Skocz do zawartości

OloG3

Zarejestrowani
  • Postów

    292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez OloG3

  1. Dokładnie! Sam dam radę tak zmieniać żeby nie stukało, ale gdy ktoś inny prowadzi czasem łupnie aż boli. CDV nie polepsza sprawy, ciężko wyczuć to sprzęgło.
  2. Dziękuję. Dwa pytania: 1. Specjalizują się w BMW, albo 4x4 czy ogólnie wszystkie marki? 2. Masz może jakiś numer telefonu do nich?
  3. Któreś z tych do których wrzuciłeś linki?
  4. Oś kierownicy nie jest równoległa do osi auta, tylko odchylona na zewnątrz. Tak jak napisałeś jest ok. Przynajmniej w x-ie, nie wiem jak w zwykłym E46.
  5. tas23, przyczyny stuków w napędzie w E46 są naprawdę trudne do ogarnięcia. Przejrzyj sobie forum E46 a znajdziesz takich tematów kilkanaście (-dziesiąt?), a sukcesy w usunięciu są bardzo nieliczne. Jeden kolega wymienił skrzynię biegów i stukanie ustało. Inny wymienił poduszkę dyfra i zmniejszyło się. Ale są tacy co wymienili skrzynię, dwumas, dyfer i co tam jeszcze przyszło mechanikowi do głowy i guzik to pomogło. Bardzo możliwe, że jest tak, że każdy z podzespołów w ciągu dwumas - skrzynia biegów - skrzynia rozdzielcza - wał napędowy - dyfer ma swój własny mały luzik, który przy zmianach obciążenia w napędzie nagle się sumuje dając całkiem zauważalny stuk. Trudno oczekiwać, żeby po 200 tys km te elementy były zupełnie jak nowe.
  6. Kolego, jak zwykle niepotrzebnie się unosisz. :nienie:
  7. W kwestii pukania przy puszczaniu sprzęgła - pisałem żebyś zwrócił uwagę, bo problem jest znany ale skutecznych recept brak. Nie liczyłbym na to że wymiana poduszek coś pomoże, u mnie wymieniłem wszystkie poduszki silnika, skrzyni, dyfra, do tego podporę i tłumik drgań wału i stuka nadal. Wszystkie mechanizmy zdają się mieć zupełnie minimalne luzy - na pewno nie takie które wymagałyby naprawy/wymiany. Dlatego piszę że problem może być trudny/niemożliwy do zdiagnozowania. Nie jest to jednak wada dyskwalifikująca - natomiast stanowi pewien dyskomfort. Kiedy sprowadziłem swoje auto pojechałem do jednego z bardziej znanych warszawskich specjalistów od BMW i poprosiłem o diagnozę. Powiedział żebym się przyzwyczaił bo autu nic nie dolega, po prostu x często tak ma. Z perspektywy czasu i ponad 80 tys przejechanych kilometrów muszę przyznać mu rację. Cykanie "wydechowe" z prawej strony silnika - obstawiam pęknięty kolektor, popularny problem. Plakietka na dźwigni zmiany biegów pewnie była wymieniana albo podklejana. Ona z czasem niszczeje - tak jakby nadruk od spodu się odklejał. Wygląda to brzydko, możliwe że właściciel wymienił na nową ale słabo ją wkleił. Przetarty fotel kierowcy wskazuje albo na bardzo duży przebieg, albo intensywna eksploatację na krótkich odcinkach. Z własnego doświadczenia wiem, że skóra w E46 jest bardzo trwała w porównaniu z np. E90. Napisz coś o tej lepszej.
  8. Kupić nowy przegub? A dźwięk może się nieść po napędzie do przodu.
  9. Jeśli to faktycznie półoś to możesz się cieszyć, że przyczyna jest banalna i łatwa do usunięcia. :cool2:
  10. W czasie jazdy próbnej upewnij się, że podczas przyspieszania nic nie drży/wibruje/buczy. Zwróć uwagę na zmianę biegów 1-2-3. Ewentualne stuki mogą się okazać upierdliwe/niemożliwe do zdiagnozowania/usunięcia.
  11. Zdjęcie niewyraźne, ale moim zdanie fotel kierowcy ma przetarty boczek. U mnie przy 233kkm nie ma śladu takich przetarć.
  12. Sorki lars, pochrzaniłem trochę. Oczywiście wymienia się same przeguby. U mnie wysypany był ten od strony pasażera, a on jest z taką długą ośką, która przechodzi przez miskę olejową, dlatego z rozpędu nieprawidłowo napisałem półoś. Luz był wyczuwalny wyraźnie, ale tylko w jednym położeniu, myślę że dlatego za pierwszym razem u mnie go nie wyczuliśmy. Przy drugim badaniu przegub akurat tak się ustawił, że przy mocnym szarpaniu półosią góra-dół czuć było luz i było przy tym słychać jakby chrzęszczenie lub grzechot. Na allegro były przeguby niby nowe, ale w rzeczywistości rzemieślniczej produkcji - korpus zużytego przegubu odcięto od ośki i w jego miejsce całkiem elegancko ktoś przyspawał przegub od Audi. Taka wydumka, ale skuteczna :) Jak się jednak okazuje niewiele (200PLN)drożej można kupić oryginalną część - producentem jest GKN-LOBRO. Widziałem np. w ofercie sklepu e-autoparts.pl
  13. Hej. Tak, problem został wyleczony, zgodnie z opinią kolegów doświadczonych we współżyciu z x-em winny był przegub wewnętrzny. Kupiłem półoś na allegro, jest ok, ale teraz kupiłbym ori, wcześniej nie miałem dobrego namiaru.
  14. OloG3

