Skocz do zawartości

insane

Zarejestrowani
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez insane

  1. Nie ma - radio nie "szumi" tylko praktycznie nie zbiera sygnału. Z tym szumieniem to też tak miałem, ale to nie było szczególnie intensywne i przy dobrym sygnale nie przeszkadzało. Teraz radio ewidentnie nie zbiera fal... Dzisiaj mi jeszcze przyszedł do głowy jeden pomysł - może głupi, ale za to nadzwyczaj prosty i w pierwszej wolnej chwili poszperam... Może antena ma swój... bezpiecznik? :-), który się po prostu przepalił. Skoro jest zintegrowana z ogrzewaniem tylnej szyby to może ma jakieś zabezpieczenie antyprzepięciowe (ja tam elektrykiem nie jestem, ale pewnie miałoby to swoje uzasadnienie). Gdzie poza schowkiem pasażera w tym aucie mamy bezpieczniki?
  2. Kilka słów więcej o tej "wiązce z tyłu auta"? Skąd wiesz, że to to i którędy ta wiązka idzie?
  3. Dobra, trochę mi to zajęło bo z czasem ostatnio tragicznie u mnie, ale wczoraj wyjąłem radio i antena siedzi w nim jak należy... Zatem to nie to... W tej chwili przychodzi mi do głowy tylko jeden scenariusz, ale nie wiem na ile to możliwe: przewód anteny idzie od radia do tylnej szyby (gdzie wykorzystuje, jeśli dobrze pamiętam, dwa górne paski ogrzewania jako wzmocnienie anteny) i stamtąd do anteny na dachu (tej całej "płetwy rekina"). Jeśli tak to mamy co najmniej trzy miejsca gdzie przewód mógł łatwo ulec uszkodzeniu: - taśma do szyby, - paski na szybie, - taśma od szyby (do anteny na dachuu). Nie korzystam super często z otwierania tylnej szyby, ale tam są takie paski puszczone po zawiasach, które wydają się być jakimś przewodnikiem (strzelam...). Materiał, z którego są wykonane przypomina kliszę filmową - być może to nie służy do niczego... Co myślicie o tym scenariuszu? I jaki macie pomysł na sprawdzenie tego? Dodam, że w centrum miasta gdzie jest bardzo silny sygnał niektóre stacje radiowe zbierają - nie ma szału, ale coś tam zbierają - zatem ewidentnie jest problem z brakiem wzmocnienia sygnału przez antenę (bo przez moment się bałem, że może radio się "rozkodowało" - cokolwiek to mogłoby znaczyć).
  4. No ja wtyczki też raczej nie podejrzewam, ale to mimo wszystko będzie mniej inwazyjna praca niż grzebanie w kablach przy klapie - pewnie idą w oryginalnej owijce etc. i trzeba będzie coś ciąć/rwać etc. Michał - czy listwy dekoracyjne są montowane na wcisk i po prostu trzeba je z czuciem "wyrwać", czy jest tam inny patent montażu? Nie chciałbym nic połamać. TX!
  5. Bry, Na początek mam nadzieję, że tematu podobnego nie było, ale na frazę "antena" mi pokazało 100 stron wyników :-) i mnie to przerosło - jeśli podobny temat był i ktoś kojarzy to będę dźwięczny za linka :-) Wczoraj rano wsiadłem do samochodu, odpalam, przełączam się z CD, którego przez wcześniejsze kilka dni słuchałem, na radio - a tam szum... Przerzucam kolejne stacje - szum. No nic - pomyślałem - jestem na zadupiu, jest mgła - może to to... Wjechałem do centrum miasta - coś tam RMF jakby łapie, ale więcej szumu niż dźwięku, a pozostałe stacje - szum. Zatem wywnioskowałem, że padła mi antena - płetwa nie nosi żadnych znaków majstrowania więc wykluczam kradzież/zniszczenie. Albo padło coś w tylnej szybie (to też raczej wykluczam bo to tylko wzmocnienie sygnału, a nie podstawowa antena), albo wypiął się kabel po stronie radia (sic?!). Macie jakieś inne pomysły? Zanim zabiorę się za demontaż radia wolę mieć kilka awaryjnych scenariuszy :-) BTW. Jakiś patent na dojście do radia? Ja do tej pory w tym aucie zdejmowałem jedynie tunel środkowy... edit: zmieniłem tytuł posta żeby mnie ktoś nie wyciął :-)
  6. Przy okazji - jest jakiś patent na to? Bo też to mam - długo starałem się ignorować, potem czasami pomagało włączenie na maksa nawiewu na szyby i odpuszczenie go po kilku sek., ale teraz niestety przy wolnej jeździe to słychać wyraźnie... Kiedyś pamiętam szukałem na forum, ale chyba niedostatecznie się przyłożyłem i ostatecznie nie zdiagnozowałem w czym była rzecz...
  7. Ja również mam 225/45/17 z przodu, nie mam servotronica i też mi "ciężko" chodzi kierownica - kwestia przyzwyczajenia. Jak wsiadam do Captivy teścia to przy pierwszym zamachu mi ręka spada z kierownicy bo nie znajduje żadnego oporu... Jeśli uważasz, że w e90 ciasno chodzi kierownica to mogę Ci dać się przejechać Patrolem, w którym mi wyciekł cały płyn z przekładni kierowniczej, auto waży prawie 2,5t, a kapcie ma szerokie na 320mm... Wierz mi, że tu dopiero się trudno kręci :-)
  8. insane

