Maciek323

A powiedz jeśli mozesz, ile kosztowała wymiana rozrządu i naprawa Vanosów w 540i ? W jakim miescie to robiłes? Co do oleju... do jazdy na codzien, także w zimę, bez upalania to chyba 10W60 troszkę za gęsty... ja bym lał 5w40 albo 5w50. Dobrej marki i często zmieniał. Co innego jak szalejesz po torze, kręcisz cały czas pod odcinkę, albo latasz non-stop po autostradzie z prędkosciami pod 200km/h. Wtedy 10W60 sie lepiej sprawdzi....

Dobry do gazu i najtańszy w eksploatacji, w tym budżecie już coś znajdziesz i nie słuchaj tekstów, że 2.0i r6 spali niewiele więcej, bo to g...o prawda :wink: i jego wspaniałej elastyczności nie będę nawet komentował... Rzeczywiscie jeśli komuś zależy na ekonomii to najlepiej kupic 1.9. Bo 2.0 R6 spali duuużo więcej a i utrzymanie jego jest drozsze.

Ja zmieniam olej w każdym aucie nie rzadziej niż co 8 tys km/co roku. Czym zalewasz swoje V8? Motul na prawdę przereklamowany? 90% ludzi z Subaru i innymi mocnymi autami zalewa własnie Motula...

Ładne 540i.... co slychac u autka?

Myślę że trzeba zrobić Vanos plus rozrząd. Każde M62 to prędzej czy później czeka.

Silnik M52 TU ciagnie dużo ładniej od zwyklego M52. Ja w swoim M52TU żadnej awarii Vanosa nie miałem. Vanos był cichy od momentu zakupu do sprzedaży auta, a było to 5 lat. W M52TU Vanosy są trwałe i w razie czego naprawa jest tania. Wieść gminna niesie że w M62TU już z Vanosem jest gorzej. W S62 w zasadzie w każdym klepie, czy auto ma 50 tys czy 300 tys km, czy przedlift czy polift.

Nie jest aż tak idealna, jak być powinna za te pieniądze.

Jesli przezyjesz wyzsze ubezpieczenie i masz kase, to szukaj 330i. 325i osiągami nie powala, acz zawalidrogą nie jest.

Byl opisywany własnie na tym forum. Nawet na niemieckich forach BMW trwa dyskusja o tym e38. Nie mylisz się Bobi.

Termostat, ODMA, niektóre czujniki - to zazwyczaj w 90% takich aut z tym silnikiem POWINNO sie wymienic od razu po zakupie.

wedlug mnie spadną. na pewno nie z roku na rok ale co po nie które egzemplarze będą miały za np 2 lata 20 lat. O ile jeszcze np wersje V8 w M pakiecie itp bedą się trzymac o tyle np przedliftowe 520i wątpie. Zważywszy że za jakieś 2 lata E60 z początku produkcji będzie mozna kupić za tyle co teraz E39 w dobrym stanie. Automatycznie spadną wtedy ceny E39, skoro E60 bedzie mozna kupic poniżej 30 000 zł. Polecą ceny ładnych i zadbanych egzemplarzy, automatycznie ciągnąc najsłabsze wersje przedliftowe Przedlifty 520i, TDSy, diesle (nawet 3.0d) z olbrzymim przebiegiem - już są bardzo tanie a będą jeszcze tansze... za czapkę gruszek do wziecia. Cene będą trzymac (ale tez nie jakos wyjatkowo) mocne benzyniaki, najczęsciej V8.... w bdb albo idealnym stanie, bogato wyposazone, z org. m-pakiem itp... Tak jak już jest od dawna z e36... są jeżdzce sztuki za 1500-2000zł, ale dobre coupe 328i potrafi i 15 tys zł kosztowac.... (nie mówię o M-power, bo to juz inne auta).

Rzeczywiscie ładne auto, jak na taką cenę nawet bardzo ładne. Lampy pół biedy, mogą zostać, na początku do razu za to wywalic ten durny znaczek z klapy...

Nie rozumiem Twojego toku myślenia... kupiłem M5 i jeżdzę nim. Coś jest ze mną nie tak? Na e65 nawet nie spojrzę - po pierwsze odrzuca mnie stylistyka, po drugie nietrwałosć tego auta i jego awaryjnosc. Na pewno bardzo wysoka w tanszych egzemplarzach... Co do tanich, ładnych i wygodnych aut (francuskich).... jest peugeot 607. 100 razy ładniejszy od Vel satisa, 100 razy lepszy od niego technicznie....

