mistrz

Tez tak to odczuwalem ze raczej jest to kwestia zwiazana z lewarkiem niz jakimkolwiek zgrzytem w samej skrzyni w moim aucie czasami czuc podobny opor tej dzwigni zabezpieczajcej przed niekontrolowanym przelaczeniem z P, jest to podobne odczucie wg mnie jesli ktos ma inne koncepcje to prosze sie podzielic, dzieki i pozdrawiam

Czy wiecie może co może być przyczyna następującego zachowania automatycznej skrzyni w e90 (ogladalem auto do sprzedaży, satoraczej te same skrzynie co w e60, przynajmniej tak mi się wydaje) podczas wlaczania biegu z P na R czyc jakby opór, nie jest to plynna wlaczenie biegu tylko czuc jakby delikatny opor... nie chodzi mi o jakiekolwiek gluche stukniecie/kopniecie jak czsami zdarza się w takich skrzyniach ale o moment wlaczenia biegu (wystepuje tylko przy wlaczeniu na R) podczas wlaczenia R czuc jakby lekkie tarcie lewarka zmiany biegow o cos w srodku, tak mogę to ogolnie opisac czy to normalne ? co moze powodować takie zachowanie ? z gory dziekuje za odpowiedzi

Przy okazji zadam pytanie odnosnie spalania tych aut. Jakie uzyskujecie mniej wiecej wartosci spalania miasto/mieszane/trasa ? Czy dane katalogowe 14,5 w miescie/7,5 trasa/10 mieszany cykl sa wiarygodne ?

standard... mi 3 krotnie zdarzylo sie tak ze ktos nie tyle co zarysowal ile wgial blache i zdarl farbe a nastepnie odjechal... zawsze staram sie wybrac miejsca parkingowe jak najmniej inwazyjne

Gdzies w tym watku sa chyba informacje o polecanych lakiernikach Obilo mi sie o uszy ze ASO bmw korzysta z uslug lakiernika (chaba firma Lipert) na Janowskiej, doradzam wybrac jakas raczej renomowana firme z zapleczem technicznym niz kogos kto robi to w garazu

Troche się pogubiłem A wiec jakie problemy dotycza silnika auta e90 330i, 09/2006 ? tloki to mahle wiec nie powinno być problemu tak ? czy glowica jest problemowa ? z góry dziekuje za potwierdzenie i pozdrawiam

Dobry pomysl jeśli kupuje się auto od osoby prywatnej, ale ja bym się niezgodzil jako sprzedawca na taka deklaracje nawet jesli powiedział bym prawde o spalaniu oleju(a tak bym zrobil) niestety ale akurat to auto (jak większość ogloszen w kraju) jest zamieszczone przez handlarza auto kupione pare tygodni temu w Szwajcarii, przyjechalo na lawecie, widziałem ogłoszenie z autoskauta, wiem jak mnie więcej wygląda kwestia ceny/zarobku także sprzedawca nie wie na temat stanu motoru tego auta nic więcej niż ja w okolicy sa jeszcze 2 trojki z silnikami n52, postaram się je odpalić na zimnym i porownac moje laickie obserwacje nasłuchowe ciekawy jestem czy w niby renowmowanym warsztacie specjalizującym się tylko w bmw sa w stanie jakkolwiek zweryfikować stan silnika podczas oględzin... nie upieram sie w zaden sposób na to to jedno auto, zastanawiam się ogolnie nad tymi silnikami w e90, chciałem mieć benzyne i dlatego ciagne temat dziekuje za zaangazowanie w dyskusji i wszystkie odpowiedzi

a mozesz to nagrac ?? bo nie wiem jak mozna diagnozowac po glosie silnik ktorego sie nigdy wczesniej nie slyszalo :) Najlepiej zrob 3000 km i zobacz czy ubywa olej i ile jak nie ubywa to juz swiatelko w tunelu a jak zlopie 1L/1000 to ci odkupie osprzet :) No niestety ale nie nagrałem tego dzwieku, porownywalem odgłos pracy silnika do moich poprzednich doswiadczen z silnikami r6, oczywiście zdaje sobie sprawę ze to tylko odglosy, ale moja obserwacja była tak ze nie ma dziwnych dzwiekow/cykania/stukania itp. na zimnym , na cieplym praca wygladala raczej tak samo jak na zimnym, ogladalem filmiki na youtube z dzwiekiem sygnalizującym problem z n52 auto które ogladalem jest to auto na sprzedaz, nie mam wiec mozliwosci jezdzenia nim kilku tysiecy kilometrow... nie upieram się oczywiście ze to auto jest super, po prostu było w mojej okolicy, ma udokumentowany przebieg, serwisowana do końca w aso, wygląda ogolnie na naprawdę bdb stan co do polosi to racja, nie powinno to raczej padać czyli tak jak wcześniej pislaes nie powinienem się raczej zbytnio obawiac X tylko raczej n52 (smuci mnie to trochę bo marzy mi się benzyna)