    siwwy dymek

    Albo jak zalejesz czerwonej :-) Ale tak na poważnie - siwy dym może być m.in. od pękniętej uszczelki pod głowicą i płynu chłodniczego przedostającego się do oleju - ale u Ciebie to raczej odpada skoro masz to tylko przy odpalaniu (lub szczególnie). Może być syfiaste paliwo (lub opałówka - jak pisałem na początku). Nie pokusiło Cię przypadkiem? :-)
  9. insane

    [E9x] Dystanse

    Rozładowując niepotrzebną wymianę zdań dwóch osób, z których każda ma swoje doświadczenia mam dwa pytania: 1. Ma dystanse przykręcane z przodu 15mm, z tyłu 20mm... Na letnich oponach 225/45/17 czuje delikatne bicie już przy ok. 150km/h, a na zimowych 205/55/16 nawet przy 200km/h (szybciej nie próbowałem) auto szło jak po stole. Dystanse i koła dokręcam kluczem dynamometrycznym zgodnie ze wskazaniami producenta (dystans dokręcałem z tym samym momentem co koła). Czy to możliwe, że na zimówkach nie biło bo wyższy profil opony tłumił potencjalne drgania? Aż mi się trochę wierzyć nie chce... Koła były wyważane przez tego samego człowieka - fachowca, do którego mam zaufanie. 2. Jaki jest koszt pi razy oko wyważania kół na samochodzie?
  10. insane

    Opcje wyposażenia

    Ja odkryłem (ale może to był przypadek podczas jazd próbnych), że da się "oszukać" start-stop. Trzymałem hamulec tak, że auto się już nie toczyło, ale nie wciskałem go do oporu - auto nie gasło (i nie jechało). Gdy wcisnąłem do końca - gasł... Dealerzy zapierają się, że w aucie jest system podtrzymujący ciśnienie oleju niezależnie od pracy silnika.
  11. insane

