Skocz do zawartości

brodi-zwarcie

Zarejestrowani
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez brodi-zwarcie

  1. jestem przekonany że to wina wahaczy lub nawet jednego wahacza. U mnie było identycznie trzęsło jak cholera i dopiero po wymianie wahacza (lewy dolny) jest cisza i spokój. W trakcie walki z drgawkami zostało zrobione: sprawdzenie tarcz na tokarce, wyważanie kół, wymiana opon, zamienianie kół i cudowanie z kołami (lewe na prawą, przód na tył itd), wymiana pierścieni dystansowych w felgach alu. co ciekawsze drgania wyczuwalne były na alumach15' i na stalówkach 15'. Z kolei na 16' 235/55 nawet nie próbował drgnąć. szarpaki na stacji diagno są dobre ale nie do bmw... też wiem z doświadczenia...
  2. sprawdź koniecznie czy masz otwarty czy zamknięty obieg powietrza. i nie czy silniczek chodzi tylko czy klapka jest otwarta. U mnie to było rozwiązaniem że obieg był cały czas zamknięty.
  3. domowy sposób jest tylko jeden - szlifiera. Obcinasz pół lub cały zwój ale nie jest to zalecane. W sumie są różne opinie na ten temat. Ja bym osobiście nie obcinał. Z drugiej strony kupiłem kiedyś auto z obciętymi sprężynami (pseudo sport zawias:)) )jeździłem nim blisko dwa lata i nic się nie działo niepokojącego
  4. sprężyny się ugniotą ale tylko troszkę i to w przeciągu dłuższego czasu więc dupcia pozostanie w górze. Wibracje są spowodowane tym że podpora wału pracuje teraz w innej pozycji i najprawdopodobniej jest do wymiany.
  5. rzeczywiście niedrogo tym bardziej że miałeś z głowy wyjęcie i montaż rozrusznika
  6. w cenie 180pln w renomowanym warsztacie miałem wymienione szczotki i wirnik + gwarancja na dwa lata więc nie sądzę żeby pchali jakieś shitowate części dając gwarancję. Demontaż i montaż rozrusznika przeprowadzałem sam. W warsztacie to dodatkowe 60pln. Zapytaj o gwarancję - jeżeli dają to rozrusznik przeżyje samochód.
  7. temat wałkowany milion razy ale niech tam będzie. Opcja "szukaj" działa na tym forum wzorowo. Przeczytaj DOKŁADNIE post i opis jak się mierzy pobór prądu. Link poniżej. Na odległość nikt nie zdiagnozuje co ci zżera prąd. Przyczyn rozładowania akumulatora w aucie może być tyle ile jest urządzeń elektrycznych. Oczywiście sprawdź też ładowanie. Też jest tam ładnie opisane. Miałem przypadek że mierzenie poboru prądu wykazało że wszystko jest ok a winowajcą okazał się rozrusznik - brak tulejek. Link do postu. Miłej zabawy:) viewtopic.php?f=67&t=166150 warto było by sprawdzić jeszcze akumulator pod obciążeniem. Zrobi to fachowiec w każdym lepszym sklepie z akumulatorami. Być może masz tez uszkodzony akumulator.
