Skocz do zawartości

ROBERT MALINOWSKI

Zarejestrowani
  • Postów

    590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ROBERT MALINOWSKI

  1. Z czterech półokrągłych kawałków drewna można zrobić cztery bumerangi, ognisko albo grilla a nie kierownicę do bmw. Ponownie pojechałem do tartaku i nabyłem dwie nowe deski z jesionu (tak dla odmiany:))... poza tym akurat nie było już buku parzonego. Następnie zleciłem stolarzowi aby wykonał z nich dwie deseczki o wymiarach 40 na 40 cm i grubości 1,4 cm. Musiał je skleić ponieważ nie są produkowane takie szerokie deski z jesionu. Następnie odmierzyłem i wyciąłem z nich wyżynarką dwa kółka a dłutem wykonałem zagłebienia na szprychę.. Przy pomocy pilnika wyprofilowałem odpowiednie kształty w miejscach gdzie szprycha kierownicy łączy się z drewnem. Teraz pozostaje jedynie skleić całość i nadać kierownicy (przy pomocy pilnika i papieru ściernego) właściwy wygląd. Na koniec bejcowanie (sosną oregońską) i lakierowanie. aaaaaaaa jeszcze jedna uwaga - nie róbcie nigdy kierwnicy z jesionu... nawet jedna jego deska może mieć dwa kolory i dwie rózne twardości... %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img503.imageshack.us/img503/5726/dscn17101kk.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img504.imageshack.us/img504/9139/dscn17138fr.jpg
  2. Raczej 17-18:) Trzy godziny zajęło mi polerowanie szprychy... nie wiem jak wyglądała fabryczna (moja to wierna kopia) ale myślę, że po odlaniu była polerowana... pewnie nie na lustro dlatego nie robiłem z niej elementu (prawie) chromowanego: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img438.imageshack.us/img438/5269/dscn17003sa.jpg
  3. Witam. Termin następnego spotkania ustaliliśmy na godzinę 11.00 dnia 09.07.2006. Tradycyjnie miejscem zbiórki są Wały Chrobrego. Wpisujcie swoje propozycje co mogilibyśmy tego dnia porobić.
  4. Zastanawiałem się ale mam dosyć "fachowców":) Po piaskowaniu pomalowałem ramę dwa razy hammeritem. Drugi raz na czarno - podobno takie były w oryginale. Później zapsikam łączenia profili jakimś woskiem... tak dla pewności. http://img152.imageshack.us/img152/497/rama2lq.jpg W celu wykonania kierownicy zakupiłem deskę z buku parzonego. Jest lekko czerwonawa więc pewnie będzie ładnie wyglądać. http://img152.imageshack.us/img152/329/kier10gc.jpg Kierownicę wykonam z 4 kawałków deski: http://img152.imageshack.us/img152/3/kier22sg.jpg Szprychę kierownicy wygładziłem pilnikiem o gradacji 150 a następnie papierem ściernym 240... skończę na gradacji 2500 i paście polerskiej. Oto efekt 10 godzin pracy: http://img208.imageshack.us/img208/1382/kier30eb.jpg Jeszcze jakieś 7-8 godzin i kierownica będzie gotowa :D Na koniec pomaluję ją lakierem bezbarwnym do łodzi. Wyjaśniła się także historia literki "B" na ramie - oznacza ona, że została wyprodukowana (rama oczywiście) przez firmę BMW. Dowiedziałem się także, że rama pasuje do modelu BMW DA3 Wartburg.
  5. Moim zdaniem trzeba mieć nierówno pod sufitem zeby na pierwsze auto kupic sobie któres z wyżej wymienionych.... Lub mieć bardzo równo... a nawet płasko żeby wygłaszać takie nieprzemyślane sądy. I z niektórymi mężczyznami również.
