trandolf

Co do tego problemu "wahania ciągu" może się okazać, że przepływomierz do wymiany lub jeśli jest nowy reprogramowanie sterownika, ale póki co to tylko podejrzenia.

Mam te same wężyki silikonowe niebieskie, nazwy firmy nie pamiętam. Nie znalazłem 3mm więc kupiłem 4mm i jest super, owszem są bardziej elastyczne, a ze względu na to, że są odporne na paliwo to użyłem ich także jako przewody paliwowe-przelewowe od wtrysków. Jak na razie 10 000 km i wszystko. Polecam wymianę przewodów od razu z elektrozaworkami od EGR i turbo. EDIT: Przypomniałem sobie nazwę firmy to SAMCO. POLECAM

Odepnij klemę z akumulatora najlepiej. Chociaż ja tego nie robiłem, gdy klucz miałem włożony do stacyjki w aucie to wyskoczył błąd musiałem później kasować błąd.

Nie zawracaj sobie tym głowy, mapy już się dawno dostosowały do nowej przepływki. Poza tym w ASO nie powinni zapomnieć o takiej rzeczy, zresztą cała operacja sprowadza się do paru kliknięć myszą, a auto i tak było podpięte pod kompa jak wgrywali nowe oprogramowanie sterownika silnika.

Ja to zrobię za kolegę :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1dc0b4c316e289a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1a057dbf4e8761e.html

Jeśli nawet nie wyczyściliby tej mapy to nic nie szkodzi po jakimś czasie mapa dopasuje się do aktualnych warunków, czyli do innych wskazań przepływomierza. Jeśli jednak chcesz to możesz też to zrobić teraz, zobaczysz wtedy różnice w pracy silnika, jednak tylko w czasie gdy ta nowa mapa jest tworzona.

Dokładnie soft już jest wgrany ten nowszy pod nowszą przepływkę. Więc teraz zmiana na oryginalną BOSCH-a (żadnych zamienników) i wyczyszczenie mapy wtrysków, żeby wszystko się ze sobą od nowa dograło.

Było już:http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=138155 Powodzenia przy naprawie.

Więc tak twój sterownik był reprogramowany 3 razy, a ostatni raz był w 2006 roku. Więc, albo ktoś 3 razy uaktualniał soft albo przebieg był cofany. Soft już jest wgrany pod nową przepływkę(reprogramacja zbędna), więc jeśli wciąż tkwiła stara to ktoś namieszał w silniku.

Tobie prawdopodobnie hałasuje pompa podprogowa, bo taka posiadasz w aucie z silnikiem CR. W aucie z silnikiem m47 na pompie wtryskowej jest tylko pompa w baku, a jej nie da się sprawdzić w INPA jedynie manualnie będąc pod autem wpinając w obieg paliwa ciśnieniomierz. Podejrzewam, że tą podprogową też można sprawdzić manualnie, ale pewien nie jestem. W m47 sama pompa vp44 wytwarza podciśnienie i zasysa paliwo do siebie, dlatego nie jest potrzebna pompa podprogowa.

OK, ale czy mechanik w momencie gdy występuje to przymulenie miał kompa podpiętego i stwierdził, że parametry w normie?? Bo jak nie to parametry będą zawsze w normie jak to nie występuje ponieważ auto jest ogólnie sprawne. Można by było zwalać na braki w paliwie ponieważ występuje to na wysokich obrotach, ale wtedy komp raczej nie pokazywał by mniejszego spalania(ale tego pewien nie jestem). Sprawdź przewody paliwowe idące od wtrysków oraz czy nie pojawiają się bańki powietrza w przewodach paliwowych, jeśli dawno wymieniałeś filtr paliwa też go wymień, w ostateczności można sprawdzić jakie ciśnienie daje pompa z baku, ale przy tym jest już trochę pracy. Objawy występują przy wysokich obrotach więc brak paliwa może być przyczyną.

Witam Pozwolę sobie napisać co myślę o tym przypadku. Mi to wygląda na odcinanie doładowania z powodu przeładowania, jeśli komp pokazuje, że spalanie mniejsze to znaczy to, że sam zadecydował o zmniejszeniu ilości paliwa. Teraz dlaczego ma go przeładowywać? Może być to wina softu jeśli jest stary a nowy przepływomierz ( ja miałem odwrotnie nowy soft stara przepływka-uszkodzona objawy odcinania), może być to zacinające się cięgno przy turbo. Drugie pytanie to dlaczego jak piszesz trwa to powoli? możliwe, że jak pisze kolega yoshimura01 zawór EGR się zacina i gry ECU podejmie decyzję o otwarciu EGR, żeby zmniejszyć ciśnienie doładowania, to powrót EGR do stanu zamknięcia trwa długo i stąd ten czas? Niestety to tylko gdybanie bez dobrej diagnostyki "na żywo". Pozdrawiam

Ja niczym nie zatykałem tego przewodu, jedynie zsunąłem z EGR. Można też go zatkać nie zaszkodzi to na pewno :) Tylko nie zatykaj tego czymś tak małym co mogłoby zostać zassane do elektrozaworka.

Test robisz na postoju, wkręcając auto na biegu jałowym. EGR odłączasz odpinając od niego przewód podciśnieniowy, to powinno wystarczyć, żeby był szczelny. Jeśli nie jest szczelny to wyjdzie to na teście. Nie pamiętam gdzie dokładnie się wchodziło w DIS, żeby zrobić ten test, ale nie było to trudno znaleźć. Poszukaj więc w DIS a na pewno znajdziesz. Oto film jak ten test wygląda:http://www.youtube.com/watch?v=0iPIvpLlJmQ Wystarczy odrobinę znajomości angielskiego i widać co było winowajcą u mnie. Życzę powodzenia!