wracają do napedu x znalazłem temat dot. zębatek w skrzyni rozdzielczej viewtopic.php?f=86&t=202016&start=390 jednak z tego co się dowiedziałem mechanizm ten w e90 z lat 2006 jest trochę inny i teraz pytanie czy mechanizm ten tez ulega szybkiemu zużyciu ? Dzieki za namiar na uzytkownika Papik Odnosnie silnika to odpalałem wczoraj e90 z silnikiem n52, motor niby zimny i zadnych niepokojących dzwiekow nie slyszalem, auto pracowalo prawie identycznie po jeździe jak zaraz po odpaleniu, przebieg ponad 200tys. Podczas jazdy również nie zauwazylem zadnych dziwnych akcji. Było słyszalne jedynie buczenie tak jakby jedno z przenich kol było ''krzywe'' albo opona albo lozysko albo to cos innego I tu wraca kwestia napedu X i dosyć drogich części jak np. polosie przedniego napedu... czy macie może informacje czy takie półosie to czesty/standardowy problem, czy trzeba się raczej liczyc z ich wymiana podczas ekspoatacji ? Troche odechciewa mi się Xdrive jeśli pomysle o dodatkowych kosztach (elementy które nie wystepuja w standardowym napedzie na tylnia os czyli m.in skrzynka rozdzielcza, przekładania napedowa przedniej osi to bardzo drogie sprawy)

Ok, dziekuje za twoja opinie co do X (tak jak wczesniej pisalem jest dosyc optymistyczna, jednak czytalem tez kilka opini o usterkowosci) Jesli ktos na forum ma jakies doswiadczenia/opine co do X (usterkowosci) to chetnie poznam

czekam na informacje dot Xdrive a nie dziecinnych przekomarzań na forum, mialem nadzieje ze nie dojdzie do takiej sytaucji ale jednak komus chyba nerwy lekko puscily nie mam zadnego zdania/doswiadczenia na temat n52, nie jezdzilem takim silnikiem, moje opinie dot silnikom beznzynowych przytaczm na przykladzie np. m52b28 nie oczekuje zadnych wychwalanc czegokolwiek to prawda bardzo chcilabym miec benzynowy silnik bo m.in na temat usterkowosci diesli sa tysiace watkow/postow na kazdym forum moje pytanie dotyczylo X drive i ewentualnych problemow z tym zwiazanych bo nie mam zadnego doswiadczenia z tym tematem Opinia dot N52 zostala przedstawiona tu przez Pana Rivasi, opisal on tragiczna historie swojego silnika Zaskoczylo mnie to i zaczalem szukac informacji na ten temat, nie ignoruje zadnej opinie w tym temacie Prosze Was nie brnijcie w te przekomarzania i podejdzcie do tematu z dystansem

