Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Tylko wiesz. Ceny się zmieniają. Widzę ofert na skrzynie na poziomie 2-2,5 tys. Pytanie co do tego jeszcze dojdzie.
  2. Ktoś sie orientuje jaki byłby koszt konwersji skrzyni ręcznej na automat bazując na częściach używanych? E90 diesel 2.0.
  3. Plus opłaty.
  4. Jasne, ze tak, ale Polacy tylko takie okazje kupują :lol:
  5. A durna starsza Pani sprzedała Polakowi za 50 procent tej ceny która mogła dostać u siebie. Pewnie miała Alzheimera. :lol:
  6. A ile jest tych 330 czy 335? Sypią sie tak samo jak dwulitrowe tylko nie bardzo ma kto o nich pisać. Tak samo sie sypią pompy do 335i i nikt o tym nie pisze, bo mało kto ma. 3.0 N/A uchodzi za najmniej awaryjny silnik.
  7. Rozumiem, ze pomiary robicie na drodze?
  8. A co z metanolem?
  9. Przepuszcza ewidentnie. Ja miałem od nowości uwalony termostat w jedynce.
  10. Filtr rzeczywiście nie jest dla auta, ale dla środowiska. A konkretnie dla ludzi, żeby nie chorowali na raka płuc. Niestety sadza jest rakotworcza. Dla silnika filtr niewątpliwie jest pewnym obciążeniem. Mimo wszystko jednak wycinać bym go radził w ostateczności. Jednak w tym wypadku nie chodzi o sam filtr, ale o podejrzenie, że dzieje się coś złego z samym silnikiem, a filtr daje tylko objawy tego źe są jakieś inne problemy. Chodzi o to by najpierw stwierdzić co jest przyczyna problemów z filtrem, a dopiero potem podjąć decyzje o jego wycięciu jeśli nie będzie innej opcji i faktycznie okaże się, ze to on sam jest przyczyna problemów a nie co innego. Moim zdaniem jazda jakby nie patrzeć nowoczesnym autem i puszczanie czarnych bąkow z rury to zwyczajnie wstyd. Niewiele sie to różni od puszczania bąków przy obiedzie rodzinnym, bo się nie chce iść do toalety.
  11. Popieram. Sam filtr raczej nie stanowi problemu. To ze są z nim problemy zwykle jest oznaką innych nieprawidłowości. Wycięcie filtra zamiast naprawy auta to bezsens. Ja miałem blisko 270KM z 2.0 i filtr nie przeszkadzał w niczym. Tez robię zwykle trasy 30-40 KM i filtr się bez problemu wypala. Podstawa to temperatura (termostaty).
  12. Ale w nowszych chyba jest tak samo, prawda?
  13. Przed odbiorem weź ze sobą kogos kto sie dobrze porusza w temacie i jest w stanie dobrze wszystko sprawdzic.
  14. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoja wypowiedz. Jednak zwróć uwage ze wtryski są inne w tych silnikach. W wersji 143 KM są zwykle magnetyki, a w wersji 177KM piezzo. Jakis czas temu sam próbowałem (w sensie ze miałem chęć) zmieniać silnik na mocniejszy, ale nikt nie miał doświadczenia w tym temacie i odradzono mi to wlasnie ze względu na problemy z ogarnięciem elektroniki. Być może coś sie zmieniło w miedzy czasie. Jeśli Ci sie uda lub nie uda podziel sie proszę doświadczeniami.
  15. Tyle, ze ja robię rocznie ponad 25 tys km. Więc wychodzi średnio co 10-15 tys. Po prostu wymiany robię na wiosnę i jesień. Do wypalania dpf wystarcza w zupełności 2 tys obrotow.
  16. Bez problemu te 175-180KM ten silnik zniesie. Jest zaprojektowany na znacznie wyzsże moce. Nie słychać by cokolwiek sie działo z mechaniką tego silnika, poza oczywiscie łańcuchem rozrzadu. Ja mam chip w zasadzie od nowości (obecnie ponad 100 tys) i zero problemów. Jednak olej i filtry tez wymieniam co pól roku, a nie wg zaleceń BMW. No i silnik jest eksploatowany z umiarem, tak jak piszesz moc do wyprzedzania i nie na szostym biegu pod górkę.