    Opcje wyposażenia

    Zgadza się - bardzo nieprzyjemny dźwięk, kompletnie nie przystający do segmentu premium. Z tym się nie zgodzę - według mnie na sport wszystkie się zdecydowanie usztywniło, ale do tego stopnia, że dla mnie było zbyt sztywne i nie pasowała mi taka konfiguracja. Tego nie wiem, ale gorsze jest to, że seryjne audio nie ma kompletnie żadnej selektywności - zresztą podobnie jak to "środkowe"... A topowe gra tak jak powinno podstawowe w tym segmencie aut - ogólnie audio to porażka :( No niestety - też na to zwróciłem uwagę - jakiś nieudolny syntezator mowy :( To już nie wina konkretnie X3, ale wysokiego auta jakim jest SUV... Według mnie za dużo się spodziewałeś chyba. To przecież malutki przyrost mocy (co to jest 7KM) - nie wiem jedynie jak wygląda masa starej X3. Ale dla mnie też mocy w X3 brakowało dość znacznie. Nie wiem, nie sprawdzałem - nie interesuje mnie ta opcja. Zdecydowanie się zgadzam Hmmm... W e91 jestem bardzo zadowolony z idrivea (mam jeszcze pierwszą generację) - nie wiem czemu ktokolwiek się tego czepiał... Czy ktoś miał kiedyś iPoda w ręce? Tam jest dopiero lipny interfejs... Amen... Ja mam tak samo - na razie czekam na jakiś ciekawszy silnik benzynowy bo on rozwiąże kilka problemów na temat głośności/elastyczności, a jeśli to nie wystarczy to czekamy na LCI... tymczasem jeżdżąc z szerokim uśmiechem naszą "starą" trójką... :-)
  12. insane

    Opcje wyposażenia

    Jeśli chodzi o wyposażenie to naturalnie każdy dopasuje je do swoich potrzeb... Ja nauczony brakami obecnego auta chciałem w zasadzie tylko to co mam +pamięć foteli +adaptacyjne ksenony... Ale ostatecznie wycofałem się z zakupu - w X3 2.0d jest głośniej i zdecydowanie "wolniej" niż w e91 320d, a nie chciałem zmieniać auta na gorsze pod jakimkolwiek względem. Dlatego wstrzymamy się z żoną jeszcze trochę i pewnie skusimy się na jakąś mocniejszą benzynę (bo nie wiem czy pójdę jeszcze w diesla... zobaczymy).
  13. insane