    330xd opony zimowe

    Np tu, na dole strony: http://www.agromax.pl/page/30_oznaczenia-opony.html Jako ciekawostkę podam, że obejrzałem opony na 3 w miarę młodych BMW znajomych jeszcze na fabrycznym ogumieniu i wszystkie mają "gwiazdkę"
  15. OloG3

    330xd opony zimowe

    Panowie, lekki off-topic (ale na czasie ;-) )w kwestii opon: Czy kupujecie do siebie opony homologowane do BMW, dodatkowo oznaczone gwiazdką (*)?
  16. Wymieniał, kolega czerwony330d, właśnie z powodu stuków.
  17. jceel, dopiero co miałem podobny problem u siebie, tzn klima buczała/wyła na niższych obrotach, zwłaszcza przy schodzeniu z obrotów, dźwięk był podobny do zużytego wspomagania kierownicy. Okazało się że brakuje sporo płynów, dobicie klimy pomogło.
  18. Albo nieszczelność w dolocie.
  19. Ja nie mam chłodnicy oleju. Nie miały automaty z początku produkcji bez High Speed Package (czy jakoś tak).
  20. Wujek, przede wszystkim sprawdź czy masz u siebie zwykłą chłodnice oleju. Automaty w serii nie miały, więc zgaduję że nie masz.
  21. Panowie którzy mają za ciepło :wink:, tak jak już napisano, zanim zaczniecie wymieniać termostaty sprawdźcie czy chłodnice nie są zakitowanie brudami z drogi. U mnie w upał na autobahnie bez problemu pokazywało się ponad 115 stopni. Po wyczyszczeniu chłodnic nie przekraczam 92.
  22. Moniaad, mówimy o różnych sprawach. Ty o NNW, a ja o tym że żadne ubezpieczenie nie pokryje odszkodowania zasądzonego w sprawie karnej.
  23. Niestety tak nie jest. Jeśli w wypadku są zabici/poważnie ranni (hospitalizacja dłuższa niż tydzień) prokuratura zakłada sprawę z urzędu. Sprawca wypadku ponosi w tym postępowaniu odpowiedzialność karną, na to nie ma ubezpieczenia. Poszkodowani/rodziny mogą wystąpić w roli oskarżycieli posiłkowych i oprócz kary np więzienia domagać się odszkodowania oraz zadośćuczynienia finansowego(dwie różne rzeczy) - jako że jest to sprawa karna pokrywa je sprawca wypadku (o ile sąd uzna go za winnego) z własnej kieszeni, OC tu nie działa. Dopiero po zakończeniu sprawy karnej poszkodowani mogą się ubiegać o odszkodowanie w sprawie cywilnej i to co zostanie zasądzone powinno pokryć OC. Jakieś 9 lat temu miałem wątpliwą przyjemność przyglądać się z bliska takiemu postępowaniu. Poszkodowany miał złamaną nogę, na tyle poważnie że był w szpitalu ponad tydzień. W sprawie karnej zasądzone odszkodowanie oraz zadośćuczynienie przekroczyło w sumie 7 kPLN (nie licząc wyroku więzienia :!: w zawieszeniu oraz utraty prawa jazdy na rok - podobno sąd był bardziej surowy niż zwykle w takich przypadkach). Potem była sprawa cywilna w której zasądzono dalsze 15kPLN które zapłaciło PZU. Poszkodowany domagał się 50 kPLN.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.