  6. To miło jutro zakupie gazetę:) Co do zachęty... jak robię coś przy aucie to nie potrzebuję żadnych zachęt. Bardziej czasu i kasy. Jak powiedział mój kolega: "moją największą jazdą w życiu jest... jazda samochodem". W ostatniej chwili dowiedziałem się, że nie warto ocynkowywać tak filigranowej ramy ponieważ może ulac wygjęciu. Odebrałem ją więc z cynkowni (oczywiście stała nie przykryta i cała zrudziała) a natepnie po 4 godzinach walki z rdzawym nalotem pomalowałem ją hammeritem. Najpierw na srebrno. Za parę dni pomaluję ją na czarno ponieważ w takim cyklu malowania widać miejsca które ewentualnie nie zostały dokładnie pomalowane. Dziś z kolej dostałem od poprzedniego właściciela (w ramach ceny) resztę części od zawiesznia. Zwymiarowałem także dwa brakujące wahacze. Nabyłem także koło kierownicy (samą szprychę), dżwigienkę ręcznego gazu oraz dźwigienkę zmiany kąta wyprzedzenia zapłonu wraz z podstawką. Elementy nie są oryginalne ale wykonane bardzo profi. Jutro zakupię odpowiednie drewno i postaram się przez weekend wykonać kierownicę. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img66.imageshack.us/img66/1901/dscn16716fb.jpg Kupiłem także coś takiego: http://img459.imageshack.us/img459/4852/dscn16732pl.jpg Pewnie się przyda :wink:
  7. Czyli jednak auto ma być tanie... Proponuję 315 e21 pomalowaną srebrnym fantachromem na gazie.
  8. Sądząc po spojlerach pewnie bardzo szybkie... no i ładne.
  9. Pierwszy krok mam już za sobą. Najpierw zmierzyłem ramę i przyjżałem się czy nigdy nie była przerabiana. Wszystko wyglądało ok. Następnie przy pomocy flexa i kilku pilników wygładziłem miejsca starych spawów (ktoś kiedyś wzmocnił ramę... podobno w celu budowy MG). Zastanawiałem się czy nie wyciąć tych wzmocnień ale po namyśle doszedłem do wniosku, że ktoś zrobił to dobrze i ewentualne "wcinki" mogą spowodować jej uszkodzenie. Trochę poskakałem po ramie aby sprawdzić czy sprężynuje czy też odmówi współpracy i zwyczajnie sie wygnie. Nie wygjęła się:) Natępnie zawiozłem ramę do piaskowania i ocynkowania (odbiór z cynkowni w najbliższą środę:) ) Niestety na ramie nie ukazał się żaden numer :cry2: Szkoda ponieważ w między czasie znalazłem w mądrej księdze opis w jaki sposób numerowane były te ramy. Okazało się również, że rama może być następującego pochodzenia: 1. W 1927 roku frima Dixi Automobile (Fahrzeudfabrik Eisenach) kupiła w Anglii licencję na produkcję samochodów Austin Seven - pierwsze 100 sztuk tych aut przejechało do zakładów macierzystych koleją i po przerobieniu układu kierowniczego trafiło do sprzedaży - muszę sprawdzić czy na ramie po prawej stronie nie dziur po miejscu mocowania kolumny kierowniczej 2. Rama mogła być wyprodukowana przez Dixi Automobile w latach 1927-29 do modelu 3/15 PS - pomimo iż BMW twierdzi, że produkuje auta od roku 1928 to zakłady w Eisenach zakupiła 14 listopada 1928 roku. Jest więc mało prawdopodobne (moim zdaniem) aby auta z końca roku 1928 miały znaczki BMW... a może się mylę? 3. BMW produkowało model Dixi 3/15 PS DA1 w latach 1928(?) - 1929 4. W latach 1929-1931 powstawała zmodernizowana wersja BMW Dixi 3/15 PS DA 1 oznaczana jako BMW 3/15 PS DA 2. We wszytkich przypadkach stosowano taką samą ramę, motor i prwdopodobnie zawieszenie. Na fotkach w książkach zauważyłem natomiast, że stosowano różne koła (pełne lub szprychowe). Ponadto BMW do modelu DA 2 stosowało 6 rodzajów nadwozi. Pomimo braku numeru ramy mam pewien trop. Jest nim tajemnicza (narazie) literka "B" w kółku wybita na ramie. Może dzięki niej czegoś się dowiem? Modele DA 1 oraz DA 2 otrzymywały karoserie wykonywane przez firmę Ambi-Budd w Berlinie (ruiny fabryki można zwiedzać do dzisiaj - znajdują się niedaleko lotniska Tempelhof). Być może litera "B" ma z tą fimą jakiś związek? W środę wrzucę fotki ramy po ocynkowaniu i pomyślę co dalej :D