Widzę że dyskusja ta wytrąciła kolegę z równowagi Nie rozumiem protekcjonalnych tekstów typu ,,młody jestes'' podczas dyskusji dziwne podejście... to prawda nie czytałem dokladnie 20 stron watku dot. twojego auta i nie zamierzam nie zalezy mi zeby oczerniac twoje auto, chodzi mi tylko o kwestie awaryjnosci n52 i napedu X sam napisales ze auto bylo zaniedbane nie interesuje mnie wypadkowosc twojego auta Jesli cena nieistotna to najlepiej kupic nowe, szczegolnie ze miales bardzo sprecyzowane i szerokie oczekiwania co do opcji wysposazenia auta, szczerze mowiac dziwne ze znalazles takie auto w takim krotkim czasie potwierdzam twoje auto jest super wyposazone jak na e90, nie podwazam w zadnym wypadku twoich mozliwosci finansowych bmw ma dosyc korzystne opcje leasingowe samochod uzywany to zawsze problem, koszty i co czesto gorsze stata czasu... Mam swoj punkt widzenia, to chyba nic zlego, szukam opini na forum, biore pod uwage kazda odpowiedz, rowniez twoją Nie przeklinaj przy młodszych proszę :nienie: trzymaj formę :oops: Rozumiem ze jestes lekko rozgoryczony tym ze mozna jezdzic autem bez 2 wymian silnika, naprawdę współczuję tego pecha i nie chcialem przywolywac nieprzyjemnych wspomnien Dziekuje ci po raz kolejny za twoje posty w tym temacie, zwrocily one moja uwage na ten problem z silnikami n52, przeszukuje fora i czytam info na ten temat Moje zdanie dot problemu z silnikiem n52 wyrabiam sobie m.in z twojej dosyc specyficznej sytuacji Nie jestem czlowiekiem ktory ma klapki na oczach i w moich postach nie gloryfikuje silnika n52, poprostu nie uwazam ze na twoim aucie mozna wyrabiac opinie dot, wszystkich n52 nie wiem skad wziales opinie ze oczekuje miliona kilometrow, bo jestem realista, zamierzam autem przejezdzic 2 lata i max 50tys km Jak do tej pory w moich benzynowych bmw nie wymienialem sond, przeplywki, vanosow, pomp wody i wspomagania pomimo przebiegow aut 300tys natomiast bingo, wymienilem swiece i to nie dlatego ze mi padly tylko prewencyjnie nie wiem czy naped X jest ultraawaryjny wiec dlatego sie o to pytam... na forum... po to istnieje taki wynalazek... na temat skrzyn biegow nic nie pisałem, a olej w swojej skrzyni wymieniłem zaraz po zakupie (nie popsula sie, ufff) Mimo wszystko pozdrawaim

Tak, czytalem ale to dla mnie nic nie zmienia, wymienianie silnikow, ich nieznane pochodzenie to generuje ryzyko i jest to wg mnie nieralne zeby kazdy uzytkownik silnika n52 mial sie przygotowywac na jego remont/wymiane po kilkudziesieciu tys kilometrow pomimo ze aut tych jest duzo mniej niz diesli to chyba jest to jedyny taki przypadek w kraju Naprawdę współczuje pecha...

Ok, czyli wlasciciel auta w ktorym padl silnik kupil auto ktore bylo eksploatowane przez 200tys kilometrow jako demonstracyjne firmowe wiec nikt o nie nie dbal, nikt go nie szanowal itd. Jesli auto mialo wylane wszystkie amortyzatory to ja bym sie gleboko zastanowil nad zakupem bo oznacz to ze niekogo nie obchodzil stan samochodu Mozna sie tylko domyslac w jaki sposob bylo uzytkowane Cena zapewne musialabyc atrakcyjna wiec pewnie to zadecydowalo Trzeba przyznac ze wlasciciel mial duzo zapalu zeby po takich problemach za autem inwestowac w tuning wnetrza Wydaje mi sie wiec ze na przykladzie tego przypadku nie mozna w okreslac usterkowosci n52 Takie auto ktore jezdzilo prowadzone przez przypadkowe osoby agresywnie ale pewnie bez oleju itp musialo w koncu sie popsuc Takze jest to bardzo ciekawy przypadek ale nie dziwi mnie juz ta sytuacja, wg mnie auto uzykowane przez 1, 2 wlascicieli nie powinno miec takiej awarii ktora zakonczylaby sie wymiana silnika W takim razie caly czas bardziej obawiam sie usterek napedu X czy da sie przed zakupem zweryfikowac stan np skrzyni rozdzielczej ? czy jest szansa zeby sprawdzic w jakim mniej wiecej jest stanie? na co szczegolnie zwrocilibyscie uwage w napedzie X ?

Kolega rivasi wie co mówi bo wymieniał juz silnik 325i /330i dwa razy. Dodatkowo jego posty poparte sa oficjalnymi biuletynami serwisowymi BMW (PUMA). Radzę wziąć te informacje na serio. Nie musisz kupować skody. Jesli chcesz benzynę pomysł o 320i 2 razy ??? czy to prawda ? czy wlasciciel auta potwirdza ze 2 razy wymienial silnik ze wzgledu na usterki glowicy ? jesli tak to jest to dla mnie bardzo dziwna sytuacja, nie znam nikogo kto wymienialby silnik w swoim aucie (niewazne czy to bmw, audi, renault, opel, ford, czy deawoo), tym bardziej 2 razy... co do silnika 320i to wolalbym jednak co mocniejszego/szybszego

