunastu już lat dieslami i wiem jedno, ze w instrukcji w mercu było napisane, zeby nie dolewać żadnych uzdatniaczy na zime tylko etylinke ok. 10% objetości paliwa - nie zbiornika, tylko paliwa w zbiorniku!! W VW nie miałem instrukcji, ale tez lałem benzynke i nigdy mi nie zamarzło, teraz w mojej beci 525 TDS 1999 rok instrukcja obsługi mówi, ze: powyższa porada była stosowane prze moich kolegów w samochodach innych marek (z powodzeniem) a więc zrezygowałbym na Twoim miejscu z : Co do stanu obecnego, to raczej tylko ciepły garaż i to szybciutko, bo ida jeszcze większe mrozy

Powiem Ci tak, miałem kiedys passata 1,6 td, którym ciagałem wszystko i busy i lawet a na nich inne wózki...a teraz ciągaja tego passata - na sznurku..samochód z hakiem jest do ciągania lekkiej przyczepki, no lawet oczywiście też, ale rozsądnie. W parametrach technicznych pojazdu masz podane jaki maksymalny ciężar ciągniony (hamowany) za pojazdem jest dopuszczalny. najlepiej do ciągania samochodów na lawecie mieć jakiegoś busika, a to dlatego, ze mozna jeszcze do paki wrzucić troszkę części - wiem z autopsji sam jeździłem i ciagałem, kiedyś, teraz to sie moja becią wożę..głównie moje szanowne cztery litery:))

Spokojnie usystematyzujmy co jest samochodem nowym, a co używanym: a najlepiej zajrzyj pod ten link i sam sobie wszystko policz: a swoją drogą fajna fura, jeśi sie zdecydujesz to niech Ci się dobrze jeździ:)

faktem jest, że wszystko zależy od techniki jazdy, jakosci paliwa no i stanu silnika (stosowanego oleju również), mi według komputerka wychodzi 10,1 litra w miescie, no ale za to, ze tds to nie ma takiego odejścia jak etylina, coś za coś:)

ja ma TDS, ale opalu nie lalem więc się za duzo nie wypowiem, tyle tylko, ze jak wspomniał maniura318i - ma rację, ale przyznam, ze sam się boje tego lać i wolałbym, zeby ktos przede mna pojexził a potem powiedział jak było, a swoją drogą to ejstem ze wsochu i słyszałem, że juz nawet się nie opaca ici co maja ogrzewane chaty na opał jeżdźą do ruskich po zwykłą rope do ogrzewania chaty bo tak taniej:))

Może nie do końca się spodziewasz takiej odpowiedzi, ale niedawno kupilem e39 525 TDS z99r, dokładnie 07.01 i pali mi w mieście 10,1 normalna jazda nie ostra i nie slamazara (tak chyba jak Ty) - to gdybyś słyszał rożne opinie na temat diesla, ponadto moim zdaniem do jazdy miejskiem wystarczający, jeszcze nie miałem okazji jej bujnąć gdzieś na trasie, ale z tego co widać na dwupasmówkach miejskich fajnie lata

Sorry, ale jestem zielony w temacie elektroniki, czy dostane jasną odpowiedź od kogoś, czy radio BMW buissnes z rds współpracuje ze zmieniarką (z wcześniejszych postów rozumiem, ze tak i nie czyta mp3) ale czy współpracuje tez z innymi zmieniarkami (które dajmy na to mp3 obsługuja?jesli ktoś zrozumiał wogóle o co pytałem to poproszę o odpowiedź (bez nerwów, ale moze być ze smiechem), z góry dziięki..dla pewności dodam, ze chodzi mi o radio w e-39 525 tds z99 roku, jesli to cokolwiek ma na rzeczy

Cyz ktos z kolegw ma moze zamontowany alarm Chalenger_ Mialem z nim dzisiaj kopoty, zaczal mi sie sam uruchamiac po powrocie do domu, czy powodem moze byc wymiana zarowki swiata pozycyjnego tylniego, lub wlaczone swiatelko wewnetrzne