Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Niestety odeszlismy od tematu, trudno. Wymieniłeś czynniki mające wpływ na przyspieszenie, a nie napisałeś o najważniejszym. Na przyspieszenie wpływ ma przede wszystkim moc oporów. To jest suma oporów mechanicznych i aero. Jak słusznie jednak zauważasz nie o tym dyskutujemy, przyjmujemy ze dyskutujemy wylacznie o tym co wychodzi z silnika, a milcząco zakładamy, ze reszta jest taka sama. Natomiast mylisz sie twierdząc ze wylacznie moc maksymalna definiuje osiągi. Wyjaśniłem to we wcześniejszych postach nie bardzo wiem jak to napisać żeby było jaśniej. Zastanów sie nad jednym oczywistym wnioskiem. Gdy auto maksymalnie przyspiesza silnik nie pracuje wylacznie na obrotach mocy maksymalnej (jak juz pisałem nie liczac w pewnym stopniu skrzyni cvt). Siła rzeczy moc która jest osiągana przez niewielka cześć czasu w jakim auto przyspiesza nie moze decydować w pełni o przyspieszeniu. Owszem jako przybliżenie można stosować moc maksymalna, jednak przy silnikach o rożnej konstrukcji(w sensie sporej różnicy w mocy średniej w uzytecznym zakresie obrotow ) to nie wystarczy. W dawnych czasach gdy silniki miały bardzo podobne charakterystyki spokojnie można było sprawę uprościć i posługiwać sie moca maksymalna. Obecnie nie jest to takie oczywiste. Podalem przykład silnika BMW 1,6 ktory swoje 136KM ma w zakresie obrotow ztcp od 4500 do 6200 i daje mu to spora przewagę dynamiki nad silnikiem wolnossacym ktory osiąga moc maksymalna przy 6000 rpm. Pierwszy ma średnia moc w uzytecznym zakresie równa 136KM a drugi zaledwie ok 120 KM. Dlatego ten drugi ma do setki czas o 1,5s gorszy niż pierwszy mimo niższej masy i oporów. To od strony praktycznej. Od strony teoretycznej wzór jest tu: http://autokult.pl/2010/07/18/zapomnijcie-o-niutonometrach-i-koniach-mechanicznych Nie weryfikowalem poprawności samego artykułu, ale zawiera on napewno prawidłowy wzór na przyspieszenie auta. Zwróć uwage ze jest napisane wyraźnie nie o mocy maksymalnej, ale o mocy w danej chwili. Wzór jest uniwersalny. Moze miec zastosowanie zarówno do przyspieszenia maksymalnego jak i przyspieszenia na niskich obrotach. Dla podkreślenia pada tam takie zdanie : Łatwiejszy: dzieląc po prostu moc silnika w danej chwili przez prędkość samochodu (wzór 3.)
  2. Dla mnie o wiele wieksza ciekawostka jest wyższa cena X4 20i 184KM od X4 20d 190KM. Mocniejszego diesla nowszej generacji dostajemy 1000 zł taniej niż benzynę. Czy tam komuś sie coś nie pozajaczkowalo ?
  3. Średnia oczywiscie nie z całości obrotow tylko z ich użytecznego zakresu - tego w którym auto osiąga maksymalne przyspieszenie. Moc maksymalna definiuje osiągi tylko (teoretycznie ) dla skrzyni CVT, gdzie silnik pracuje na obrotach mocy maksymalnej. Tylko zwykle jednak jest tak, ze nawet taka skrzynia zwykle początkowo ciągnie od niskich obrotow, a potem dopiero ustawia sie na obrotach mocy maksymalnej. Pamiętaj, że przy silnikach benzynowych na jedynce jedzie sie do 50-60 km/h z tego tylko niewiele jedzie sie w okolicach obrotow mocy maksymalnej. Wykresów Ci nie Wstawie, bo sa dostępne tylko kreski z painta od producenta, co ma luźny tylko związek z rzeczywistością. Natomiast ja nie twierdze, ze tak jest na sto procent - to tylko moje przypuszczenia. Inne czynniki jak obniżenie masy, oporów tez mogą miec wpływ. Natomiast poprawa osiagow jest tylko o 0,2 sekundy. Porównujecie wersje z manualem do automatu. Automat miał 7,9 dla N47 a teraz jest 7,7. Dla manualna było 8,1 jest 7,9.
  4. Przecież to są inne silniki. 23d miał 204KM 25d ma 218KM. Owszem rodzina ta sama. N47. 28i jest dostępny od 2010roku 25d zdaje sie od 2011 roku. I owszem z N47 sie dzieje. Maja problem z trwałością łańcucha rozrządu. W życiu bym nie dopłacił ani grosza do 25d wzgledem 28i. Natomiast obecnie w najmocniejszych wersjach diesla dochodzą problemy z wtrsykiwaczami piezzo.
  5. O ile mowimy o względnie nowych to sie zgodzę. Bo dawniej to rożnie bywało. Natomiast wiek i przebieg tez czesto wpływa na to ze fabrycznej mocy juz w silniku nie ma i osiągi nie sa takie jak przed laty.
  6. No nie do końca. Zasadniczo masz racje, do przyspieszenia najważniejsza jest moc. Jednak nie moc maks ale moc średnia. Dlatego silniki turbo maja przewagę. Przykładowo kia ceed z snikiem 1,6 135KM jest aż 1,5s wolniejsza do setki niz BMW 116i 136KM mimo ze BMW jest nawet ciut cięższe. Silnik BMW oferuje swoją moc w szerokim zakresie obrotów a kia tylko "punktowo". Dla średniego zakresu obrotów ktory jest wykorzystywany na pierwszym biegu różnica mocy wynosi ok 50 procent na korzyść BMW. Dlatego przyspiesza lepiej.