    Opcje wyposażenia

    - siatki na oparciach przednich foteli - siatka w przestrzeni nóg pasażera (po lewej stronie) - szyny w bagażniku z mocowaniami - siatkę (albo dwie) na ściankach bagażnika - z czego jedna to zdaje się taki prostokątny schowek jest. - schowek standardowy (z klapką) przed pasażerem - miejsca na kubki z przodu (przed skrzynią) - miejsca na butelki w drzwiach - podstawek na kubek w podłokietniku z tyłu - żadnych siatek... Zwykłe fotele według mnie są poniżej wszelkiej krytyki - mają za krótkie siedzisko, wąskie boczki - słabe... Jeśli chodzi o podparcie lędźwiowe to w testowanych przeze mnie egzemplarzach było - nie mogłem się z tym dogadać - było mi niewygodnie. Gdy zaś usiadłem raz w aucie ze sportowymi fotelami bez podparcia lędźwiowego w salonie - było mi wygodnie... Kwestia gustu chyba. - lampki do czytania z tyłu (nad drzwiami na wysokości głowy) - podświetlenia klamek - podświetlenie w nogach (?) - tego nie jestem pewien - może mi się z Q5 mylić Działa jak należy - różnica w efekcie między zwykłymi i przyciemnianymi taka sama jak w przypadku wewnętrznego lusterka. Poza tym nie kupisz elektrycznie składanych lusterek zewnętrznych bez przyciemniania... Odpowiedziałem na to co umiałem bo akurat te opcje sam zgłębiałem gdy jeszcze 2 miesiące temu planowałem zakup X3...
  14. Trochę "brzydko" Ci odpiszę bo Ty też ewidentnie nie pofatygowałeś się żeby poszukać - zainwestuj trochę czasu w przeszukanie forum. Sam opisywałem co i jak trzeba zrobić, a przede mną co najmniej kilku kolegów robiło to samo. Zdjęcie zderzaka za pierwszym razem to jakieś 30 min. (po kilku razach to 5-10 min.), montaż lamp to też pikuś... Najtrudniejsze i najbardziej czasochłonne jak widać jest odnalezienie tych informacji na forum.
  15. Powtarzam: u mnie wszystko jest nowe, oryginalne i 100% sprawne... a przy włączonym ogrzewaniu słychać dodatkowe szumy. Nie szukajcie więc problemu w tym, że ktoś w starszym aucie wymieniał radio albo w e91 ma uszkodzone ogrzewanie szyby...
  16. Ja też tak mam - szybę mam oryginalną, radio Professional, a klimę automatyczną. W przypadku touringów faktycznie kilka nitek jest współdzielonych na antenę i ogrzewanie. Obawiam się, że nic z tym nie zrobimy - taki urok :(.
  17. Jeśli chodzi o skrzynie biegów to polecam np. Teodora Myszkowskiego w Poznaniu. Rozmawiałem z nimi i zalecają wymianę oleju co 60-100tys. km - w zależności od trybu jazdy (wiadomo - w mieście szybciej dostanie niż w trasach). Wymiana oleju to 1000zł netto (niestety wymaga to również wymiany miski olejowej i to drastycznie podnosi cenę...). Z drugiej strony raz na 3 lata można się "szarpnąć" żeby skrzynia nie szarpała :-)
  18. Ja mam auto ubezpieczone w PZU - przedłużałem to jakiś tydzień temu i niech panienka z PZU Ci nie wciska kitów bo na 100% można wykupić stałą wartość - taką ofertę dostałem od znajomego agenta. Sam z niej zrezygnowałem bo zaoszczędziłem na tym trochę kasy, ale auto mam prawie 3-letnie (sprowadzone jako półtoraroczne jakiś rok temu) i nie było to problemem... Ale wycena to też jakaś żenada... W zeszłym roku PZU wyceniło moje auto na 114tys... Teraz na 85tys... Porażka :(
  19. Jeśli chodzi o letnie nie RSC to polecam z czystym sumieniem Uniroyal RainSport 2 - mimo, że to nie premium to nie spotkałem do tej pory opon, które tak dobrze odprowadzałyby wodę w czasie deszczu... Zaś - żeby nie było, że każdy poleca to co sam ma - odradzam Bridgestone Turanza ER300 - opona najzwyczajniej zwyczajna...
  20. Hehe... To dzięki, że uprzedzacie bo akurat do nich chciałem jechać :-). Ale gość sam mi powiedział, że maskę to mogą jedynie wypolerować... A łuszczący się lakier to musieliby wielki kawał zderzaka (do załamania) lakierować... więc zrezygnowałem - lipa... Jak zwykle jak coś trzeba zrobić to jest problem :(
