Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Rewelacyjną opcją jest kierownica M, ale to dostaniesz w pakiecie. Ewentualnie można pomyśleć o automacie - jest rewelacyjny, ale przy silniku benzynowym nie jest to IMHO mus, chyba, że ktoś ceni wygodę i jeździ dużo po mieście. Zawieszenie M nie jest dramatycznie twarde, można je nawet uznać za komfortowe po wymianie opon na zwykle zamiast rft.
  2. Żebyś się nie zdziwił. Bmw zapisuje w ECU przekroczone graniczne wartości niektórych ciśnień i jest to podstawa do anulowania gwarancji. Znam to z życia, a nie z opowieści. Natomiast do 320d istniej fabryczny chip który nie powoduje utraty gwarancji i jest montowany w ASO. A tak btw, to ile sobie życzą za to 316d jeśli można wiedzieć ?
  3. No niesamowite argumenty :duh: nie mam takiej kierownicy z M3, mam zwykła M uważam że jest to najlepsza kierownica do jazdy na co dzień w aucie o mocy 30 KM. Gruba, wygodna, dobrze wyprofilowane, dzięki dziurkom w skórze nie ślizga się ręką. Ideał.
  4. W jakims tam stopniu musi pracowac. Osusza powietrze, a potem je ogrzewa (o ile jest taka potrzeba). Caly czas pisze o wlaczonym przycisku z GWIAZDKA i jednoczesnym przyciskiem AUTO, bo rowniez mozna miec samo AUTO wlaczone co bardziej sie sprawdzi w zime kiedy to zimne powietrze musimy ogrzac, a nie jak w lato, cieple ostudzic (co bez przycisku GWIAZDKA - klima) jest niemozliwe :) to ze 120i po lifice z 20 koniami wiecej pali mniej niz przedliftowa to fakt :( Klima nie ogrzewa powietrza, osuszanie, może tak przez moment, ale wątpię. Poniżej zdaje się 3 stopni w ogóle nie działa.
  5. Nie. To zły wniosek. Że wszystkiego bym zrezygnował ale nie z automatu. Owszem automat w tym wypadku zżera sporo paliwa, ale moim zdaniem diesel bez automatu to nieporozumienie. Mocny diesel bez automatu to nieporozumienie do kwadratu. Żeby mocnym dieslem optymalnie przyspieszyć trzeba mieć naprawdę dobrze wyćwiczone machanie lewarkiem i jest to cholernie upierdliwe. W codziennym ruchu i przeciętnego kierowcy szansa na optymalna zmianę biegu jest jedna na sto. Automat zawsze zrobi to perfekcyjnie. A już w szczególności ruszanie automatem to niebo a ziemia w porównaniu z manualną skrzynia. W 116i mieliłem kołami nie tylko na jedynce ale jeszcze przy zmianie na dwójkę. Po części to pewnie zasługa opon, ale w największym odpowiada za to puszczenie sprzęgła. Co do masy ztcp automat to plus 15 kg i tyle jestem w stanie zapłacić za ten komfort i jakosc. Oczywiście ideał to skrzynia 8 biegowa. Tu jest i poprawa osiągów i nawet minimalnie lepsze spalanie, ale to dopiero w F20.
  6. To ze masz włączony przycisk nie znaczy że Klima pracuje. No i świat jednak poszedł do przodu trochę. Po 2007 roku jedynki są o wiele bardziej oszczędne i dotyczy to też silników benzynowych. W mieście bardzo dużo daje start - stop. Jak już pisałem sprawdźcie co potrafi nowa mazda, można się zdziwić.
  7. Miasto, miastu nie równe, ale mógłbyś się zdziwić jak mało pali nowa mazda 3 2,0 165 KM. Ja nawet w mazdzie 6 na jeździe testowej zszedłem w mieście poniżej 9. A klmy nie ma co do tego mieszać bo używa się jej przez kilka tygodni w roku.
  8. Jak juz pisałem 116i paliło mi praktycznie tyle samo co 123d. Tyle ze benzyna manual, a diesel automat.
  9. A co to ma wspólnego z tematem? Jeśli mało jeździsz to co cie interesuje spalanie? I po co w mieście 200KM? Żadna benzyna nie zapewni w mieście spalania poniżej 10 litrów. Chyba ze to będzie wioska z tramwajami. Z dieslem też będzie ciężko. Jak chcesz mieć niskie spalanie w mieście to kup toyota yaris hybrid.