  8. podobny objaw jak w moim tdsie. Nie znalazłem konkretnych informacji na ten temat ale wybadałem że wraz z samoistnym wyłączeniem się dźwięku wiatraczka (po około 15stu minutach od wyłączenia zapłonu) wyłączało się podświetlanie przełączników szyb i przestawały działać - opuszczać i podnosić. tylko że: uciszenie dźwięku wiatraczka i zgaśnięcie podświetlania przełączników szyb następowało po około 15stu minutach od wyłączenia zapłonu ale siedziałem w środku, nie otwierałem drzwi i nie zamykałem zamka z zewnątrz. Zamknięcie zamka z zewnątrz powodowało że wszystko się natychmiast wyłączało. Nic nie żarło prądu. może i u ciebie też tak ma być tylko teraz zwróciłeś na to uwagę że coś szumi. Gdzieś zasłyszałem że może to być związane w związku z nie zamknięciem auta, że komp i jego chłodzenie są gotowe do ponownego uruchomienia silnika i dlatego wyłącza się to wszystko dopiero po zamknięciu zamka lub nie uruchamianiu silnika przez około 15 min. ale to tylko teoria zweryfikowana na podstawie mojego auta, nie mam informacji jak jest w innych bmw bo tylko w moim nie wysiada się od razu po przyjechaniu na parking :))
  9. miałem podobny problem tylko że objaw był taki że kierownica chodziła "skokowo" w czasie jednego kręcenia raz lekko a raz ciężko. Problemem okazał się napinacz paska który blokował się i pasek luzował się na tyle żeby nie napędzać pompy dlatego czuć było skokowo opór. A wpadłem na to przy okazji badania prądu ładowania którego wartość skakała "zupełnie przypadkiem" wraz oporami na kierownicy
  10. Podstawa do odpowiednie odpowietrzenie układu. A stawiam browara że układ chłodzenia masz zapowietrzony i dlatego się tak grzeje. Jeżeli z nagrzewnicy nie cieknie nie widzę potrzeby wymontowywania jej. a może to było przyczyną że ktoś ominął nagrzewnicę bo śmierdziało płynem, parowały szyby i się z niej lało... trudno stwierdzić .. jeśli chcesz to dostaniesz się do niej demontując schowek i całą konsolę środkową tu gdzie radio zegarek i pokrętła
  11. można by spróbować podmienić. Wiadomo by było konkretnie co i jak. Ale ta paskudna pogoda... nie chce sie z domu d... ruszać..:) jak się poprawi to będę sie do Ciebie odzywał w tej sprawie
  12. podepnę się. U mnie z kolei zawsze pokazuje 4 stopnie mniej niż jest w rzeczywistości. Czyli jak jest -10 pokazuje -14. Jak jest -2 to pokaże -6. W lecie to samo. Przy +20 pokaże +16... Przyzwyczaiłem się już do tego chociaż wypadało by żeby pokazywał tak jak trzeba..:/ Co do ruszania za śniegu... od 14stu lat mam tylnio napędówki i kilka razy miałem jakieś tam przygody że nie mogłem wyjechać ale generalnie zawsze i wszędzie wjadę i wyjadę i jeszcze kogoś wyciągnę. I z doświadczenia już wiem i jestem przekonany że szerokie opony zimowe dużo dają przy jeździe po lodzie czy głębokim śniegu. Obecnie jeżdżę na 235/50R16 i po kopnym śniegu jadę jak ciuchcią po szynach:) na lato z kolei jestem obuty w 195/65R15... co kraj to obyczaj i ilu ludzi tyle opinii. Wróćmy do tematu - może jest jakiś sposób żeby skorygować wskazania temperatury?
  13. użyj "szukaj" - działa wyśmienicie. dla świętego spokoju - viewtopic.php?f=71&t=188318 przeczytaj dokładnie.
  14. przy sprawnym ogrzewaniu szron puszcza po 10 sekundach. W czasie deszczu lub śniegu po 3 minutach szkła są suche - wolne od kropel. Możesz nie mieć podłączonych lub szkła wymienione są na niepodgrzewane.
  15. Dobrze ustawiony gaz to podstawa i da się śmigać. Sam miałem podtlenek i byłem bardzo zadowolony jednak potrzebowałem kombiaka i trafił się w dieslu. Trochę się bałem i nie wiedziałem na co się porywam ale kupiłem. Jeżdżę już prawie rok i też jestem zadowolony. Może to nie to co M50 ale też jest przyzwoite, ma zapas mocy i jak dla mnie spokojnie wystarcza. LPG nie zrobi spustoszenia w żadnej konstrukcji BMW jeżeli będziesz dbał o olej i nie będziesz pałował zimnego silnika aż wskazówka obrotomierza wyjdzie za czerwone pole
  16. mój TDS manual - 8.5 litra. Średnia z ostatniego tysiąca kilometrów. Moim zdaniem miarodajna bo w ciągu dwóch miesięcy zaliczyłem trasę, kilka wypadów za miasto a dwa tygodnie w miesiącu dojeżdżam do pracy i wtedy kręcę się po mieście.