  10. Pewnie, że mamy... nawet oryginalny katalog z roku 1984:) Jest w nim nie tylko ospojlerowanie ale nawet alufelgi. http://img207.imageshack.us/img207/9121/zender2km.jpg
  11. Faktycznie o tej imprezie nie wspominałem na tym forum:( sorry... ale o pozostałych infrormacje są... powidzmy bardzo ogólnodstepne:) np.: poprzez "Automobilistę", "Classic Auto" lub na stronie youngtimer.pl. Jeżeli mam czas to wybieram jakiś rajd i na niego jadę. Wydaje mi się, że starsze modele BMW w byłym NRD są rzadsze niż w Polsce... myślę, że mogłbyś wystartować :D
  12. Dla większości Polaków jadących ze Szczecina do Berlina miejscowość Penkun jest jedynie pierwszym zjazdem z autostrady po stronie niemieckiej... ale nie dla wszystkich. Na granicy w Kłobaskowie jesteśmy umówieni na godzinę 7.30. Niestety spóźniamy się i jesteśmy o godzinie 7.45. Pilotem mojego BMW 1602 jest mój pięcioletni syn Patryk. To jego rajdowy debiut - jak sie później okaże szczęśliwy. Z Polski na rajd jadą : BMW e12 528i, Warszawa, Chevrolet Camaro, Skoda Octavia, oraz moje BMW 1602 i przedwojenne DKW. Na mjejscu decyzję o starcie podejmuje Krzysiek kierujący Warszawą oraz ja. Baza zlokalizowana jest w pięknym zamku w Penkun. Na miejscu podziwiamy auta (głównie wschodnioeuropejskie) a wśród nich takie perełki jak Tatra 613. Jest także bardzo rzadki Citroen SM z silnikiem Maserati. Następnie pobieramy materiały rajdowe i starujemy do jazdy okrężnej. Na kalce znajduje się szkic trasy który trzeba dopasować do ksera mapy. Banał. Po drodze na drzewach umieszczone są różne symbole i litery które wpisujemy do kary drogowej. W miejscowości Wartin pierwsza próba sprawnościowa. Jadąc tyłem należy dojechać jak najbliżej dwóch pachołków. Nie wolo natomiast ich potrącić. Zaliczmy próbę i odpowiadamy na pytania z zasad ruchu drogowego (po niemiecku). Potem następuje kontrola ważności apteczek - nasza jest przeterminowana od trzech lat:) ... ale cóż... w końcu jest to old-apteczka. Otrzymujemy także zadanie aby zdobyć po drodze książkę telefoniczną. Pomaga nam pewnien Niemiec którego dom leży przy trasie naszego przejazdu. W Krackow zwiedzamy muzeum bryczek, powozów, motocykli oraz samochodów. Kolejne zadanie - w pryzmie siana należy znaleźć części samochodowe a następnie podać ich przeznaczenie. Jako jedni z nielicznych znajdujemy wszystkie. Nawet dwie małe nakrętki! Jeszcze tylko pytania ze znajomości własnego auta oraz o marki wchodzące w skład koncernu Auto - Union (odpowiadamy bezbłędnie - warto czasami coś przeczytać), obiad i w drogę. Na mecie w Penkun meldujemy się około godziny 14. Zwiedzamy zamek, przechadzamy sie po bazarze części do oldtimerów, rozmawiamy z poznanymi rok temu miłośnikami dawnej motoryzacji z Niemiec i niecierpliwie oczekujemy na wyniki. Mój syn zostaje wyczytany jako pierwszy - otrzymuje puchar dla najmłodszego uczestnika rajdu. Ostatnie rozmowy, pożegnia i w drogę do Szczecina. Mam nadzieję, że spotkamy sie za rok. http://img103.imageshack.us/img103/2050/p10mz.jpg http://img155.imageshack.us/img155/6936/p22ap.jpg http://img82.imageshack.us/img82/3508/p39qk.jpg http://img134.imageshack.us/img134/2329/p43ff.jpg http://img134.imageshack.us/img134/5821/p57rl.jpg http://img134.imageshack.us/img134/7933/p83fw.jpg http://img134.imageshack.us/img134/8319/p96nv.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img155.imageshack.us/img155/6526/dscn14570lf.jpg http://img104.imageshack.us/img104/5236/p60ow.jpg http://img212.imageshack.us/img212/7539/p72bf.jpg http://img212.imageshack.us/img212/7954/p109rz.jpg http://img20.imageshack.us/img20/9190/p111df.jpg http://img54.imageshack.us/img54/4940/p126lj.jpg http://img215.imageshack.us/img215/9189/p165xk.jpg http://img50.imageshack.us/img50/3003/p179ci.jpg http://img71.imageshack.us/img71/3681/p183ka.jpg http://img71.imageshack.us/img71/611/p193ub.jpg http://img77.imageshack.us/img77/5429/p205og.jpg http://yourdomain.com/images/broken_link.gif
