
K8v8M
Zarejestrowani-
Postów
4 378 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez K8v8M
-
Mało co rozumiem z tej wypowiedzi, ale po wpisaniu w Google "N47 Chain failure" jest 7 wyników. "N47 timing Chain failure" 1500, jednak polecam wpisać w Google prezydent Lech Wałęsa, pewnie stwierdzisz na tej podstawie, że to nie może być jedna osoba. :lol:
-
Kota, oczywiście, że od eksploatacji wiele zależy. Dlatego warto czytać i szczególna uwagę zwracać na słabe punkty. W swoim czasie to nie był zły silnik. Ale te czasy już nie wrócą. Cale szczęście.
-
Czytać forum warto, tyle, że dokładnie. Niestety niektórzy próbują tu leczyć jakieś kompleksy i wciskać innym, że silnik M47 to dobry silnik mimo jego licznych wad i problemów. Potem tacy wkręceni jak Ty na tej podstawie podejmują błędne decyzje. Oczywiście teraz po fakcie już nie ma co płakać, mleko się rozlało. Jednak warto, jednak czytać warto, bo niektórych problemów można uniknąć jeśli się o nich wie. Ja z forum dowiedziałem się o problemach z łańcuchem w N47 i dzięki tej wiedzy nie będę czekał, aż mi się łańcuch zerwie tylko wymienię go w dogodnym dla mnie momencie przy przebiegu 160-200 tys. km, chyba że wcześniej zacznie szurać, na co się póki co nie zanosi.
-
Ale ja mam silnik N47 z początku produkcji, gdzie ponoć problem z rozrządem był największy. Co więcej silnikami N47 zrobiłem blisko 300 tyś km i problemów nie miałem nawet z szuraniem. Co więcej wg statystyk firmy która sprzedaje gwarancje najgorsze silniki psują się raz na 50, a bmw nie należy do tych najgorszych. Trzeba umieć oddzielić żale na forum, gdzie piszą głownie Ci co maja problemy od rzeczywistości. Na angielskim forum ktoś policzyl wszystkie przypadki zgłoszonych problemów z rozrządem na rożnych światowych forach i ogólnie w Internecie i doliczył się 500 przypadków. Niech faktycznie tych usterek jest 100 razy tyle. To jest 50 tyś awarii. Wydaje się sporo, ale tych silników wyprodukowano ok 3 milionów. Czyli nawet przy takiej liczbie jest to ułamek.
-
Chyba sobie żarty robisz. Sugerujesz, że te wszystkie przypadki problemów zgłoszone na forum, to może ja opisałem żeby robić antylobbing? Gdyby M47 był dobrym silnikiem to by nie został zastąpiony N47. Gdyby N47 był zły to by został zastąpiony nowszym. Tymczasem jest 6 lat na rynku i będzie pewnie drugie tyle.
-
Większość problemów które ma ten silnik wynika najprawdopodobniej z tego samego powodu tj. Problemów że smarowaniem. Oprócz padających turbin stosunkowo często słychać o obróconych panewkach, a nawet o pękniętych wałach korbowych. Smarowanie ma wpływ na te elementy. Do tego dochodzą problemy z klapkami gaszacymi (radzę sprawdzić stan) i faktycznie dość często zgłaszane problemy z dpf. Łańcuch rozrządu to przy tym małe piwo. Można go wymienić i ma się spokój.
-
Garrett też padają w M47. To nie problem turbin lecz silnika, a konkretnie układu smarowania.
-
Nie wiem jak w UK. Mi by się gwarancja w trójce nie opłaciła. Wydałem na serwis przez 5 lat jakieś 1200 zł. Z czego część tych kosztów to były fanaberie (części dobre, wymieniane przy okazji) w Polsce godzina w ASO chyba nie jest aż tak dużo tańsza. W jedynce miałem trochę usterek na gwarancji, ale to były drobiazgi.
