Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. No to sprawa jasna. Wybaczamy. :mrgreen: :D
  2. Zielo. Bardzo ładna robota. Nanastepna zimę sobie coś takiego sprawie.
  3. Po roku 2007 montowane są fabryczne żaluzje, u mnie w trójce spełniają swoją role. Niestety w jedynce w tej wersji silnikowej ich nie ma - domyślam sie ze z powodów technicznych, a nie oszczędności. Niestety silnik w jedynce pali bardzo dużo zima. Ok 8l/100, ewidentnie jest to wynik niedogrzania. Temperatury mimo sprawnego termostatu osiągają 88C tylko przy szybszej jeździe (pow 90 km/h) jak przejeżdżam przez dłuższa wioskę to spadają do ok 80 stopni.
  4. No estetyką to się nie podpisales. :mrgreen: a dlaczego nie dałeś ich z tylu, za grillem ? Tam są umiejscowione fabryczne żaluzje.
  5. Może. Masz ustawione km/l a nie l/100 km. Sprawdź na dystrybutorze.
  6. Fizycznie jak to zrobiłeś ? Wstawisz fotki?
  7. Tyle ze sposób uproszczony jest tak samo dokładny. Podaje wzór będący adaptacją znanego ze szkoły a=F/m Siła napędowa = moc/prędkość auta przyspieszenie = (siła napędowa - siły oporów)/masa
  8. A niby po co takie komplikacje? Wystarczy do całkiem dokładnego obliczenia moc średnia w użytecznym zakresie obrotów i masa.
  9. Moze nawet ciut lepiej. Wersja 184KM chipuje się na ok 220KM, a jest sporo lżejsza.
  10. Ale Ty piszesz o 116i a ja o 120d
  11. Jakbym jeździł na oponach zimowych które serwuje diler to podzielał bym Twoje zdanie. Oczywiście to nie jest auto do przedzierania się przez zaspy czy leśne drozki i jeśli ktoś potrzebuje auta do takich celów to niech szuka innego auta A nowa platforma vw To przede wszystkim korzyści dla użytkowników. Niższa masa to jedna z wielu korzyści.
  12. Z tego co ustalilem problemem są nowe obudowy. Trzeba je rozklejać z dwóch stron i jest bardzo duże ryzyko uwalenia komputera. Po prostu BMW zabezpieczyło się mechanicznie przed chipowaniem...
  13. to jeden z wielu argumentów, podobnie jak włączanie się do ruchu z bocznej drogi... X startuje jak z procy a ośka mieli kołami gdy z boku zbliża się do nas inne auto... to właśnie jest bezpieczeństwo... ... Tak, to jest realny argument, tyle, ze stosując taka technikę całkiem łatwo postawić bokiem auto. BMW ma preferencje tylnego napędu w xdrive i to wystarcza by nadać autu ruch obrotowy, a jeśli wjedziemy w ten sposób na lód to auto płynnie się zaczyna obracać. Nie ryzykował bym w ciężkich zimowych warunkach wyjeżdżania z impetem z bocznej drogi nawet z xdrive jeśli coś jedzie z boku. Właściciele xdrive bardzo przeceniaja ten napęd w zakresie bezpieczeństwa. Wystarczy trochę ostro pojeździć by nabrać szacunku do auta, bo owszem przyspiesza lepiej ale hamuje w najlepszym razie tak samo jak ośka, a w zakręt ze względu na wyzszą masę i jej gorsze rozłożenie ( w przypadku BMW ) jest w stanie wejść z ciut mniejsza prędkością. Owszem dzięki lepszej trakcji wyjdzie z zakretu szybciej, ale nie mowimy o rajdach, tylko o jeździe i dodatkowo w kontekście bezpieczeństwa. Ja nie jestem przeciwnikiem xdrive, ale jestem przeciwnikiem przypisywania temu napędowi wyższego bezpieczeństwa. Owszem są sytuacje gdzie on rzeczywiście coś