Kolega Rivasi przeraził mnie troche swoimi postami dot. tych silnikow(n52) jak pomysle o kosztach takich zabiegow to mi się odechciewa ale czyms trzeba jezdzic największy problem to to ze sa to auta używane które maja już swoje lata, na nowe większości uzytkownikow forum (oraz reszty rodaków) jednak nie stać... na modele e90 po lifcie tez niestety nie mogę się zdecydować ze wzgledu na cene marzylo mi się 325i albo 330i a tu slyszetakie informacje czy naprawdę trzeba się liczyc z takimi przypadłościami w każdym egzemlarzu n52 ? bmw niby robilo najlepsze silniki r6... nie che kupować skody :(

Dzieki za informacje Powialo troche optymizmem co do napedu X, czy da sie przed zakupem zweryfikowac stan np skrzyni rozdzielczej ? czy jest szansa zeby spradzic w jakim mniej wiecej jest stanie na co szczegolnie zwrocilibyscie uwage w napedzie X ? Troche zasmucily mnie informacje co do N52 i jego problematycznosci, auto ktore mam na oku ma 225tys przebiegu (udokumentowany) Czy moglbys opisac jakie usterki miales w swoim silniku i z jakimi kosztami bylo to zwiazane. Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawaim Co do dostepnosci czesci to mialem okazje walczyc o sprezyny do e60 z zawieszeniem sportowym , zaminnniki nie istnieja w Aso sprezyn brak, dostepna 1 szt w DE, potrzebowalem 2 wiec czas to ze 2 tygodnie a za 2 dni jechalem do Chorwacji... Kupilem zestaw Eibacha o prawie identycznej specyfikacji jak sprezyny sportowe BMW auto nie siadlo nizej, koszt byl duzo nizszych niz oryginalnych ale problemu bylo sporo

Dzieki za opinie. Co do silnika n52 to chyba nie mam wyboru, nie chce juz jezdzic dieslem, mysle ze i tak jest mniejszy problem z beznynowym motorem niz z dieslem i jego osprzetem. Podobno silniki benzynowe nowszej generacji niz n52 maja jeszcze wiecej problemow... Naped ten to nie jest chyba w zasadzie Xdrive tylko X, interesuje mnie auto 2006r. Czy wiecie jakie sa roznice w konstrukcjach tych napedow, naped X jet zapewne bardziej prymitywny od Xdrive ale moze dzieki temu bardziej niezawodny... Mam straszny dylemat co zrobic, czy jest sens pakowac sie w naped X, auto ma udokumentowany przebieg co jest rzadkoscia, znalezienie sensownego auta benzynowego jest oczywiscie rowniez sporym problemem w Polsce.

Dzieki za odpowiedz. Moje pytanie dotyczylo raczej usterkowosci napedu X w autach 325i, 330i Co do silników diesla to obecnie uzytkuje e60 530d i chce je wymienic na benzyne Jak dla mnie diesel (uzywany, 8 letni, ze sporym przebiegiem) nie jest fajny, generuje duzo problemow (chodzi o tzw osprzet perfyferyjny) i kosztow, uzytkowalem przez pare lat silnk bezynowy 6 cylindrowy w e46 328 i nie mialem zadnych problemow Ten diesel byl moim pierwszym i ostatnim Przeszukam jednak na forum informacji dot. usterek n52, dziekuje za radę słyszałem opinie ze największym problemem w modelach z napędem na 4 koła jest stosunkowo duża awaryjność części związanych z rozdziałem napędu między przednią a tylną osią oraz z napędem na przednie koła: skrzynię rozdzielczą, półosie napędowe przednich kół, przekładnię przedniej osi ('dyfer') Podobno sporo części do e90 z napędem na 4 koła jest dostępnych wyłącznie jako części Oryginalne BMW (Z tego powodu te części są droższe od odpowiedników w modelach z napędem wyłącznie na tylne koła). Tak jest podobno m.in. w przypadku wahaczy przedniego zawieszenia, amortyzatorów, sprężyn. Jak najbardziej prosze o opinie dot. tego tematu

Witam Chciałbym się dowiedzieć czegoś na temat częstych problemów w autach e90 330xi, 325xi (interesuje mnie rocznik 2006) Znalazłem ciekawy egzemplarz do kupienia (2006r) ale nie wiem czego można się spodziewać, jakich problemów w eksploatacji takich aut, chodzi mi głownie o napęd X (bo nie jest to chyba jeszcze X-drive) Jakie wystepują problemy z przeniesienim napędu i zawieszeniem ? Czy jest problem z dostępnością części zamiennych (nie ASO) zawieszenia (na czescidobmw nie ma w tym momencie np amortyzatorow, wachaczy itd) W jaki sposób działa napęd X, jakich ewentualnych kosztów powinieniem być świadomy ? Czy napęd ten jest awaryjny ? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam

