Skocz do zawartości

lukas23

Zarejestrowani
  • Postów

    1 871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukas23

  1. Moim zdaniem nie warto jesli masz fabrycznie to tak ma być i moim zdaniem wygląda to lepiej niz shadow, ale o gustach sie nie dyskutuje. Jesli Ci to ktoś dobrze zrobi owszem, inaczej zejdzie farba po jakims czasie, ogólnie rzecz biorąc i tak zejdzie i nie będzie to tak trwałe jak oryginał, więc lepiej poszukaj takich listw(shadow) a sprzedaj swoje albo sie z kimś zamień. Tak na marginesie temat był poruszany dosc obszernie opisany zarazem jakies 3 miesiace temu góra, więc wystarczy poszukac. Niektórzy sie zamieniają wiec poszukaj i weź oryginał lepiej
  2. Popieram, te E-34 ładniej wygląda na pomaaczowych bardziej jak klasyk ładnie się prezentuje, białe też ładne ale jakby widać tu ingerencję w zmiane wizerunku co mnie sie osobiscie nie podoba. Inaczej sprawa się ma w pzypadku E-39 ale to inny temat kolega pyta o E-34 wiec jak dla mnie pomarancz
  3. Wybaczcie koledzy że wtrące się ze swoim pytaniem, ale odpowiedź na nie muszę dostać dość szybko bo gość ma te lampy do sprzedania ale jak długo nie wiem. Poniżej wklejam link, a pytanie jest takie: mianowicie czy te lampy z aukcji opłaci się kupic i załozyc do mojej e-39 1996r.??? Zastanawiałem się również nad lampami z hans-auto tymi in-pro , które sa jak hella praktycznie, te z linku to hella oryginał, tylko czemu facet pisze ze bez ksenonów, wyglądaja tak samo jak te z ksenonami...a jesli sa bez to jak to swieci ?? czy ładnie wygląda?? dzieki z góry za odpowiedź:) poniżej zamieszam link do aukcji z przedmiotowymi lampami: http://allegro.pl/item512210614_bmw_e39_lampy_przod_ringi_lifting_oryginal.html/ jeszcze poniżej link do lamp z nahs-auto tych in-pro http://allegro.pl/item503334610_reflektor_bmw_e39_clear_soczewka_2xring_hit_in_pro.html/ które wybrać???
  4. lukas23

    lekkie dymienie pod maska

    dosłownie i w przenośni pozdrawiam :)
  5. Nie wpływa na wzrost mocy sam tłumik, 523 to nie wyscigówka :)
  6. lukas23

    lekkie dymienie pod maska

    Hehe no widzisz, ale wiesz tak to jest jak mało czasu jest na wszystko :( w przyszłym tygodniu juz nie bedzie nieszczelnosci.
  7. Tyle, że E-39 z szyberdachem jest tak mało, że praktycznie nie ma ich, ale miałeś łatwiej :)
  8. Kolego dziekuje za wyczerpujacy opis/instrukcje, do siebie rówież coś takiego zamontuje, na allegro widziałem takie lampy z diodami za 100zł żaden pieniądz jesli to fajnie wygląda no i nie żadne ledy niebieskie itp badziweie tylko oryginał i nastrój:)
  9. Nie jest to usterka, ten wentylatorem musi tak chodzić i po ok. 15 minutach gaśnie. Jak trzymasz auto w garażu to zeby nie siedziec w nim otworz szybe na maks i przyjdz za ok. 15 minut włóż głowę przez otwarte okno :) i przysluchaj sie, jeśli nadal chodzi po upływie ok. 15 minut tzn jeż do wymiany, a jak ucichło wszytko ok. tak powinno byc, był juz kiedys temat o tym dawno temu :)
  10. może w późniejszym modelu zmienili lekko wyprofilowanie deski rozdzielczej całej konsoli i niby gołym okiem sie nie różni ale zabiera wiecej miejsca kosztem miejsca na nogi
  11. lukas23

    lekkie dymienie pod maska

    Spadła kropla albo i więcej na rozgrzany kolektor i olej spalał się kilka sekund lub więcej, u mnie przez to musze dolewac około poł litra oleju na miesiąc tyle potrafi uciec przez pokrywe nieszczelna, zalezy w jakim stopniu przepuszcza :twisted: ale na szczescie znalazlem w przyszylym tyg czas wiec wymienie, koledze radze to samo, od znajmego słyszałem ze w skrajnych przypadkach nieszczelna uszczelka pod pokrywa zaworow potrafi cos tam zapowietrzac a ile w tym prawdy nie wiem ale napewno stad ten dym i smród, na bank
  12. lukas23