daje także w tym względzie. Np. Podjazd pod bardzo stromą i oblodzoną górę z pewnością może być niebezpieczny z ośka, bo jeśli zabraknie pędu i przyczepności ośka może stanąć i zacząć się staczać w sposób niekontrolowany, a xdrive sobie jeszcze poradzi. Tyle, że to są sytuacje extremalne, no chyba ze ktoś mieszka w górach i ma takie atrakcje dość często. Natomiast zakrety przejeżdża sie bardzo czesto i tu xdrive jest po prostu zdradliwy, bo daje poczucie bezpieczeństwa, ale go nie zapewnia. Kierowca ma poczucie kontroli nad autem do czasu aż wyląduje w rowie, bo jechał za szybko. Zacząłem swoją wypowiedz od tego, że przy takiej mocy xdrive (i automat) jak najbardziej ma sens jeśli auto ma jeździć dużo po mieście i swojego zdania nie zmieniam. Protestuje jednak przeciw mityzacji napędu 4x4 w kontekście bezpieczeństwa. Nie mam w tym żadnego interesu osobistego. Dopóki nie pojeździlem na oblodzonym i zasnieżonym torze autami z xdrive byłem zwolennikiem tego napędu i tez bez zastanowienia lykalem te powszechne przekonanie o bezpieczeństwie. Praktyka i doświadczenie oraz informacje uzyskane od kierowców rajdowych skutecznie wyleczyły mnie z xdrive. Tak jak pisze AO mieszkam w miejscu gdzie napęd 4x4 nie ma sensu, co nie znczy, ze uważam iż xdrive dla kogos innego, w innych warunkach nie ma sensu.
  14. Owszem czuje się pewnie a potem pełno aut 4x4 leży w rowach z tego poczucia pewności.
  15. A to trzeba mieć na własność coś żeby sie wypowiadać? Na własność miałem w życiu tylko malucha, Lecz o nim nie mam nic do powiedzenia. Jeździłem xdrive wieloma modelami BMW w tym wiele godzin po osniezonym torze (znacznie dłużej niż kiedykolwiek rwd). Nikt mi nie wcisnie kitu że ten napęd ma coś wspólnego z bezpieczeństwem. Owszem bezpiecznie sie nim wyjeżdża z zaspy czy blota i takie jest jego przeznaczenie, a nie zwiększanie bezpieczeństwa. Xdrive zapewnia lepsza trakcje na śliskim podłożu. Tylko tyle i aż tyle. Przestańcie dorabiać do tego filozofię. Owszem jak juz pisałem przy 300 i wiecej KM sam bym sie nad takim napędem zastanowił jeśli auto jezdzi głownie w mieście, bo slisko robi sie przy tej mocy juz po byle deszczu (z czym rwd daje sobie radę przy 200 KM) A jak Cie oska męczy to zainwestuj w opony.
  16. Z tym bezpieczeństwem to nie przeginaj. Xdrive tez sie da postawić bokiem jak sie człowiek postara, a prędkość pokonania apexu ma gorsza przez gorszy rozkład masy i wyższa masę.
  17. Bo to stara platforma VW
  18. Lepsze? To nie jest precyzyjne pytanie. Zależy pod jakim wzgledem. F20 jest unikalnym kompaktem pod wzgledem napędu i wywazenia. Nikt inny tego nie oferuje, ale czy to znaczy ze inne auta nie maja sensu? To raczej kwestia preferencji. Ja marki BMW nie lubię jakoś specjalnie (choć 850i było moim marzeniem z młodości ), ale wyboru nie mam, bo priorytetem jest dla mnie to jak auto jezdzi, jaki ma naped, rozklad masy, etc. więc jeżdżę BMW, bo nikt inny tego nie oferuje nadwoziu hatch (a do tego dochodzi jednak także świetna technika silnikowa i rozsądny TCO). Jednak dla kogos innego może to być bez znaczenia a liczyć sie będzie np. to czy auto ma image odpowiedni do wyobrażeń.