-
czy Ty ten post piszesz za pomocą CTRL+C ... CTRL+V ?? Turbo które pada po 7 tyś od regeneracji nie jest kwestią M47 ale zwyczajnie spartaczonej roboty bądz usterki ... "Doradca serwisowy ASO" - jeden , nieomylny, wszechwiedzący ... nawet jesli gość ma rację czego nie neguje ... to traktowanie opini jedengo gościa jako wyroczni umożliwiającej podważanie pracy i dokonań armii inżynierów z Bawarii jest dla mnie conajmniej odważne ... a Ty to co on Ci powiedział powtarzasz jak mantre ... bo Ci doradca serwisowy powiedział ... Nie jak mantrę, ale gość się nawymieniał tych turbin w M47 tyle, że wie co mówi. Negujesz fakty, że dziwnym trafem turbiny w M47 sypią się na potęgę? Dziesiątki przypadków w forum nie są wystarczającym potwierdzeniem faktu, że armia inżynierów z Bawarii coś tu sp...la? Warto moim zdaniem zainteresować się tematem, a nie bulic grube tysiące za kolejne turbiny.
-
Padnięte turbo to typowa usterka dla tego silnika. Doradca serwisowy ASO twierdzi, że ten silnik ma błąd konstrukcyjny który sprawia, że smarowanie czasem nie jest na wystarczającym poziomie i pada turbo, czasem także przekręcają się panewki, a bywa że wał się ukręci.
-
Bardzo to dziwne, mam inne doświadczenia w tej kwestii... Z ostatnich 2 miesięcy?
-
Taka informacje usłyszałem ostatnio od doradcy serwisowego. I ponoć jest to efekt niedawnych zmian polityki w tej materii.
-
To normalna polityka. Jest tolerancja na minus, nie ma na plus.
-
A wiesz co znaczy dożywotnio wg BMW? 160 tys. km. Po tym przebiegu producent skrzyni zaleca jego wymianę, dla bmw takie auto już skończyło swój żywot. I oczywiście do tych 160 tys. km bez problemu wytrzyma silnik przy wymianie co 30 tys. km.
-
Podajesz vin i sprzedawca sprzeda Ci właściwy dla Twojego auta.
-
To sa niuanse jesli idzie o dynamike, ale świadczą o jakosci chipa
-
Trochę słabo powyżej 4000 rpm, ale może się czepiam.
-
Gratulacje, ladny przyrost mocy - czyli jednak da sie z 116i programowo wydobyc osiagi na poziomie 118i :) Z Twojego też się da. :cool2:
-
Pomijam fakt ''fachowości'' eksperta z ww. materiału. W n47 występuje DPF, a nie FAP, który działa trochę inaczej niż ten pierwszy. Fap i dpf to to samo. Jedno jest skrótem francuskim drugie niemieckim. A to że Francuzi stosowali zwykle mokre filtry, a Niemcy zwykle suche nic tu nie zmienia.
-
Straszne bzdury. Owszem jest kilka sensownych uwag, ale odnośnie dpf wyssane z palca. W obu autach ze skrzynia ręczną przybywało mi sporadycznie oleju od nowości. Także widziałem ten objaw w kilku autach którymi sie poruszałem testowo. Nie ma to żadnego związku ze stanem filtra. Prawdopodobnie przyczyną jest niedokonczony proces wypalania. Auto w żaden sposób tego nie sygnalizuje. W przypadku automatu skrzynia przy wypalaniu utrzymuje wyższe obroty i w takim wypadku wiem że należy poczekać z zatrzymaniem sie do zakończenia tego procesu. Przy automacie ani razu nie miałem sytuacji, że oleju przybyło. W autach z manualem raz na kilka tys km. Dlatego olej zmieniam co 10-15 tys km.
-
W automacie też? Tak u mnie jest automat i w Inchcape wyjęli skrzynię, zdjęli tylny dekiel i wymienili rozrząd. Ile to kosztowało ?
-
Tylko wiesz, ów maksymalny nacisk na denko tłoka i korby w przypadku takiego chipa na 270KM może być na poziomie fabrycznego silnika 2,0 218 KM i niższy niż przy typowym chipie na 240 KM. Natomiast w kwestii termiki, to wystarczy auta używać z głową. Jest oczywiste że to się nie nadaje do jazdy po torze Ani za..nia autostradą non stop z v-Max.
-
A najsmieszniejsze, ze to głownie bicie piany robione w największym stopniu przez osoby które nie miały problemu, ba, nawet nie mają tego silnika.
-
Obawiam się ze to oznacza iż 130i jeszcze przez jakiś czas nie będzie. :(
-
Tyle, że obecnie te 2,0 z jedna turbina czipuja się na okolice 250 KM. Te 20 KM więcej to taki problem? Szczególnie jeśli moment zostaje na poziomie fabrycznym silników z tego okresu?