Otoz cos nie stalo mojej niuni. Wczoraj nagle silnik zgasl, przy probie odpalania wchodzil do 1-2tys obr i koniec, czasami zalapal i chodzil na 3 gary, z tylu dymu kupa z wydechu Troche ja pociagalismy (dluuugo) zalapala strasznie kulejac i znow tylko 3 gary,po dluzszym trzymaniu na gazie zalapala i zaczela chodzic, jednak po krotkiej jezdzie znow to samo, strzaly, dym i koniec. Znow pociagalismy - jak wyzej, po jakims czasie zaczela chodzic. Dzis rano odpalila i chodzi. Podstawiona przeplywka, regulator cisnienia paliwa, iskre daje na wszytskei cylindry, przy tych probach smierdzialo paliwem. Jak zalapywala, chodzily cylindry 1,2,3 - 4,5,6 nie ale iskra byla Paliwo jest. Macie jakies pomysly?