Tylko w zimę i na mocno sliskiej nawierzchni. Poza tym quattro ma 5% tych aut. Silniki w A6c5.... to odrebna opowiesc - godne polecenia są 1.8T, 1.9TDI, przedliftowe V6 (benzyna). Ale takie gnioty jak 2.5 TDI czy 3.0v6 benzyna psują opinię tego auta... jak i całej marki. Wygląd to kwestia gustu, dla mnie A6c5 jest paskudne.

Chora cena jak za takie auto. Duuużo lepsze E46 323i z org. przebiegiem 201 tys km sprzedałem za 13 tys zł... Takie e36 jest warte max 1500 euro....

4,4 są tylko w automacie. Naprawy manuala też nie są tanie (sprzęgło plus dwumas)... a co wolisz wybrac... to już zalezy jaką skrzynie preferujesz. Naprawa automatu to rzeczywiscie duuuze pieniądze, a czeka wiekszosc egzemplarzy... Ogólnie koszty serwisu i eksploatacji mogą Cie zaskoczyc, jesli dotąd jezdziles modelami nizszych klas... a który silnik najlepszy? Ten który bedzie miał najmniejszy przebieg :) i bedzie w najlepszym stanie :) 4,4 ma 2 vanosy, które padają w zasadzie w kazdej sztuce z przebiegiem 200-250 tys km... najmniej usterkowa jest 3 litrowa benzyna.

Ta uszczelka wygląda fatalnie. Auto ze Szwajcarii powinno mieć oryginalny papier z corocznych przeglądów spalin. To wiarygodny dokument przebiegu... jakos 95% aut w Polsce tego papieru nie ma....

Niemalowane 16 letnie auto, to tak samo w Polsce jak i za granicą niemal biały kruk... ale szukac można, nawet trzeba. Ja od 2008 roku, odkąd zacząłęm przygode z BMW co roku oglądałem 10-15 sztuk różnych e46 czy to dla siebie, czy rodziny czy kumpli - i uwierzcie mi, że znalezc auto z niemalowanymi elementami to rzadkosć. Jak sie trafią to za baaardzo wysokie ceny, albo z innymi wadami, zużyte...

mialem taką chlodnicę w e46 ... i zbiornik też pękł.... wymienic korek koniecznie na oryginał i cieszyc się jazdą...

320 tys km to jest zaden przebieg dla 2.5 TDS. Realnie patrząc buda ma 500-700 tys km, a drugi silnik? Kto to raczy wiedziec.... jak am 240 tys km to bardzo dobrze, ale szczerze bym w to wątpił.... nie wiem czy opłaca Ci sie zamieniac tę Lagune na takie e36... Włóż kilka tysiecy w Lagune i jezdzij. Jesli nie masz kasy żeby włozyc w Lagune, to zamien ją na coś małego, taniego w eksploatacji i taneigo w naprawach i te auto doinwestuj i jezdzic. Wymiana na zajezdzonego TDSa nic dobrego nie wróży... w nim czekają Cię te same wydatki co w Lagunie, albo i wieksze :)

To ciekawa i wazna informacja. Czy we wszystkich modelach poprawiono ten silnik w marcu 2011? Czy to info dotyczy tylko e90 lub tylko F10 ??

Te BMW sprawia bardzo złe wrazenie.... naprawa za 250zł :) jedna org. nerka na maskę tyle kosztuje :)

180 tys km, jesli jest prawdziwe, to jest nic jak na taki silnik. Bardzo maly przebieg. Wiekszosc tych aut w Poslce ma pół miliona km i jakoś jeżdzą. Tyle ze będziesz musiał doinwestowac to auto, moze wtryski moze turbo, moze jakies podcisnienia. Ale każde e46 za 12 tys zł bedzie wymagac inwestycji, a diesel to juz w szczególnosci. Wiec jesli auto jest zadbane i pewny przebieg to bym brał i nie wybrzydzał.

Zakup Aurisa albo Corolle 1.6 z salonu, i to nie jest żart czy złosliwosc ale sensowna porada. Jeśli potrzebujesz auto do jazdy po miescie a nie do wyścigów.

Ze rdza to rozumiem ale nie liczysz chyba ze kupisz nie malowane 16letnie auto jeszcze bmke... :duh: Wazny jest stan techniczny a jak jest dobrze pomalowana to co to przeszkadza... Myślę ze to adekwatna cena jak za takie 528i. Ani tanio ani drogo. Nie malowanego 528i nie znajdziesz, a jak sie uprzesz, to cos wyszukasz w Niemczech ale kosztem 25 tys zł... Rdza to częsty gość w e39 i e46, nawet sporo mlodszych od tej.... Za 16 tys zł to moze znajdziesz bardzo ładne e39, ale 520i. Z 528i będzie ciężko.