Nie bardzo widać na tym filmie czy przepływka mierzy dobrze, ale można podejrzewać, że zaniża. Jak już możesz podpiąć auto pod DIS-a to masz tam konkretny test samej przepływki. Musisz jedynie wykonać parę rzeczy jak np odpięcie EGR, a później utrzymanie auta na 4100RPM. Zresztą program sam cie instruuje, co punkt po punkcie powinieneś zrobić. Kilka postów wyżej masz mój filmik z takiego testu. Ten test da ci jednoznaczną odpowiedź. Tak przynajmniej było w moim przypadku. Powodzenia!

Ja w swoim dieselku przedliftowym na postoju podczas testu przepływki kręciłem do 4100obr/min i można było więcej, więc nie wiem czy starsze diesle miały jakieś ograniczenia dla obrotów na postoju.

Podłącz auto pod coś lepszego typu INPA. Jeśli nie to na google możesz samemu znaleźć coś takiego: P1720 Vehicle Speed (Meter) Circuit Malfunction lub P1720 129 CAN Timeout Control Module Ja obstawiam błąd pierwszy, ponieważ wg tej strony:http://www.aboutautomobile.com/DTC/P1720 to jest podobny błąd dla różnych marek. Jednak, żeby być w 100% pewnym użyj INPA lub DIS.

Ja posiadam takie coś, nazywa się to: S465A THROUGH-LOAD SYSTEM System załadunku.

Potrzebne jest ewentualnie resetowanie ustawień map wtrysków. Wszystko zależy czy w twoim silniku takie coś występuje. Może tak jak włożysz nową i poczujesz, że jest gorzej wtedy trzeba poszukać kogoś z DIS-em (nie musi być to ASO) kto ci zresetuje te ustawienia i ECU zacznie uczyć się przepływki od nowa.

Musisz sprawdzić jaką masz teraz przepływkę. Sprawdź czy jest BOSCH jak tak to jaka obudowa taka: http://img185.imageshack.us/img185/5298/snv30482g.th.jpg czy taka: http://www.maf-shop.com/luftmassenmesser-blog/wp-content/uploads/2008/07/314_526_unterschied.jpg Jeśli taka jak z 1-szego zdjęcia to musisz robić reprogramację w momencie gdy zmienisz obudowę na wolną od wad czyli taką jak na 2 zdjęciu. Dodatkowo w silniku jak u mnie potrzebne jest wyczyszczenie mapy wtrysków, oprócz reprogramacji oczywiście. Nie jestem pewien jak u Ciebie, ale łatwo można to sprawdzić podłączając auto pod DIS-a.

To zależy jaki przepływomierz był montowany fabrycznie. Jeśli przepływomierz z wadliwą obudową, a ten który będziesz wkładać już z nową, to tak.

W takim wypadku nikt nie kombinował w NCS . Jak masz możliwość podłącz INPA i sprawdź czy wykrywa miejsce zajęte jak jest zajęte. I odpowiedzią może właśnie być mała waga pasażera, ale mam na myśli dziecko poniżej 15kg lub osoba która siedziała na krawędzi siedzenia. Jak robiłem testy to nawet niewielkie naciśnięcie siedziska blisko oparcia powodowało zmianę stanu na zajęty, a przy krawędzi musiałem użyć większej siły.

W INPA można sprawdzić czy miejsce wykrywane jest jako zajęte wystarczy, że połączysz się z modułem poduszek i wejdziesz w statusy. To, że nie ma emulatora nie znaczy, że nie da się tego wyłączyć za pomocą NCS-a, żeby system nie sprawdzał maty, a ktoś pisał na forum, że po takiej operacji INPA widzi jako not build a DIS not occupied co znaczy miejsce nie zajęte!. Ja już pisałem w dziale zrób to sam w wątku na temat mat jak zbadałem działanie maty. W systemie z poduszkami dwustopniowymi (takie ja mam) mata wykazuje różną rezystancję w zależności od wagi pasażera, możliwe, że w innych modułach jest tak samo. EDIT: Mata wykazuje rożną rezystancję w zależności od wagi, ale czy sterownik to wykorzystuje?? tego nie wiem.

Ja jeździłem 3 dni bez przepływomierza i nic się nie stało(mam oczywiście na myśli odpiętą wtyczkę). Dlatego, że silnik w takim przypadku zaczyna "uśredniać" dawkę paliwa, ciśnienie doładowania. Moc będzie na pewno znacznie mniejsza, ale ten test pozwoli sprawdzić czy ustanie dymienie. U mnie w takim wypadku nie puścił nawet minimalnej chmurki.

Przewody jeśli nie są nowe to warto je wymienić bo ze starości kruszą się zapychając filterki w elektrozaworkach podciśnieniowych od środka. Diagnostyka komputerowa nie wykazuje błędów elektrozaworków jeśli będą w nich zapchane filterki. Skutek jest tylko taki jak opisujesz, czyli auto dostaje dopiero mocy powyżej 2500obr kiedy to zaczyna dmuchać turbina. Diagnoza komputerowa, ale mam tutaj na myśli live data, może wykazać zbyt późne wstawanie turbiny, które skutkowałoby objawami jakie opisałeś. Więc radze wymienić przewody podcisnienia i za jednym zamachem elektrozaworki od EGR i turbo nie jest to duży koszt, a jak to będzie powodem to dopiero poczujesz jak fajnie autko potrafi jeździć.