Witam Jestesm zainteresowany kupnem e90, znalazlem ciekawe e90 330xi, 2006r Mam pytanie odnosnie takiego auta, a dokladniej o system napedu x oraz elementy zawieszenia Czy macie moze wiedze na temat ewentualnych czestych usterek w takich autach, chodzi mi glownie o przeniesienie napedu? Czy jest problem z dostepnoscia czesci zawieszenia np amortyzatorow, wachaczy itp ? Z gory dziekuje za jakies porady

Co do niepolecanych warsztatów to z przykroscia musze przestrzec przed Bronisz serwis na Krasnickich. Wymienialem u nich koło pasowe, po wyjechaniu z serwisu po paru kilometrach uslyszalem na dolkach stukanie. Po zajrzeniu pod auto zobaczylem zle dokrecona oslone silnika. Ok to nie jest duzy problem, po przymocowaniu oslony stukanie jednak nie minelo, udalem sie do innego serwisu zajmujacego sie zawieszeniami i okazalo sie ze pekla tylna sprezyna... problem jest duzo, poniewaz mam orginalne sportowe zawieszenie, dostepnosc zaminnnikow zerowa, dostepnosc czesci w ASo rowniez zerowa, mozna sprowadzac na zamowienie z DE, ale to potrwa itd... wrocilem do nieszczesnego Bronisz serwis i tam uslyszalem ze auto jezdzilo (wg licznika pracownik jezdzil autem 6km) m.in po dolach na placu targowym w konopnicy bo chcieli sprawdzic czy wszystko jest ok :duh: po paru minutach zminili jedak wersje i twierdzili ze jezdzili tylko po janapawal czyli rowniutkiej nawierzchni, oczywiscie wlasciciel serwisu ma bardzo duze doswiadczenie we wmawianiu i przerzucaniu winy na klienta, lata doswiadczenia, dziesiatki tekstow typu ''jestesmy od reperowania a nie od psucia'', teorie na temat mikrouszkodzen sprezyny itd. Wlasciciel stwierdzil ze nie widzi zwiazku jego warsztatu z tym problemem. Szczerze mowiac byla to zalosna sytuacja, tak wiec uwazajcie na to zeby mechanik nie szalal waszym samochodem po dolach. Pozdrawiam

W moim przypadku okazalo sie ze peknieta jest sprezyna w tylnim zawieszeniu... Stalo sie to podczas jazdy testowej jednego z mechanikow po wymianie kola pasowego kilka dni temu oczywiscie wlasciciel warsztatu wykazal sie prawdziwym prostactwem i zlał ogolnie rzecz mowiac temat, szkoda słow ale oczywiscie opienie o warsztacie zamieszcze na forum tym i kliku inncy... w racajac do problemu, mam sportowe zawieszenie i okazlao sie ze w polsce nie da sie kupic sprezyn do e60 w takiej konfiguracji, nie ma dostepnosci w hurtowniach, sklepach, ASO dostepna jest podobno 1 sprezyna w DE do sprowadzenia (cena z tego co pmaietam ponad 400zł za szt), niestety ale potrzebuje 2 sprezyn zeby wszystko grało i nie moge czekac na sprowadzanie czesci (za 2 dni jade do Chorwacji...) Zdecydowalem sie wiec kupic sprezyny Eibach, auto bedzie niestety minimalnie nizsze (ok 10mm) niz teraz ale coż...w tej sytuacji nie mam wyjscia, nie sadzilem ze jest taki problem z dostepnoscia sprezyny do e60, sportowe zawieszenie nie jest raczej rzadkoscia w tym modelu... Pozdrawiam wszystkich i nie zycze nikomu takich niespodzianek

Witam. Pytanie do kolegi Skovroon. Czy rozwiazales problem z przechylem auta? Mam ten sam problem od kilku dni... auto ma dynamic drive... czy u ciebie bylo to spowodowane sprezyna? czy mozliwe ze ti amortyzator?

Koło pasowe zostalo wymienione (Corteco). Zmiany na plus, tzn wibracje podczas jazdy wydaje mi sie ze ustaly, wydaje mi sie ze podczas wylaczania silnika wibracje sa jeszcze mniejsze ale caly czas wyczuwalne (wymontowane sa klapki w kolektorze moze to dla tego) Koło pasowe miało wyczuwalne luzy po zdemontowaniu (przed wymiana nie widac bylo na oko pekniec itp) Wymienione zostaly przy okazji 4 sruby mocujace koło Pozdrawiam