    lekkie dymienie pod maska

    A czy poszułeś zapach oleju palonego? Jesli tak to najprawdopodobniej gdzies masz lekki wyciek i jak czasem skapnie np. na kolektor wydechowy czy coś innego to dymi bo sie spala. Ja mam mały wyciek spod pokrywy zaworów i czasem skapnie na kolektor wydechowy i tak dymi, wymieniam uszczelke pod pokrywa zaworów i tyle
  13. Z całym szacunkiem kolego ale bzdury piszesz i chyba niezbyt potrafisz czytać ze zrozumieniem. Wspomniałem o osiagach bo kolega pytał o wrazenie więc napisałem ze 528i w automacie vs 523i w manualu ida prawie łeb w łeb i tyle, ale nie to było kwintesencją :) Piszesz, że za darmo bys nia chciał 523i nawet wypaśnym stanie - hmm te słowa mogą świadczyc o tym, ze wolałbys jeździć padaka byleby miała mocny silnik i to jest bzdura z całym szacunkiem kolego, to nic osobistego, po prostu piszesz głupoty a ktos kto zasugeruje się tym i odbierze Twoje rady dosłownie wpędzi się na minę. Po pierwsze, zawsze stan autka i to jest najwazniejsze!!! a reszta później no i oczywiscie zasobnośc portfela na co kogo stać. Jak dla mnie automaty w tych silnikach to nieporozumienie, automat jako tako jeździ dopiero w 530i a i tak zabiera duzo frajdy. Odpiwedziec sobie nalezy na jedno z podstawowych pytań - mianowicie w jakim celu kupuje autko??I kupić z takim silnikiem , który będzie odpowiedni i przede wszystkjim zadbany. Sądze, że wiekszosć normalnych ludzi mając do wyboru np. 520i igiełka a np 528i padakę wybrałoby 520i albo po rpsotu nic nie kupiło.
  14. Kolega również szybko przyzwyczai się nawet do 528 :P ja poiwem tak, kiedyś miałem E-36 316i czyli kosiareczka he :wink: i jak przesiadłem się do E-39 523i to wydawalo mi sie ze to rakieta teraz przywykłem ale autko ok dobrze utrzymane i wystarcza do tego co robie czyli dojazdy do pracy korki czyli tylko miasto. Sam szukałem 2,8 ale były padaki i trafilo sie zadbane 523 i wziałem i nie zaluję. W tym samym czasie kolega za podobne pieniądze kupił 528 i był strasznie podjarany ze ma fajne autko itp. Problem polegał na tym, ze autko nie było w dobrym stanie, było zmęczone, ale kolega koniecznie chciał 2.8 no i miał, pojeżdził rok i sprzedał bo sie posypało. Jakie wnioski??? Owszem szukaj autka zadbanego, nawet jakby to miało być 520, najważniejszy jest stan. Po co Ci autko dla zasady które fajniem jeżdzi, ale jest padaką i posypie się w krótkim czasie. Dla zasady nie warto. Najwazniejszy stan autka, żeby było zadbane i mniej więcej miało dośc jawna historię :roll2: wolałbym jeździć 520 zadbanym egzemplarzem niż 528 czy tez 540 ale padaką. Jak mowiłem przejedź sie autami z roznymi silnikami , sam zobaczysz to ci najbardziej odpowiaqda do Twopich zapędów i charakteru i usposobienia. Wazne zeby nic nie stukało nie pukało a nawet jesli to żebyś miał czarno na białym co jest do zronbienia a nie tylko same niewiadome zapewnienia własciciela ze autko jest sprawne. Weź to pod uwagę, ale faktycznie skupiłbym sie na 528i :) tylko zadbany egzemplarz będzie ok 3-5 tys droższy niż 523 czy tez 520. Popatrz na ceny aut one czesto same mówią za siebie, jak widzisz 528 za 20 tysi z 1997-99 roku to nie wierze ze za taką cenę to dobre autko, wpakujesz w nie nastepne 5 tysi i moze bedzie ok, ale nie na tym rzecz polega. Pozdrawiam. Szukaj manuala, unikniesz problemów ze skrzynią automatyczna, wiadomo leciwe autka już wiec roznie to może być. Między 528i w automacie a 523i w manualu niem ma praktycznie różnic w osiągach, zreszta automat w dieslu lepiej mi pasuje niż w benzynie
  15. Ogólnie jak masz brać automat daruj sobie 523. W manualu jeździ fajnie i spala mniej niz manual 528 i nikt nie wmówi mi że jest inaczej w tych samych warunkach, mniejsza z tym, przejedz się 523 i sam zobacz czy ci odpowiada bo odczucia sa względne. SPalanie w 523i w automacie rzędzu 19 litrów to coś za duzo coś jest z tym autem nie tak. Mój manual 523i spala 13 litrów w miescie góra do 14 stu, więc sądze ze w automacie spalanie wieskze jest góra 2 litry nie wiecej ale nie 4-5 :duh:
  16. u mnie wymieniłem ostatnio płyn hamulcowy i każde koło zostało odpowietrzone a jak swie sprzęgło odpowietrza, moze panowie jak wymieniali płyn to odpowietrzyli tylkio hamulce a sprzęgła nie
  17. lukas23

