Skocz do zawartości

ROBERT MALINOWSKI

Zarejestrowani
  • Postów

    590
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ROBERT MALINOWSKI

  1. Ktoś wprowdził Cię w błąd - tzw. białą kartę możesz wykonac sam. Ja przynajmniej wykonałem ją samodzielnie. Jak ktoś ma chęć to mogę podesłać plik z białą kartą - wystarczy wpisac dane i wydrukować na tekturze albo na zwykłym papierze i skserować na... tekturze:) aaaa rzeczozanawca ma tylko potwierdzic zabytkowy charakter pojazdu choć nie musi - tylko konserwator z reguły się nie zna i woli mieć papierek BIUROKRACJA:) OKI, Ale chodzi o wpis do: WOJEWÓDZKIEJ EWIDENCJI ZABYTKÓW. Można jechać bez żadnych papierów tylko z dowodem rej. i OC. Ale... znowu BIUROKRACJA. Niestety masz rację:( - wiem bo rejstrowałem bmw 1602 oraz skuter OSA:) U mnie wyszło około 700 zł za auto i 500 zł za motor.
  2. Takie były wtedy realia. Wystarczyło zasypać w odpowiednim miejscu zaorany pas graniczny i można było mnąć na wschód.
  3. Masz rację:) Czekamy na propozycje. Ja proponowałem jazdę na torze kartingowym ale chętnych nie zauważyłem:(
  4. Plusy: - nie musisz płacić OC jeżeli nie korzystasz z auta, - nie musisz robić przeglądów - w dowodzie rej. masz wpisany jeden "dożywotni". Minusy: - do wyjazdu za granicę potrzebujesz zgody konserwatora zabytków, - do dowodu rej. na specjalnym przeglądzie diagnosta może wpisać ograniczenia np.: zakaz jazdy nocą, - koszt całej akcji to około 700 zł Aby zarejestrować na "żółte" blaszki auto musi mieć co najmniej 25 lat a model nie może być produkowany od 15 lat. Wyjątek to auta cenne dla historii motoryzacji z innych względów np.: poprzedni właściciel Chuck Norris:) Auto musi mieć oryginalny silnik i 80% oryginalnych części. Kolor auta nie musi być oryginalny.
  5. OK, Każdy wybiera to co lubi :8) Do "zobaczenia" za miesiąc.
  6. Czytałem po kolei jak wszyscy od Ciebie obrywają i myślałem, że po ostatniej naszej kłótni też dostanę. A tu nic :D :8) :D Swoją drogą faktycznie to tylko ogłoszenie, kto zechce ten pojedzie - kto nie zechce ten zostanie w domu. Ale patrząc subiektywnie :D to na Ukrainie jest podobnie jak w Polsce - niektóre auta są fajne a inne to zwykłe paździeże na które ktoś bez sensu (i bez gustu) wydał kasę.
  7. To żółte to też bmw? This yellow car, is it bmw?
  8. Najtańszy hardtop jaki widziałem kosztował 2,5 tys złotych.
  9. Słyszałem od kolegi, że na mobilach większość aut ma pozaniżane ceny po to aby "zachęcić" potencjalnych kupujących. Chyba lepiej popatrzeć na niemiecki ebay.
  10. Zobaczcie co znalazłem: http://www.allegro.pl/item88003083_bmw_1800_ti_sa.html Moja mądra księga mówi mi, że tych aut od końca roku 1964 do jesieni roku nastepnego wyprodukowano tylko 200 sztuk. Według innych źródeł natomiast mniej niż 200 sztuk. Dodam tylko że SA= Sport Ausfuerung i od zwykłego TI różniło się skrznia piatką oraz tym, że zamiast 110 KM miało 130KM. Znalazełm także to: http://www.allegro.pl/item87903410_bmw_1602.html
  11. Jak już zostanie przyjęta do klubu to chętnie zapisałbym się na jakiś kontakt z nią, np. maila:) Dwie osoby to już prawie oddział:) Z góry dziękuję :modlitwa:
  12. Faktyczie prędkość oscylowała w granicach 60 km/h (szybciej jechać nie chcieliśmy ponieważ w bagażniku wieźliśmy kryształowy puchar Prezydenta Poznania - główną nagrodę z Kunkursu elegancji:)). Dodatkowo byliśmy uzbrojeni w skórzane pilotki oraz gogle z epoki:) Na marginesie dodam iż typ nadwozia nazywany potocznie cabrio (wraz z pochodnymi np.: roadster) to nie wymysł spowodowany potrzebą lansu ale faktem, że przed wojną brezent z którego były sporządzane dachy w kabrioletach był tańszy niż blacha. Pozdrawiam wszystkich zmarźluchów. :D
