Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Chodzi o łatwość wjeżdżania pod krawężnik, szczególnie przez kobiety. Inaczej się wjeżdża oponą o profilu 45 a inaczej o profilu 60. :duh: Są takie krawężniki, że tylko Suv podjedzie, tak mam u rodziców pod blokiem i jest to jedyne wolne miejsce parkingowe :lol: To jest miejsce parkingowe czy po prostu rozjeżdżasz trawę? Może w tym jest różnica, że ja takich rzeczy nie robię.
  2. To nie są żadne teorie tylko gole fakty. Im lżejszy tym lepszy. Chyba ze chodzi o podjezdzanie pod krawężniki, ale taki sport mnie nie rajcuje. Skrajnym dziadostwem jest jak dla mnie X6 M50d, gdzie na autostradzie człowiek przy 200km/h musi walczyć z wiatrem i utrzymaniem auta na pasie.
  3. Czyli od wersji 170 różni się tylko softem? Jaki to byłby koszt? Może być na PW.
  4. Czy któryś z Was byłby w stanie zrobić chipa w silniku N43 2,0 122KM z rocznika 2011? Jest to programowo zduszona wersja silnika 143KM. Ewentualnie jakie zmiany mechaniczne trzeba zrobić by mieć 170KM?
  5. Silnik jest bardzo dobry, jego dość poważne wady fabryczne zostały poprawione w 2010 roku i można śmiało kupować od tego rocznika. Więcej tu: viewtopic.php?f=70&t=233684&p=1738813#p1738813
  6. W jakim wy kraju żyjecie, że potrzebujecie suv żeby wjechać na krawężniki ? :shock: o ile nie ma lodu czy śniegu na drodze włączanie się do ruchu przy rwd nie jest żadnym problemem. O ile ma się dobre i nie zużyte opony. Nie rozmawiamy o aucie fwd, gdzie skręcenie kol i wciśnięcie gazu powoduje mielenie kołami w miejscu. Zrobiłem setki km 4x4, głownie xdrive głownie w mieście lub na ośnieżanym torze i o ile w mieście ten napęd nie przeszkadza ale też niespecjalnie coś daje - w szczególności w przypadku bmw nic nie daje w kwestia podjezdzania pod krawężniki o tyle poza miastem zabiera bardzo dużo. X1 z silnikiem 204KM sprawiał wrażenie mułowatego. Pierwsze auto które nie odrzucało zauważalnym spadkiem osiągów to f30 328i
  7. A kto chce kupować tanio? Uwzględniając inflację to kupiłeś swoje bmw w cenie nowego poloneza. Nowe bmw kosztuje teraz z uwzględnieniem inflacji tyle co "wypasione" daewoo lanos z początków produkcji. Czego się spodziewasz, że zrobi 2 miliony km?
  8. potęgę RDW widziałem na A2 przed świętami, zaczął padać mocny deszcz, 90% RWD mknących jak "burza", przy pierwszej "lampce DSC" nagle zwolniły do prędkości miejskich aby po ulewie znowu dać "ognia" :mad2: ... nie dziwię się zbytnio... Serio nie zrozumiałeś, że O TO WŁAŚNIE CHODZI? Lepiej wyleciec z zakrętu przy prędkości miejskiej, niż autostradowej! Xdrive daje poczucie, że nie jest ślisko i można jechać jak po suchym, ale z zakrętu wypada się jeszcze łatwiej niż przy rwd! Ja chce żeby moja zona jeśli na drodze jest lód jechała z dziećmi 20 kmh za tymi rwd, a nie je wyprzedzala. Niestety nawet mając rwd potrafi się brać za wyprzedzanie, bo ma dobre opony. Mając xdrive robiła by to jeszcze częściej, a to nie jest bezpieczne!!!. Być może Ty jesteś mistrzem kierownicy i przelatujesz 100 km/h przez oblodzone zakręty. Ja nie jestem, moja zona też nie. Jak spadnie pierwszy śnieg to z tych leżących w rowach większość aut dzieli się na dwie kategorie. Stare RWD bez ESP, których kierowcy mieli się za mistrzów kierownicy i wszelkiej maści SUVy 4x4 których kierowcy myśleli, że dzięki napędowi niegdyś nie wylecą z drogi.