  13. Mi też:) ale po tym jak przwiozłem na lawecie ruinę w postaci bmw 1602 i doprowadziłem ją do porządku to jestem dobrej myśli... poza tym mój kolega ma dwie sztuki bmw dixi więc mam gdzie podglądać:) Mam znajomego który zajmuje się starymi autami i jeździ po Europie szukjąc części do nich więc na pewno coś się trafi:)... parę lat temu na giełdzie w Szczecinie "było widziane" kompletne nadwozie do dixi:)... pewnie gdzieś są także jeszcze jakieś inne. aaaaaaaaaa w Jeleniej Górze mieszka facet który ma resztki nadwozia do dixi karosowanego przez firmę Ihle... takiego nadwozia jakiego nie ma w Polsce żadna z wyremontowanych dixówek... nadwozie przypomina kształtem łódeczkę. Rozmawiałem z nim... na razie nie chce go sprzedać ale może kiedyś:)
  14. Dzięki za słowa wsparcia... wiem, że to co widać na fotkach nie przypomina auta ale na upartego można złożyć z tego całe podwozie. Brakuje jedynie przednich amoryzatorów ciernych (stanowią je dwie trące o siebie tarcze podobne do tarcz sprzegłowych zamontowane na wahaczach) oraz piast. Po niedzieli mam zamiar pomierzyć ramę i jeżeli wszystko będzie ok to zawiązę ją do piaskowania a po wygładzeniu starych spawów (nie fabrycznych - rama w fabryce była nitowana) do ocynku. Mam już także ksero katalogu części oraz instrukcję do dixi:) Niestety czasy kiedy można było kupić za niewielkie pieniądze kompletne auto do remontu minęły dawno temu:( dlatego muszę pracować na tym co udało mi się kupić.
  15. Dziś skusiłem się na zakup resztek bmw dixi. Za cenę 1200 złotych nabyłem: ramę, komplet kół, prawie całe zawieszenie z resorami oraz układ kierowniczy. Istnieje jeszcze perpspektywa zakupu kierownicy, opon oraz kompletnego mostu. Mam także kilka namiarów na osoby, które posiadają silniki oraz skrzynie biegów do tych aut. Mój plan jest prosty najpierw wypiaskuję i ocynkuję ramę a następnie zrobię resztę:) Poważniej rzecz ujmując jeżeli po zrobieniu ramy odkryję numery to na ich podstawie spróbuję ustalić jakie było do niej zamontowane nadwozie. Jeżeli mi się to nie uda to zamontuję taki rodzaj nadwozia jaki uda mi się kupić (w bmw dixi podwozia oraz silniki były takie same - montowano do nich natomiast różne nadwozia). W między czasie będę kompletował części i remontował te które mam. Jeżeli macie informacje o częściach do bmw dixi to będę za nie wdzięczny. Do zakupu "szczątek" bmw dixi zachęciła mnie: cena, prosta jak budowa cepa konstrukcja auta oraz możliwość remontu w szopie (mam niestety mało miejsca). Ceny używanych części do dixi też nie są zbyt wygórowane. Jeżeli kogoś to interesuje to mogę zdawać relacje z przebiegu prac. http://img370.imageshack.us/img370/3994/dixi8sr.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img241.imageshack.us/img241/2363/dscn14354oz.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img241.imageshack.us/img241/9389/dscn14361ih.jpg http://img241.imageshack.us/img241/1695/dixi57fq.jpg
  16. Witam. Termin następnego spotkania ustaliliśmy na godzinę 10.30 dnia 18.06.2006. Tradycyjnie miejscem zbiórki są Wały Chrobrego. Wpisujcie swoje propozycje co mogilibyśmy tego dnia porobić.