  13. Podobnie jak kolega z Gorzowa też jeździłem w Wigilię 2005 (w Szczecinie było ponad 10 stopni) bez dachu. Bmw cabrio to nowoczesny samochód (dobra nagrzewnica, odpowiednio ukształtowane nadwozie - o szybach bocznych i windshocie już nie wspominam) i 10 "na plusie" to dla niego a tym samym dla kierowcy żaden problem. Dodam tylko, że w zeszłym roku wracając (z kolegą) z wrześniowego poznańskiego rajdu pojazdów zabytkowych przedwojennym bmw 327 całą drogę mieliśmy otworzony dach a temperatura nie przekraczała 10 stopni. To też nie był problem pomimio, że wrcaliśmy ponad pięć godzin do Szczecina. Czasmi oglądam zdjęcia przedwojennych aut, i co widzę? Liście bez drzew (czyli jest zimno) i kabriolety z otworzonymi dachami:) Jeszcze jedna uwaga: Panowie przeczytajcie uważnie pytania zawarte w moim poście, przecież nikt Was nie zmusza do zakupu kabrioleta.
  14. Twoje zdanie jest może i skromne ale za to Twoje słowa obrażaja moją osobę. Zacznij myśleć co piszesz zamiast pisać co myślisz.
  15. Moim zdaniem od razu należy zakupić auto z takim motorem jaki chce się mieć. Tak jest taniej i chyba jednak szybciej. No chyba, że ktoś chce mieć 5.0 V12 w e30:)
  16. Napewno jest wrate oglądnięcia. Motor moim zdaniem jest optymalny, wyposażenie bardzo dobre... poprostu warto zobaczyć je w realu. Jeszcze jedno, kabriolety są wrażliwe na wszelkiego typu historie "wypadkowe". Dobrze jest zatem ocenić go pod tym kątem. Ale to i tak wszyscy wiedzą:)
  17. Naturalna konkluzja płynąca z Twojej wypowiedzi jest taka, że poprostu jestem niemądry. Sugerujesz przecież, że "może zmądrzejesz". To niestety "argument" z najniżeszj półki. Następnym razem dokładnie pomyśl zanim napiszesz coś... no własnie jakiego? Oceń sam.
  18. Róznicę pomiędzy słowem "biedny" a "niemajętny" znam doskonale. Skoro piszesz, że jestem "biedny" to Twoje argumenty odnoszą się do mojej osoby. Nikt Ci jeszcze nie wytłumaczył, że w kulturalnej dyskusji kontrargumenty powinny odnosić się do arumentów lub twierdzeń adwersarza? Zostawiam pod rozwagę:) Przecież pisałem, że jeżdżę w czapce. Czytaj uważnie. Masz rację o czaszkę należy dbać i to bardzo. Można także zadbać o umysł. Choć nie zawsze się da. To nie silnik i oleju w nim sie nie wymieni... no chyba, że jest się Chuckiem Norrisem:) Jak to przecież sam o tym piszesz. Tu i teraz. Mnie nie uraziło to podejrzenie o brak chajcu w karmanie.
  19. Witam. Zapraszam wszystkich chętnych na spotkanie klubowo-forumowe które odbędzie się w Szczecinie w dniu 12.03.2006 na Wałach Chrobrego na przeciwko Muzeum Narodowego o godzinie 13.00.
  20. Skoro "sporządzanie" to zakres naszych zainteresowań mieści się w tej definicji. Zajmujemy się już modelami "sporządzonymi". Poprostu pomijamy etap pierwszy czyli fazę powstawania modelu. Chyba, że są tu też tacy którzy "sporządzają"? Podoba mi się Twoja propozycja : MINIATURY BMW. Popieram ją:)
  21. To teraz już widzisz. Poza tym wspomniałem coś o pękającej tylniej szybie ale Ty pewnie niezbyt uważnie czytałeś. Ja chyba nigdy nie zmądrzeję podobnie zresztą jak połowa zawistnych Polaków którzy myślą podobnie jak Ty. Nie zmądrzeję też pewnie dlatego ponieważ mam dobrą czapkę i nie obawiam się o moją czaszkę. Wspomniałbym coś o Twojej ale sobie podaruję. Jak jadę do Berlina np. w grudniu to przy 10 stopniach jeździ tam wiele kabrioletów i nikogo to nie dziwi. Tam to normalka - jak kupujesz kabrioleta to po to aby go używać a nie trzymać w garażu. Co do stwierdzenia "biedny szpaner" to masz rację ponieważ mam tylko pięć beemek i wszystkie mają więcej niż 12 lat. Na nic lepszego niestety mnie nie stać.
  22. Jak chesz oszczędzić to kup e36 z silnikiem 1,6.
  23. Myslę, że wszystko zależy od przebiegu oraz tego gdzie auto spędziło większość swojego zycia (np.: Polska czy Niemcy). Poza tym psują się tak jak każde inne auto... tylko trochę mniej bo to przecież bmw:)
  24. Moim zdaniem ten dział powinien byc "przyklejony" z tym, że nazwa "modele bmw" jest nieco myląca - proponuję zatem nazwę: "BMW - MODELARSTWO".
  25. Jak bym trafił super okazję innej marki to bym ją łyknął tylko po to aby sprzedać z zyskiem i pobrać auto jedynej słusznej marki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.