  9. Powiem tak. Wsiadłem pierwszy raz na śniegu do X3 i przestrzelilem nie tylko miejsce do zatrzymania ale i luk o kilkadziesiąt metrów. Na szczęście było to na torze, bez konsekwencji ni licząc przewroconych pachołków. Xdrive da się opanować i wyczuć, ale trzeba jak spadnie śnieg pojechać gdzieś i poćwiczyć. Wyrobić nawyk ostrożnej jazdy, a mimo to można się zdziwić. Zrobiłem sporo km na śniegu i na torze z xdrive i jest to świetny napęd, ale przez to bardzo niebezpieczny. Takie jest moje zdanie, moje doświadczenie. Jak już pisałem po tych doświadczeniach i wiedząc jak jeździ moja żona nie kupił bym jej auta z 4wd. Dodam, że po ponad 130 tysiącach km ma jeszcze fabryczne klocki w całkiem niezłej kondycji. Przed zakrętami zdecydowanie nie hamuje...
  10. Zgadza się. W e92 tak jak i w E87 były montowane od marca. W E90 od października (nie licząc prawdopodobnie wersji testowych) Co ciekawe w e92 realoem Pokazuje dostępność N47 od września 2006 (i to wyłącznie ). Wynika z tego ze N47 jest montowany już blisko 8 lat.
  11. Ale były montowane w serii 1. W serii 3 od października. No ale to tylko oficjalne dane... Wg. Realoem były montowane równolegle z M47 http://www.realoem.com/bmw/select.do?lang=pl&kind=P&series=E90&body=Lim&model=320d&zone=ECE&prod=20070400&arch=0 A od października tylko N47 Tyle, że wg. real oem N47 były montowane od luteog 2006 w E87 http://www.realoem.com/bmw/select.do?lang=pl&kind=P&series=E87N&body=SH&model=120d&zone=ECE&prod=20060200&motor=N47&arch=0 Domyślam się jednak, że te dane z realoem dotyczą także aut które był wyprodukowane przez BMW, ale nie trafiły do sprzedaży (auta testowe). Niech zatem kolego temat wyjaśni, najlepiej podając VIN.
  12. Ja na mokrym, ale zaznaczam równym i dobrym asfalcie jestem w stanie ruszyć jedynka przy 204KM z gazem w podłodze. Na porządnych oponach. W związku z powyższym jak dla mnie xdrive jest do zastanowienia dla 125i/328i wzwyż. Oczywiście każdy ma inne priorytety jednak żonie bym nie dal auta z takim napędem, bo wiem ze jest zbyt pewna siebie za kierownica i za szybko w zakręty wchodzi gdy jest ślisko już teraz.
  13. Dokładnie tak jak piszesz. Owszem xdrive to wygoda czasem łatwiejszego wyjechania z ośnieżonego parkingu, ale też ryzyko wypadniecia z zakrętu przy dużej prędkości. Moja zona do tej pory ani razu się nie zakopala. A jeździ rwd już kilka lat. Mi się zdarzyło raz utknąć, ale to dlatego, że miałem ochotę sprawdzić jak się jeździ rwd na letnich. Przy dobrych oponach, przede wszystkim z dużym bieżnikiem jeździ się prawie tak jak fwd. Włożenie 50 kg do wnęki w bagażniku w zasadzie rozwiązuje problem zimy osobom wrażliwym. Ja tego nie stosowałem, nie było potrzeby. Jak wspominałem przy dużej mocy xdrive ma sens już na mokrym, ale do 200KM to jest zamulanie auta.
