Przeleciałem cały wątek i z tego co widzę temat dotyczy z "cipowanych" e46. A co z e39 3.0d 193KM ? Ostatnio korci mnie ten cały "cip tuning" chodź wcześniej byłem sceptycznie do tego nastawiony tym bardziej, że mam automat i słynną skrzynię GM A5S390R Auto jest zdrowe i trzyma podstawowe parametry. Poza tym przeszło drobne zabiegi m.in. wywalone klapki, wyczyszczony kolektor dolotowy, nowe zawory egr+turbo+czujnik ciśnienia doładowania, nowe wężyki podciśnienia, nie tak dawno wymieniona przepływka Pierburg, wkład filtra powietrza K&N, katy jeszcze nie wycięte ale w planach... Jaki "virus" idzie wrzucić tak, żeby nie przegiąć z mocą i momentem dla bezpieczeństwa skrzyni ? Czy w razie "w" przywrócę oryginalny soft ecu poprzez programowanie w winkfp ?