  19. Skoda jest juz na MQB, a silniki VW maja fajne parametry techniczne, ale nie cieszą się ostatnio dobrą reputacja. Ostatnio gadalem ze znajmomym w ASO BMW jak to jest w kwestii tego nieszczęsnego łańcucha w N47 i dostałem info ze były dwa przypadki w zeszłym roku, do tego jeśli auto jest serwisowane w ASO to do 150 tys km GoodWill jest prawie pewne w przypadku silnika. Ja mam tymczasem dwóch znajomych którym posypal sie VW 1,8 160 KM przed 100 tys km... (Auta kupione jako nowe). No chyba ze po upływie gwarancji ma być i tak sprzedany to można sie nie przejmować. Serio, jeśli miałbym kupować coś takiego to wolał bym nie Przeplacać dodatkowo za znaczek. Ja wiem, ze to nie sam znaczek, ale A5 to nie R8 (takie audi to by jeszcze przeszło :P ).
  20. Mi brak automatu w trójce bardzo przeszkadza. Jednak w benzyniaku nie trzeba tak czesto machać lewarkiem więc być może będziesz zadowolony i z manuala. Faktycznie potwierdzam, że duża różnica jest przede wszystkim w mieście. Na autostradzie spokojnie manual daje radę. Zasadniczo uważam, ze im mocniejszy silnik tym bardziej warto mieć automat. To samo dotyczy xdrive. W tym wypadku chyba nie ma sie co wzbraniac ani przed automatem ani przed xdrive.
  21. Audi? Prędzej bym skode kupił.
  22. Plus minus 3 miesiące stare Coupe będzie w ofercie jak długo był hatchback i sedan. Poszukaj kiedy wyszło i sobie oblicz.
  23. Pewnie kwestia hamowni...
  24. To rzecz gustu, i pewnego przyzwyczajenia sie do nowego wyglądu. Choć fakt ja do końca jeszcze tego nowego wyglądu też nie akceptuje. W sensie e87 po pewnym czasie mi sie nawet podoba przynajmniej z niektórych stron. Z tylu nie bardzo, z przodu tez średnio, ale z boku jest całkiem ładna. Natomiast co do F20 jestem sceptyczny z każdej strony. Nie jest odpychajaca ale nie porywa. Taki trochę nijaki taki. Dzis przesiadalem sie na powrót do swojego auta i powiem szczerze zdążyłem sie mocno przyzwyczaić do F20. Pod wieloma względami jest bardziej komfortowa, wszystko lżej chodzi, szczególnie kierownica, mimo RFT mam wrażenie ze nawet praca zawieszenia jest ciut bardziej komfortowa, wszystko z wyjątkiem skrzyni. Ta jest zdecydowanie bardziej sportowa niż komfortowa, ale fakt miałem odmianę sport. Po prostu w 6 biegowej jest o wiele bardziej "czuć" (choc raczej tu lepiej mowic nie czuc) prace konwertera. Nacisniecie gazu nie powoduje od razu szarpniecia lecz lekki wzrost obrotow z minimalnym wzrostem prędkości. W tej nowej osmiobiegowej jest bardziej bezpośrednie sprzężenie silnika z napędem. To oczywiscie ma swoje zalety, ale nieco cierpi na tym czasem komfort jazdy. Typowa sytuacja gdy jest to niepożądane to dodanie i szybkie ujęcie gazu. Oczywiscie są to zarzuty w dużym cudzyslowie. I tak wolał bym mieć u siebie te osmiobiegowa. Całe f20 juz niekoniecznie, choć kto wie czy dla skrzyni wlasnie bym sie nie zamienił. F20 jest w środku zauwazalnie wieksza. Zreszta to jest auto ledwie o 2cm krótsze od serii 5 sprzed lat (E12) i ma od tej piątki sporo większy rozstaw osi. Ogólnie rzecz biorąc technicznie to auto jest moim zdaniem bardzo dopracowane. Szczerze polecam.
  25. F20 przy jeździe na tempomacie na ostrzejszym łuku drogi sama zwalnia. Serio. Ogólnie po tygodniu codziennego użytkowania i przejechaniu ok 1000 km muszę przyznać ze to bardzo udane auto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.