  14. To jest rozwiązanie post-factum :think: W tym przypadku wolałbym nie testować zalet i wad gwarancji pomijając dyskusję n/t co jest a co nie w ramach gwarancji :D W F30 wolałbym silnik który jest sprawdzoną konstrukcją. Fakty są takie, że 328i oraz 320i to bardzo podobne silniki większość części maja wspólna. Można powiedzieć ze jedynym dobrze sprawdzonym silnikiem jest 2,0d. Silnik ten ma dość słaby napęd rozrządu, ale temat ujawnia się raczej przy przebiegu 150-200 tysięcy km, no i wg oficjalnych wytycznych bmw problem został względnie rozwiązany od marca 2011, jednak mimo wszystko zdarzają się wypadki szurania łańcucha w nowszych autach. Szczerze to nie sądzę by te silniki które rozważasz istotnie różniły się awaryjnością. Generalnie we współczesnych autach najgorsze silniki psują się raz na 50 sztuk, co jest całkiem niezłym wynikiem i moim zdaniem nie ma się co pod tym względem przejmować.
  15. Pakiet dodatkowej rozszerzonej nie rozwiązuje sprawy?
  16. Nikt nie przewidzi tego co będzie dostępne u producentów niezależnych i czy się na tych częściach zarobi. Z jakiegoś powodu np. W 318d klapek nie ma. I co producent nie chce zarobić na częściach ?
  17. K8v8M

    318d 235tys.km

    Gałki się jednak niektóre czasem wycieraja. Mi w poprzedniej jedynce się wytarła, plastik złaził, obłaził po jakiś 60 tysiącach. Kupiłem nowa i była lepiej wykonana. W trójce mam właśnie taką lepszą, identyczna jak ta którą kupiłem później do jedynki i po 130 tysiącach jest ok. Jeśli auto jest sprowadzane na handel to na 99 procent ma licznik przekręcony. Cudów nie ma handlarz nie sprowadzi dobrego auta, bo nie zarobi. W Polsce ceny aut używanych są niższe niż w Niemczech, dlatego ze sprowadza się prawie wyłącznie totalny szrot i picuje.
  18. Pewnie tak. Tylko ile tego białego jest w roku na ulicach? Tydzień. Dwa? Przez pozostały czas to Ciebie odjeżdżają. W bardzo mocnym aucie xdrive ma sens, ale w 200 konnym ? @jaco - ja bym przemyślał jednak 328i lub pakiet performance Power kit. Do 320d jest, do 320i chyba też.
  19. Z tym hamowanie to nie był bym taki pewny. Do wyhamowania zawsze jest większa masa przy 4x4, a dobre opony zapewniają przy rwd wystarczającą trakcję.
  20. Na śliskim Jeździ się mniej bezpiecznie. Xdrive daje złudzenie znacznie lepszej przyczepności. To skutkuje nadmiernym zwiększaniem prędkości na śliskiej drodze i ryzykiem wypadku. W życiu bym swojej żonie nie dal auta z napędem 4x4 właśnie ze względu na bezpieczeństwo. I tak jeździ o wiele za szybko po śniegu, ale przy rwd ma przynajmniej jakieś informacje jak jest ślisko. Dodatkowo xdrive pogarsza wyważenie bmw a tym samym pogarsza - może minimalnie ale jednak trzymanie się auta w zakręcie. Owszem xdrive pozwala szybciej z zakrętu wyjechać dzięki lepszej trakcji, ale apex trzeba pokonać z niższa prędkością. Oczywiście jeśli ktoś mieszka w górach to można mówić o poprawie bezpieczeństwa np. W sytuacji podjazdu pod strome wzniesienie. W mieście takich sytuacji praktycznie nie ma. A słynna szczecińska górka to wyjątek potwierdzający regułę.
  21. K8v8M

    318d 235tys.km

    To ja cały wątek napisałem ze 116i 2,0 jeździ super przynajmniej jeśli idzie o wrażenia, a Ty mi taki afront robisz. :nienie: :cry2: :lol: Ale 318d 122KM naprawdę nie jedzie. Powiem więcej 143KM w kombi i z automatem też słabawo trochę. Mimo ze jeździłem wersja z podwyższonym do 320Nm momentem.
  22. Ale zasadniczo nie ma.
  23. Lift byl ztcp w marcu
  24. Cieszymy się twoim szczęściem. Jak rozumiem auto masz od nowości.
  25. Czasem trzeba jechać o wiele dłużej żeby się nabrało do 88
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.