  17. Ze Szczecina wyjeżdżamy w piątek 2 czerwca 2006 roku o godzinie 8.30 w składzie: Zbigniew Nowakowski - kierowca bmw dixi w niezwykle rzadkim nadwoziu karosowanym w roku 1930 przez firmę Ihle oraz ja czyli pilot. Dixi jedzie na lawecie ciągniętę przez naszą toyotę. Pogoda jest piękna a nastroje znakomite. Pierwsze problemy zaczynają sie w Stargardzie Szczecińskim - zamiast diesla nalewamy do toyoty 17 litrów benzyny. Po naradzie z przypadkowo znajdującymi się na stacji mechanikami z serwisu citroena dolewmy do toyoty właściwego paliwa i jedziemy dalej - wszystko jest OK (podobno firma mercedes przewiduje do aut z silnikami wysokoprężnymi nawet 30% ropy). Bez kłopotów pokonujemy około 500 km ze Szczecina do bazy rajdu w Goławicach Drugich koło Nowego Dworu Mazowieckiego. Po zameldowaniu się w ośrodku NIK udajemy się na długie rozmowy przy ognisku piwnym. Start do I etapu rajdu następuje po śniadaniu, rozdaniu itinererów i odprawie zawodników. Zaraz po starcie zaliczamy pierwszą próbę sprawnościową oraz odpowiadamy na pytania z historii motoryzacji. Po namyśle dochodzimy do wyniosku, że konstruktorem Austro-Daimlera był Karl Benz:) Później "okazuję się" był nim F. Porsche. Jedziemy w swoim stylu czyli wyprzedzamy dwa jadące przed nami auta (mamy trzeci nr startowy). Dixi pomimo 76 lat i 17 KM śmiga ochoczo - momentani nawet 70 km/h. Darmowe tankowanie paliwa na stacji w Bożej Woli, KJS-owa próba sprawnościowa i dalej w drogę. Po kilku kilometrach nasze bmw zaczyna się krztusić i traci moc. Na miejsce następnej próby na pole golfowe w Rajszewie dojeżdżamy na "sznurku". Okazuje się, że zamiast benzyny nalaliśmy diesla. Opróżniamy zbiornik i nalewamy 5 litrów pożyczonej benzyny. Auto nie chce jednak jechać i do pałacu w Jabłonnej znowu jedziemy na holu. Łapiemy taryfę za I etap i jest już po rajdzie. Postanawiamy jednak walczyć dalej - zmieniamy świece. Niestey bez rezultatu. Po obiedzie w pałacyku podejmujemy ostatnią próbę reanimacji bmw. Płuczemy gaźnik i filtr paliwa. Bmw zapala od razu! Możemy jechać dalej. Bez problemów zaliczamy II etap oraz dwa konkursy elegancji - pierwszy w Legionowie a drugi w Nowym Dworze Mazowieckim. Kolejne problemy pojawiają sie na terenie Twierdzy Modlin - linka tzw ręcznego gazu blokuje się o pedał sprzęgła. Dixi znowu nie chce jechać. Chyba mamy pecha. Odpuszczamy sobie ostatnią konkurencję i naprawiamy bmw. Rajd kończymy jednak o własnych siłach! Zwycięzcą rajdu zostaje Jan Milczek na jadący wspaniałym bmw 315. Nam na pocieszenie pozostaje nam puchar z Konkursu Elegancji:) W niedzielę po śniadaniu i 10 godzinnej jeździe powrotnej jesteśmy w domu. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img490.imageshack.us/img490/6213/dscn13471kx.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img490.imageshack.us/img490/8227/dscn13676cg.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img490.imageshack.us/img490/3818/dscn13535jn.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img349.imageshack.us/img349/9445/dscn13556ds.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img505.imageshack.us/img505/7853/dscn13608vo.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img505.imageshack.us/img505/5697/dscn13684qt.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img505.imageshack.us/img505/8195/dscn13724nq.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img381.imageshack.us/img381/5664/dscn13807ua.