  7. Nigdy specjalnie nie dbałem o diesla. Zawsze jeździłem normalnie i nie miałem żadnych problemów. To samo dotyczyło t benzyny. Z dbania ponad standard moge wymienić tylko wymianę oleju i filtrów co 10-15 tysięcy a nie co 30. Wbrew temu co piszesz z Dpf nie ma prawie w ogóle problemów. Przyjrzyj choćby ten wątek. Problemy z Dpf są w 99 procentach skutkiem zaniedbań i wadliwej pracy silnika. Oczywiście dochodzi tez używanie diesla w mieście tylko na krótkich dystansach. Do tego diesel sie nie nadaje. Podaj mi choć jeden przykład z forum gdzie z powodu nie syganlizowanego wcześniej uszkodzenia Dpf (a nie silnika!) ktoś stanął w trasie i nie mógł jechać dalej ?
  8. Ztcp wcześniej było 7,9 a nie 8,1. Jak wspomniałem były tez modyfikacje skrzyni. No i nie sama moc maksymalna jest ważna, ale przede wszystkim średnia moc w uzytecznym zakresie obrotow a ta mogła sie bardziej zwiekszyć.
  9. Ma znaczenie. 3 wtryski kosztują dokładnie polowe tego co 6 sztuk. Dpf jest praktycznie wieczny w porównaniu z NOx a jak sie zuzyje, to wymiana samego wkładu katalitycznego to koszt rownież na poziomie 1000 zł.
  10. W mini jest obecnie R3 wiec jeszcze taniej. Sondy jednak to nie wszystko. Są jeszcze poważne problemy z NOx
  11. No to może BMW z serii 2 bardziej przypadnie do gustu? W salonie BMW da sie dostać auto na weekend. Ale zadko sie zdarza, aby takie auto dostał ktos "z ulicy".
  12. Najlepiej Zamocuj kamerkę tak żeby nagrywała to co pokazuje sprzęt. Dość krótko sie wyświetla czas 0-60 i łatwo przegapić. Poza tym lepiej patrzeć na droge. Jak podlaczysz to poziomujesz tak żeby pokazywało w miarę możliwości 0. Potem wciskasz guzik i czekasz aż sie wyświetli napis GO. W tym momencie możesz startować. Zmierzy czas 0-60 mil/h i 1/4 mili.
  13. A sprzęt dotarł ? Pomiary robiłeś ?
  14. A tak w miedzy czasie silniki b47 trafiły do serii 5. 520d z automatem ma teraz 7,7 do setki i średnie spalanie 4,1 l/100 Przy okazji modernizacji doczekały sie tez skrzynie ZF. Z tego co wyczytałem poprawiono efektywność i z nowymi silnikami obniżono obroty na poszczególnych biegach (o 50 rpm).
  15. Troche wiecej można samym softem, ale to tylko kilka KM. I cieżko znaleźć kogos kto sie podejmie. Moze ro byc jednak odczuwalne.
  16. Owszem są statystyki. Jedna na tysiąc wizyt serwisowych dotyczy łańcucha.
  17. Wbrew internetowemu szumowi łańcuchy aż tak często nie padają. Stad być moze ASO faktycznie ma małe doświadczenie.
  18. Ale koniec sierpnia jest juz teraz :). Zajrzyj na oponeo. Większość modeli jest juz z tego roku. Produkcja kwiecień - czerwiec 2014.
  19. No wlasnie to zależy od tego ile sie jezdzi. Któryś raz jest to napisane. A tak BTW pod koniec sierpnia juz sa dostępne opony z tego roku.
  20. Bardzo słuszne wnioski. Ja sie raz skusilem na nowe opony tyle ze wyprodukowane 2-3 lata wcześniej. Wiecej tego błędu nie popełnię. Różnica była bardzo duża.
  21. Ta unifikacja zaczęła sie juz dawno - silniki N47/N57 sa budowane przy podobnych założeniach. Nawet napęd rozrzadu maja w dużym stopniu taki sam.
  22. Myśle ze to nie jest kwestia wygluszenia. Moze tez, ale otworzyłem maskę i bezpośrednio nasluchujac silnik jest wrażenie ze ciszej pracuje.
  23. Zrób to zdjęcie przy lepszym świetle, bo kompletnie nic nie widać
  24. Miałem okazje jakis czas temu jeździć autem z silnikiem B47 190KM. Auto blisko 2tony wiec dynamika tylko poprawna, do miasta i nawet dynamicznej jazdy wystarczy w trasie przydałoby sie jednak wiecej mocy. Silnik zaskakująco cichy i kulturalnie pracujący jak na R4. Jesli ktos chętny mogę wstawić filmik jak pracuje. Za wiele możliwości sprawdzenia spalania nie miałem. Jazda po mieście zaowocowała ponad 10 l/100. Trudno ocenić w tym momencie spalanie. Silnik kręci sie podobnie jak poprzednik do ok 4800 rpm. Sumarycznie widać postęp chyba pod kazdym wzgledem odnosząc sie do poprzednika (N47), ale nie jest to postęp spektakularny nie liczac moze głośności. Czekam na wersje high performance (245KM?). Myśle ze największa różnica będzie dla wersji słabszej 150 KM. Tu przyrost mocy jest stosunkowo sporo większy, a do tego moc maksymalna jest dostępna w dość szerokim zakresie obrotow.
  25. Oczywiście jesli auto jest za rogiem i możesz je tanio i skutecznie zweryfikować to warto to zrobic. Ja bym jednak takie auta sobie odpuszczał. Chyba ze juz obejrzałeś wszystko co nie przeszło przez ręce handlarza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.