  21. Jestem po dwóch (a w zasadzie trzech - ale nie liczę tej z panią konsultantką) jazdach próbnych X3 2.0d w automacie... Za pierwszym razem wydawało mi się, że jest w miarę OK - mocy może nie było jakoś z rezerwą, ale dało się jechać i wyprzedzać, trochę przeszkadzał mi hałas w kabinie i bujanie gabloty przy dynamicznej zmianie pasa - reszta była OK lub nawet mi się podobała (np. zachowanie w "terenie"). Za drugim razem... auto nie szło, hałas w środku był upierdliwy, a jakość tworzyw mizerna... Wiecie skąd ta różnica? Za pierwszym razem byłem po kilku tygodniach jazdy Seatem Leonem 1P 1.9TDI z chipem na 140KM (ok. 9,1 do "setki")... Akurat żona przez dłuższy czas użytkowała nasze e91, a ja do pracy dojeżdżałem "odpychadełkiem". Za drugim razem wsiadłem do F25 z E91 (20d 177KM). Efekt jest taki, że zrezygnowaliśmy z żoną ze zmiany auta na razie. Albo poczekamy jeszcze kilka miesięcy, odłożymy nieco kasy i zobaczymy jak się X3 30d sprawuje (powinno być szybciej i ciszej) albo od razu przymierzymy się do X5... Cieszę się, że raz jeszcze wziąłem auto do testu - nie byłem przekonany po pierwszym razie. Jakoś nie poczułem chemii, ale wmawiałem sobie, że "się czepiam". Jednak gdy wsiadłem pierwszy raz do naszej E91 to od razu wiedziałem, że tym autem chcę jeździć... I teraz jak przesiadłem się z F25 do E91 to musiałem najpierw dać sobie chwilę na odreagowanie i odzyskanie radochy z jazdy. W F25 po prostu się jeździ... W E91 ma się radość z jazdy... A ta jest dla mnie - jak się okazało po drugim teście - niezwykle ważna (spędzam w aucie tyle czasu, że muszę się w nim dobrze czuć...). Można powiedzieć, że na własnej skórze doświadczyłem teorii względności :-).
  22. Cześć, Jeszcze kilka dni temu myślałem o sprzedaży swojego auta i zakupie nowszego, ale ponieważ się rozmyśliłem ;-) to uznałem, że trzeba doprowadzić aktualne maleństwo do stanu idealnego... Głównie chodzi mi o dwie pierdołki lakiernicze: 1. Latem ptak mi narobił na maskę, a że byłem na wakacjach i auta przez przeszło tydzień nie ruszałem, to stało ono na parkingu na słońcu i niestety, po zmyciu odchodów pozostał nieładny ślad (taki "bąbel") i do tego widać zarysowania na lakierze od gąbki w miejscu gdzie to czyściłem... 2. Panienka wjeżdżając na parking zadała się za mocno i szurnęła mnie plastikowym zderzakiem (stary passat) w mój tylny zderzak (zaraz za kołem). Wydawało mi się (ciemno było), że zostawiła tam tylko swój kawałek zderzaka (taki "nalot" plastikowy mi został na lakierze - starłem go z pomocą Plastmalu). Niestety - gdy zrobiło się na przemian zimno i ciepło w ciągu dnia, zaczął mi się łuszczyć lakier, który dodatkowo panowie na myjce ciśnieniowej trochę zadarli i mam taki matowy placek 3x5cm... Chciałbym obie rzeczy "wymuskać" :-), ale nie chcę lakierować od razu całych elementów bo potem trzeba się tłumaczyć przy odsprzedaży (dlatego tego do tej pory nie robiłem - wolałem sprzedać auto z rysami). W Poznaniu znalazłem http://www.s-plus.pl/salony/1,s_plus_poznan.html - ma ktoś jakieś doświadczenia z tego rodzaju naprawami? Niekoniecznie w tym warsztacie (dlatego nie umieszczam tego w dziale warsztaty) tylko ogólnie z szybkimi naprawami lakieru? Dzięki!
  23. insane

    X3 Genewa 2011

    A mi akurat m-pakiet w F25 kompletnie się nie podoba (zresztą w E9x też nie... a np. E6x bez m-pakietu wygląda biednie). Kolor też uważam, że chyba najmniej atrakcyjny ze wszystkich, a felgi kompletnie mi do tego auta nie pasują (i zresztą też mi się nie podobają). To pokazuje jak różne są gusta, prawda? Dla mnie ideałem z zewnątrz jest zestawienie jak w katalogu F25 - srebro mineralne bez m-pakietu, ale z X-line i 19" double spoke...
  24. insane

    Zabezpieczenia

    A to co teraz PZU reklamuje, że do końca pierwszego roku po zakupie zwracają wartość z faktury zakupu? Sprawdzałeś?
  25. insane

    X3 Genewa 2011

    A jakiś link?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.