    katalizator e39 520

    Dzięki koledzy, wiem, że ponoc katalizator oprócz kwestii zwiazanych z ekologia spełnia również jakieś fukcje tj. coś związane z podcisneiniem wydalania spalin, wybaczcie za niefachowe okreslenie. Więc czy wspawanie takiego przelotowego i wywalenie katalizatora nie pogorszy pracy silnika tj, nie zmniejszy mu mocy i nie wpłynie .źle? Jakie przlotowy zamontowałeś, mi zalezy na ciszy bez zadnych strumienic itp a moze jakieś uniwersalne jak sie one sprawuja lepszy przlotowy???
  18. Ciekawy problem i pewnie uciązliwy :duh: u siebie mam nieco inaczej i tak jak czytam ten post który z oczywistych względów mnie zaciekawił, zastanawiam się czy to dwumasa? Przy ruszaniu może nie ma takich problemów, ale np podczas przyspieszania lub puszczania gazu głównie na biegach 1,2,3 autko szarpie. Jadę powiedzy 20kh/h w korku na 2 biegu i próbuje przyspieszyc wciskam zwyczajnie gaz i autko robi zajączki małe tak samo przy puszczeniu gazu, jak robie to naprawdę powoli i delikatnie to nie szarpie. No i ważna rzecz, nie wiem czy to objaw dwumasy, ale autko na biegu jałowym na postoju trzęsie, wibruje, jednak te wibracje da się wyczuć tylko w środku i głównie jakby spod fotela kierowcy z zewnątrz nic nie słychac silnik pracuje równo. Wymieniłem ostatnio poduszki pod skrzynia i silnikiem i nic
  19. lukas23

    I sie zagrzala... ???

    Kolego współczuje ale cóz, ważne , że już śmiga i jest ok :) co do środków zapobiegawczych w zwiazku z głowicą i inymi ustrojstwami narazonymi na przegrzanie...to przede wszystkim, regularnie sprawdzaj stan płynu chłodniczego, jesli są wycieki od razu zlikwiduj . Ja np jak wymieniałem chłodnicę wypłukałem od razu układ chłodzenia , zleciało troche syfu i teraz mam drozny układ nową chłodnice i nie ma wycieków. Orocz tego wisko termostat , jesli te rzeczy są sprawne a ty autka nie katujesz to pozyje długo, kwestia profilaktyki i zajrzenia powiedzmy raz na tydzien pod maskę i sprawdzenia przejrzenia czy wszystko gra.
  20. He, dobry patent kolego, ale czy to prrzypadkiem nie zaszkodzi temu przepływomierzowi jak go wykapiesz w spirytusie?? No i wysuszyc trzeba dobrze na kaloryferze he
  21. lukas23

    katalizator e39 520

    Witam kolegę i na samym początku przeproszę, że nie pomogę konkretnie, natomiast podłącze się pod temat. Mam podobny problem w swojej 523i, katakizator sie wykryuszył i wydaje dziwne dzwieki, nie jest tragicznie ale słychac to zwłaszcza z zewnatrz. Widzę, kolego, że masz juz gotowy namiar na konkretny sprzęt. Czy ten katalizator jest nowy który zamierzasz kupić czy uzywany, jeslu uzywany to może być w podobnym stanie do Twojego nie zorientujesz sie, bo moze nie byc wykruszony ale lada moment będzie z nim to co ze starym, nie ma mozliwości chyba sprawdzenia jaki jest kat, no chyba , że wyciąc go i sprawdzic. Na forum było wiele o katalizatorach i nic konkretnego jednoczesnie. nosiłem sie z zamiarem załozenia podobnego watku, ale nauczony tym, że nie było nigdy zadnych konkretów czarno na białym jakl to jest z przelotówką z rurka itp, to dałem spokój. Najchetniej kupiłbym nowy katalizator ale koszta zbyt wysokie :( moze ktos ma jakiś patent, aby było cicho jak w serii i nie spadła moc ani nie było żadnych problemów. Kolego zamiesc te ogłoszenia na ebay to są nowę katy?
  22. Z tego co kojarzę to chińczyk, czyli tania podróba, nie wytrzymuja długo albo od razu zacznie ci coś świrowac
  23. Hej, a skąd masz pewnośc , że to od wału dochodza te szumy. Ja mam tak jak przyspieszam tj. np kiedy silnik jest obciążony bardziej( 4 bieh np. przy prędkości 50-60kh/h) czasem jak nie zredukuje biegu, jest takie buczenie szuranie czy coś
  24. wymieniłem obydwie poduszki silnika i skrzyni i nic to samo
  25. U mnie jest podobny objaw ale do tego na jałowym siedząc na fotelu z przodu kierowcy, czuć drgania lekko trzęsie no i jak przyspieszam czasami szarpie czy to objawy dwumasówki?? jak to zdiagnozować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.