  10. Jeden nasz kolega z forum który też ma 116i rozmawiał z Rogalem (rperforamnce), ale nie wiem a jak to się skończyło.
  11. Sweeper sprawdzałem na stacji wielokrotnie. Tyle mi pali i koniec. Nic na to nie poradzę. Moim zdaniem o wiele za dużo, ale to niestety koszt automatu. Jak wspomniałem trójka kombi z automatem i silnikiem 318d pali dokładnie w granicach błędu pomiaru tyle samo. Nic na to nie poradzę. Jeśli dla Ciebie jest to nie do uwierzenia to zapraszam, możesz się empiryczne przekonać. Cypisek. Owszem zgadza się okolice pod 300 KM jest do zrobienia na tych wtryskach z 2010 roku. Są takie same jak w 125d.
  12. Chodzi Ci o to, że te 7 to za dużo ? Też mam takie wrażenie. Trójka żony pali 4,5-5 litrów w codziennej jeździe. Tyle że u niej raczej 20 procent to miasto reszta krótkie trasy dojazd do pracy. Niestety automat 6 biegowy bardzo dużo dokłada do spalania szacuje że 1,5 do nawet 2 litrów to zjada sam automat. Po jeżdżeniu przez tydzień 318d z automatem miałem takie samo spalanie jak w jedynce 7/100.
  13. Ztcp 1485 kg z automatem ma E 87 123d Dodatkowo myśle ze z tego silnika spokojnie da sie wycisnąć 160 KM. Być może nie samym chipem. Zejście poniżej 1100 kg tez jest realne. Ja po zdemontowaniu w 123d tylnej kanapy i paru drobiazgów miałem Ztcp zwazone 1360 kg. Do wyjęcia jest dużo wiecej z samego tylu. Są do kupienia elementy karbonowe - maska blotniki drzwi klapa. To juz większe koszty ale ponad 100 kg do urwania, 24 kg felgi, 18 fotele, 35 kg klima i juz masz ponad 150 kg. Myśle ze zejście poniżej tony jest realne. Licząc jednak zachowawczo. 1485/204 = 7,2 1100/150 = 7,3 dołóż do tego choćby szperę z krótszym przełożeniem i masz conajmniej taki sam czas do setki.
  14. Najczęściej turbo. Może już masz wymienione. Zajrzyj do linka z mojego podpisu.
  15. Tu jest rozrząd od strony przeciwnej. Tj z przodu. Oficjalnie się nie wymienia wcale - aż się zerwie, ale ja bym wymienił po 200 tysiącach.
  16. A ile u Was to kosztuje?
  17. Normalnie z tego co ludzie pisali to 1-2 tysiące.
  18. To wychodzi z częściami 2200 zł?
  19. To jest pół darmo.
  20. A nie lepiej mieć AC? Ja bym nie płakał delikatnie mówiąc gdyby mi jakiekolwiek auto ukradli...
  21. Jeśli dobrze kojarzę, ale zweryfikuj to. To chyba dopiero w roku 2010 poprawiono jakieś tam mankamenty tego silnika.
  22. Ztcp były zmiany. Nowsza wersja miała ciut wiecej mocy i jest na wtrysku bezpośrednim. Zdaje się od 2008. Nowsza ma 272KM starsza 258
  23. Sprawdź termostat!!!
  24. Muszę wam zdradzić, że po przemyśleniu na chłodno sprawy zakup diesla 123d uważam za najgorszy wybór jakiego dokonałem w zakresie motoryzacji. :shock: Nie żebym żałował, bo posiadanie auta z blisko 300 KM po chipie było też fajnym doświadczeniem, ale zdecydowanie widzę że dużo lepiej było pójść w obniżanie masy a nie zwiększanie mocy. Lekkie auto jeździ kompletnie inaczej, dużo lepiej, a do benzyny nawet automatu nie potrzeba. Spalanie w zasadzie to samo (ok 7 litrów w mojej codziennej jeździe) 116i ma potencjał by mieć stosunek mocy do masy taki sam jaki ma fabrycznie 123d za dużo niższą cenę i co najważniejsze radocha z jazdy o wiele większa. silnik benzynowy tez daje o wiele więcej radochy. kręcenie do 7 tysięcy obrotów - rewelacja. jeśli się wszystko uda to za jakieś pół roku sprawie sobie takie 116i do ujeżdżania. oczywiście obowiązkowo chip szpera mechaniczna i dalsze odchudzanie. myślę ze zejście poniżej 1100 kg będzie banalne i tanie (demontaż wyposażenia z tylu :) ) a jak mnie to wciągnie to może i da się zejść w okolice 1 tony. :evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.