  17. Ja za zwyczaj zakładam normalny zestaw naprawczy czyli uszczelkę i gumową osłonę tłoczka i śrub mocujących + korki a składam na specjalna pastę. Nie pamiętam nazwy ale ma konsystencje smaru a jest w niebieskiej tubce takiej samej jak super glut i kosztuje chyba ze 3zł. Ta jest pasta przeciw zapiekaniu się tłoczków. Jeżeli chodzi o sam tłoczek to nieraz wystarczy przelecieć go papierem ściernym tylko delikatnie. Jeżeli okaże się że ma głębokie wżery lub po czyszczeniu zostaną rysy trzeba wymienić na nowy bo nie będzie szczelne ale w większości przypadków z którymi miałem do czynienia wystarczył papier. Jeżeli chodzi o sam zacisk - to już twój wybór. Dziś można zrobić cuda o jakich się kilka lat temu nikomu nie śniło a jak już się przyśniło to koszty powalały z nóg. Jeżeli masz ładne alumki przez które widać zacisk można przygotować i pomalować na jakiś ładny kolor. Moim zdaniem jak używasz auta na codzień wystarczy dobrze oczyścić z błota i pyłu. I tak za jakiś czas zrobią się czarne...:)
  18. problem zaczynał by się gdyby na normalnych obrotach zapalała się kontrolka. Co to za obroty "poniżej 500"?? Tu jest coś nie tak. A jak masz te 500obr i kontrolka się nie żarzy ani nie zapala i kręcisz kierownicą obroty spadają jeszcze niżej pod wpływem pracy (obciążenia) pompy wspomagania i znów zapali się kontrolka. Znam temat z autopsji - auto z gazem i falujące obroty - gdy spadły poniżej 500 zapalały się wszystkie kontrolki jak bym gasił silnik by po chwili jak wszedł na obroty wszystko zgasło. Jeżeli u ciebie obroty jałowe wynoszą stale poniżej 500 to najpierw zrób coś z tym
  19. dobry pomysł. Można się bawić w regenerację samemu jeśli ma się czas i miejsce ale nie ma gwarancji że za chwilę nie zacznie ciec płyn lub znów nie zaatakuje korozja. Jeżeli sprzedający ma dobre opinie to warto się tym zainteresować.
  20. rozrusznik oddałem do zakładu zajmującego się tą dziedziną motoryzacji. Fachowiec mało się nie przewrócił ze śmiechu jak mu powiedziałem że próbowałem to lutować:) Koszt takiej robocizny (zgrzewanie) to 60zł więc nie ma lipy.
  21. 1. Zbyt cienka tarcza hamulcowa 2. Zużyte klocki jeżeli nie to: 3. Zapieczone tłoczki. I to się wiąże z wymianą płynu + komplet naprawczy uszczelek. Bez rozebrania nie da się jednoznacznie stwierdzić co jest nie tak.
  22. Czy do rozrusznika magneti marelli będą pasować szczotki od bosha? rozrusznik na wierzchu, szczotki pasują tylko mam problem z przelutowaniem przewodzików tych od szczotek. Poddaje się, nie mam ani odpowiedniego sprzętu ani umiejętności lutowania takich grubych przewodów:)
  23. dobre obroty dobre. 20 lat temu na benzynie latało to 200/h a teraz na LPG... a koła jakie masz? 15" czy 16"? jaki rozmiar opon? to też ma znaczenie (nie czas rozpędzania a prędkość maks.) a pałowanie tego silnika na czerwonym polu wcześniej czy później kończy się zerwaniem paska rozrządu. Przerabiałem to na własnej skórze krótszy dyfer odczuł byś przy normalnym ruszaniu - pierwszy bieg w zasadzie nie jest potrzebny a przełączanie z czwórki na piątkę tez nie ma większego sensu. można przeciągnąć na trójce i potem piątka... też znam to z autopsji:)
  24. pion to pion. Jeżeli się wychyla powyżej to coś jest nie tak. Tych "cosiów" może być całe mnóstwo. Od walniętej pompy wody przez zatkaną lub przytkaną chłodnicę (z zewnątrz lub wewnątrz) po walnięte czujniki, niski poziom płynu lub zalana jest woda, nawet niski poziom oleju w silniku też ma znaczenie lub mało sprawne visco. Jak jest pion to dzida i na przód! Diesel to silnik ciepłolubny, oczywiście bez przesady bo ona może oznaczać usterkę lub poważną awarię. zatem OPTYMALNA = wskazówka w pionie.
  25. ja też jestem przekonany że to wina wahaczy lub nawet jednego wahacza. U mnie było identycznie trzęsło jak cholera i dopiero po wymianie wahacza (lewy dolny) jest cisza i spokój. W trakcie walki z drgawkami zostało zrobione: sprawdzenie tarcz na tokarce, wyważanie kół, wymiana opon, zamienianie kół i cudowanie z kołami (lewe na prawą, przód na tył itd), wymiana pierścieni dystansowych w felgach alu. co ciekawsze drgania wyczuwalne były na alumach15' i na stalówkach 15'. Z kolei na 16' 235/55 nawet nie próbował drgnąć. krzywa tarcza wyczuwalna by była w pełnym zakresie prędkości a nie tylko od-do
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.