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img381.imageshack.us/img381/9753/dscn13875hq.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img381.imageshack.us/img381/5858/dscn13726ju.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img381.imageshack.us/img381/3023/dscn13778hw.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img469.imageshack.us/img469/9670/dscn13897vm.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img439.imageshack.us/img439/8363/dscn13999yh.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img262.imageshack.us/img262/9169/dscn13593qz.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img476.imageshack.us/img476/9748/dscn14058xa.jpg
  18. Przy okazji spotkań/rajdów/zlotów/wyścigów różne organizacje wydawały plakiety pamiątkowe. Ta forma upamiętnienia jakiegoś ważnego wydarzenia najbardziej popularna była przed Wojną. Pierwsze plakiety były małymi dziełami sztuki - często były to odlewy wykonywane przez uznanych grawerów i pokrywane bywały wielobarwną emalią . W latach '80 (w Polsce) zostały one uproszczone do tego stopnia, że wykonywane były ze zwykłej blaszki na którą nakładana była zwykła farba. Plakiety związane z firmą bmw są w Polsce niezwykle rzadkie. Ja mam jedną z roku 1968. Ciekawostka: upamiętnia ona międzynarodowe spotkanie bmw w miejscowości... Opatija. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img103.imageshack.us/img103/656/plakietka2fg.jpg
  19. Niestety nie posiadam skanera :( nawet w pracy:( W grę wchodzą tylko fotki chyba że "złapię" kogoś ze skanerem :D
  20. Ja natomiast posiadam prawie wszystkie prospekty do bmw z serii '02 - foto nie będę wklejał ponieważ można je zobaczyć tutaj: www.bmw02.pl Z ciekawostek mam natomiast prospekt bmw M1 %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img132.imageshack.us/img132/1461/dscn13186eg.jpg oraz instrukcję obsługi bmw 326 %5B404%3A480%5Dhttp%3A//img100.imageshack.us/img100/3790/dscn13140di.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img100.imageshack.us/img100/4454/dscn13171wb.jpg
  21. 2002ti miała dwa gażniki firmy Solex, 2002tii miała wtrysk paliwa firmy Kugelfischer a 2002turbo miała jedną turbinę i była... bardzo zawodna :( nie można było np. zbyt długo jechać z prędkościa 180 km/h :(
  22. Nie wiem jak wygląda sytuacja w porzypadku Mercedesa 115 :? Wiem natomiast, że blachy oraz fabryczne zabezpieczenie antykorozyjne w bmw z serii '02 były fatalne :duh: Auto rdzewiało szybciej niż jeździło :D Szczególnie narażone na korozję były progi, końcówki drzwi, przednie i tylnie błotniki, podłoga, miejsca mocowania listew ozdobnych na około auta oraz mocowania tylnich amortyzatorów. Co do ciekawych rozwiązań w bmw '02 to miały one: kierowniczą przekładnię ślimakową, brak ramek w drzwiach oraz trzy drążki kierownicze.
  23. Widzę, że nikomu (podobnie jak i mi) nic nie przychodzi do głowy - spróbuj popytać na stronie youngtimer.pl
  24. Wręcz przeciwnie :nienie: - "Neue Klasse" były Bardzo Znane i Bardzo Udane !!! Mało znane są w Polsce ze względu na ich wysoką cenę oraz konurencję Mercedesa 115 (w latach świetności obu aut). Gdyby nie "Neue Klasse" marka BMW prawdopodobnie zniknęła by na początku lat '60 (podobnie jak wiele innych np.: NSU, Borgward czy Glass) i Nasze forum miałoby zupełnie inny kształt:). Tak naprawdę bmw 1500-2000 to pierwszy naprawdę nowoczesny samochód wyprodukowany przez BMW po Wojnie (Isetta i 700 miały silniki od motocykli).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.