  17. Dobra robota. Przy jakim przebiegu Ci to padło ?
  18. Tak. Wiemy wiemy. A durne BMW zastapilo wspaniale M47 o wiele gorszym. To się jakoś wiąże czasowo z wyborami do polskiego parlamentu. Tak - to wina Tuska. :lol:
  19. Owszem nie spala nic, ale tez mocno wytraca prędkość. Przed skrzyżowaniem jak najbardziej ma to sens, ale w trasie nie. Oczywiście silnika podczas jazdy ze względu bezpieczeństwa nie wolno wyłączać. To chyba oczywiste. Ja to zrobiłem raz i nie na drodze publicznej dla eksperymentu.
  20. Da się. Wystarczy dłużej przytrzymac guzik. Tylko uważaj jak będziesz eksperymentować na wspomaganie kierownicy i hamulców. :mrgreen: Jak wcisniesz guzik od sterowania kompem to nawet się wyświetlacz ożywi. Szkoda, ze BMW tego nie dopracowalo tak by silnik sam się wyłączał po np kilku sekundach i aby działało wspomaganie. Takie rozszerzenie efficient dynamic np w modelu ED jeśli nie w każdym.
  21. A z tego co mi mechanik tłumaczył wynika ze coś tam się przytyka i siada smarowanie. W szybkim tempie siada turbo, a bywa ze i silnik się zaciera. O tyle ma to sens ze faktycznie sporo osób na forum zgłasza problem z turbo, czasem w krótkim odstępie czasu po wymianie ponownie. Sporo tez jest wpisów o zatarciu. Niestety nie mam i nie miałem tego silnika więc powtarzam tylko co mi powiedział fachowiec z ASO BMW. Jak to określił turba w M47 wymieniał wiadrami. Tyle ze to nie turbo było wadliwe lecz jego smarowanie.
  22. A to faktycznie nie zrozumiałem Ciebie. W pełni się zgadzam z powyższym.
  23. Z tym ekonomizerem to sory, ale nie trafifes. Silnik pracuje optymalnie w sensie ekonomiki jak jest dość mocno obciążony. Owszem wcisniecie gazu na szóstce da małe spalanie ale powolne rozpedzanie. Powiedz co jest mniej 10 litrów przez minutę czy 30 litrów przez 10 sekund? Mistrzowie ekodrivingu nieustannie naprzemian przyspieszają mocno i toczą się z wyłączonym silnikiem. To nie jest dobre dla silnika, ale da się wycisnąć niskie spalanie. Właśnie przyspieszajac pod górkę a nie zwalniając. Oczywiście nie ma nic złego w delikatnym przyspieszeniu przy 100 na szostce, nie zrozum mnie zle. Silnika to nie zniszczy i ekonomii nie psuje.
  24. No nie do końca się z tym zgodzę. Jak coś jest źle zaprojektowane (np. magistrala olejowa w M47 czy rozrząd w N47) to będzie to dawało określone rezultaty w awariach. O ile BMW jeszcze nie poprawiło tego rozrzadu w N47 to go wkrótce skutecznie poprawi (bo widać ze coś robi w tym kierunku). Temat M47 jest zamknięty. Tam juz nic nie będzie poprawione. Nawet jeśli ktoś ma silnik N47 gdzie jest źle rozwiązany rozrząd to wymieni go na wersje poprawioną i będzie miał spokój.
  25. Ogólnie masz racje. Jednak z tą ilością na drogach to bym nie był taki pewny. N47 jest tluczony juz od 6 lat. Do tego w tym czasie BMW zwiększyło produkcje aut dość znacząco, a do tego znacznie wiecej osób zaczęło wybierać diesle (w Polsce 90 procent nowych aut to diesle obecnie w BMW). Całkiem realne jest ze obecnie jest na drogach wiecej N47 niż M47. Być może jeszcze nie w Polsce i być może faktycznie nie maja jeszcze tak dużych przebiegów, ale bym sie nie założył o to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.